Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, MazurR napisał:

Zalety kampera wg mojej subiektywnej opinii:

  • ·         Dosłownie, oprócz lodówki , wszystko jest spakowane i mogę w 10 minut wsiąść i jechać
  • ·         Mam w tzw. garażu miejsce na wiele rzeczy, wożę też skuter żeby mieć mobilność
  • ·         Jak mamy coś zwiedzać to zwiedzamy pozostawiając auto na parkingu zazwyczaj strzeżonym, a później jedziemy dalej (!) Nie wyobrażam się kręcić tam i z powrotem jak przysłowiowe g..o w betoniarce. Szkoda czasu i paliwa.
  • ·         Zawsze jak stanę nawet na chwilę. Mogę włączyć czajnik bezprzewodowy i zrobić sobie kawę nie wychodząc na zewnątrz.  (solary, akumulatory, przetwornica)
  • ·         Mogę też skorzystać z WC nie wychodząc na zewnątrz.
  • ·         Mam do dyspozycji całą przestrzeń sypialną, kuchenną, łazienkową.
  • ·         Mam lodówkę z osobną zamrażalką, ale to chyba standard teraz w przyczepach, natomiast żona może mi przynieść podczas jazdy zmrożony sok ?
  • ·         Jak zatrzymam się gdziekolwiek, mogę położyć się spać bez wychodzenia. I nikt nie powie że biwakuję
  • ·         Mam 100 litrów wody i zbiornik na szarą, mogę się po drodze wykąpać (mam osobny prysznic)
  • ·         Zawsze mogę wyciągnąć skuter i podjechać nawet kilkanaście kilometrów po zakupy lub zwiedzanie , obecnie jeździmy we dwoje bez dorosłych dzieci.
  • ·         Jak ktoś nie ma ochoty siedzieć obok mnie, może usiąść za stołem „na zapleczu” i może tam przejść w trakcie jazdy. Włączyć TV z filmem na USB czy inne.  P.s. podczas drogi do Grecji żona naszego współtowarzysza podróży zrobiła placki ziemniaczane, co oczywiście było bardzo głupie i niebezpieczne, ale zrobiła. Mieli kampera od 2 tygodni , więc wybaczyłem ?
  • ·         „składanie się” ogranicza się do zwinięcia markizy , zwinięcia podłogi jak ją rozwijam, dwa krzesła i stolik. , 10 min. i  jedziemy dalej zwiedzać lub odpoczywać.
  •  

ood czasów pierwszego kampera nie używam tzw. podjazdów. Zawsze wszystko spływa , a ustawianie niektórych teraz mnie śmieszy.

Wszystko to co wymieniasz posiada też przyczepa , a możliwość poruszania się po kamperze , to proszę pooglądaj filmik na naszym forum o wypadkach zobaczysz czym to się może skończyć i co zostaje z kampera po wypadku . To powinno dać  dużo do myślenia . Jest to jedna z najważniejszych przyczyn dlaczego nie kupiłem kampera.

Oto  link   

Co do kręcenia się jak g...o to mam rowery zajadę tam gdzie ty skuterem i to z całą rodzinką , tylko wyjdzie mi to na zdrowie.

Edytowane przez ZdzislawW (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, peja76 napisał:

Widzę że naprawdę macie tych co jeżdzą przyczepami lub jezdzili za nieudaczników co jadą załadowani w przedsionki, rowery, grille, leżaki, itp, w korytarzu przyczepy i tylko od punktu A do punktu B pół dnia rozpakowywania i pakowania, potem dwa tygodnie siedzenia, oprócz zbiornika na szarą wodę ale już nie długo oraz skutera którego zanim wyciągniesz to ja już jadę autem mam wszystko co ty a może i więcej.

Ciągle to samo jak kulą w płot.

MazuR, czego Twoim zdaniem z Twojej wyliczanki nie ma w przyczepie?

Peja - też moje zdanie - głową w mur.

Już sobie przecież nie tym jeżdżą - kasę wydali - to musi być dobre. Musi być najlepsze. Nie zgodzisz się z ich zdaniem jesteś guru, na 100% zazdrościsz bo przyczepa to taki biedniejszy kamper ?

 

3 godziny temu, MazurR napisał:

brnę dalej :)

Z drugiej strony, czy przyjemniej jest np. na mazurach popłynąć szybko pontonem 30 km. czy pojechać samochodem 20 km. ? Czy bardziej atrakcyjnie jest jechać skuterem, czy znowu tym samym samochodem  ?

Nikt nikogo nie przekona co lepsze bo każdy ma inne oczekiwania. Ja lubię tak, ktoś inaczej. Powtarzam to chyba trzeci raz  :)

To pojedź tym skuterem po skrzynkę piwa jak zabraknie ? Oby tylko nie padało ?

Szczególnie jesienne wycieczki na basen próbuję sobie z rodzinką na skuterach wyobrazić...

Edytowane przez portier (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Witaj, ja się zastanawiam jak poważnie to piszesz, w przyczepie Ci ładowności zabrakło, a w kamperze ja masz??? Jak (chyba) Peja pisze - macie "przyczepiarzy" naprawdę za debili?  To się potem opinią nie dziwcie, te argumenty jakieś dziwne są (o zbiorniku na szarą wodę już nie wspomnę )   

 

 

 Odpuśćmy te szarą. Odpusćmy nawet co lepsze bo argumenty zaczynaja byc faktycznie slabe.Ale z ladownoscią to akurat pojechales po bandzie chyba nie bardzo majac o tym pojecie - ładowność to sprawa ścisła i wyliczalna a nie czyjaś opinia. Pytasz czy jest w kamperze to policz sobie np. z mojej puszki nawet nie liczac osob za ladunek

DMC 3500 - (2os 200+MW 2630) mi wychodzi ze ładowność jest i to całkiem spora - prawie 700kg ile masz w przyczepie ? Ile przyczep (zwlaszcza 2 osobowych) ma 700kg ?

Osobna sprawa to to czy przyczepa potrzebuje tych ok 700kg wg mnie nie potrzebuje

Ale matematyka przeczac Tobie jednak mi mówi ze moja puszka ma trochę ładownosci

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MazurR napisał:

Chwila,  żadne przechwałki, tylko kontrargument, że przyczepą lepiej bo odpinasz holownik i jeździsz dookoła (co dla mnie jest słabe bo ile można.) . Skuter, ponton to właśnie takie możliwości. Jadąc z przyczepą zabierzesz skuter ?  Pewnie da się, ale u mnie to standard, jest cały czas,  a w przyczepie ?

No tak , trochę się zakręciłem, przecież jest holownik. Jednak sposób spędzania czasu i częstotliwość przemieszczania to klucz w  wyborze. Tyle.

Tak. Zabiorę. Busem. Nie problem zrobić rynnę i uchwyty. Akurat skutera nie mam, chociaż było blisko. Generalnie, nie tylko wyjazdowo, dałem spokój. Uznałem że za dużo tego (rowery, ponton, silniki [spalina/elektryk - nie wszędzie mozna na spalinie], aku, panel do ładowania aku do łódki, rowery, czasem jeszcze kajak), a ja jeden do dbania o to. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawajcie, dawajcie dalej!! I nie zamykać, w żadnym razie!!! Przenieść tylko do działu humor i kontynuować :D Wątek jest tak bardzo w oparach absurdu że czyta się przecudownie na koniec dnia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Benior napisał:

Panowie od kamperów do was pytanie bo każdy z was ma raczej fajną osobówkę w domu. 

Czy wam tak po prostu nie dokucza jazda tym głośnym i nie komfortowym dostawczakiem? Serio pytam.

Napisałem wcześniej , jest lepiej niż w samolocie i dla wyjazdów nie stanowi to problemu. Co do pytań kolegów powyżej , powtarzam czwarty raz , tak lubi każdy z nas i nikt nikogo nie przekona ? Pojedyncze sytuacje mają się nijak do całości . Do przyczepy można wcisnąć skuter ,  a my (żona) czasami jechaliśmy jeszcze osobówką.Bo tak ? Takie skrajności. Miłych wakacji !!!

Godzinę temu, ZdzislawW napisał:

Wszystko to co wymieniasz posiada też przyczepa , a możliwość poruszania się po kamperze , to proszę pooglądaj filmik na naszym forum o wypadkach zobaczysz czym to się może skończyć i co zostaje z kampera po wypadku . To powinno dać  dużo do myślenia . Jest to jedna z najważniejszych przyczyn dlaczego nie kupiłem kampera.

Oto  link   

Co do kręcenia się jak g...o to mam rowery zajadę tam gdzie ty skuterem i to z całą rodzinką , tylko wyjdzie mi to na zdrowie.

Tak , jakoś od 9 lat nie było problemu.  Wskazany wypadek jest po prostu wypadkiem, można taki mieć jadąc samym samochodem. Twierdzisz ze ten wypadek powstał bo ktoś , oczywiście nie kierowca, poszedł po sok ? Wstawić mam wypadki z przyczepami gdzie nikt się nie przemieszcza ? Luz.  

Tam gdzie jedziesz rowerami ja już nie muszę jechać bo byłem .Skuter jest w razie „W” . Rzeczywiście bez sensu dyskusja ?
 

 

Edytowane przez MazurR (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, smok_wawelski napisał:

DMC 3500 - (2os 200+MW 2630) mi wychodzi ze ładowność jest i to całkiem spora - prawie 700kg ile masz w przyczepie ? Ile przyczep (zwlaszcza 2 osobowych) ma 700kg ?

Powoli chyba kumam z tym cytowaniem ?

Już teraz normalnie się z Tobą gada, rzeczowe przede wszystkim.

Mam 1320 własny i 1800 dopuszczalny. Mogłem jeszcze 2000 zamówić ale znam moją ekipę, jakby 3000 bylo to też wykorzystają ?

A tak na poważnie, to jeżdżę z ca. 1700  i to z moverem i innymi udogodnieniami. W samochodzie to prowiant i czasami zmywarka (stołowa) - bo mi bida wleźć z nią do przyczepy. Jesienią czy wiosną to jakaś kurtka leży. Staram się redukować ile wlezie, z roku na rok bardziej. Jak się przyjdzie na nocleg zatrzymać, to łóżka wolne są. Choć spałem w drodze na jednej ręce policzyć można. Jak małżonka b96 zrobi (przez to ciągnik na ciut lżejszy zamienić muszę) to większy dystans możliwy będzie i spanie gdzieś po drodze całkiem odpadnie. Jakoś tego poprostu nie lubię. Ogladam regularnie Nasz karawaning i jak porównam ich wyjazdy z przyczepą i potem to co kamperami jeździli - to tym bardziej nie mam wątpliwości.

Ale to forma wypoczynku jest, jeden chce tak - drugi inaczej. Ale to co ten MazuR (chyba) wyliczył, to to przecież słabiutkie, na chwiejnych nogach było, wszystko podważalne, tu się chyba ze mną zgodzisz, prawda?

Pozdrawiam obie grupy ?️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, portier napisał:

Witaj, ja się zastanawiam jak poważnie to piszesz, w przyczepie Ci ładowności zabrakło, a w kamperze ja masz????

Jak (chyba) Peja pisze - macie "przyczepiarzy" naprawdę za debili? 

To się potem opinią nie dziwcie, te argumenty jakieś dziwne są (o zbiorniku na szarą wodę już nie wspomnę ?)

No masz - sugerujesz, że parę lat jazdy z cepką nie wiedziałem, co mam w dowodzie, nie ważyłem (ważyłem zresztą nie tylko cepkę zestaw, ale i poszczególne przydasie) i nie wiem, co piszę? Acha - zapomniałem: jesteś na forum od wczoraj, ale zachowujesz się tak, jak byś znał tu wszystkich i mógł ich pouczać... Więc dla Twojej informacji - kampera kupiłem 9 miesięcy temu. Wcześniej byłem debilem...

Sugeruję, żebyś sobie pooglądał katalogi (skoro nie masz w tym zakresie doświadczeń), a zorientujesz się, że są cepki, które wyjeżdżają z fabryki ze 150 kg ładownością lub podobnie. Dodaj sobie mover, aku, solary, i inne STAŁE elementy (nie piszę o wszystkich ruchomościach), a szybko zorientujesz się, że w zasadzie wszystko musi pójść do holownika. I oczywiście - nikt Ci nie każe kupować cepki z ładownością 150 kg, ale takie mądrości zachowaj dla siebie, bo tu niejeden (nie tylko ja) miał problem z włożeniem czegokolwiek więcej niż podstawowe wyposażenie i zapełnienie lodówki. Nie mówiąc już o tym, że jak kupujesz cepkę i pojedziesz na ważenie, to możesz się mocno zdziwić, jak bardzo wynik ważenia może odbiegać od papierów już na wstępie (bez montowania gadżetów).

Nie wiem, czemu się tak czepiacie podkreślania zalet kamperów przez osoby, które wiele (a przynajmniej kilka) lat jeździły z przyczepą i miały okazję przez wiele wyjazdów i tysiące kilometrów przekonać się o zaletach (i wadach) tychże, więc raczej wiedzą, co piszą. Skąd zarzut, że traktujemy tych, co jeżdżą z przyczepą jako coś gorszego? Znaczy się sami byliśmy przez te wszystkie lata gorsi? Czy tak trudno zrozumieć, że po przesiadce na kampera po prostu większości to pasuje, co nie zmienia faktu, że są i tacy, którzy wracają do cepki, a i tacy, którzy nigdy nie spróbują?

Nie wiem skąd ta polaryzacja i twierdzenie, że ktokolwiek uważa się za lepszego, bo ma kampera? Open your minds!

Myślałem, że - podobnie jak Kuba, Marek, Darek i jeszcze paru innych - właśnie nasze spostrzeżenia, czyli tych, co parę ładnych lat jeździli cepką i przesiedli się na kampery, będą może pomocne dla podjęcia decyzji przez niektórych i warto się nimi podzielić. A tu zarzuca się nam jakieś dziwne intencje... O co kaman?

Ja sam nie pisałem za wiele wcześniej - dopiero jak zrobiłem kilka wyjazdów i ok. 4 tys. km kamperem uznałem, że mogę się wypowiedzieć i to zrobiłem. A tu czuję się, jak bym zaatakował jakąś świętość. Czy tu nie wolno punktować minusów cepki i pokazywać plusów kampera?

Kolego Piotrze @portier - zwrócono Ci uwagę, ale jakoś tak nie do końca chyba zrozumiałeś. Wszedłeś z ubłoconymi butami na forum, zamiast zdjąć je na progu i wejść delikatnie na bosaka, żeby nie zrobić bałaganu. Na początek pasuje formułować trochę stonowane opinie, a dopiero jak dasz się poznać i poznasz innych, pozwalać sobie na więcej.

Otóż informuję Cię, że mam Cię za takiego samego debila, jak samego siebie. Przez ładnych kilka lat byłem debilem (musiałem być, skoro nawet nie wiedziałem, jaką mam ładowność w cycepie), teraz kupiłem kampera i cudownie ozdrowiałem.

Informuję też Szanownych Kolegów i Koleżanki debili, że jest dla Was wszystkich ratunek na oddebilenie - trza kupić kampera!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie od kamperów do was pytanie bo każdy z was ma raczej fajną osobówkę w domu. 
Czy wam tak po prostu nie dokucza jazda tym głośnym i nie komfortowym dostawczakiem? Serio pytam.
Mi większy hałas dokucza. I od tego zaczynam rozmowę z każdym potencjalnie zainteresowanym. Komfort jazdy porównałbym do jazdy busem plandeką jakich miliony lata na ekspresach po EU. Im nowsze tym komfort bardziej zbliżony do osobowego.
Ale wiadomo jak ktoś oczekuje komfortu porównywalnego z autem klasy premium to się rozczaruje.


Ciężko to wytłumaczyć racjonalnie i opisać w słowach ale radość z podróżowania kamperem rekompensuje wszystkie niedogodności ;)


praktycznie na wszystkie wyjazdy nawet jednodniowe narty czy rowery jeździmy kamperem pomimo że pod domem stoi auto wyposażone we wszystkie najnowsze ficzery ciche jak elektryk, komfortowe jak limuzyna.





Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręce letą, pewno przesiadł się z przyczepy :ee:

https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fnto.pl%2Fwypadek-w-opolu-roztrzaskal-nowiutkiego-kampera-o-wiadukt-nad-ul-krapkowicka-zdjecia%2Far%2Fc4-15728092%3Futm_source%3DFacebook%26utm_medium%3DNTO%26utm_campaign%3DKamperP%26fbclid%3DIwAR2NQ6m0Ss1XAGWLtWxobjXpl9WIY_XGTALDoX09J9MZIXMv5apAse0-UAw&h=AT2GUBwIByaQgOyp3-mQJaah2hdnVEucw42Is8HIB-s7hjl28ZEpxRTsKx1wkmK5c2NuKOHSb3BdChZvMx28VYj9rdTpzsa5c7fCpCcFt0F-DGvXPr8_3D5UTZjupCl_Crbd&__tn__=-UK-R&c[0]=AT180_c4JtdDnC7NoCWq-4H0ry-hrf1raKYU7PvjfJompU0z48qEU6cOLpVGMgYNVSzWcESp-EIvF7hd8q72GWnj3umbMPwvpa_ggfYE33O3JzThri-QuaxivUD9M7Eq-Cp3Ft_a4ir2TcqpfNsjMnY7B9d815cfdfRYZaR4WX4CdX5bXVgSY1ahQ3crBmFFOKWO7bWec8SIIQyjEzHDpw

Cytat z FB-
Przykra wiadomość z Opola. Jako mieszkaniec mogę tylko napisać, że na prawdę ciężko się władować pod ten most bo oprócz znaków są zawieszone ograniczniki z "bojami" na łańcuchach i każde za wysokie auto musi w nie uderzyć kilkadziesiąt metrów przed mostem. Facet zasnął czy cholera wie jak to zrobił, owszem bardzo rzadko ale w historii tego wiaduktu kilka aut mimo wszystko się tam wkomponowało. Smutne, że ktoś jechał sobie na wakacje i cała radość została pod mostem.
Edit: okazuje się, że kamper był całkiem nowy. Kolejny dokładniejszy artykuł.

 

 

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, peja76 napisał:

Ręce letą, pewno przesiadł się z przyczepy :ee:

Nie pierwszy w tym roku...

Ale sporo zostało - złoży się z tego jeszcze fajną przyczepę:ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Suzu4x4 napisał:

  mam 500 kg ładowności. Dużo nie dużo, trzeba sobie radzić z tym co jest ;)

ekspres do kawy mam w kamperze  na stałe, do tego przetwornica 3kW + 300W w solarach  i aku który to uciągnie nawet w zimie jak nie ma słońca.

zatankowani pod korek, cały sprzęt kempingowy, dwie butle z gazem, cztery rowery , hulajnoga, sprzęt do nurkowania i cały mandżur na urlop z dwójką dzieci i faktycznie nie zmieściliśmy się w wadze :

20210720_184356.thumb.jpg.e45cb417d83ad8a4113238669f9d72c5.jpg

taki minus kampera. zabrakło miejsca na 50 kg konserw i słoików, dwie zgrzewki piwa żubr i osiem zgrzewek wody mineralnej.

trudno . będziemy kosztować lokalnych produktów :ee:

 

Koledze z Wrocławia wyszło trochę inaczej na wadze a kamper taki sam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Zulos napisał:

 

Ale sporo zostało - złoży się z tego jeszcze fajną przyczepę:ee:

???

Teraz, danielpoz napisał:

Koledze z Wrocławia wyszło trochę inaczej na wadze a kamper taki sam?

Helu w kołach nie miał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.