Prośba o pomoc i o ocenę.

[jacek00]

10 godzin temu, Kevin napisał:

Umowa pewnie na anglika i co za problem? Brak. 

LOL. Co za problem? A jak policja do Ciebie zapuka po kradzioną przyczepę to im też powiesz, że "co za problem?" A jak się okaże, że przyczepa ma wady prawne, albo wady fizyczne, to roszczenia będziesz kierował do anglika z umowy? W końcu "co za problem?". 

Umowa na słupa to przestępstwo. Posługiwanie się taką umową w celu rejestracji cepy to także przestępstwo. Do tego dochodzi jeszcze paserstwo nieumyślne, które też jest przestępstwem. To tak od strony prawnej. Natomiast od strony takiej ludzkiej i życiowej to kupowanie takiej przyczepy od słupa jest krótko mówiąc totalną głupotą i dużą naiwnością. Ale kto bogatemu zabroni?

Ja bym się jednak wstrzymywał z dawaniem takich "rad" typu kupuj produkt od słupa, czy innego nieistniejącego anglika. Potem ktoś to przeczyta i tylko utwierdzi się w przekonaniu, że patologia jest czymś normalnym. Nie, patologię należy nazywać patologią. Kupowanie przyczepy od słupa jest taką patologią i takich sprzedawców, cwaniaczków i oszustów należy omijać szerokim łukiem. Koniec i kropka.

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Thomas]

Dziwię się, że ktoś rozpatruje zakup takiego parcha. Przyczepa bez oglądania wzbudza podejrzenia i zawsze znajdzie się jakiś szczęśliwy miłośnik angielek, dla którego nie ma żadnego problemu kupić budę z wadami prawnymi, jechać pół PL bez rejestracji z lewym ubezpieczeniem. A co tam nic się nie wydarzy, przecież pan "Janusz" mówił że wsio jest ok (tzn. u niego kasa się zgadza a ty się bujaj frajerze)  Cwaniacy robią nas w konia, ostatnio wypływają przekręty z nieopłaconym vat-em na sprowadzone perełki z niemiec itp. i tak zostajesz przestępcom skarbowym. Niewiele wystarczy aby ustrzec się przed kłopotami. Pierwsza przyczepę kup ze sprawdzonego źródła, później jak się już naumiesz jak i co to szukaj okazji - dlaczego by nie.   Przy zakupie pierwszy punkt powinien brzmieć MYŚLEĆ.

2 godziny temu, jacek00 napisał:

LOL. Co za problem? A jak policja do Ciebie zapuka po kradzioną przyczepę to im też powiesz, że "co za problem?" A jak się okaże, że przyczepa ma wady prawne, albo wady fizyczne, to roszczenia będziesz kierował do anglika z umowy? W końcu "co za problem?". 

Umowa na słupa to przestępstwo. Posługiwanie się taką umową w celu rejestracji cepy to także przestępstwo. Do tego dochodzi jeszcze paserstwo nieumyślne, które też jest przestępstwem. To tak od strony prawnej. Natomiast od strony takiej ludzkiej i życiowej to kupowanie takiej przyczepy od słupa jest krótko mówiąc totalną głupotą i dużą naiwnością. Ale kto bogatemu zabroni?

Ja bym się jednak wstrzymywał z dawaniem takich "rad" typu kupuj produkt od słupa, czy innego nieistniejącego anglika. Potem ktoś to przeczyta i tylko utwierdzi się w przekonaniu, że patologia jest czymś normalnym. Nie, patologię należy nazywać patologią. Kupowanie przyczepy od słupa jest taką patologią i takich sprzedawców, cwaniaczków i oszustów należy omijać szerokim łukiem. Koniec i kropka.

Nic dodać nic ująć. 

[smok_wawelski]

15 godzin temu, czepkateam napisał:

Wydaje mi się że nikt, kto posiada sprawną przyczepę nie dokłada do niej nowych paneli ................ale wszelkie "udziwnienia' powinny wzbudzić czujność kupującego

Jak sam piszesz wydaje się a nie jest to pewność,  z tymże powinno spowodować czujność zgadzam się na 100%.
Problemem zasadniczym jest to że nigdy nie dowiemy się na 100% bo żaden sprzedający nie pozwoli nam zdemontować takich wynalazków.

Tu przy tej konkretnej budzie problem właściwej oceny się nasila z powodu małego doświadczenia Kolegi a uważam że i osoba z doświadczeniem przy dobrej maskaradzie też będzie miała kłopoty z właściwą oceną rozmiaru ukrytych usterek ponieważ jedynym  wiarygodnym sposobem na taka weryfikację i ocenę  jest fizyczny i pełny demontaż maskarady. I ta zasada obowiązuje zarówno czy to w tym czy innym przypadku - inaczej tego po prostu nie da się ocenić w 100% pewnie.

Problemy prawne sprzedaży na słupa  i ich ew. konsekwencje omówili już koledzy - nie będę się powtarzał - w większości uważam uwagi Kolegów za słuszne.

Reasumując mamy:  niepewność w tym konkretnym przypadku techniczną i prawną - stopień ryzyka w połączeniu tych dwóch potęguje się i uważałbym go za dość wysoki i będąc na miejscu Kolegi raczej bym odpuścił tę budę 

[Gość]

Słup ma całkowicie inne znaczenie, aniżeli to które tu podajecie. Natomiast nie po to jest forum, żeby się sprzeczać o to.

Ludzie sprowadzają przyczepy i przywożą podpis np anglika na umowie, żeby w kraju nie trzeba było płacić podatku (pcc lub raczej vat). Z tym że jest to problem sprzedające a nie kupującego. 

Ja sprzedawców na otomoto, czy innych weryfikuję po historii transakcji - czy jest stałym sprzedawcą, ma wybór, asortyment itp - zresztą jak w innych aukcjach dotyczących innych przedmiotów niż przyczepy. 

Paserzy czy złodzieje zwykle wystawiają towary takie na konto specjalnie utworzone do jakiejś transakcji - dotyczy to towarów weryfikowalnych, np przez VIN. 

 

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[smok_wawelski]

Słup - no jasne że inne znaczenie może być trakcyjny oświetleniowy itd....  

Może i  masz racje z pojęciem "słup" aczkolwiek ale tak naprawdę nie jest ono nigdzie zdefiniowane szczegółowo.
Weryfikacja po historii transakcji - super ok ale Pana handlarza od opisywanej budy  nie sposób zweryfikować po historii transakcji 
Nie zarzucam sprzedawcy omawianej  budy paserstwa - z prostego powodu - nie mam dowodów więc nie mogę tego robić.
Nawiasem - zarejestrowaną budę czy furę  w PL też można trafić kradzioną i choć będzie nabyta w dobrej wierze to będą kłopoty.

Na podstawie opisów i zdjęć w wątku nie można 100% stwierdzić czy jest  buda jest ok technicznie i prawnie - czyli prosta sprawa że buda jest w grupie podwyższonego ryzyka.
Forum ma  przeznaczenie i służy do dyskusji oraz wymiany poglądów i to ludzie tu wrzucają - Ocena stopnia ryzyka i decyzja - sprawą Kupującego ot i tyle.

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[Klamiga]

Witam wszystkich. Dziekuje za podpowiedzi.juz sobie odpuscilem te bude i szukam dalej.tu naprawde bylo za duzo kombinacji i tez z zewnątrz byla dziwnie popackana jakby ja ktos przygotowywał do malowania z zewnątrz. Fajnie ze jest takie forum gdzie ludzie pomagaja sobie nawzajem w bardzo fajnej pasji:)))))) dziekuje i pozdrawiam i byc moze w przyszłości poprosze znowu kolegów o pomoc.:)))))))

[Gość]

i oto wisienka na torcie

[smok_wawelski]

Zaraz zaraz - pomalutku Być Może to były kiedyś w PRL pseudo perfumy, a Ty @Klamiga szukaj i nie rezygnuj,  istnieje prosta zależność: im więcej bud oglądniesz tym większe będziesz miał pojecie i doświadczenie o ich mankamentach a jak znajdziesz wal jak w dym na Forum i pytaj do bólu - każdy ten etap kiedyś przerabiał.
Powodzenia