Naprawa instalacji 12V

[PolariS]

37 minut temu, filipert napisał:

negatywnych konsekwencji użytkowania tego urządzenia.

Zasilacz impulsowy bez separacji jest z grubsza zbudowany w ten sposób:

\

Niby nic takiego bo transformator wewnątrz jest, obwód sprzężenia zwrotnego zrealizowany jest na transoptorze (taki element w którym jest dioda świecąca i fototranzystor i jest to oddzielone galwanicznie )  ale tutaj chodzi o rodzaj samego transformatora - jest on zazwyczaj bardzo prostej konstrukcji i nie ma tu mowy o galwanicznym oddzieleniu obwodów. w takich transformatorach jedno uzwojenie jest nawinięte na drugim 

Ta żółto-czarna kostka to właśnie taki typ transformatora "impulsowego" 

 

Dla przykładu budowa transformatora bezpieczeństwa jest nieco inna, głównie chodzi o zastosowany rodzaj izolacji która jest odporna na przebicie (i nie chodzi tu o przebicie go widelcem czy innym mechanicznym sprzętem. Osobiście mnie czeka również budowa elektrobloku i zastosowany zostanie sieciowy transformator bezpieczeństwa 24V lub coś kolo tej wartości, a dalej za nim przetwornica pwm obniżająca napięcie do 12V.. 

 

Tak dla pocieszenia dodam że ten samoróbkowy sprzęt z tymi kręgami wyciętymi z pobliskiej brzozy posiadał właśnie taki transformator z separacją galwaniczną, tylko napięcie wyjściowe było 11.5V. 

Zasilacz liniowy budowa :

Najpierw mamy transformator, potem prostownik a dalej stabilizator. I zamiast zwykłego liniowego stabilizatora w moim planuje użyć przetwornicy np takiej lub takiej.

Zastosowany przez Ciebie zasilacz nie jest zły, ale ja bym pompki wody do niego nie podłączył, tak samo jak i do zasilacza od PC. Oczywiście każdy ma prawo modyfikować swoja budkę jak mu się podoba, ale po coś producenci przyczep umieszczają w oryginale zasilacze właśnie z tym znaczkiem:

[smok_wawelski]

2 godziny temu, danielpoz napisał:

Na Helu też są sklepy.

Jasne że są  - tylko że to nic nie wnosi do sprawy zasilania lodówki
Nie targam żarcia więcej niż na 1 dzień bo jak przyjadę to wolę browar walić niż śmigać na biegu do sklepu - Hel był tu przykładem odległości i zimna w lodówie a na marginesie to do małej lodówki w przyczepie to władujesz tak na dzień dwa żarcia - zależy ile miejsca browar zajmie  

 

2 godziny temu, filipert napisał:

Cały czas nie rozumiem ewentualnych negatywnych konsekwencji użytkowania tego urządzenia. 

Ale faktycznie - do rzeczy - choc Polaris wyklarował to schematami to może jeszcze tak prosto tak obrazowo 
Elektroblok - separacja galwaniczna powoduje to że w przypadku uszkodzenia napięcie 230v nie poleci na stronę napięcia niskiego 12v,  po prostu stronę wysoka 230v szlag trafi a na niskiej 12v tylko nie będzie napięcia to tak jak może znasz transformatory  separacyjne - w przemyśle stosuje się je np. przy pracach w środowisku wilgotnym i w zbiornikach stalowych ponieważ zwykłe trafo bezpieczeństwa bez separacji nie załatwia sprawy pomimo tego że obniża napięcie do bezpiecznych 24v

Zasilacz impulsowy montażowy - taki jak masz nie posiada takiej separacji - jest inaczej skonstruowany i inaczej działa, zatem dopóki jest sprawny nic się nie dzieje, natomiast jeśli ulegnie usterce to napięcie 230v może pojawić się na stronie niskiej tam ma być napięcie 12v i tu jest ta pompka wodna wspominana - woda przewodnik myjesz łapki i dostajesz 230v  - oczywiście tylko wtedy gdy zasilacz sie uszkodzi

Powyższe wyjaśnienie nie jest ścisłe elektrotechnicznie - ale sens jest zachowany - chodzi o ochronę przeciwporażeniową 

Zasilać prawidłowo będzie i Twój zasilacz i elektroblok - natomiast bezpieczniejszy jest elektroblok i to jest ta wada Twojego zasilacza

 

Edytowane 18 Listopada 2019 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[filipert]

2 godziny temu, PolariS napisał:

Tak dla pocieszenia dodam że ten samoróbkowy sprzęt z tymi kręgami wyciętymi z pobliskiej brzozy posiadał właśnie taki transformator z separacją galwaniczną, tylko napięcie wyjściowe było 11.5V

Czyli co, bezpieczniej wrócić do tego starego? 

Dzięki @PolariS i @smok_wawelski za naświetlanie sprawy. Gdybym miał tą wiedzę pół roku temu, poszukalbym jakiegoś używanego energobloku pewnie zamiast rzeźbic ?

 

A w obecnej sytuacji da się dołożyć jakieś zabezpieczenie w przypadku wykrycia wyższego napięcia co by rozłączało zasilanie AC?

[witus]

Nie prościej by było w przyczepie zastosować różnicowkę? Rozumiem, że w domowym sprzęcie to już tylko ona nas chroni przed taką sytuacją?

W końcu mam dłonie na aluminiowym laptopie do którego zasilacz wygląda na elektroniczny, czy szczoteczka do zębów na mokrej umywalce.

[chris_66]

Różnicówka ok. Pod warunkiem że instalacja na kempingu będzie sprawna.

A dla pełnego bezpieczeństwa bez kombinacji można dać transformator separujący 230-230

[PolariS]

3 godziny temu, witus napisał:

czy szczoteczka do zębów na mokrej umywalce.

Sugerujesz że myjesz zęby szczoteczką do zębów która ma zasilanie sieciowe 230V??

 

10 godzin temu, filipert napisał:

Czyli co, bezpieczniej wrócić do tego starego? 

Stare miało elementy dobre, ale wykonanie tego..... 

Do pompki wody zastosuj jakikolwiek tani zasilacz sieciowy z przyczepy , a ten co masz użyj do oświetlenia i innych rzeczy które są bezpieczne w eksploatacji. 

Edytowane 19 Listopada 2019 przez PolariS (wyświetl historię edycji)

[filipert]

11 minut temu, PolariS napisał:

Do pompki wody zastosuj jakikolwiek tani zasilacz sieciowy z przyczepy

chodzi Ci o jakikolwiek tani zasilacz 230V/12V zasilany z instalacji 230V przyczepy

czy

jakikolwiek tani zasilacz z przyczepy (karawaningowy)

 

A może po prostu pompkę podepnę na oddzielnym zabezpieczonym obwodzie bezpośrednio pod akumulator?

[witus]

Stare miało elementy dobre, ale wykonanie tego..... 
Do pompki wody zastosuj jakikolwiek tani zasilacz sieciowy z przyczepy , a ten co masz użyj do oświetlenia i innych rzeczy które są bezpieczne w eksploatacji. 

No stoi na ładowarce indukcyjnej. A to wszystko w wodzie i podłączone do 230V. Coraz trudniej chyba znaleść urządzenia z transformatorem, myślałem, że te zasilacze są „nowoczesne”, w sumie dobrze, że nie mamy potrzeby podłączania się pod 230V.

[smok_wawelski]

A może po prostu pompkę podepnę na oddzielnym zabezpieczonym obwodzie bezpośrednio pod akumulator?

Ok jeśli akumulator nie jest w żaden sposób połączony z zasilaczem i obwodami które on zasila

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[filipert]

1 godzinę temu, smok_wawelski napisał:

Ok jeśli akumulator nie jest w żaden sposób połączony z zasilaczem i obwodami które on zasila

są wspólne, zasilane zamiennie, połączenie przez przekaźnik

[PolariS]

Wszystko zależy czym jest ładowane akumulator i czy przewody od pompki są wspólne (np wspólna masa)

[smok_wawelski]

5 godzin temu, filipert napisał:

są wspólne, zasilane zamiennie, połączenie przez przekaźnik

Ja zrozumiałem że obwody za przekaźnikiem są wspólne a przekaźnik przełącza tylko zasilanie - zasilacz lub aku, który jest ładowany solarem 
Jeśli przekaźnik przełącza oba bieguny to najprościej byłoby po prostu pompke wypiąć  z obwodu wspólnego i przyłączyć ją do aku  przed przekaźnikiem przez bezpiecznik 

W takim układzie mielibyśmy pompkę zasilaną zawsze z aku a zasilanie  pozostałych  odbiorników przełącza przekaźnik albo z zasilacza albo z aku

O ile pamiętam to Nomad RT2 - nie ma mocno zakopanej instalacji - wydaje mi sie że w/w jest do zrealizowania jako tymczasowy środek zaradczy dopóki nie upolujesz elektrobloku w sensownej cenie

Alternatywnie - jeśli wystarczy Ci 80-100W to takie trafo separacyjne nowe kosztuje ok 100-120zł
https://allegro.pl/oferta/transformator-separacyjny-fr78b-400230-noratel-8671066511
https://www.gotronik.pl/transformator-separacyjny-230v-230v-stm100-p-2617.html

Prośba do @PolariS upewnij mnie czy zasilacz posiadany przez @filipert nie ma jakichś przeciwwskazań do pracy przez takie trafo - po mojemu zmienny 230/zmienny230 ale ja mechanik  i marny elektryk samouk  a z prundem czy to na drucie czy w szkle  to nie ma żartów i jeden i drugi potrafi sponiewierać  

Edytowane 19 Listopada 2019 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[filipert]

2 godziny temu, smok_wawelski napisał:

Ja zrozumiałem że obwody za przekaźnikiem są wspólne a przekaźnik przełącza tylko zasilanie - zasilacz lub aku, który jest ładowany solarem 

Dokładnie tak

2 godziny temu, smok_wawelski napisał:

Jeśli przekaźnik przełącza oba bieguny

Niestety tylko +

Masa jest wspólna. 

2 godziny temu, smok_wawelski napisał:

Alternatywnie - jeśli wystarczy Ci 80-100W to takie trafo separacyjne

Moc wystarczy

[PolariS]

Na wejściu wszystkich zasilaczy impulsowych jest mostek prostowniczy, więc nie ma znaczenia czy zasila to transfor.ator czy np bateria akumulatorów 230V i tak będzie działał. Ja bym nie szedł w trafi 230/230 przed zasilaczem, raczej bym zamienił to na trafi bezpieczeństwa 24V i przetwornicę lub elektroblok. 

[smok_wawelski]

Ok tylko co nam da trafo bezpieczeństwa na 24v? I tak trza przejść na 12v i to rodzi koszty

Pozostałe mnie przekonują ale filipert pisał o rozwiązaniu tanim więc poszedłem drogą trafo separacyjnego o niewielkiej mocy za niewielkie pieniądze

Istotna wg mnie jest też prostota tego rozwiązania wpina trafo za 100zl przed posiadany zasilacz i problem z głowy

Czy dobrze rozumuje ?

 

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka