Skocz do zawartości

Nocowanie na MOPach


Tomek12

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

pytanie do doświadczonych caravanigowców.

Mam za sobą 1 wyjazd z przyczepką (majówka do Chorwacji). Zwykle jeżdziłem do CRO pod namiot i 1 dzień na dojazd wystarczał - z przyczepką się nie da (max 700km w ciągu dnia ). W tamtą stronę nocowaliśmy na MOPie za Wiedniem i miałem zalane do przyczepy ok 20l wody co w zupełności wystarczyło na "poranną toaletę". Wodę szarą wylałem do wc na MOPie i pojechaliśmy dalej.

W drodze powrotnej natomiast zalałem mniej wody i brakło. Na stacji nie było gdzie dolać, a że nie było to pilne to chciałem uzupełnić przy okazji. Stawałem na kilku stacjach i MOPach w Austrii, Czechch i w Polsce i nie widziałem kranu do zalania wody (z umywalki ciężko zalać do kanistra).

Czy są jakieś miejsca (oznaczone lub nie) gdzie można zlać szarą wodę i zaczerpnąć świeżej? Czy lepiej zalać więcej przed wyjazdem?

Jak to wygląda z dośwadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

na wielu MOPach jest oznaczone miejsce do serwisu kamperów - taki słupek serwisowy - ostatnio widziałem ... koszt 1 lub 2€ (moneta) za uruchomienie.

Otworzył się box i w środku można było podłączyć węża, zlać szarą wodę jak i toaletę.

Dodatkowo podejrzyj skąd TIR wodę czerpią -> często jest dodatkowy kran używany przez obsługę czyszczącą toalety - przyłącze przy podłodze, gdzieś pod ścianą itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie na większych stacjach, zwłaszcza przy autostradach czy główniejszych drogach nie spotkałem się żeby nie było przyłącza wody do zatankowania. Wystarczyło zapytać obsługi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jacekzoo napisał:

Generalnie na większych stacjach, zwłaszcza przy autostradach czy główniejszych drogach nie spotkałem się żeby nie było przyłącza wody do zatankowania. Wystarczyło zapytać obsługi

To może dlatgo nie widziałem -  bo nie pytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zapytac chlopaków z duzych aut, zawsze jakis tir stoi, najczesciej na blachach PL. Podpowiadali mi zawsze chętnie i kran dalo się namierzyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w Czechach miałem problem z zalaniem kampera ,ale polskie ?  zrobiło swoje , i kamperek zalany po korek . A jak niema skąd , na cmentarzu jest zawsze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację. W czerwcu jadę do Włoch to skożystam z cennych porad.

A jak ze zlewaniem wody szarej wygląda? Można ją zlać np. do kanału na parkingu? Czy lepiej do WC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Tomek12 napisał:

A jak ze zlewaniem wody szarej wygląda? Można ją zlać np. do kanału na parkingu? Czy lepiej do WC?

Poruszyłeś bardzo delikatny temat. ? Sam jestem ciekaw jakie będą podpowiedzi. Ze swojej strony zadam CI pytanie uzupełniające: jakiej chemii w przyczepie/camperze używasz? Ekologicznej, bio, itp czy takiej jak w domu (o ile w domu nie używasz eko...)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szara wodę zalewam gdzie można...

Nawet rów przy drodze, czy jakiś skraj parkingu leśnego...tyle żeby nie zrobić błota, czy kałuży...

Ale jak poruszył temat mirmar kupujemy chemię delikatną/bio i nie używamy agresywnej ...

 

Na wodę z cmentarzy bym uważał...często jest to woda gruntowa niezdatna do użytku "bytowego" , czyli do mycia i spożycia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mirmar napisał:

Poruszyłeś bardzo delikatny temat. ? Sam jestem ciekaw jakie będą podpowiedzi. Ze swojej strony zadam CI pytanie uzupełniające: jakiej chemii w przyczepie/camperze używasz? Ekologicznej, bio, itp czy takiej jak w domu (o ile w domu nie używasz eko...)?

A o jaką chemię konkretnie chodzi?  Do szarego zbiornika leci (oprócz wody) pasta do zębów, mydło do rąk i ewent. płyn pod prysznic, zwykle takie jak w domu. 

Jaka to chemia ekologiczna i boi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek12, jeśli używasz tradycyjnych, czyli chemicznych środków czystości (pasta do zębów, mydło, szampon, płyn do naczyń, itp) to powinieneś "zrzucać" szarą wode tylko do miejsc do tego przeznaczonych, czyli np. do kanalizacji. Ja, a dokładniej to żona, do przyczepy zakupiła komplet ekologicznych środków czystości i szara wodę wylewam w jakieś poboczne, naturalne miejsca. Co ciekawe, to cena tych ekologicznych środków jest porównywalna z tradycyjnymi więc tym bardziej nie było się nad czym zastanawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Misio napisał:

Szara wodę zalewam gdzie można...

Nawet rów przy drodze, czy jakiś skraj parkingu leśnego...

Sorry, nie rozumiem. 

Tę szarą zlewasz w końcu tam gdzie można, czy tam gdzie nie można ? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.