Skocz do zawartości

PSY w kamperze co sądzicie -macie jakies doswiadczenie???


di stefano

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 120
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie wiem o co mała burza powstała ale autor nic nie napisał o wożeniu psów w luku :-] Można tak pomyśleć, ale wg mnie było to ogólne pytanie co najlepiej robić ze zwierzakami... napewno byłoby im ciasno ze skuterem obok :-]

 

Najlepszy pomysł ma chyba mymlon z szelkami albo smyczą przypiętą gdzieś solidnie.

 

Arcadarka, nie boisz się, że psiak wlezie gdzieś pod nogi, lub coś zmaluje chodząc wolno? Wg mnie spore wyzwanie podejmujesz :lol: O biedę nie trudno ze zwierzakiem :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje 3gr. Kampery z przerobionym lukiem bagażowym widzieliśmy z Gośką na paru wystawach i zawodach. Byli to włosi, francuzi i hiszpanie. Ale taki luk był przystosowany do przewozu psa. Miał odpowiednią wentylację, podlogę odpowiednio zabezpieczoną aby pies (wykładzina i materace) aby pies nie latał na śliskim, drugie drzwiczki z kratki aby na postoju pies nie gotował się w zamknięciu itp.

Czesi natomiast mają specjalne przyczepki do przewozu psów, w zależności od modelu są tam 2,4 lub 6 kojców z wentylacją, drugimi drzwiczkami itp. Ale akurat takiej przyczepki już nie podczepimy za budkę :lol:

Nasze mondzioły mają cały bagażnik w kombi dla siebie,

dsc01347mb2.jpg

 

 

a na kempingu w przedsionku mamy 2 klatki dla nich, a na zimne noce i wypady zimowe zrobiłem im kojec w przyczepie pod jednym z łóżek. Podniosłem je na 70cm mają tam ok 110x70x70cm.

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz nawet jak mnie policjanci zatrzymali do kontroli to byli pełni podziwu , że ich nie ugryzł, tylko siedział grzecznie

Nas uratowały od pokazywania trójkąta i gaśnicy :lol: Otworzyłem bagażnik i powiedziałem ze są w schowku pod klatką i jak bardzo nalega to mogę pokazać :-]

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaka to była rasa :-] w tym bagażniku

 

Boksery :lol:

 

Wotek wyglądają groźnie , ale miłe i przyjazne pieski , ale skąd policjant mógł wiedzieć, polubiłem Wasze pieski , a one chyba mnie też.

Pozdrowienia dla Aki i Tigry :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my też mamy owczarka niemieckiego i też nie ma problemu z podróżą gdy tylko otwieramy bagażnik to nie ma takiej siły żeby ją powstrzymać od wskoczenia od razu siada grzecznie a jak ruszamy to zwykle się kładzie i leży dopóki nie zrobi się jakieś wielkie ruszenie na postój.

post-60982-imported-b5c29d76-f728-439c-b2a6-d22a573c163c_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, kiedyś też myślałem, że pies luzem w aucie nie jest problemem. Mam wilka (teraz 7 lat) i kiedyś gdy miał roczek postanowiłem przewieść na miejscu nóg pasażera. Kilka razy tak przewiozłem i było OK. Jednak pewnego razu jchałem drogą gdzie był wzmożony ruch tirów. Pies się wystraszył i mi na ręce przy około 100 wskoczył. Niewiele brakowało bym wypadł z drogi :bukiet:

 

Od tej pory, nieważne czy na krutką trasę czy dłuższą, psa zawsze przewoże bezpiecznie w bagażniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tej pory, nieważne czy na krutką trasę czy dłuższą, psa zawsze przewoże bezpiecznie w bagażniku.

 

No, ten bagażnik, to chyba trochę w cudzysłowie, bo masz kombi! :bukiet:

Ja już niestety (albo stety, bo mi Primera mocno zalazła za skórę) kombiaka sie pozbyłem i teraz wożę na tylnym siedzeniu, ale zawsze w szelkach, tak, że czasem za uchem mnie poliże, ale to nie jest niebezpieczne.

Tyle, że to pies niewielki (beagle).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz specjalny puszorek z zapiecem do pasow bwzpieczenstwa. Psa sadzasz na tylnej kanapie i xspinasz do pasow- moze sie ruszac a w razie stluczki nie wyleci przez przednia szybe oraz nie ma problemu z jego ciglymi kombinacjami jak tu wejsc do pana na kolana w czasie jazdy :bukiet: . mam jeszcze mate na fotelu zeby siersc nie zosawala. Tzn ja tak woze osbowym na codzien Amstaffa, no i z przyczepka tak samo.

 

Psa nie mozesz nigdzie zamknac bo dlugo nie dojedzie do siebie po stresie ktory mu zafundujesz.,

post-61329-imported-f9802e46-350d-4bbd-b967-07f5beddb92d_thumb.jpg

post-61329-imported-c88cd8d9-ea57-4b32-bcc5-1978a974b954_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.