Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, te buty tam nie tknięte jak dzień wczesniej, ręcznik na zarośniętym leżaku tez zapewne świeży nie jest. Silnik zamontowany na łódce.

Firana w drzwiach przytrzaśnięta jakby przeciągiem, nikt tak drzwi nie zamyka odjeżdżając i nie zostawia otwartych okien. Hm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Socale napisał:

Tak, te buty tam nie tknięte jak dzień wczesniej, ręcznik na zarośniętym leżaku tez zapewne świeży nie jest. Silnik zamontowany na łódce.

Firana w drzwiach przytrzaśnięta jakby przeciągiem, nikt tak drzwi nie zamyka odjeżdżając i nie zostawia otwartych okien. Hm...

No własnie hmm

12 minut temu, dudek_t napisał:

Gdyby ktoś był "dłuższy" czas w środku to przy tych temperaturach... z całą pewnością byś poczuł. 

A to już zależy jak dużo czasu upłynęło, bo to już może być mumia. druga sprawa, że niekoniecznie w domu ... a może w morzu?

?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, faktycznie. Słaby ze mnie detektyw bo nie zauważyłam tych szczegółów. 

Może jednak faktycznie ktoś bywa tylko nie dba zbytnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie ma tu zmian, inna perspektywa ujęcia. Szmata na stole to zapewne jedno z fruwających fruwadeł. Wiało mocno. Wiadra krzesła tylko pozornie są przestawione.

W środku mieszkania nie byłem, jedynie pierwszym razem zakrzyknalem coś na powitanie.

Ręcznik jest sztywny jak schnie i nasiąka solą. To typowe.

zobaczymy czy Gusia otrzyma jakaś wiadomość stad. Tymczasem...

Podpusciłaś mnie z tym Pitve a ja takie haczyki łykam. No i poniosło mnie „trochę” wyżej i trochę dalej. Na foto Hvar z różnych stron, kierunki łatwo określicie po pozycji słońca. Dziś między 14 a 19. Oczywiście pieszo po szutrach targałem rower.

Jak osioł. Taki jak ja bo tunel nie dla jednośladów.

Wydawałoby się że skaliste grzbiety są nie do zdobycia, a tu okazuje się że wydrapałem się dużo wyżej od nich. Wysiłek ogromny, satysfakcja jeszcze większa. Quada wezmę na kilka godzin, Ewę moja zawiozę żeby nie musiała męczyć tak jak Jej osioł osobisty :) 

BCB734E6-26BE-43D8-9537-D9B683DF5BCF.jpeg

728F189D-46E6-4CAE-9373-BFADB3FB638D.jpeg

6DECCD07-0C1E-48DD-9716-0DBFB6772328.jpeg

514AF970-E19E-436C-AF95-80B4FBBE792F.jpeg

75C65D49-6E24-4808-BA34-4D7D4B8428F9.jpeg

Edytowane przez Socale (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Socale napisał:

zobaczymy czy Gusia otrzyma jakaś wiadomość stad.

No niestety na razie bez odzewu od autochtonki ? ale podobną sytuację miała koleżanka w Jelsie. Przez 3 dni poili i dokarmiali psa w jakby opuszczonym gospodarstwie, na które się natknęli a się okazało, że gospodarz był strażakiem i wybył do akcji gaszenia pożarów :wacko:

Jednego wiaderka ewidentnie brak a i w skrzyni coś poprzekładane. Tak więc ktoś tam jednak się kręci ;) ale i tak brawa za empatię :)

11 godzin temu, Socale napisał:

Wydawałoby się że skaliste grzbiety są nie do zdobycia, a tu okazuje się że wydrapałem się dużo wyżej od nich. Wysiłek ogromny, satysfakcja jeszcze większa. Quada wezmę na kilka godzin, Ewę moja zawiozę żeby nie musiała męczyć tak jak Jej osioł osobisty :) 

Piękne fotki z góry ... uwielbiam takie. Widzę , że jechałeś piękną widokową szutrówką nad tunelem (wjazd za Pitve przed tunelem w prawo).  Można nią zjechać do Zavali na południową stronę wyspy i dalej odbić na wschód na Gromin Dolac na jedną z dzikich plaż pod agawami, np. tu https://goo.gl/maps/c4FMhrtQ9PxnAc9G9

IMG_20180705_105652.jpg.fd38fc1a4266a621bd6f45d2f0ff197c.jpg

IMG_20180705_164956.jpg.aebba6bebb7f3a9c6d5d1d79b37698f2.jpg

8 godzin temu, chris_66 napisał:

Zaczyna się jak u Agaty Christie emoji33.png
emoji1787.pngemoji1787.pngemoji1787.pngemoji1787.png

Wakacje z dreszczykiem a co :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli drzwi z przytrzaśniętą i porwaną firaną/moskitierą, to innymi przedmiotami mogli poruszać np wiadrem na wodę dla psa. Gospodarz w identyczny sposób tych drzwi by nie zamknął wiec te zmiany to palce turystów- intruzów.

Ja tu widzę i czuję coś złego ;)

Mam Suzuki Vitara na jutro, polatamy sobie szutrami świat z ładniejszej strony pooglądać. Pojadę ponownie ta samą drogą nad tunelem, co wczoraj rowerem a jutro „gitarrą”

Wczoraj do Zavali nie zjechałem bo wydoiłbym się z sił w drodze powrotnej a serducho moje już ćwierć wieku ukończyło.... jakiś czas temu :)

Pojedziemy też na sam koniec wyspy i obcykamy kempingi bo nie wykluczam przemieszczenia z Jelsy do Sućuraj i tamtejszym promem w drodze powrotnej na autostradę wskoczyć.

PS. Kochani, niech mi ktoś podeśle gotowy link do strony 14 tego tematu. 

Nie potrafię w wersji srajfonowej takiego gotowca odnaleźć i podesłać córce a jest ciekawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Socale masz tu link do 14 str. https://forum.karawaning.pl/topic/28666-chorwacja-2019/page/14/

Na wschód w kierunku Sucuraja masz tylko 1 kemping Mlaska, w płytkiej piaszczystej zatoce.  Kemp. jest w połowie naturystyczny, praktycznie bez plaży. Kawałek betonu, skrawek piachu, skałki ostre i sporo ludzi.

Jest dogodne miejsce do slipowania.

Do zatoki w dzień spływają statki Fishpicnikowe więc jest armagedon. Poza Sucurajem nic tam nie ma, nawet górek przyzwoitych. 

Mi nie przypadło to miejsce do gustu ?

Jednak na prom fajnie w jedną stronę właśnie przez Sucuraj się udać :)

Wy już odwrót czy jeszcze gdzieś po drodze na wybrzeżu się zatrzymujecie?

 

9 minut temu, karjon1 napisał:

Lokalni zrobili imprezę dla turystów. Rybka, wino i  kapela

Ribarski vecer :) popularna impreza.

Na kempie. Dole odbywały się dodatkowo co czwartek dla gości kempingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusiu dziękuje za link, teraz k/w i rozsyłam.

Mlaska kamp i Sućuraj właśnie dzisiaj tam byłem. Nie jest źle jeśli chodzi o miejscówkę, cień gwarantowany, spokój jest ale daleko i pod górkę do najbliższego czegokolwiek. Ponadto wszystkie krany z woda są oblegane przez pszczoły, kible zabezpieczane siatkami w oknach ale zawsze jakaś gdy siądę chciałaby się wydostać wiadomo czemu :)

Sućuraj ma tylko jedna zaletę. Można popatrzeć na ląd stały i góry na wyspach na południe od. 

No dobra, druga zaleta to krótki tani prom, ale dojazd może być psikuśny. Można spaść z jezdni mijając się z autobusem który z naprzeciwka mruga światłami ale nogi z gazu nie zdejmuje i taka adrenalinę dziś miałem w małej Vitarce, ze postanowiłem wracać tak jak tu przybyłem. Od Jelsy droga piękna tylko 9 km, dalej w kierunku Sićuraja stary Tito. Często miejscami zjazd z jezdni jednym kołem to dachowanie 2 metry niżej.

Mam 2 tyg. nówkę kampera, mam dla kogo żyć :)

Jeszcze wrócę do tematu opuszczonego kempingu i psa. Otóż dziś wracając z Sućuraja, zauważyłem stare zaniedbane reklamy Camp Ivan, myśle ze to... To.

My do domciu jeszcze trochę tu pobędziemy, zazwyczaj do końca limitu kalendarzowo miesiąc. W drodze powrotnej 1-2 noce gdzies jeszcze w HR, potem stała miejscówka w A niedaleko Graz a stamtąd już do domu jednym skokiem. Właśnie szukamy czegoś tu na wyskok z wyspy i blisko autostrady, tak do 100-200 km.

Edytowane przez Socale
Edit: Kamp Ivan to jednak inny kamp. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Socale tak źle z drogą Sucuraj - Jelsa nie jest ;)

My właśnie tamtędy na wyspę przybyliśmy :) a wróciliśmy przez Stari Grad do Splitu. 

Jest czasem wąsko ale nie ma tragedii.

43 minuty temu, Socale napisał:

Jeszcze wrócę do tematu opuszczonego kempingu i psa. Otóż dziś wracając z Sućuraja, zauważyłem stare zaniedbane reklamy Camp Ivan, myśle ze to... To.

Nie, to nie to.

Kemping Ivan jest w zatoce Pokrivenik, tej z jaskinią w skalnym klifie. Tylko dla namiotów lub małych vanów bo dojazd tam to dopiero hardcore i tam się jedzie między pionową skałą a krawędzią skrawka drogi a zakręty po 180 st.

Na mapie jest zaznaczony jako camp. Pokrivenik ale nazywa się Ivan, tak mówią wszystkie drogowskazy po drodze i na miejscu.

Screenshot_2019-06-26-21-28-50-477_com.google.android_apps_maps.thumb.png.51ea004b9c2806d25240aab82c59392d.png

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.