Skocz do zawartości

Płacenie podatków


kocur

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.03.2019 o 09:16, jacekzoo napisał:

A czy gość płaci podatki czy nie to już jego sprawa

Tomii, wiem że nie na temat. Ale ja tego nie akceptuję. Jeśli gostek nie płaci podatków to żyje na mój koszt. I na koszt Jacka, który chyba tego nie zauważa. Czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, kocur napisał:

Tomii, wiem że nie na temat. Ale ja tego nie akceptuję. Jeśli gostek nie płaci podatków to żyje na mój koszt. I na koszt Jacka, który chyba tego nie zauważa. Czy się mylę?

@kocur

Aż tak głupiego ze mnie nie rób :D bardziej mi chodziło o to że nie zbawimy świata, od kontroli są odpowiednie instytucje. Tak samo nikt tutaj nikogo nie ściga o to że z budą jedzie 100km/h a nie 80, jego ryzyko i są odpowiednie służby do kontrolowania

 

p.s. Też zawsze wołam rachunek, a jak ktoś u mnie kupuje to wystawiam paragon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kocur napisał:

Tomii, wiem że nie na temat. Ale ja tego nie akceptuję. Jeśli gostek nie płaci podatków to żyje na mój koszt. I na koszt Jacka, który chyba tego nie zauważa. Czy się mylę?

No nie do końca.

Pierwsze primo - to nie forum o uczciwości podatkowej. 

Drugie primo - są różne szkoły również i takie które twierdzą że tylko dzięki czarnemu rynkowi i szarej strefie w PL cała gospodarka się jeszcze trzyma jako tako, ale to również nie foum o tym i dyskusji ekonomiczno/gospodarczo/politycznych nie zamierzam prowadzić.

Trzecie primo - jak się nie godzisz to nie wiem pisz donos do US, idź sobie na Policję czy gdzie tam chcesz :D, ale na forum TRZYMAJMY się tematu, a nie róbmy zamęt bo może ktoś podatku nie zapłaci. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie uzupełnić wypowiedź Tomiego.

 

1-szy aspekt/ Jeśli będziecie mieć wybór - czy zapłacić np. za nocleg 200 złotych z fakturą lub 120  złotych bez faktury to który wariant wybierzecie ? No ???

2-gi aspekt / Zakładam ,że w krajach cywilizowanych obywatel ma znacznie większe przekonanie wewnętrzne ,że płacone przez niego podatki nie są marnotrawione , rozkradane czy rozbijane w okolicach jakichś szamańskich bazylik  czy innych miejsc pośpiechu kacyków .

W krajach mniej cywilizowanych taka świadomość o dobrym adresie dla wymęczonych podatków jest dość wątła i trudno o szybką zmianę przekonań. Syf to syf.

Tak więc materia jest nieco złożona.  Ja osobiście...wyśpię się za 120 złotych i wiem ,że pozostałe 80 złote nie zostaną zmisiewiczowane ale inaczej skażone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Widzę, że grubo lecicie.

To powiem, że w cywilizowanych krajach tzw. przedsiębiorca nie kupuje samochodu firmowego za 500 koła...

W krajach tych żaden urząd skarbowy nie uwierzy, że przyczepa kempingowa jest mu do tego auta niezbędna do prawidłowego funkcjonowania firmy.

Itd.

W życiu jest zwykle tak, że ci co nie chodzą wcale do kościoła narzekają na tacę na mszy...

Ci co nie płacą podatków lub ustawicznie się od nich kiwają... twierdzą że państwo ich okrada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Commander napisał:

Witam.

Widzę, że grubo lecicie.

To powiem, że w cywilizowanych krajach tzw. przedsiębiorca nie kupuje samochodu firmowego za 500 koła...

W krajach tych żaden urząd skarbowy nie uwierzy, że przyczepa kempingowa jest mu do tego auta niezbędna do prawidłowego funkcjonowania firmy.

Itd.

W życiu jest zwykle tak, że ci co nie chodzą wcale do kościoła narzekają na tacę na mszy...

Ci co nie płacą podatków lub ustawicznie się od nich kiwają... twierdzą że państwo ich okrada.

Zasłyszane z mchu i paproci. 

Bujda. Pracuję z Austriakami i tam co roku pod firmą przybywają najdroższe modele marek premium mocno wyposażonych.

A8 to norma  dla starych  szefów a A6  V6 za 600 tys to samochody "młodych szefów".

A 6 z normalnymi silnikami  używa kadra kierownicza i takimi przyjeżdżają do nas w delegacje.

Chyba ,że masz źródło na nowe A8 w cenie do200 tysięcy - to super..... chętnie poproszę o namiar.

Podobnie widzę temat nędzy w Danii i w Szwecji. Tam szefostwo nie przyjeżdża do pracy firmowym c3 . Tak więc nie opowiadaj zasłyszanych historii i nie wyceniaj granicy na poziomie 500 bo to cyfra zmyślona. Poza tym 500..... źle się kojarzy. Fałsz z automatu.

 

3-ci . Aspekt - płacę 100% podatków ale żyję ze świadomością  ,że są one rozkradane i marnotrawione w bardzo dużym stopniu przez państwo/draństwo.

Nawet 1-go grosza nie mogę zakombinować. I co z tego mam ?    G......fno i zmęczony organizm   ?

Bez względu na kolor ryjków przy korycie schemat się zawsze powiela. Jedyne różnice to skala zachłanności i bezczelności ryjowatych.

A jak chcesz sprawdzić jak to jest z tą tacą to sprawa jest prosta - załóż DG i wtedy spróbuj się rzeczowo wypowiedzieć.

 

Przytyk z przyczepą kampingową to też dyrdymał. Fakty w kwestii tego tematu w ich US są zgoła odmienne od tu zmyślanych. Wchodzą w grę drogie auta sportowe , jachty i kampery z wysokiej półki cenowej a nie przyczepy za psi grosz (w aspekcie skali) .  Nie ta "atmosfera."

Zdanie opieram na własnej ponad 20-to letniej praktyce  zawodowej a nie na zasłyszanych kiepskich historiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są w Polsce pewne prawdy wiary.

 

Polak dyma swojego pracodawcę, ZUS i US bo... oni jego dymają.

Pracodawca dyma swoich pracowników, ZUS i US bo.. oni jego dymają.

ZUS i US dymają pracownika i pracodawcę bo... oni ich dymają.

Jesteśmy narodem który wiecznie dyma, będąc dymanym jednocześnie.

 

Mamy to po prostu we krwi. 

Gdy byłem dzieciakiem i coś komuś się popsuło, jakiś dynks, wichajster, klamot, czy po prostu część do czegoś tam, to nie mówiono: Tam jest zakład ślusarski i facet mi zrobi. 

Zawsze mówiono: "Kompel u Ceglorza mi dorobi" (zakłady Hipolita Cegielskiego) . Jak to mi dorobi? W godzinach pracy? Z państwowego materiału? No a jak, to takie normalne. I takie coś wcale z nas nie wylazło. W wielu siedzi nadal.

Inna sprawa że ten prywatny ślusarz i tak pewnie by to dorobił z materiału podpieprzonego u Ceglorza czy w innym Pomecie czy Wiepofamie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz syty głodnego nie zrozumie...

Ja też opieram swoją wypowiedź na 18 latach doświadczeń. Powiedz w takim razie jakie są podatki w D...pewnie niższe bo tam państwo dobrze wydaje i opiekuje się swoim ludem.

Natomiast słowo przedsiębiorca w Pl to nie to samo co w D. U nas pod zakładem kamieniarskim na wsi musi stać X5... Takie czasy.

Sławomir...piona.... hahaha

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Cathay napisał:

Są w Polsce pewne prawdy wiary.

 

Polak dyma swojego pracodawcę, ZUS i US bo... oni jego dymają.   To bzdura.

Pracodawca dyma swoich pracowników, ZUS i US bo.. oni jego dymają.     Tu się nie zgadzam. U nas nikt nie dyma pracowników.

ZUS i US dymają pracownika i pracodawcę     bo... oni ich dymają.    Tu się zgadzam.

Jesteśmy narodem który wiecznie dyma, będąc dymanym jednocześnie.  To zakrawa na pornola - zmień kąt widzenia...

 

Mamy to po prostu we krwi.    Nie wszyscy - każdy pisze za siebie.

Gdy byłem dzieciakiem i coś komuś się popsuło, jakiś dynks, wichajster, klamot, czy po prostu część do czegoś tam, to nie mówiono: Tam jest zakład ślusarski i facet mi zrobi. 

Zawsze mówiono: "Kompel u Ceglorza mi dorobi" (zakłady Hipolita Cegielskiego) . Jak to mi dorobi? W godzinach pracy? Z państwowego materiału? No a jak, to takie normalne. I takie coś wcale z nas nie wylazło. W wielu siedzi nadal.

Inna sprawa że ten prywatny ślusarz i tak pewnie by to dorobił z materiału podpieprzonego u Ceglorza czy w innym Pomecie czy Wiepofamie.

 

 

 

 

26 minut temu, Commander napisał:

Widzisz syty głodnego nie zrozumie...   albo leniwy pracowitego - to oczywiste.

Ja też opieram swoją wypowiedź na 18 latach doświadczeń. Powiedz w takim razie jakie są podatki w D...pewnie niższe bo tam państwo dobrze wydaje i opiekuje się swoim ludem.

Natomiast słowo przedsiębiorca w Pl to nie to samo co w D. U nas pod zakładem kamieniarskim na wsi musi stać X5... Takie czasy.

Sławomir...piona.... hahaha

 

Twój stosunek do innych bardziej pracowitych od Ciebie jest ogólnie znany .Nic nowego. Obraziłeś już nie jednego któremu chce się pracować więcej jak 8-m godzin i nie wyciąga łapy po darmochę  . Masz skrzywiony światopogląd. Jeden B.ardzo M.ajętny W..... z Twojej wsi to nie cały Świat. 

Jeśli masz z tym problem - wyprowadź się z wiochy gdzie jakiś chłopek roztropek ma X5 i przeprowadź się do dużego miasta z ogromnymi możliwościami.

Sukces gwarantowany już z samego faktu założenia DG. Wystarczy nieco ...pracowitości   ?.  No właśnie.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację.... Jestem skrzywiony bo na co dzień otoczony patologią...

Mam sporo znajomych zwykłych i bardzo bliskich, którzy mają coś więcej niż DG... Np jeden ma 120 tirów, drugi rozpoczyna budowę fabryki samolotów.... I jak pijemy wódkę nie kryją co robią..

Mieszkam w Krakowie, a marzę o wyprowadzce na wieś. Nigdy akurat Ciebie nie obraziłem, być może zbyt bardzo bierzesz wszysko do siebie... Średnio pracuje więcej niż 8 h ... I nic nikomu nie zazdroszczę. Serio....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, nawet jeśli "kamieniarz" jeździ X5 to jej nie ukradł. Płaci leasing jak każdy inny. 

Ja rozumiem po część Twój przekaz tylko nie możesz wrzucać wszystkich do jednego worka.

Przedsiębiorcy dzielą się na tych, którzy płacą podatki lub będą płacić. Nie ma cudów. ( chyba, że jesteś w rządzie lub znajomym "królika")

Nie odbieram Twojego posta jako zawiści tylko bardziej irytacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Commander napisał:

Masz rację.... Jestem skrzywiony bo na co dzień otoczony patologią...

Mam sporo znajomych zwykłych i bardzo bliskich, którzy mają coś więcej niż DG... Np jeden ma 120 tirów, drugi rozpoczyna budowę fabryki samolotów.... I jak pijemy wódkę nie kryją co robią..

Mieszkam w Krakowie, a marzę o wyprowadzce na wieś. Nigdy akurat Ciebie nie obraziłem, być może zbyt bardzo bierzesz wszysko do siebie... Średnio pracuje więcej niż 8 h ... I nic nikomu nie zazdroszczę. Serio....

Masz krótką pamięć albo nie panujesz nad tym co piszesz.

Akurat właśnie Ty już kiedyś po mnie pojechałeś ogólnikowo - sam nie wiem dlaczego ?

Życie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.