[Relacja] Majówka w drugą rocznicę urodzin Neli

[tomekk]

Witam !

Temat dalszego wyjazdu w majówkę 2019 pojawił się dość spontanicznie około stycznia 2019. Mając we wspomnieniach zeszłoroczne wakacyjne Włochy wybór wydał się dość oczywisty co do kraju, ale nie co do miejsca. Najpierw miała być Riwiera Adriatycka ze zwiedzaniem Wenecji, ale po sprawdzeniu historycznych temperatur, oraz to co pisali Forumowicze przekonywało nas do Jeziora Garda. Mało tego, cel ten miał jeszcze jeden aspekt praktyczny, że podczas wakacyjnego wyjazdu raczej Wenecja jest po drodze, aniżeli Garda. Tak więc decyzja zapadła, karta ACSI kupiona, z wyborem kempingu miałem trochę problemu, bo nie wszystkie przyjmowały psy, nawet poza sezonem, a jak już wybrałem jeden, to za którym razem przeglądając jego ofertę stwierdziłem, że mają trochę słabo z prądem - 3A i zmieniłem zachodni brzeg jeziora na południowo-wschodni z łagodnym wjazdem. Gdyby jeszcze był problem z miejsce, bo niestety różnie to w życiu bywa, wybrałem dwa z wjazdami obok siebie.

Po montażu napędu i próbie wyważenia przyczepy z dwoma butlami "lekkimi", dwoma składakami w luku przednim i dwoma rowerami na dyszlu doszedłem do wniosku, że pozostałe wyposażenie takie jak krzesła, stół, kable, wózki, wózeczki itd muszą znaleźć miejsce na dachu auta. Po próbie zakupu platformy trafiłem na olbrzymi box, bo mający 900 litrów pojemności, który w zupełności zaspokoił moje potrzeby, nawet koło zapasowe przyczepy znalazło w nim swoje miejsce. Box ma nośność 100 kg, a podtrzymują go 3 belki przykręcone do relingów dachowych. Niestety auto ma w takiej konfiguracji wysokość około 245 cm, co stanowi problem z parkingami nad Gardą, gdzie są bramki o wysokości 1,9 m - 2,1 m, ale przy odrobinie szczęścia można znaleźć parkingi gdzie wjeżdżają także kampery.

Z wycieczek jakie przeprowadziliśmy to odwiedzenie miast Garda, Lazise (tutaj jest kemping), Bardolino, przejechaliśmy widokową drogą wzdłuż zachodniego wybrzeża jeziora, wjechaliśmy na drugi przystanek kolejki linowej na Monte Baldo, gdzie wąziutkie drogi mają chyba ze 30 stopni nachylenia, w każdym bądź razie auto spisywało się rewelacyjnie. Dużo także jeździliśmy rowerami.

Oczywiście nie obyło się bez degustacji i zakupu wina w winiarni, zakupu serów, wędlin. 

Kemping na którym byliśmy to Belvedere w Lazise.

Chwila odpoczynku, widoczny box 900 l.

 

Widok Gardy z kempingu.

 

Miasto Garda.

 

Nela podróżniczka ze swoim rowerkiem.

 

Lazise

Jezioro c.d.

 

Monte Baldo - widok z kawiarni na wysokości 350 m.

 

Bardolino

[maarec]

Pięknie. Kolejne miejsce na listę..

[szary11]

Super

[Magda Pawłowicz]

Dzięki Fajnie pooglądać Pozdrawiam

 

[Tomii]

Super!

Jak duże są parcele na kempingu?

[chris_66]

Super

[tomekk]

Super!
Jak duże są parcele na kempingu?

Witam

Mniej więcej 8x5 m , są ciut większe i ciut mniejsze.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[gusia-s]

Do Lazise nie udało nam się dotrzeć. Garda i Bordolino jedynie z auta w drodze z Werony i tego o to niesamowitego miejsca .

 

 

 

[Magda Pawłowicz]

44 minuty temu, gusia-s napisał:

Do Lazise nie udało nam się dotrzeć. Garda i Bordolino jedynie z auta w drodze z Werony i tego o to niesamowitego miejsca .

 

No proszę Gusia to niesamowite miejsce zobaczyłam przypadkiem kilka dni temu w sieci     Sanktuarium Madonna della Corona i to po drugiej stronie Monte Baldo ..... W 2011 roku nie miałam o istnieniu takiej perełki pojęcia Czekam na wrażenia

[gusia-s]

1 godzinę temu, Magda Pawłowicz napisał:

to niesamowite miejsce zobaczyłam przypadkiem kilka dni temu w sieci

Ja również całkiem przypadkiem na nie trafiłam ale na szczęście przed wyjazdem, cieszę się, że udało się mi tam trafić

Wjechaliśmy tam krętą ale bardzo fajną drogą, jak do jakiejś tajemniczej krainy otulonej mgłą pośród wysokich gór. Z parkingu w Spiazzi do Sanktuarium można dotrzeć na 2 sposoby, w kilkanaście minut pieszo po schodach w dół (skrót) lub krętą uliczką z drogą krzyżową albo dla leniuszków tą samą trasą tyle, że autobusikiem w kilka minut z miasteczka

W niedzielę nieźle tam posypało śniegiem. Regularna zima się zrobiła .