Caravaning zimowy - porady

[Prusiak]

1 godzinę temu, danielpoz napisał:

Na niekorzystne warunki licz butle na dobę

Nie no, aż tak to nie schodzi. Mi jeden raz w przypadku ekstremalnych warunków, gdzie truma combi chodziła nonstop na full przy temp. -11 do -22 butla starczyła na 36 godz. Ale takie warunki to rzadko się trafiają. Ja przeliczam 1 butla propanu na 2, 3 doby.

[danielpoz]

45 minut temu, Prusiak napisał:

Nie no, aż tak to nie schodzi. Mi jeden raz w przypadku ekstremalnych warunków, gdzie truma combi chodziła nonstop na full przy temp. -11 do -22 butla starczyła na 36 godz. Ale takie warunki to rzadko się trafiają. Ja przeliczam 1 butla propanu na 2, 3 doby.

Ja piszę z doświadczenia. 

 

Mocny wiatr robi robotę w spalaniu gazu. Nie musi być duży mróz.

[Suzu4x4]

5 minut temu, danielpoz napisał:

Ja piszę z doświadczenia. 

 

Mocny wiatr robi robotę w spalaniu gazu. Nie musi być duży mróz.

potwierdzam . niewielki mróz i mocny wiatr powoduje że zużycie gazu jest kilkukrotnie większe niż przy dużo większym mrozie a bezwietrznej pogodzie..

 

[jacekzoo]

Dlatego na początku pisałem, że takie próby to tylko przepalanie gazu bo jest niemiarodajne. Buda jest zbyt podatna na warunki na zewnątrz, żeby można było określić zapotrzebowanie. Ale w ramach ciekawostki ok ?

[w79]

Dlatego w moim przypadku karawaning zimowy tylko ze stałym podłączeniem gazu. Na szczęście co raz to więcej kempingów ma tę możliwość.

[ZdzislawW]

W dniu 13.03.2022 o 19:28, jacek00 napisał:

Żeby nie być gołosłownym. W oficjalnej instrukcji od Hobby znajduje się to:

Co ciekawe w kamperach już dopuszczają taką możliwość w przypadku wyposażenia pojazdu w reduktor z crashsensorem

 

Kolego jacek00  coś nie dokładnie doczytałeś. ś dokładnie . Na str.119 instrukcji pisze wyraźnie ,że można. 

Edytowane 16 Marca 2022 przez ZdzislawW (wyświetl historię edycji)

[danielpoz]

To tym bardziej nie mają sensu te pomiary?

7 minut temu, w79 napisał:

Dlatego w moim przypadku karawaning zimowy tylko ze stałym podłączeniem gazu. Na szczęście co raz to więcej kempingów ma tę możliwość.

.

[w79]

52 minuty temu, danielpoz napisał:

To tym bardziej nie mają sensu te pomiary?

.

oczywiście że mają, bo np. teraz w Polsce (wczesna wiosna, mniej więcej te same warunki) wiem że na dłuższy weekend wystarcza mi 2 butle. To samo z wyjazdem dalej. Na sam przejazd do Austrii lub Włoch ( z jednym noclegiem) spokojnie starczy mi 1 butla.

[filipert]

53 minuty temu, w79 napisał:

To samo z wyjazdem dalej. Na sam przejazd do Austrii lub Włoch ( z jednym noclegiem) spokojnie starczy mi 1 butla.

Niestety, ale Twoje pomiary nie odzwierciedlają grzania w ruchu, tam będzie prawie cały czas wiał halny

 

[jacek00]

5 godzin temu, ZdzislawW napisał:

Kolego jacek00  coś nie dokładnie doczytałeś. ś dokładnie . Na str.119 instrukcji pisze wyraźnie ,że można. 

Masz rację, jest  Ale tylko odnośnie ogrzewania. Lodówki używać jednak Hobby nie pozwala. Ja nie wertowałem dokładnie instruckji, bo nie mam Hobby. Pisałem to jako ciekawostkę na podstawie takich twierdzeń użytkownika hobby.

Edytowane 16 Marca 2022 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[w79]

31 minut temu, filipert napisał:

Niestety, ale Twoje pomiary nie odzwierciedlają grzania w ruchu, tam będzie prawie cały czas wiał halny

 

Jeżdżę A1, więc omijam Podhale  

[Suzu4x4]

6 minut temu, w79 napisał:

Jeżdżę A1, więc omijam Podhale  

 w budzie podczas jazdy są takie przeciągi  że grzanie podczas jazdy na całej trasie kilkanaście godzin moim zdaniem  mija się z celem.

 w moim Knausie 500 było w podłodze kilka otwartych  otworów wentylacyjnych wielkości dwóch paczek fajek każdy.

chyba że chodzi o wodę w instalacji żeby nie zamarzła w czasie jazdy to  OK.

w takim przypadku  ustawił bym na czas jazdy jakąś "bezpieczną" temperaturę a dopiero np godzinę przed noclegiem zwiększył temperaturę  na docelową.

ale w sumie gaz nie drogi to można przepalać

 

[jacekzoo]

to ja ostatnio wymieniałem domlighta 10kg propanu za 95 i myślałem, że to drogo 

[w79]

33 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

 w budzie podczas jazdy są takie przeciągi  że grzanie podczas jazdy na całej trasie kilkanaście godzin moim zdaniem  mija się z celem.

 w moim Knausie 500 było w podłodze kilka otwartych  otworów wentylacyjnych wielkości dwóch paczek fajek każdy.

chyba że chodzi o wodę w instalacji żeby nie zamarzła w czasie jazdy to  OK.

w takim przypadku  ustawił bym na czas jazdy jakąś "bezpieczną" temperaturę a dopiero np godzinę przed noclegiem zwiększył temperaturę  na docelową.

ale w sumie gaz nie drogi to można przepalać

 

Ależ ja w życiu nie mam zamiaru grzać podczas jazdy, a przynajmniej przyczepy:) Najwyższą ekstrawagancją w moim przypadku jest włączenie lodówki na gaz w trakcie jazdy - oczywiście mam monocontrola. Butla ma wystarczyć na 2 noclegi po drodze i tyle. 

[danielpoz]

40 minut temu, jacekzoo napisał:

to ja ostatnio wymieniałem domlighta 10kg propanu za 95 i myślałem, że to drogo 

Kiedy ostatnio??