Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Tyle że mając kampera z pełnoprawną łazienką jadąc do miasta kemping traktuje jak parking strzeżony i jakość toalet średnio mnie interesuje ;)
Nawet teraz w trakcie pełnego urlopu będąc na kempingu z lazienami o standardzie hotelu 4* nie korzystałem ani razu z kempingowej łazienki.
A jadąc do miasta nie szukamy kempingu na łonie przyrody bo nie ma to większego znaczenia , od walorów przyrodniczych i standardu węzła sanitarnego ważniejsza jest lokalizacja.
Na łono przyrody wolę jechać z dala od miasta ale co kto lubi ;)

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle w temacie, coś popierniczyłem, wstawiłem (niechcący) i zielonego pojęcia jak usunąć (bo już się wcześniej odnosiłem ?

Peja, coś mi się zdaje że po śliskim podłożu się że Zdzisławem poruszasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to powtórzę. Mnie się wydaje że źle do tego podchodzicie ktoś kto jeździ przyczepą po kempingach zaczyna planowanie od kempingu. 

Mając kampera kemping jest na samym końcu planu i nie jest on niezbędny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się to co Voku podsumował. Dodam od siebie ze jadąc z przyczepą planowanie jest koniecznością. Czego nie trzeba robić jadąc kamperem ?

Tak to odczuwam przesiadając się do kampera po 17 latach jazdy z przyczepą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My to chyba jacyś dziwni jesteśmy. Nie dość, że przemieszczamy się co 3-4 dni to jeszcze niczego nie planujemy. Nigdy nie planowaliśmy. Często tuż przed wyjazdem decydujemy gdzie dalej jechać. Oczywiście w przypadku przyczepy to zawsze kemping jest pierwszym miejscem na które trzeba się udać, aby zostawić budę, ale wg mnie z planowaniem nie ma to wiele wspólnego.

 

Patrząc też na zachowania ludzi w tym roku w PL to większość ludzi z kamperami robi dokładnie to samo - jeżdżą od kempingu do kempingu.

 

W Krośnie bardzo ubawiła mnie jedna załoga kampera. Przyjechali wieczorem, i pytają czy daleko jest do huty szkła w Krośnie. Jak odpowiedziałem, że z jakieś 8 km to się zmartwili, że ani rowerami ani na piechotę nie dotrą. Powiedziałem że mogą komunikacja miejską, ale chyba wybrali taxi

 

Dziś z kolei w Cieszynie byłem świadkiem jak kamper po weekendzie nie mógł odpalić, okazało się że ma całkiem wydojony aku. Trochę nie rozumiem czemu. Kamper nie ma osobnego aku pokładowego i w momencie jak się nie podłączy do prądu to prąd czerpie z aku rozruchowego?

 

Dla mnie największy plus kampera, który dostrzegam to możliwość zatrzymania się wszędzie w trasie. Żeby zatrzymać się zestawem w jakiejś dziurze to jest trudniej bo najczęściej nie ma gdzie.

 

Co do sanitariatów i prysznica to odkąd mamy budę z prysznicem też w zasadzie nie korzystamy z prysznica kempingowego.

 

Co do Majawy to pełna zgoda. Jeden wielki syf... Rozalin to przepaść

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszeczkę jesteś w błędzie z tym planowaniem , ja nigdy nie planuję ponieważ jeżdżę po sezonie mam aplikację acsi jedno kliknięcie i mam obraz kempingów w okolicy. Nigdy nie zdarzyło mi się nie znaleźć miejsca. Ponieważ jestem też samowystarczalny jak w kamperze, mógłbym spać na parkingach ale jak pisałem to żadna przyjemność. 

Edytowane przez ZdzislawW (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to powtórzę. Mnie się wydaje że źle do tego podchodzicie ktoś kto jeździ przyczepą po kempingach zaczyna planowanie od kempingu.  Mając kampera kemping jest na samym końcu planu i nie jest on niezbędny. 

 

Ale to dla Ciebie i to co piszesz ma sens. Ale z moich obserwacji wynika, że większość ludzi jeździ od kempingu do kempingu po czym na tym kempingu siedzą, ewentualnie ruszą się gdzieś w pobliże rowerami. 

 

Odnoszę wrażenie, że ogólnie wygląda to tak. Ludzie w kamperach siedzą na kempingu 3-4 dni po czym jadą na kolejny kemping. Natomiast ludzie z przyczepą jadą na jeden kemping i siedzą na nim bite 2 tygodnie po czym wracają do domu. Nam bliżej do tej pierwszej grupy, mimo że jeździmy z przyczepą to nigdy w żadnym miejscu nie byliśmy dłużej niż chyba 5-7 dni.

 

Oczywiście jest też masa kamperów, które jadą w jedno miejsce i siedzą w tym miejscu bite 2 tygodnie i tego akurat całkowicie nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od ludzi .W kamperze czy w przyczepie ludzie spędzają na kempingu  czas od 1 do kilkunastu dni . Nie ma reguły. Ja spędzam dwa tygodnie na zwiedzaniu czyli co 3-4 dni inny kemping ,tydzień na leniuchowaniu. 

Taki styl nam odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, jacek00 napisał:

 

Odnoszę wrażenie, że ogólnie wygląda to tak. Ludzie w kamperach siedzą na kempingu 3-4 dni po czym jadą na kolejny kemping. Natomiast ludzie z przyczepą jadą na jeden kemping i siedzą na nim bite 2 tygodnie po czym wracają do domu. Nam bliżej do tej pierwszej grupy, mimo że jeździmy z przyczepą to nigdy w żadnym miejscu nie byliśmy dłużej niż chyba 5-7 dni.

My mamy tak samo tak jak ty, 3-4 dni i do domu, po tym co zaobserwowałem, zobaczyłem, liznąłem kampera to nie wiem w czym ta przyczepa jest gorsza nawet bym powiedział że jest lepsza i bardziej uniwersalna dla takiego zwykłego człowieka jak my, dobra tak jak Voku kręci vlogi jedzie pod daną atrakcję żeby nakręcić film, zebrać materiały to się zgodzę jest ok, na wynajem kamper ok, ale tak dla nas to nie wiem, naprawdę.

Z tego co zaobserwowałem to dla takich zwykłych zjadaczy chleba jak ja☺️ to najlepszym rozwiązaniem jest taki zestaw jaki ma Paweł, Multivan lub podobne, do tego przyczepa i super, na jednio dniowe wyjazdy Multivan, California, na dłużej zahaczasz przyczepę i lecisz.

1 godzinę temu, portier napisał:

 

Peja, coś mi się zdaje że po śliskim podłożu się że Zdzisławem poruszasz ?

Czy to pierwszy :palacz:

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

Tyle że mając kampera z pełnoprawną łazienką jadąc do miasta kemping traktuje jak parking strzeżony i jakość toalet średnio mnie interesuje ;)
Nawet teraz w trakcie pełnego urlopu będąc na kempingu z lazienami o standardzie hotelu 4* nie korzystałem ani razu z kempingowej łazienki.
A jadąc do miasta nie szukamy kempingu na łonie przyrody bo nie ma to większego znaczenia , od walorów przyrodniczych i standardu węzła sanitarnego ważniejsza jest lokalizacja.
Na łono przyrody wolę jechać z dala od miasta ale co kto lubi ;)

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
 

Kuba ale jak wiesz ja też mam pełnoprawną łazienkę :bevil:

20200915_152001.jpg

20200915_152008.jpg

@Suzu4x4 Kubuś a jesteś wstanie to wszystko zabrać żeby ci się wagi zgadzały, o pełno wymiarowym expresie do kawy nie wspomnę:ee:

 

20210712_181059.jpg

20210711_165614.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie masz zbiornika na szarą wodę ?

I przez to nie możesz się zatrzymać gdzie chcesz ?

A tak na poważnie to śliczna jest, ja muszę jeszcze dzieciaka przenocować, więc pewnie trochę mała by dla mnie była (choć niekoniecznie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście mam zbiornik na szarą wodę i mogę się zatrzymać gdzie chcę ,ale tego nie robię z opisanych względów. Dzieciak nie problem 2 min. i jest duże łoże z przodu .Sypialnia jest zamykana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.