Skocz do zawartości

Fendt Saphir 510 TK - 2004 rok


Tomii

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 208
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

8 godzin temu, Lucek26 napisał:

Masz trochę roboty ,ale to chyba dla Ciebie przyjemna praca. Zycze Wam wielu udanych i wspaniałych rodzinnych  dalszych i bliższych wyjazdów. ?

Pozdrowienia dla rodziny ode mnie i zony .:banan::banan:

Taka robota daje mi sporo satysfakcji :yes:, Dziękujemy za pozdrowienia i również pozdrawiamy!

3 godziny temu, DOMINO7 napisał:

Nooo... gratulejszyn ?. Taka trochę nie podobna do tej którą ostatnio widziałem ?, zmienia się w oczach ?. Niech dobrze służy.

Dzięki Dominik :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kronikarskiego obowiązku. Pogoda rozpieszcza więc trzeba było coś podłubać.

1. Rozwiązanie problemu z niezamykająca się lodówką.  Trzeba było wymienić jeden niewielki element. Najtaniej jak się dało znaleźć w internetach - 45 zł, a są zestawy po ponad 100 zł. Swoją droga oznaczenie które było fabrycznie (kropka pełna i pusta) jest dla mnie jakieś niezrozumiałe. Kłódka chyba lepiej to symbolizuje.

IMG_20190216_082539.jpg

IMG_20190216_082552.jpg

2. Z samego rana z przyczepy wyleciał zderzak. Miał jedno małe pęknięcie i jednego pająka. Stwierdziłem że jak teraz tego nie zrobię, to się do tego przyzwyczaję i nigdy nie poprawie. Dlatego pojechał na spawanie. 

zderzak.jpg

IMG_20190216_164509.jpg

IMG_20190216_164513.jpg

3. Jako że zderzaka nie zrobili mi na miejscu. Wróciłem do domu na śniadanie i przy okazji wymieniłem jeszcze zaczep drzwi. Poprzedni nie miał odpowiedniego dystansu i powodował naprężenia w końcówkach listw aluminiowych. Widać nawet na nich że lekko popękały (też polecą do wymiany, bo drogie nie są). Powierzchnia przygotowana Clenerem od Dekalinu (trzeba w sumie z tym uważać, bo potrafi ściągać lakier z łuski), a uszczelniałem Dekaseal 8936.

IMG_20190216_111901.jpg

IMG_20190216_111905.jpgIMG_20190216_112130.jpg

4. Po odebraniu zderzaka można się było zabrać za coś konkretniejszego. Więc dach ostatecznie pożegnał się z anteną tv. W miejsce to poszedł kominek wentylacyjny, zamontowany w taki sposób, aby wszystkie otwory powstałe przy montażu anteny były wycięte. Wymagało to małej rzeźby w szafce telewizyjnej, i lekkiego podcięcia elementu wewnętrznego. Niestety dach pomalowany jakimś primerem, nie dał się idealnie doczyścić, ale dobrze się to wszystko trzyma wiec po odtłuszczeniu daszek zamontowałem na Dekaseal 1512 - fajnie i równo wszystko wypłynęło więc, będzie dobrze. Wkręty 3,5 x 32 mm nierdzewka. Z daszkiem nie dostajemy wkrętów, wyczytałem gdzieś na stronach Reimo, że dajemy wkręty 5mm krótsze niż grubość dachu. 

IMG_20190216_142821.jpg

IMG_20190216_150220.jpg

IMG_20190216_150608.jpg

5. Powoli szykuję się na składanie kuchni. W szafce pod zlewem jest wielki zbiór wszystkich instalacji - trochę fabrycznie jest to jakoś mało estetycznie wykonane, a mam zamiar tam jeszcze dorzucić trochę kabli - przynajmniej gniazdko montowane w ścianie do przedsionka. Więc chyba trzeba będzie zakupić trochę korytka instalacyjnego i peszli. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.02.2019 o 07:31, Tomii napisał:

 

2. Z samego rana z przyczepy wyleciał zderzak. Miał jedno małe pęknięcie i jednego pająka. Stwierdziłem że jak teraz tego nie zrobię, to się do tego przyzwyczaję i nigdy nie poprawie. Dlatego pojechał na spawanie. 

 

Trudno jest zdemontować ten zderzak? Czy poza wkrętami na dole jest jeszcze jakoś dodatkowo mocowany,/klejony? Z mojego złuszczyła się farba i mam w planach zdjąć go i polakierować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KlAn napisał:

Trudno jest zdemontować ten zderzak? Czy poza wkrętami na dole jest jeszcze jakoś dodatkowo mocowany,/klejony? Z mojego złuszczyła się farba i mam w planach zdjąć go i polakierować.

Poza wkrętami na dole trzeba najpierw zdemontować lampy i oświetlenie rejestracji. Po odkręceniu śrub na dole, podnosisz za dół zderzaka i zdejmujesz jak stolik mocowany do ściany :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zewnątrz robić się nie da.  Więc powoli składam środek. Idzie sporo wzmocnień, wkręty idą w nowe miejsca obok (tak żeby trafić w blaszkę, lub stelaż drewniany), posiłkuję się kątownikami metalowymi i listewkami sosnowymi. Listewki miały być jeszcze klejone, ale jest za zimno. 

Przy okazji - naszych przyczep nikt nie projektuje pod kątem przyszłego sprzątania. Wystarczy rozsypana kawa rozpuszczalna w szafce na górze :D, i bez demontażu kuchni wielu miejsc nie doczyścisz.

Porządek też trzeba zrobić z obiegiem absorpcyjnym lodówki. Samo domycie pojemnika na skropliny przy pomocy ostrej chemii (APC 1:5, Tar&Glue Remover, na końcu Tenzi Truck 1:5) wcale nie było łatwe.

IMG_20190223_152948.jpg

 

IMG_20190223_114603.jpgIMG_20190223_123035.jpg

IMG_20190223_122103.jpg

IMG_20190223_123458.jpg

IMG_20190223_131119.jpg

 

 

IMG_20190223_115743.jpg

IMG_20190223_114916_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NK nieźle, niby można powiedzieć że przyczepa była zapuszczona - taki brud na rolecie. Z drugiej strony, to bez demontażu pewnie nie było tego widać.

U mnie podczas pierwszej wycieczki Adrii do Chorwacji wysypało się 0,5 kg cukru na blat i za szafkę. Dobrze że miałem odkurzacz 12v i na pewno parkingu na Słowacji szybko to ogarnąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NK nieźle, niby można powiedzieć że przyczepa była zapuszczona - taki brud na rolecie. Z drugiej strony, to bez demontażu pewnie nie było tego widać.
U mnie podczas pierwszej wycieczki Adrii do Chorwacji wysypało się 0,5 kg cukru na blat i za szafkę. Dobrze że miałem odkurzacz 12v i na pewno parkingu na Słowacji szybko to ogarnąłem.
U mnie się wysypała kawa i wpadła między innymi za roletę. Całą demontowałem i wszystko czyściłem. Jeszcze długo potem kawa skądś wylatywała. Jednym słowem nie da się wszystkiego doczyscic nawet odkurzaczem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wszystko było złożone to wyglądało normalnie ?. Kawa ma dobry kontrastwy kolor dla rolety. Jednak ilość zakamarków w samych prowadnicach rolet to masakra. Wysprzątać dobrze bez demontażu to by była mordęga. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic tak nie cieszy jak przybywanie mebli w środku :D. Jest moc ?

Aneks kuchenny dostał wzmocnienia z kantówki sosnowej po całej wysokości. Kantówki łapane do ściany na wkręty Torx 80 x 4,5 mm. Pod listwą przy drzwiach - jest akurat listwa w ścianie. Listwa po lewej stronie aneksy wkręcana w miejscach gdzie były wcześniej wkręty - dzięki temu trafiamy albo w listwy poziome ściany albo w podkładki/blaszki z siatki cięto ciągnionej które są zatopione w ścianie. 

Zaczyna się zabawa z instalacjami. Trzeba wszystko powoli podłączać. 

IMG_20190224_131333.jpgIMG_20190224_154102.jpgIMG_20190224_150947.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.