Co jest terenowe, a co trochę mniej

[szary11]

Duster w Rosji miał 2.0 PB i sprzedaje się z logo Renault. 

[golob]

Są nawet porównania Renault Duster vs Nissan Terrano.

http://overdrive.in/reviews/comparo-renault-duster-vs-nissan-terrano/

 

[chris_66]

1 godzinę temu, strus251 napisał:

 logo Nissana na Dusterze.

renault w rosji i reszcie zsrr

nissan np w ameryce południowej

[OnionSkin]

W dniu 25.02.2019 o 10:24, chris_66 napisał:

......
Jak nie zobaczysz tego na żywo to ciężko sobie to wyobrazić

Na tym filmie nie pokazane jak polewa się opony ropą i podpala coby nie pękały od mrozu- ale i tak widać warunki 

A drogi w Rosji to chyba nie mogą być za dobre- bo złe drogi to jedno z obronnych rozwiązań strategicznych no i dar Boga, włączcie napisy i poczytajcie 

 

[lbuster]

A mi się wydaje, że każdy samochód ma trochę inne zastosowane. Tam, gdzie duże i ciężkie TLC, LR, Jeepy się topią, tam Vitarki i Samuraje przelatują, czyli są idealne do zabawy wokół komina. Jednak ja nie wyobrażam sobie offroad'owego wypadu takim małym samochodem za granicę i tu o wiele lepiej się sprawią duże 4x4.

Apropo tematu, to kiedyś słyszałem, że "prawdziwa terenówka" minimalnie musi mieć ramę, reduktor oraz blokadę/blokady. Chyba coś w tym jest 

Ale co ja tam wiem, ze mnie d.pa a nie offroad'owiec  Choć mam paru znajomych bawiących się takimi zabawkami 

Nawet raz byłem na takim wypadzie, jak ktoś się nudzi to zapraszam na 50cio minutową relację 

 

Edytowane 18 Kwietnia 2019 przez lbuster (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

18 minut temu, lbuster napisał:

Jednak ja nie wyobrażam sobie offroad'owego wypadu takim małym samochodem za granicę i tu o wiele lepiej się sprawią duże 4x4.

 

 

18 minut temu, lbuster napisał:

Apropo tematu, to kiedyś słyszałem, że "prawdziwa terenówka" minimalnie musi mieć ramę, reduktor oraz blokadę/blokady. Chyba coś w tym jest 

Nic bardziej mylnego

[lbuster]

Ja słyszałem, że też skuterami jeżdżą za granicę 

[jacekzoo]

Albo bez niczego, tylko z plecakiem i karimatą  

 

ale to tak jest, ktoś ma patrola to mówi jak można jeździć takim gówienkiem jak samuraj. Jak ktoś jeździ małym samurajem to mówi jak to można jeździć takim klocem jak patrol.  

 

Co nie zmienia faktu że i to i to może być równie terenowe

 

patrol przejedzie tam gdzie samuraj klęknie, bo można mu wsadzić wielkie koła i wielki zawias. A samuraj przez swoją niską wagę przeleci tam gdzie patrol się utopi

 

można gadać o tym do rana ?

[lbuster]

No dobra, ja obejrzałem Twój filmik. A Ty @jacekzoo obejrzałeś mój? Widzisz jakąś różnicę?

[jacekzoo]

Myślisz że taki mały gówniaczek nie dałby rady? 

[lbuster]

No dobra, widziałem wiele różnych relacji z zagranicznych zlotów 4x4 różnych marek i jakoś pamięć mnie zawodzi, bo nie pamiętam takich małych.

33 minuty temu, jacekzoo napisał:

Myślisz że taki mały gówniaczek nie dałby rady?

Ta seria z filmiku???

[bw81]

Ten z filmiku to auto "wyprawowe" a nie "przeprawowe". Jimny do ciężkiego terenu się nie nadaje. Ale to dobry wybór aby zacząć przygode z off-roadem (tani w eksploatacji i zakupie).

 

[lbuster]

Dodam jeszcze, że mój dobry kolega ma starszego Jimny'ego i jest to naprawdę dzielne autko. Jednak pomijając zdolności terenowe, to takim autkiem ciężko by było się samemu zapakować na zagraniczny wyjazd 4x4, a co dopiero w 3 osoby.

Wiem, że filmiki słabo oddają rzeczywistość, więc może powiem tak:

Ja się do offroad'u nie nadaję, bo im mniej miałem promili we krwi, tym bardziej panikowałem i przy większych trudnościach zawsze uciekałem z samochodu  Wolę bezpieczny karawaning 

Choć nie powiem, że marzy mi się takie autko

jednak i tak bym nawet nie pomyślał, by takim pchać się na wyżej pokazany wypad. Mógłby co najwyżej wiernie towarzyszyć Jimny'emu w Afryce 

[jacekzoo]

No i Bartek dobrze to podsumował  

 

Teraz, lbuster napisał:

Ja się do offroad'u nie nadaję

A mnie strasznie wciągnęło, chciałbym na taką wyprawę co byłeś się wybrać. Jak oglądam na yt różne relacje, opisy motania aut itp to czerwienie się jak dzieciak co pierwszy raz cycka zobaczył  ale póki co taka wyprawówka zostaje w sferze dalekich planów i marzeń

[lbuster]

18 minut temu, jacekzoo napisał:

A mnie strasznie wciągnęło, chciałbym na taką wyprawę co byłeś się wybrać.

Ja także się chyba jeszcze wybiorę, bo mimo, że jest to trochę ryzykowne, to jest to inny świat. Jednak sam się nie będę w to pchał, bo to drogie hobby jak na zachcianki jednego samca  Jak rozumiem, to Ty masz seryjny sprzęt? Z opowieści to Ci powiem, że wiele dobrych serii na pierwszej górce się wycofywało i jechało naokoło. Inni przyjeżdżali dość nowymi "terenowymi samochodami" i wracali na lawetach. Pamiętaj, że to z 1000 km  Oczywiście są łatwiejsze(turystyczne) i trudniejsze przeprawy.

Nawet na moim wypadzie widać różnice w samochodach, jeden na AT'kach z jedną blokadą, drugi na MT'ach z trzema blokadami. Chyba nie muszę pisać który to który.

Jak Ci się filmik podobał, to tutaj masz inne wypady braciaka.

I tutaj dwa starsze w gorszej jakości:

1.

2.