Skocz do zawartości

Uważajcie na markizy, nawet przy niewielkim wietrze


jacek00

Rekomendowane odpowiedzi

Na majówce w Chorwacji  pierwszej nocy zerwała się wichura. Wyskoczyliśmy z przyczepy żeby zwinąć markizę. Niestety podmuch wiatru wyrwał mi ją z ręki w trakcie zwijania i przerzucił przez dach. Markiza prawie kompletnie zniszczona, połamana noga, brezent wyrwany na odcinku 1,5 metra na łączeniu z pokrowcem. Poprzeczna belka uderzyła w drugi bok przyczepy i niestety plastik nie wytrzymał (jak na zdjęciu). Pierwszy wyjazd nową przyczepą. 

IMG_0349.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 37
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 4 miesiące temu...
6 minut temu, jacekzoo napisał:

Standardowo kena.pl oni mają dużo maneli. 

 

A miałeś pas sztormowy?

Jak bym miał to nie było by pytania ? ale spoko straty niewielkie cepa bez uszkodzeń tylko to noga. Za błędy się płaci ? można by wymienić ten rafter, ale go chyba zostawię.

IMG_20190915_104426.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Voku napisał:

Jak bym miał to nie było by pytania

Mogło wyrwać śledzie od pasów ? 

 

to faktycznie wygląda tylko na nogę, jutro będę w kenie to mogę zapytać bo ostatnio mają problem z odbieraniem telefonu. Wrzuć mi na pw jaka markiza i która noga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jacekzoo napisał:

Mogło wyrwać śledzie od pasów ? 

 

to faktycznie wygląda tylko na nogę, jutro będę w kenie to mogę zapytać bo ostatnio mają problem z odbieraniem telefonu. Wrzuć mi na pw jaka markiza i która noga

Ok wieczorkiem podeślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 10.05.2019 o 14:49, MicP napisał:

Na majówce w Chorwacji  pierwszej nocy zerwała się wichura. Wyskoczyliśmy z przyczepy żeby zwinąć markizę. Niestety podmuch wiatru wyrwał mi ją z ręki w trakcie zwijania i przerzucił przez dach. Markiza prawie kompletnie zniszczona, połamana noga, brezent wyrwany na odcinku 1,5 metra na łączeniu z pokrowcem. Poprzeczna belka uderzyła w drugi bok przyczepy i niestety plastik nie wytrzymał (jak na zdjęciu). Pierwszy wyjazd nową przyczepą. 

IMG_0349.jpg

@MicP Odkopię Twojego posta. Z ciekawości, czy, a jeśli tak to gdzie wymieniałeś uszkodzony element przyczepy? Pytam bo mam podobny problem. Wiatr, przedsionek, żona.... i nieszczęście gotowe ?

U mnie stelaż przedsionka zrobił dziurę w listwie dachowej. Całe szczęście tylko tyle ze szkód przyczepowych. Niestety przedsionek również do naprawy. Tak się dał stary niedźwiedź na sztuczny miód zrobić..... Pogoda perfect. Raz się wiaterek zerwał i starczyło.

listwa.JPG.954127b0992e7ffc783d42948d6bb258.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.