Zakup samochodu sprowadzonego przez handlarza z zagranicy, a VAT

[jacek00]

2 godziny temu, peja76 napisał:

 Na to jest ustawa, nie trzeba się boksować, ty powinieneś to wiedzieć .

Ja to wiem, a mimo wszystko za każdym razem się boksowałem, zarówno z przerejestrowaniem czy nawet jak ostatnio sprzedawałem auto i poinformowałem WK o zbyciu - po jakimś czasie miałem telefon od mądrzejszej pani, która mi wmawiała że umowa sprzedaży jest nieważna... Albo ostania przygoda z moim autem obecnym, gdzie przy odbiorze twardego DR okazało się, że zapomnieli przy okazji rejestracji wbić hak, a badanie techniczne zgubili - musiałem prosić o kopię z badania technicznego, którą dealer Renault z Bielska wysyłał kurierem do Warszawy. 

Czy to moja wina, że w moim urzędzie pracują ludzie, którzy niekoniecznie znają przepisy? I to nie chodzi tylko i rejestrację pojazdów, ale też o inne problemy. Nawet swojego czasu robili problem z wyrobieniem dowodu osobistego dla dziecka... tak to często wygląda. Spychologia, nie da się, wymyślanie jakiś głupot (dosłownie). Cieszę się, że obecnie wiele spraw można załatwić online, bo odpadło sporo problemów w postaci zderzenia się z niekompetencją urzędników. 
 

Cytat

Podstawę odmowy przyjęcia zawiadomienia stanowił fakt, że wraz ze zgłoszeniem nabycia pojazdu nie złożono wniosku o jego rejestrację

Bo masz obowiązek zgłoszenia nabycia lub zbycia pojazdu, a nie masz obowiązku jego przerejestrowywać (o ile pojazd jest zarejestrowany już w kraju), tego właśnie dotyczył ten problem. WK nie chciał przyjąć zgłoszenia nabycia pojazdu, bo uważał, że zgłoszenie nabycia jest równoznaczne z koniecznością złożenia wniosku o przerejestrowanie pojazdu. 

PS. Masz na forum temat obecnie zmniejszenia DMC w przyczepie, gdzie WK nie chce zmienić danych w DR pomimo dostarczenia wszystkich dokumentów, pomimo badania technicznego potwierdzającego zgodność danych z tabliczką znamionową itp.

Edytowane 6 Sierpnia 2020 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

40 minut temu, jacek00 napisał:

Ja to wiem, a mimo wszystko za każdym razem się boksowałem, zarówno z przerejestrowaniem czy nawet jak ostatnio sprzedawałem auto i poinformowałem WK o zbyciu - po jakimś czasie miałem telefon od mądrzejszej pani, która mi wmawiała że umowa sprzedaży jest nieważna... Albo ostania przygoda z moim autem obecnym, gdzie przy odbiorze twardego DR okazało się, że zapomnieli przy okazji rejestracji wbić hak, a badanie techniczne zgubili - musiałem prosić o kopię z badania technicznego, którą dealer Renault z Bielska wysyłał kurierem do Warszawy. 

Czy to moja wina, że w moim urzędzie pracują ludzie, którzy niekoniecznie znają przepisy? I to nie chodzi tylko i rejestrację pojazdów, ale też o inne problemy. Nawet swojego czasu robili problem z wyrobieniem dowodu osobistego dla dziecka... tak to często wygląda. Spychologia, nie da się, wymyślanie jakiś głupot (dosłownie). Cieszę się, że obecnie wiele spraw można załatwić online, bo odpadło sporo problemów w postaci zderzenia się z niekompetencją urzędników. 
 

Bo masz obowiązek zgłoszenia nabycia lub zbycia pojazdu, a nie masz obowiązku jego przerejestrowywać (o ile pojazd jest zarejestrowany już w kraju), tego właśnie dotyczył ten problem. WK nie chciał przyjąć zgłoszenia nabycia pojazdu, bo uważał, że zgłoszenie nabycia jest równoznaczne z koniecznością złożenia wniosku o przerejestrowanie pojazdu. 

PS. Masz na forum temat obecnie zmniejszenia DMC w przyczepie, gdzie WK nie chce zmienić danych w DR pomimo dostarczenia wszystkich dokumentów, pomimo badania technicznego potwierdzającego zgodność danych z tabliczką znamionową itp.

Co mam ci powiedzieć tylko tyle że po prostu masz pecha co do swojego WK ?

Temat DMC widziałem