Przyczepa czy kamper?

[smok_wawelski]

Ok - masz racje tylko że to mowa o nowych drogich furach a nie o klasie średniej, pisał też o tym Marek i ma się to owszem ok do topicu ale jednak aby porównywać to trzeba porównywać ze wspólnym mianownikiem choćby klasy i rocznika oraz przedziału cenowego
Natomiast ma się to już nijak np. do prowadzonej w tym wątku ankiety  
 

Cytat

• Co wybralbys za 25-30 tys zl?
   Przyczepe 5m z konca lat dziewiecdziesiatych
• Kampera z przelomu lat 80' i 90'

 

Edytowane 8 Lipca 2021 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Tak z ciekawości. W kamperze kibel jest w kasecie czy w zbiorniku jak szara woda? Byłem pewny że kaseta, ale dzisiaj na zrzucie widziałem kampera, zrzucał szarą wodę a z drugiej rury zielony bełt wylewał, waliło ordynarnym g… także chyba kibel ?

[smok_wawelski]

Może być kaseta ale może też być macerator i zbiornik

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[Prusiak]

45 minut temu, jacekzoo napisał:

Tak z ciekawości. W kamperze kibel jest w kasecie czy w zbiorniku jak szara woda? Byłem pewny że kaseta, ale dzisiaj na zrzucie widziałem kampera, zrzucał szarą wodę a z drugiej rury zielony bełt wylewał, waliło ordynarnym g… także chyba kibel ?

Są takie kible, które mają dodatkowy zbiornik pod kasetą. Wtedy w sytuacji awaryjnej jak nie masz gdzie opróżnić kasety zrzucasz zawartość do tego zbiornika i kaseta od nowa do wykorzystania. Niestety zbiornik należy już opróżnić jak piszesz.

[czyś]

Podobnie można w cepie, prymitywnie, ale po taniości i robi robotę. Szczelnie zamykana 30-l plastikowa beczka, gdy nie ma możliwości na bieżąco "zrzucić" kota do jakiegoś prawielnego odpływu. Na plus takiego rozwiązania - można wywieźć samą beczkę nie ruszając cepy i mając cały czas czynną kasetę  (beczkę na wszelki wypadek zapakowaną w podwójny gruby worek na śmieci i wstawioną do plastikowej kastry - ale jeszcze nic się nigdy nie wylało ani nie "wygazowało", chociaż wożona w bagażniku w samochodzie). Daje się do zawartości awaryjnego zrzutu dodatkową porcję zielonego płynu żeby ograniczyć gazowanie, i te dodatkowe 2 dni przetrwa. Rozwiązanie może prymitywne, ale przydatne przy postoju na dzikusa, nie tylko w przyczepie - kampera też czasem szkoda ruszyć, żeby nie stracić miejscówki (w kamperze w bagażniku wystarczyłoby dorobić mocowania, żeby stała i nie miała możliwości się przewrócić - idealne byłyby np. uchwyty do butli gazowej). Używana beczka po spożywce, z pokrywą z uszczelką i obręczą do zamykania z przesyłką na allegro to może 40 złociszy - taka beczka jest jak dotąd w 100% szczelna). Za rozwiązanie fabryczne i komfort wyszłyby pewnie kwoty czterocyfrowe.

[smok_wawelski]

Jest jeszcze proste rozwiązanie co prawda droższe od wspomnianej beczki bo oscylujące w granicach kilkuset złotych bez kwot czterocyfrowych

Po prostu druga kaseta

Dla C2 idzie się zmieścić w 300zł

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[czyś]

Tak jest, i to bardzo dobra alternatywa, ale jak na g... interes do sporadycznego wykorzystania, szkoda mi było dodatkowych cirka pięciu stówek (nowa kaseta to mniej więcej 600 zł, używka połowę mniej - ale nie chcę bawić się w czyszczenie złogów po kimś). Żeby się rozgrzeszyć, i tak te "pińcet" wpakowałem w inne usprawnienia związane z cepą  Że rząd rzuca po pięćset na lewo i prawo, nie znaczy że każdy musi (przelewam się w dziczy, więc nikogo estetycznie czy węchowo nie drażnię)  A tak serio - czasem opróżniam też przenośnego thetforda, wygodniej ze zbiornika wlać do beczki, niż celować w otwór drugiej kasety i porozlewać, a że beczka ma nieco większą pojemność, idzie jeszcze chociaż trochę przepłukać kasetę. 

 

[smok_wawelski]

Nie grzebalem się w złogach choć w to bardziej psychologiczny aspekt bo praktycznie chemia tu załatwia sprawę
Po prostu 200 kupiłem czysta używkę + 120 uszczelka i zasuwka
Oczywiście nówka to już spora kasa i jak dochodzi opróżnianie przenośnej to szeroki otwór jest lepszy.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[maarec]

w starszych kamperach, często Włoskiej produkcji bywały WC ze zbiornikami w podłodze pod 200l. Zrzut oczywiście gdzieś trzeba zrobić, nie raz trafiam na stanowisko po takim kamperze - lekko nie jest

[portier]

W dniu 25.09.2020 o 10:16, Łza Włóczynutka napisał:

Wówczas kamperem dasz radę wycofać i zwrócić.. a z przyczepką... 

Boze, jaki Ty uciazliwy jestes. Masz pojecie ile miejsc widzialem, o ktorych mozesz tylko snic? Bo poprostu kamperem tam nie dojedziesz. Ja ogladam okolice - i jak juz wystarczajaco zobaczylem - to jade kawalek dalej i znowu ogladam. Wieczorem po zwiedzaniu wracam do przyczepy - z rozwinietym zadaszeniem, wypoziomowana - wyjmuje piwo i uskuteczniam odpoczynek. Ty musisz to czym jezdzisz najpierw usztywnic i wypoziomowac, moze tez na markize sie szarpniesz - jakis moze stoliczekczy krzeselko wyjac...ach - po przeczytanym co do tej pory napisales i czym argumentujesz wiem ze kazde, naprawde kazde napisane przeze mni slowo bedzie przez Twoj filtr zablokowane. Ale jakos musialem, to silniejsze ode mnie.... I tu wracam do poczatku mojego wpisu - uciazliwy jestes. Czy Ci to pasuje czy nie, sa na Swiecie ludzie, ktorym przyczepa odpowiada, sa tez tacy ktorym kamper.

[Piotrekm13]

Godzinę temu, portier napisał:

Boze, jaki Ty uciazliwy jestes. Masz pojecie ile miejsc widzialem, o ktorych mozesz tylko snic? Bo poprostu kamperem tam nie dojedziesz. Ja ogladam okolice - i jak juz wystarczajaco zobaczylem - to jade kawalek dalej i znowu ogladam. Wieczorem po zwiedzaniu wracam do przyczepy - z rozwinietym zadaszeniem, wypoziomowana - wyjmuje piwo i uskuteczniam odpoczynek. Ty musisz to czym jezdzisz najpierw usztywnic i wypoziomowac, moze tez na markize sie szarpniesz - jakis moze stoliczekczy krzeselko wyjac...ach - po przeczytanym co do tej pory napisales i czym argumentujesz wiem ze kazde, naprawde kazde napisane przeze mni slowo bedzie przez Twoj filtr zablokowane. Ale jakos musialem, to silniejsze ode mnie.... I tu wracam do poczatku mojego wpisu - uciazliwy jestes. Czy Ci to pasuje czy nie, sa na Swiecie ludzie, ktorym przyczepa odpowiada, sa tez tacy ktorym kamper.

Dzień dobry!!! Witamy!!!

Gratulacje!!! Pierwszy twój post na forum i wyciągasz fragment czyjejś wypowiedzi sprzed roku i po nim jedziesz. No i nawet nie trafiłeś bo ten kolega nie ma kampera.

Zapowiadasz się obiecująco...

[Gość]

51 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Dzień dobry!!! Witamy!!!

Gratulacje!!! Pierwszy twój post na forum i wyciągasz fragment czyjejś wypowiedzi sprzed roku i po nim jedziesz. No i nawet nie trafiłeś bo ten kolega nie ma kampera.

Zapowiadasz się obiecująco...

 Nie czepiaj się dobrze gada???

[Piotrekm13]

2 godziny temu, peja76 napisał:

 Nie czepiaj się dobrze gada???

To juz inna sprawa ??

Ale za taki pierwszy post to jednak op....ol sie należy.

[smok_wawelski]

6 godzin temu, portier napisał:

Ale jakos musialem, to silniejsze ode mnie....

Ja też......

Piotrek ma 100% racji

@portier guru się robisz a może tak jak włazisz na forum i pierwszy post skrobiesz to najpierw wytrzyj buty i dzień dobry powiedz 
Owszem Łza miewa ciekawe i nieraz mocno dziwne teorie nie przeczę i często się z Nim nawet dość ostro spieram ale Ty guru grzejesz kotleta sprzed roku i piszesz jakbyś tu miał monopol na mądrość  i był alfą i omegą  co   wszystkie rozumy pozjadał.mającym jedyną słuszna racje 

6 godzin temu, portier napisał:

jaki Ty uciazliwy jestes

no......   zaczynasz być

 

6 godzin temu, portier napisał:

Masz pojecie ile miejsc widzialem, o ktorych mozesz tylko snic?

Może Łza widział więcej ?    Na podstawie czego taka pewność ?    Jakieś dowody na poparcie Twoich twierdzeń ?
 

5 godzin temu, Piotrekm13 napisał:

Bo poprostu kamperem tam nie dojedziesz.

Dlaczego ? czy tak bardzo się różni jazda małym kamperkiem od jazdy Peugeot/em 307SW, zmień na Tico dojedziesz jeszcze dalej tam gdzie nie dojedzie Peugeot. Idąc taki tokiem rozumowania mogę napisać że z namiotówka wjadę tam gdzie Ty nie wjedziesz z kempingową a każdy kto jeździ na moto może Tobie powiedzieć g....o  widziałeś bo nie dojedziesz tam gdzie ja dojadę  z kolei mi to powie rowerzysta a rowerzyście piechur - dojdziemy do absurdów.
Ale czy któryś z tych turystów jest lepszy czy gorszy ?
Dawno temu jeszcze w czasach jak jeździłem starym kioskiem warzywnym na kółkach   napisałem: 

....Tak samo nigdy nie powiem że lepsza jest turystyka w wydaniu pieszym, rowerowym czy zmotoryzowanym, dawniej czasem po ulewie pływając w namiocie wzdychałem do przyczepy kempingowej, teraz gdy już ją mam czasem wzdycham do płótna namiotu nad głową.
Dobre buty, rower, motocykl, samochód z namiotówką lub przyczepą kempingową czy też luksusowy kamper są to tylko narzędzia dające określone możliwości i określony komfort podróżowania i bytowania a turystą jest się z charakteru, to siedzi gdzieś głęboko w człowieku a nie w sprzęcie
Nie powiem także czy atrakcyjniejsze turystycznie jest stare miasto z zabytkami, czy może super camping w atrakcyjnej miejscowości wypoczynkowej, czy też miejsce „na dalekim zadupiu” gdzie woda czysta i trawa zielona a do miasta daleko (choć ja właśnie te ostatnie miejsca preferuję) - turystyka ma być przyjemnością niech zatem każdy wybiera swoje turystyczne miejsce na ziemi nie według utartych standardów czy też niejednokrotnie snobistycznych mód ale według swoich upodobań i gustów a jak mawia moja córcia o gustach się nie dyskutuje.......

 

6 godzin temu, portier napisał:

Ty musisz to czym jezdzisz najpierw usztywnic i wypoziomowac,

Nie muszę  - nie robię z blaszanki kapliczki i mogę spać na lekko przechylonej a muszę tylko  zjeść i się wy...ać oraz kiedyś zdechnąć - tyle muszę  

A może graty zostawiam na kampie tak jak Ty przy budzie - nie pomyślałeś że są do kamperów czy kampervanów przedsionki odpinane w których możesz mandżur zostawić i autem odjechać ?

 

6 godzin temu, portier napisał:

Czy Ci to pasuje czy nie, sa na Swiecie ludzie, ktorym przyczepa odpowiada, sa tez tacy ktorym kamper.

Więc o co ten wrzask ??????
I tego się trzymajmy - bo nie każdy musi lubić  blondynki ale to nie znaczy że brunetki i rude są ładniejsze.

Edytowane 21 Lipca 2021 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[Piotrekm13]

8 godzin temu, smok_wawelski napisał:

..... Dlaczego ? czy tak bardzo się różni jazda małym kamperkiem od jazdy Peugeot/em 307SW, zmień na Tico dojedziesz jeszcze dalej tam gdzie nie dojedzie Peugeot. Idąc taki tokiem rozumowania mogę napisać że z namiotówka wjadę tam gdzie Ty nie wjedziesz z kempingową a każdy kto jeździ na moto może Tobie powiedzieć g....o  widziałeś bo nie dojedziesz tam gdzie ja dojadę  z kolei mi to powie rowerzysta a rowerzyście piechur - dojdziemy do absurdów.
Ale czy któryś z tych turystów jest lepszy czy gorszy ?
Dawno temu jeszcze w czasach jak jeździłem starym kioskiem warzywnym na kółkach   napisałem: 

Nie mogę cytować całej poprzedniej wypowiedzi razem z cytatem (lub nie wiem jak), ale to było zacytowane, tak jak bym ja napisał "Bo poprostu kamperem tam nie dojedziesz.".  A to też była wypowiedź  portiera.