Pierwszy wyjazd i duuużo dylematów

[krzychu02]

Cześć! Wrzucam temat do tego wątku ponieważ jest wyjątkowo złożony i w sumie nie pasuje bezpośrednio nigdzie indziej

Wypoczynek w stylu namiotowo/campingowym zawsze lubiłem choć moja małżonka sceptycznie na to patrzy. Do tego do rodziny dołączył już 2-letni synek i automatycznie zmieniło się całe życie w tym również podejście do wypoczynku. Na moje szczęście spotkaliśmy się z dobrymi znajomymi i stwierdziliśmy, ze w lipcu spędzamy razem 2 tygodnie wakacji właśnie w campingowym stylu i teraz o co dokładnie chodzi …

1)    Temat pierwszy chyba najbardziej zawiły i najbardziej istotny Posiadam busa osobowego  który pracuje u mnie w firmie. Jest to Master III/Movano II z customową zabudową na 9 osób plus przedział bagażowy. Auto jest ciche, komfortowe i wygodne i posiada udogodnienia jak telewizor, webasto, instalacje 12v itd. Stwierdziliśmy więc, że jest to idealne auto na nasz wyjazd tym bardziej, że jest nas 6-tka. Znajomi biorą duży namiot a my stwierdziliśmy, ze wyjmiemy ostatni rząd siedzeń i będziemy mogli spać w aucie. Zarówno kwestia spania jak i samego użytkowania auta w formie campingowej będzie wymagała kilku przeróbek. Jesteśmy obaj mocno techniczni więc bez problemu poradzimy sobie raczej ze wszystkim ale po co odkrywać amerykę na nowo skoro szlaki są przetarte. Przejdę więc stricte do kwestii technicznych i proszę was nie tylko o rady ale również o ogólną opinię czy przeróbki o których mowa są grą wartą świeczki. Ten rok to ma być taki trochę test jak nam się taki sposób wypoczynku widzi a jeśli stwierdzimy, że jest fajnie to wtedy można zrobić naprawdę poważne przeróbki i udogodnienia.
a)    Pierwsza kwestia pod kątem spania. Montaż łóżka nie będzie stanowił problemu tym bardziej, że mieścimy się do 180cm i możemy spać w poprzek auta. Bardziej istotną kwestią wręcz kluczową jest kwestia wentylacji auta. Bus nie ma okien dachowych a okna boczne są stałe. Otwierają się tylko okna w przednich drzwiach no i całe drzwi boczne. Tył zamknięty grodzią między przedziałem bagażowym. Czy to oznacza że się będziemy gotować lub będziemy musieli spać z otwartymi bocznymi drzwiami? Pomyślałem o wycięciu i zamontowaniu jakiejś kratki wentylacyjnej z boku auta ale pytanie czy ona nie wpłynie mi znowu na wyziębianie auta kiedy funkcjonuje zimą? 
b)    Niezależnie czy będziemy spali w busie czy w namiocie, chciałbym do naszego busa zamontować jakąś markizę lub inny rodzaj daszka. Ideałem byłby cały przedsionek i tu jest pytanie do was. Auto jest wysokie bo górna krawędź drzwi jest na wysokości 220cm. Znalazłem np. coś takiego, ale obawiam się czy właśnie ze względu na wysokość auta czy gabaryt drzwi będę w stanie to szczelnie zamontować ?
Przedsionek
Jeśli nie przedsionek cały to może sam daszek i tu widzę rozwiązanie w tym stylu:
Daszek zrób to sam
c)    Kolejna kwestia techniczna związana z autem to kwestia prądu. Oczywiście zabieramy milion latareczek i innych tematów ale musimy mieć 230V i teraz pytanie. Czy wsadzić najprostszą przetwornicę i ładować co potrzebujemy z jednego gniazdka… czy może pokusić się o wsadzenie drugiego akumulatora, osobnej przetwornicy i zrobienia instalacji 230V ?  Myślę, że biorąc pod uwagę, że jest to wyjazd testowy, byłbym w stanie iść po prostu w mobilną pojedyńczą przetwornicę… ale na pewno musimy się doposażyć w prostownik do ładowania aku bo będziemy chcieli skorzystać ze słupków elektrycznych i wtedy cieszyć się bezkarnym ładowaniem telefonów itd. Czytałem o Cetkach i separatorach ładowania jeśli chciałbym dołożyć drugi aku i chciałbym to teraz uporządkować co realnie potrzebuje zakupić i jak zamontować żeby było dobrze. Założenie jest takie, że bierzemy drugi aku do którego podpinamy część hotelową. Chcę by aku był spięty z rozruchowym i mógł się ładować z alternatora. Do tego potrzebuje móc zapiąć prostownik na campingu. Będę wdzięczny za porady

2)    Wyposażenie typowo campingowe. Czytałem już kilka przydatnych artykułów co zabrać na camping, w co się wyposażyć itd. i chcę to po prostu zweryfikować ze zdaniem starych wyjadaczy

Lodówka – wychodzę z założenia , że będziemy mieli gaz i prąd na postoju. Jest nas kilka osób z dziećmi i zamierzamy kupować dużo produktów i gotować we własnym zakresie więc lodówka może być solidna. Możemy ją zamontować w przedziale bagażowym w sposób stały i bezpieczny. Jakie urządzenie polecacie?
Kuchenka gazowa – turystyczna 2 lub 4-ro palnikowa płyta na butlę. Czy powinienem na coś zwrócić uwagę?
Składana szafka kuchenna – nie dysponujemy jako takimi meblami w aucie więc uznałem że to może być spoko rozwiązanie tym bardziej jeśli udałoby się założyć do auta przestronny przedsionek. Sugestie? Uwagi?
Toaleta turystyczna – mam takową i pytanie czy to jest sens ją w ogóle brać jeśli w aucie nie ma jako takiego miejsca gdzie można by z niej skorzystać chyba że wchodzić na „pakę”  Raczej będziemy stawać na campingach aczkolwiek nie wykluczam kilku postojów na dziko.
Zabierzemy pewnie też po dużym baniaku z wodą czystą i na szarą.
Duperele – mowa o multitoolach, latarkach, ładowarkach itd… czy macie jakieś sprawdzone drobiazgi które ułatwiają życie na takich wyjazdach?

Dodatki - może macie jakieś sugestie ? Zabieram na pewno rozkładany stół turystyczny i kilka krzesełek.

3)    Destynacja. Tu kolejne pytanie do was. Wiem, że jest milion pięknych kierunków ale chodzi mi o to, by nie porwać się z motyką na słońce. Chorwacje w miarę znam z wypadów zwykłych samochodowych i lubię natomiast nie mam w ogóle doświadczenia campingowego i nie wiem gdzie się wybrać – na pewno chcemy się przemieszczać. Pojawił się pomysł na Włochy bo podobno tańsze no i my nie byliśmy nigdy. Może Francja? Co sądzicie i co sugerujecie?
 

 

Dzięki za wytrwałość tym którzy dotarli do końca tekstu i liczę na konstruktywne odpowiedzi

Pozdrawiam wszystkich!

[krzychu02]

Ktoś? Coś? Opanujcie się bo nie wyrabiam się z czytaniem odpowiedzi

[Czech]

10 godzin temu, krzychu02 napisał:

Stwierdziliśmy więc, że jest to idealne auto na nasz wyjazd tym bardziej, że jest nas 6-tka

dobrze zrozumiałem ?

Ssoryy, ja sie na tym nie znam, ale 6 osób w Movano ? jakos tego nie widzę.

Może na 2-3 noce, ale 2 tygodnie ? Chyba , ze non-stop na znieczuleniu.

Edytowane 13 Maja 2019 przez Czech (wyświetl historię edycji)

[krzychu02]

Nie nie  to jest idealne auto na wspólną podróż. Jeśli chodzi o spanie to znajomi biorą duży namiot a ja właśnie kombinuje tak jak napisałem żeby położyć się w aucie stąd cały szereg wypisanych rozterek

A i dodam ze to jest L3H2 i jest w nim sporo miejsca  

[Commander]

Cześć.

Fajnie się czyta... Pomysł jeszcze lepszy, ale...

Skoro znajomi biorą namioty to dlaczego się tak upieracie na spanie w aucie. Nie lepiej zrobić z niego pojazd techniczny? Trzymać tak poukładane graty, kuchnia na wysuwanym blacie. Szafeczki, wodę itd. Doceni to żona która nie będzie musiała niczego wypakowywać na każdym postoju.

W ciepłym klimacie wystarczy wam daszek montowany z boku.

[krzychu02]

Tu są dwa argumenty:) jeden właśnie jeśli chodzi o żonę  ja mógłbym spać na ziemi a ona najchętniej w hotelu. Wydaje mi się ze w busie jednak będzie miała troszkę więcej „prywatności”, może i wygodniej jak dobry materac wrzucę, ciszej itd.

Drugi argument tylko mój w zasadzie - ja lubię ten klimat:) uwielbiam klimat łódka, przyczepa itd i zdecydowanie mi bliżej niz do namiotu wiec jak już jade takim autem to pomyślałem żeby w nim kimac

[Commander]

W ciepłym klimacie upiecze Was. W przyczepie śpimy np w Chorwacji z otwartymi wszystkimi oknami i dachem, a jest gorąco. Ponadto zwykła wentylacja...hm.

Zastanów się nad namiotem na cały tył. Wówczas możesz spać przy otwartych drzwiach. Są takie wynalazki.

[Tomek12]

Nie wiem od czego Włochy miały by być tańsze, ale na pewno nie od Chorwacji.  Byłem rok i 2 lata temu w północnej części Włoch ( Werona, Florencja, GARDA te rejony)  i w Chorwacji i ceny dużo wyższe w Włoszech (a w Wenecji nawet x3!). Nie wiem jak na południu - może faktycznie jest taniej.

[jarekvolvo]

... a może Grecja... przez Bułgarię.... landówkami, by nie płacić za autobanę...  Węgry -> Rumunia ->Calafat / Vidin-> Montana -> Sofia -> Ilinden / Exochi  ( albo oklepana Kulata)-> GR. Cudowne widoki, przestrzeń... . Dla chętnych mogę podać namiar na gorące żródło pod Lamią .. 

Do zestawu wyposażenia, jeśli jest miejsce - dorzuciłbym namiocik "przebieralniowo/prysznicowo/toaletowy" - napewno Panie docenią

[krzychu02]

Może to fajny pomysł. Ile to km wychodzi szacunkowo?

co do spania jeszcze - dlatego myślałem o takim fajnym szczelnym przedsionku bo wtedy mógłbym spać z otwartym bokiem po prostu

jak wyglądają takie namioty na tył auta?

[Gość]

W dniu 13.05.2019 o 10:31, krzychu02 napisał:

... zawsze lubiłem choć moja małżonka sceptycznie na to patrzy....

Po takim wypadzie to już na bank nawet się nie zgodzi na domek w górach a co dopiero camping. 

Bez bieżącej wody, bez toalety, totalnie bez prywatności w blaszanej puszce na skrzynki z towarem. 

Proponuję Ci wypożycz campera (rozumiem że chcesz mieć bardziej objazdowy charakter wypoczynku) i jedźcie przed wakacjami na weekend. Wtedy zobaczysz jak się rodzinka na to pisze. 

Moja żona też była niechętna, bardzo niechętna. Teraz jest całkiem inaczej, ale w mojej cepce są wygody, a nie wyzwania jak w XIX wiecznej klicie cygańskiej

Ja osobiście nawet bym nie pomyślał o czymś takim, jeżeli żona jest "sceptyczna". 

[jarekvolvo]

6 minut temu, krzychu02 napisał:

Może to fajny pomysł. Ile to km wychodzi szacunkowo?

 

Do Aten z Warszawy, licząc Grecję po autostradach - a tego nie polecam - drogo i  nudno - ok 2500 km...

[jarekvolvo]

Może takie "cóś:

https://allegro.pl/oferta/przedsionek-przystawka-vana-busa-kampera-wolnost-7824406407

i przebieralnia - prysznic :

https://allegro.pl/oferta/plazowa-przebieralnia-turystyczna-bestway-190-100-7949902134

[krzychu02]

Zaraz Lookne na te linki. Apropos blaszanej puszki to się chyba nie zrozumieliśmy. To jest auto osobowe przygotowane do podróży  

[Gość]

No spoko, widzę faktycznie do podróży. Czyli nie na noclegi

Słuchaj, uprzesz się ok, Twoja żona i sam wiesz co zrobisz. Bardzo mało prawdopodobne żeby sceptycznej Pani to odpowiadało. No i sorry, ale prywatności to jest odrobinę w dużej przyczepie. W busie takim jak Twój słabo to widzę. 

A co z pomysłem wypożyczenia campera? Wychodzi nie najtaniej, ale żeby sprawdzić jak to jest....?