Ogrzewanie - wersja budżetowa

[Suzu4x4]

1 godzinę temu, janekorka napisał:

Wróciłem właśnie z konferencji szkoleniowej. Odpaliłem Webasto na samym akumulatorze. Ładowarka przez noc trochę podładowała akumulator . Przed włączeniem sterownik Webasto wskazywał 10,9V a ładowarka ( niepodłączona do prądu) 12,5V

Kolejne wartości po włączeniu Webasto:

10,6-12,5V

10,5-12,4V

10,5-12,4V

11,5-12,6V

rożnice napięcie pomiędzy sterownikiem a wskazaniem ładowarki mogą oznaczać spadek napięcia przez kable.

1,5 mm2 to za cienki kabel, naładuj akumulator na "full" , wymień przewody zasilające na 4 mm2 i będzie śmigać bezperoblemowo na samym aku

100 Ah w pełni naładowany spokojnie wystarczy na dwie doby

[czyś]

Naładuj ten aku do full. Jaki to aku, bo jak kwasiak, to lidlowska nie naładuje go na full, ile byś jej nie trzymał zapiętej (prawidłowej gęstości nie uzyskasz, od startu będzie się zasiarczał).

Jak aku przed sprzedażą trochę stał, nie ładowany (a wnioskuję z napięć że tak prawdopodobnie było, świeży aku prosto z produkcji albo kupiony w serwisie aku z prawdziwego zdarzenia [przed wydaniem klientowi doładowany do nominału] powinien mieć więcej, tym bardziej prawdopodobne, jeśli kupiłeś np. w markecie) to naładuj go teraz, kiedy trochę popracował (zobacz ostatni pomiar napięcia - wzrosło, dziwne, prawda?), podłączenie obciążenia go ”ruszyło”.

Jak to AGM, zostaw zapięta Lidlowską ładowarkę w trybie AGM na min. 12h, potem odłącz na kolejne 12h, i zapodaj ładowarkę na 24h.

Jak to zwykły kwasiak, pożycz od kogoś albo sensowną ładowarkę procesorową która pociągnie wyższe napięcia przy ładowaniu (końcówka ładowania w kwasiaku powinna pójść dobrze powyżej 14v, prawie pod 15v, większość prostych i tanich mikroprocesorówek nie dociąga do tego albo za szybko kończy ładowanie) albo jakiś dobry klasyczny prostownik z automatycznym sterowaniem napięciem/natężeniem.

Na start naładuj go porządnie do wartości nominalnych, w temperaturze pokojowej. Będzie  ci wtedy służył. 

Sprawdź jeszcze, czy nadmiar przewodu (mechanik zostawił dłuższy) nie jest czasem zwinięty w elegancki krążek czy pętlę, bo robi się cewka, co mogło by tłumaczyć spadek U (przewodów pod napięciem nie zwija się w równe i ciasne zwoje, kręgi, pętle). Przy poborze przez webasto na 1,5mm2 raczej nie powinno być takich spadków nawet na 2-2,5 m przewodu. 

Edytowane 8 Stycznia 2022 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[janekorka]

Paweł1966 , Suzu, Czyś dzięki za rady. Jestem własnie po pierwszych wyjazdowych testach. Jestem mile zaskoczony. Webasto chodziło delikatnie. Powiem Wam, że boję się go puszczać na dużych obrotach, żeby nie było takie jak na tym filmiku  

Wolę , żeby powolutku dogrzewało, nawet jakby miało nie dogrzać  niż jakby miało chodzić na ful i potem trzeba by go rozebrać aby czyścić. Wyjechałem w sobotę o 22.30 na Przełęcz Kubalonka. Webasto podczas jazdy cały czas grzało na najniższych ustawionych przeze mnie parametrach a stało się tak dlatego, że temperaturę ustawiłem na 8 st C. Po przyjeździe na parking na przełęczy o 02.45 wypiłem herbatę i poszedłem spać a piec został na niskich obrotach, taktowanie pompki zwiekszyłem troszkę, bodajże na 1,7Hz. Okazało się, że webasto automatycznie przy większej podaży paliwa zwieksza obroty wentylatora co powoduje niepotrzebny w nocy hałas. Zmniejszyłem więc chyba na 1,6 lub 1,5 i faktycznie wentylator zwolnił obroty. Szału z temperaturą nie było bo samochód wysoki, nadbudówka niezaizolowana - sam laminat zamaskowany arkuszami piankowymi kładzionymi na suficie, jakieś 10 stopni zaraz po przyjeździe. Nie chciałem na wiekszych akresach aby pracowało bo wentylator by zbytnio hałasował. Jednak w porównaiu z promiennikiem to nieba a ziemia: dzięki dmuchawie ciepło sie rozchodzi po prawie całej przyczepie. spało sie przyjemnie, pompke oczywiście było słychać oraz szum wentylatora -  musz ę się do tego przyzwyczaić. 

Tu nie będę opisywał celu wyjazdu na przełęcz Kubalonka, skupię się tylko na webasto. Rano około 7,30 wstałem, zjadłem coś i poszedłem obejrzeć trasy do narciarstwa biegowego. 0k0ło 915 zacząłem wracać , webasto już wyłaczyłem bo nie było sensu wracać z właczonym. 

Gdy przyjechałem do domu to padła propozycja aby z dziecmi pojechać na narty -  głównie chodzilo  naukę jazdy na nartach Szymka. Wyjechałem z właczony webasto i z takim wróciłem. W środku fajnie, przytulnie mimo 14stC , ale jak na zewnątrz pewnie  z -2st. C to i tak dobrze. 

Relacje z tych dwóch wyjazdów umieszczę niebawem w odpowiednim dziale.

JESZCZE RAZ CHCĘ PODZIEKOWAĆ SUZU4X4 ORAZ POZOSTAŁYM DARCZYŃCOM. Zmotywowaliście mnie do działania. Gdy przyszła paczka odwrotu nie było.powoli sie go ucze ale mam nadzieję , że za parę dni będę umiał go obsługiwać. To był szalony weekend

[pawel1966]

@janekorkano i super, że to założyłeś! Te napięcia faktycznie były trochę za niskie, ale być może to właśnie wina akumulatora i słabej ładowarki!  Ale powoli dogadasz się z wszystkim:) pozdrowienia!

[Jaromil]

Ja mam zamontowane oryginalne webasto o mocy 5 kw ,grzeje malina...wcinka do 100 l baku, więc ograniczeń nie ma....a prądu za dużo nie pobiera ...5 dni spokojnie przy 110 Ah aku.

[janekorka]

Witam.

W piątek wieczorem wyjechaliśmy całą rodziną do Zakopanego bo w sobotę rano synowie biegli w 6 biegu charytatywnym PKO BP. Przed wyjazdem załączyłem Webasto, tak aby dzieci i żona weszli do nagrzanego auta  a temperatury już potrafiły spaść nisko. Cieszę się, że żona się zdecydowała. To dzięki tej chińskiej maszynie do robienia ciepła ?. W Zakopanem zaparkowaliśmy na parkingu równoległym przy COS. W środku było cieplutko i przytulnie??. Mam nadzieję, że teraz  częściej się odważy na wyjazd z nocowaniem?. Fajna przygoda byłaby jakbyśmy na dwa, trzy dni na narty pojechali naszym kampervanem. Darczyńcom jeszcze raz dziękuję na początku nowego sezonu grzewczego w kampervanie??.

Pozdrawiam

Edytowane 25 Września 2022 przez janekorka
Dołączenie zdjęć (wyświetl historię edycji)

[Misio]

Brawo WY!

[mundek28]

Kol. janekorka a czy mógłbyś napisać z jakiego miejsca była robiona ta fotka z Kominiarskim Wierchem w tle?

[janekorka]

A który to Kominiarski Wierch? ?? Myśmy z Kuźnic szli na Nosal. Krótka wycieczka, ale fajna

[Suzu4x4]

W dniu 26.09.2022 o 00:01, janekorka napisał:

Witam.

W piątek wieczorem wyjechaliśmy całą rodziną do Zakopanego bo w sobotę rano synowie biegli w 6 biegu charytatywnym PKO BP. Przed wyjazdem załączyłem Webasto, tak aby dzieci i żona weszli do nagrzanego auta  a temperatury już potrafiły spaść nisko. Cieszę się, że żona się zdecydowała. To dzięki tej chińskiej maszynie do robienia ciepła ?. W Zakopanem zaparkowaliśmy na parkingu równoległym przy COS. W środku było cieplutko i przytulnie??. Mam nadzieję, że teraz  częściej się odważy na wyjazd z nocowaniem?. Fajna przygoda byłaby jakbyśmy na dwa, trzy dni na narty pojechali naszym kampervanem. Darczyńcom jeszcze raz dziękuję na początku nowego sezonu grzewczego w kampervanie??.

Pozdrawiam

fajnie że wykorzystujecie

Webasto  używamy  już od dwóch weekendów wstecz , termometr zewnętrzny w kamperze pokazał już najmniej 4 stopnie , ponura i chłodna jesień weszła w tym roku wyjątkowo szybko 

mam nadzieje że przyjdzie jeszcze ciepła złota jesień

[mundek28]

Ale wtopa, Giewont wziąłem za Kominiarski Wierch.

[Misio]

9 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

ponura i chłodna jesień weszła w tym roku wyjątkowo szybko 

mam nadzieje że przyjdzie jeszcze ciepła złota jesień

Też na to liczę, że przyjdzie polska złota jesień...tak zimny wrzesień był też w 2008, a wcześniej 1992roku (30lat temu)...