Skocz do zawartości

Podnośnik do przyczepy. 60 zł. kontra 600 zł., czyli jak pić piwo przez rok za darmo


BUMERANG

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 95
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wszystko ładnie. Tylko zrób cobie test "na sucho". Spuść powietrze z opony i spróbuj wtedy podkładać lewarek. Pomyśl, że leje deszcz i potem wsiadasz jeszcze do samochodu i jedziesz dalej. To był główny powód mojej samoróbki. Teraz w najgorszym razie muszę podeprzeć się jedną ręką o podłoże, żeby zainstalować podnośnik. A w twoim przypadku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, chris_66 napisał:

to nie ma żadnego znaczenia

Po za tym, że jak się musisz położyć pod przyczepą, żeby ustawić podnośnik to ugnoisz się jak wieprzek ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po za tym, że jak się musisz położyć pod przyczepą, żeby ustawić podnośnik to ugnoisz się jak wieprzek  

jak masz 35 stopni i stoisz na asfalcie to spocisz się jak......(tu nie można dać przykładu wieprzka bo one się nie pocą )
Tak czy inaczej jest przerąbane.
Robiłem już różne naprawy w trasie i żadna do przyjemnych nie należała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, chris_66 napisał:

...żadna do przyjemnych nie należała

Co fakt to fakt. Ale trzeba sobie ułatwiać życie. Albo, co prawdopodobniejsze wierzyć naiwnie, że tak jest :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, test trzeba będzie zrobić. 

@BUMERANG, nie zrobiłbyś produkcji seryjnej? Myślę, że jakbyś puszczał za 150-200 zamiast 600 PLN to by się klienci znaleźli.

Estetyka jest na 2 miejscu - ważna jest funkcjonalność w sytuacji awaryjnej, czyli sprzęt nie musi wyglądać nie wiadomo jak.

Pogadam jeszcze z braciakiem, może mi coś takiego zespawa. Bumerang, mam nadzieję, że mogę zrobić klona Twojego rozwiązania?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

polecam assistance

Jaki jest czas dotarcia ekipy na miejsce awarii w Bieszczadach albo na Mazurach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na krańcach świata to szczerze mówiąc nie wiem. Ale ile razy miałeś awarię na końcu świata? Statystycznie większość czasu jedziesz autostradami lub głównymi drogami, więc tam Cię obsłużą szybko: dzwonisz, idziesz na kawę i w tym czasie pomoc drogowa się zjawia. Na zadupiu pewnie zajmie to znacznie więcej niż kawę, ale statystycznie najprawdopodobniej nigdy nie będziesz potrzebował tam ich pomocy.

Dodatkowo, statystycznie najprawdopodobniej awaria wystąpi na autostradzie/ekspresówce, a tam nie możesz samemu wymienić koła - w zasadzie trzeba jak najszybciej uciekać pod siatkę i modlić się, żeby nikt nie przydzwonił.

Jeszcze dodatkowo jest prawdopodobne, że nie uda CI się zdjąć koła samemu ;) jest sporo takich przypadków. 

No i Assistnce załatwia nie tylko problem z kołami: W razie każdej awarii zawiozą do serwisu, a pasażerom zapewnią hotel/taksówkę/wynajem auta/powrót do domu. 

W przypadku osobówki korzystałem 3 razy: raz tylko wymiana koła, raz awaria rozrusznika - holowanie do warsztatu + hotel, raz kradzież samochodu: podstawili taksówkę do hotelu, hotel przez 3 dni, potem załatwili samolot do domu i taksówkę na lotnisko. Dlatego polecam assistnce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Łza Włóczynutka napisał:

Na krańcach świata to szczerze mówiąc nie wiem. Ale ile razy miałeś awarię na końcu świata? Statystycznie większość czasu jedziesz autostradami lub głównymi drogami, więc tam Cię obsłużą szybko: dzwonisz, idziesz na kawę i w tym czasie pomoc drogowa się zjawia. Na zadupiu pewnie zajmie to znacznie więcej niż kawę, ale statystycznie najprawdopodobniej nigdy nie będziesz potrzebował tam ich pomocy.

Dodatkowo, statystycznie najprawdopodobniej awaria wystąpi na autostradzie/ekspresówce, a tam nie możesz samemu wymienić koła - w zasadzie trzeba jak najszybciej uciekać pod siatkę i modlić się, żeby nikt nie przydzwonił.

Jeszcze dodatkowo jest prawdopodobne, że nie uda CI się zdjąć koła samemu ;) jest sporo takich przypadków. 

No i Assistnce załatwia nie tylko problem z kołami: W razie każdej awarii zawiozą do serwisu, a pasażerom zapewnią hotel/taksówkę/wynajem auta/powrót do domu. 

W przypadku osobówki korzystałem 3 razy: raz tylko wymiana koła, raz awaria rozrusznika - holowanie do warsztatu + hotel, raz kradzież samochodu: podstawili taksówkę do hotelu, hotel przez 3 dni, potem załatwili samolot do domu i taksówkę na lotnisko. Dlatego polecam assistnce. 

Korzystałem z assistance na Autostradzie, z kilkanaście km przed Poznaniem. Czas oczekiwania na assistance około 1,5h. Akurat byłem w takim miejscu, że laweta jechała od Poznania musiała przejechać około 30 km autostradą aby na węźle do mnie zawrócić i dojechać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie chcecie brudzić, to polecam assistance - kilkadziesiąt zeta rocznie i nie trzeba wozić żadnych podnośników  Mam od 25lat, polecam. 

Lubisz czasem postać kilka godzin na poboczu bo czasem assistance działa właśnie tak.Assistance jest dobre. Ale ma też sporo ograniczeń. Koło sam wymienię bez najmniejszych problemów. 

Kawy nie wypijesz bo nie ma automatów co 20 m

 

Holoeanie ok. Jest wygoda. Warsztaty i hotele też.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Łza Włóczynutka napisał:

Na zadupiu pewnie zajmie to znacznie więcej niż kawę, ale statystycznie najprawdopodobniej nigdy nie będziesz potrzebował tam ich pomocy.

Statystycznie to ja zwykle właśnie miałem takie historie na zadupiu.. np. rozcięta opona przy zjeździe ze Św. Jure w Chorwacji późno wieczorem.... i różne inne "ciekawe" miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.