Skocz do zawartości

problem ze stukiem w czasie hamowania z przyczepą HOBBY 440SF proszę o radę


gliniarzxxl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych kolegów z forum, 

prosze o poradę w następującym temacie, mam problem w pracą zaczepu z hamulcem najazdowym w mojej hobby 440sf {2007r}. W  czasie normalnego hamowania pojazdem urządzenie działa prawidłowo lekko równomiernie hamując przyczepą natomiast gdy zachodzi nagła potrzeba gwałtownego zahamowania zestawem pojazdów w sytuacji wynikłej w ruchu następuję duże uderzenie w hak ppjazdu holownika. Jest bardzo nie przyjemne uczucie i podejrzewam, że na dłuższą mete moze prowadzić do uszkodzenia haka. Podejrzewam, że może chodzić o regulację układu hamulca najazdowego.

Czy mam rację ????????

Proszę o porady i doświadczenia jak to rozwiązać i jak to się reguluję

Pzdr  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tylko też zależy przez gwałtowne zahamowanie. W poprzedniej hobbitce cały najazd był sprawdzony i technicznie ok. Jak hamowałem normalnie to było ok, ale raz miałem taką sytuację że jadąc 90km/h gość przede mną nagle się zatrzymał bo coś przed nim tam wylazło, ja się troszke zagapiłem i jak się ogarnąłem to walnąłem po hamulcach z całej siły, i tak dziwie się że wyhamowałem ? ale najazd tak rypnął że byłem pewny że ten za mną najechał mi na dupe. Miałem ten sam zaczep co Ty i wszystko było sprawne. Tylko hamowanie było tak mocne że wyrwało zbiornik z wodą w przyczepie. Także gwałtowne hamowanie różnie może wyglądać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacekzoo

nie to tak może jest w kazdym przypadku co opisujesz to sytuacja ekstremalna

mi chodzi w zahamowanie w normalnej sytuacji tylko jak powoli hamuje to przyczepa ladnie zwalnia i wyhamowuje pojazd a jak mocniej depnę to jest juz stuk w hak

kiedys miałem inna hobby i było normalne hamowanie poprostu jak depłem to ładnie mocniej hamowała bez stuku w hak   

kolega KIT napisał mi z to amor najazdu do wymiany

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gliniarzxxl napisał:

 

Czy mam rację ????????

Proszę o porady i doświadczenia jak to rozwiązać i jak to się reguluję

Pzdr  

Wg. mnie trzeba wyregulować hamulec na cięgnie głównym przy najeździe.  Zacznij od podciągnięcia linek i zobaczysz. Jak nie pomoże to prawdopodobnie będą szczęki do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gliniarzxxl, potwierdzam to, co pisze @BUMERANG

Ja miałem tak samo- waliło tak mocno i tylko czekałem aż któregoś razu przy hamowaniu dyszel wejdzie do środka holownika. Podjechałem do Klai bo nie chciałem nic grzebać w hamulcach (mam ATC w cepie). Okazało się, że szczęki były do wymiany a przy okazji i łożyska. Spróbuj iść tym tropem. Moja cepka z 2010 roku, Twoja 3 lata starsza więc może całkiem prawdopodobne, że szczęki już na wykończeniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulacja linek by sie przydala gdy budka nadmiernie dohamowuje lub nie dohamowuje ale nie powinno stukac Łożyska i szczeki to tez nie te objawy chociaz  serwisy z czegos musza zyc ... no i pytanie jakie przebiegi robicie Tuleje to jak by miał luz góra dół  ... ale to tylko taka moja pisanina ?

Edytowane przez kit (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, kit napisał:

Regulacja linek by sie przydala gdy budka nadmiernie dohamowuje lub nie dohamowuje ale nie powinno stukac Łożyska i szczeki to tez nie te objawy

Jestem dokładnie tego samego zdania, tłucze najczęściej wyrobiony amortyzator, a drobne stukanie może być od wyrobionego samego zaczepu, wyrobionej kuli itd. Z drugiej zaś strony bym się zgodził z tym, że z chwilą kiedy buda w ogóle nie ma hamulca / czyli kompletnie nie hamuje/ to przy bardzo gwałtownym hamowaniu autem amortyzator po prostu nie wyrobi i cała buda z ogromnym impetem wali w hak.To mogłoby być możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, kalapan napisał:

Z drugiej zaś strony bym się zgodził z tym, że z chwilą kiedy buda w ogóle nie ma hamulca / czyli kompletnie nie hamuje/ to przy bardzo gwałtownym hamowaniu autem amortyzator po prostu nie wyrobi i cała buda z ogromnym impetem wali w hak.To mogłoby być możliwe.

Przy prawidłowo wyregulowanych linkach zanim walnie w hak hamulce zablokują koła więc nie walnie :)  Gdyby amortyzator padł to stukało by przy ruszaniu :excl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy ruszaniu by pukał jak byłby już totalnie kaput ... a tu jest ewidentnie słaby i dobija bo już nie daje rady ? Zresztą można zobaczyć jak się ma amor wciskajac go i obserwując zachowanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.