Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Tomek - na szlaku Orlich Gniazd byłem (z budką):

- Olsztyn,

- Ogrodzieniec,

- Bobolice,

- Mirów (bez budki - tam rzeczywiście trudno byłoby zaparkować, ale z Bobolic do Mirowa może być przyjemny spacerek),

- Ojców,

- Pieskowa Skała,

dodatkowo (z budką) Jasna Góra (też należy do szlaku ;-) ),

Udało mi się również zaparkować w centrum Torunia ;-)

W przyszłym roku ciąg dalszy. Mamy ciąg na Jurę Krak-Częst. Jak mój Daniel znalazł w Olsztynie Denara z okresu Jagiellonów, to często chce tam wracać i szperać między kamykami :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Grzesiek Ty posiadasz sporą rodzinę i ciężko będzie znaleźć taki kamper, który będzie miał tyle miejsca, oraz ładowność (rowery, ciuchy, woda), przyczepa jest idealna. Myślę, (tu do Konrada), że wielkość przyczepy 5-6 m to kamper 6-7 m. Ja mam w przyczepie 5,2 na długość i 2,3 na szerokość, odwiedzałem kampery integralne, które mają podobną długość, które mają łóżko opuszczane nad kabiną kierowców (więc i szoferka jest wykorzystana) i ciasno było.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Mam pretendenta, który warunki spełnia

Knaus Traveller C580.

Co o podobnym układzie jak tutaj:

 

http://caravan-kampe...&fta_ind=2&fs=1

 

Tylko z końca lat 90-tych i w uboższej wersi ┬ę.

Mieści się w 6 metrach. Ale to odległa przyszłość....

 

Dalej uważam, że takim gabarytem wszędzie nie wjedziesz. Ja to bym musiał czujniki na górnych rogach zamontować, żeby spokojnie jeździć. Do niedawna miałem przez dwa sezony 2 rowery na sztorc na dachu mojego holownika i nigdy więcej. 2,8 m wysokości to już jest bardzo dużo. Co oczywiście nie przeszkadza mi życzyć spełnienia marzeń, Grzesiu. :ok: Nie ma nic lepszego jako własna radość z realizacji własnych marzeń.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba włożyłem kij w mrowisko:)

 

Po kolei. Akumulatory też mam dwa, jeden w przyczepie, drugi w aucie. Na dzikusa też mogę stanąć.

 

Rezerwacje campingów są na porządku dziennym np w Austrii. Jadąc na pałę można się zdziwić, przeżyłem takie poszukiwania miejsca. To akurat plus dla campera bo jeżeli ma stanowisko to nikt mu miejsca nie zajmie.

 

Austria jest też przykładem dzikiego stawania. Mandat np za zatrzymanie się camperem lub zestawem na parkingu dla aut nad jeziorem wynosi 50 euro. Policja też ma prawo ścigać wszystkich, którzy naruszyli prywatną włąsność np parkując na dziko. Tam wszystko jest prywatne. Pozostają parkingi przy stacjach benzynowych lub miejsca odpoczynku przy autostradach. Wcześniej czy później będziemy mieli to samo. Chodzi o to by ludzie stali w miejscach do tego dostosowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepa czy kamper? -oto jest pytanie.:przyczepa: Moim zdaniem PRZYCZEPA z mocnym holownikiem. Dlaczego? W Polskich realiach zdecydowanie PRZYCZEPA bo; - Jest tańsza w utrzymaniu ( niższe OC, tańsze przeglądy, zdecydowanie tańsza eksploatacja (opony, oleje , filtry,itp.);- przyczepy z reguły są większe wewnątrz i bardziej komfortowe;- w nagłych przypadkach zdecydowanie sprawniejszy i szybszy wyjazd jest HOLOWNIKIEM ( praktycznie natychmiast) niż kamperem; ogólnie zestaw holownik przyczepa jest bardziej uniwersalny i praktyczny ze względu na WIĘKSZĄ MOBILNOŚĆ samego holownika w trakcie pobytu na kempingu. :czerwona:Ps.Powyższe uwagi i spostrzeżenia nie dotyczą KAMPEROW bardzo dużych, luksusowych przewożących na pokładzie małe autka(np. SMARTA). UWAGA pamiętajmy o EKONOMII.

Edytowane przez Lucek26 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Cały czas trwania tej dyskusji dręczy mnie pytanie - czemu ona ma służyc? Troche przypomina mi to dylemat - strzyżono czy golono! Myslę, że amator kampera pozostanie jego fanem a amator przyczepy pozostanie jej wierny. A jesli nawet zmieni zdanie..... Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i tych z kamperami i tych z przyczepami

Kubryk1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywołany przed oblicze forum forumowicz brams rzeczywiście nie potrzebuje adwokata,albowiem nie jest jeszcze - z tego co mu wiadomo – o cokolwiek oskarżony.

 

Ale ad rem: tomekk– żółtą kartkę jako ostrzeżenie przyjmuję z uwagą i będę się do ostrzeżenia stosował.

 

Jednakowoż proszę o nie cytowanie mojej wulgarnej wypowiedzi (zwłaszcza nie likwidując tych świńskich słów, których użyłem), albowiem jest to jak gdyby zwieloktrotnianie tych bezeceństw.

 

Gfizyk -

 

jeżdżę rowerem z superhipermarketu. czy przez to jestem gorszy?

Hmm,trudno odpowiedzieć na tak zadane pytanie – gorszy od kogo?czego?- tu wstaw kogoś/coś do porównania.

 

Ja też do zeszłego roku ujeżdżałem marketowego rumaka, a czułem się jedynie bardziej zmęczony.

 

Mój przyjaciel ma namiot made in China. Czy jest gorszy?

Namiot – z pewnością, bo mam - ten z feralnego postu nr 140 - na strychu nadal, Twego przyjaciela zaś nie znam.

 

Inny Kolega jeździ wypasioną bryką. Czy jest gorszy?

 

O, to jest dobre. Zależy, co ten kolega potrafi i z kim/czym jego, lub furę wypaśną jego porównać?

 

 

Czy jest gorszy? Bo kto tak napisał? Forumowicz Brams?

 

To już jest taka oczywista oczywistość, że brams to napisał, jak dać prawidłową odpowiedź na pytanie: Czy Pana żona przestała się puszczać?

 

Bardzo Cię proszę o ograniczenie obrażania innych w ten sposób. Mógłbym potraktować Twojego Kolego maila jako żart, ale zabrakło emotka na końcu.

Bardzo Cię przepraszam,kolego gfizyku, ograniczę obrażanie najbardziej, jak będę mógł, posuwając się do zaniechania krytyki ch.....ch (chińskich w sumie też w miejsca tych kropek pasuje) wynalazków.

I oczywiście masz absolutną rację - nie powinieneś traktować moich wypocin jako żartu, zwłaszcza, iż na końcu nie było emotka.

Ci, którzy mnie znają, wiedzą, iż nie mam w ogóle poczucia humoru, a przekleństw używam jedynie w środy, o czym wczoraj zapomniałem.Na koniec – temat zaczął się w roku 2006 przez już dawno nieobecnego olokupa, samoistnie zamknął w 2007.

 

 

Tylko odświeżyciel tematu zna tego odświeżenia sens A.D. 2011 (odświeżył i ÔÇŽ.wyczekał co będzie działo się dalej), ponieważ sedno sprawy zawarto w pierwszych ok. 85 postach, - ja mogę się tylko domyślać, i ÔÇŽ..... uśmiechnąć.

Gfizyku i inni obrażeni przez mnie – chciałem Wam pokazać, że każdy na swój sposób jest szczęśliwy:

 

piechur(biegacz), rowerzysta z namiotem, posiadacz przyczepy kempingowej, właściciel kampera z tego, co w danej chwili posiada, a przede wszystkim – NA CO GO STAĆ.

To,czego pożąda w skrytości ducha – mało kto szczerze powie, bo chwalić będzie to, co ma TERAZ.

ps1

 

pisanie po chłopsku też powinno mieć swoje granice.

a tu kolego to Ty obrażasz mnie, albowiem pochodzenie mam inteligenckie.

 

 

 

 

 

 

 

 

ps 2 - moja odpowiedź w ps 1 to przykład niezrozumienia sensu wypowiedzi interlokutora.

 

ps3 –już się w ten temat Wam nie wtrynię,bo jako były/aktualny posiadacz 2 nóg, rowera, namiotu, przyczepy i kampera nie będę obiektywny.

 

Ponownie,

 

bez emotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba włożyłem kij w mrowisko:)

 

Austria jest też przykładem dzikiego stawania. Mandat np za zatrzymanie się camperem lub zestawem na parkingu dla aut nad jeziorem wynosi 50 euro.

 

Tak na dobrą sprawę to zestawem nie możesz wjechać na 99% parkingów oznaczonych znakiem D-18 jeśli nie ma tabliczki T-23e ,kamperem bez problemu.

Mandat zapłcisz jeśl stajesz nieprawidłowo ,pisałem ci o tym wczesniej,że nie mozesz wjechac na sektor dla tirów osobowym autem z przyczepą -są znaki informacyjne.Ja mogę ponieważ mam cieżarowe auto.Nie mozesz równiez stawać zestawem na miejscach dla osobówek nie rozpinając zestawu czyli tak :

post-4433-0-39618200-1319124706_thumb.jpg

Edytowane przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na Twój post Brams - najwyraźniej podobnie jak Ty jestem pozbawionym poczucia humoru ponurakiem. Zresztą wielu forumowiczów miało już okazję poznać mnie z tej strony, więc mogą potwierdzić.

Sugeruję przeczytać raz jeszcze uważnie swój post i przemyśleć go ponownie. :niewiem:

A kwestię "pisania po chłopsku" rozpoczął Kajman. W związku z tym odsyłam Cię pod Jego adres.

Wybacz, ale pomimo dużego wysiłku włożonego w zapoznanie się z Twoimi postami - nic śmiesznego w nich nie widzę. Niezależnie od Twojego charakteru. Dodam, że nie mam nic przeciwko krytykowaniu ch..ch wynalazków. Ale przeciwko krytykowaniu ich użytkowników - mam.

Dodam, że jako jeden z wielu tutaj napisałem wyraźnie, że dzisiaj posiadam budkę, ale chętnie w przyszłości pojeżdżę kamperem.

Co do dyskutantów w odwiecznym dylemacie - co jest lepsze - nie wnikam kto rozpoczął tą dyskusję. Tą i inne. Nie wnikam, kto odświeżył temat. I jaki miał w tym cel. Jest to dla mnie bez znaczenia.

 

Kajman - pisząc, że włożyłeś kij w mrowisko - pochlebiasz sobie. Ten temat to zawsze kij z mrowiskiem. Ty podgrzewasz atmosferę próbując innych przekonać, ze Twoja racja jest jedyna. Nawet nie pierwszy już raz. :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja jakaś ostra

Dyskusja jałowa co ..... co było pierwsze..... kiedyś temat był rozważny w caravaning ekspert - wyszedł remis

Z dziećmi przyczepa, na wiek dojrzały kamper

A ja marzę o LT 28-35 z fajnym wyposażeniem westfalii,,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja jałowa co ..... co było pierwsze..... kiedyś temat był rozważny w caravaning ekspert - wyszedł remis

 

W caravaning ekspercie też się nie znali zlosnik.gif i poczucia humoru też nie mieli, co nie zmienia faktu że dyskusja na prawdę jest jałowa zlosnik.gif.

 

Apeluję o spokój bo za karę ktoś będzie musiał XI Zlot zorganizować skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na dobrą sprawę to zestawem nie możesz wjechać na 99% parkingów oznaczonych znakiem D-18 jeśli nie ma tabliczki T-23e ,kamperem bez problemu.

Mandat zapłcisz jeśl stajesz nieprawidłowo ,pisałem ci o tym wczesniej,że nie mozesz wjechac na sektor dla tirów osobowym autem z przyczepą -są znaki informacyjne.Ja mogę ponieważ mam cieżarowe auto.Nie mozesz równiez stawać zestawem na miejscach dla osobówek nie rozpinając zestawu czyli tak :

 

Odchodząc od tematu to mnie zmartwiłeś bo nie miałem o tym pojecia, zawsze stawiam się na miejscu dla tirów albo autobusów jeżeli takie są a jak nie ma to właśnie zajmuje kilka miejsc dla osobówek na postojach. Mówię o postojach takich na pet i sik pauzę, chociaż na kimanko też się zdarzyło (chociaż te preferuje na campingach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kajman - pisząc, że włożyłeś kij w mrowisko - pochlebiasz sobie. Ten temat to zawsze kij z mrowiskiem. Ty podgrzewasz atmosferę próbując innych przekonać, ze Twoja racja jest jedyna. Nawet nie pierwszy już raz. :niewiem:

 

Hm, no to mnie kolega zmartwił. Już zacząłem chodzić z wysoko podniesioną głową dumny że wsadziłem kij w mrowisko a tu lipa:(

Postanowiłem w związku z tym złamać drugą tezę kolegi.

Powiem coś na korzyść camperów. Szukając miejsca na campingu w Karyntii okazało się, że na jednym placu mogę stać jedynie przez cztery dni a później będę musiał się przenieść na inne stanowisko. Tu camper robi myk i gotowe. Ja musiałem składać przystawkę. Takie przenosiny zajęły mi prawie dwie godziny:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.