Kajetan Napisano 22 Styczeń Szanowni Zakupiłem właśnie nowy (fabrycznie) hak do holownika, i mam możliwość oddać przed założeniem do chromowania kulę haka. Czy ktoś z Was ma doświadczenie w tym względzie? Można, nie można? Czy będzie to miało wpływ na okładziny stabilizatora? Nie chodzi tu oczywiście o względy estetyczne ale o zabezpieczenie antykorozyjne, a być może także o zmniejszenie zużycia kuli. Miałoby to być chromowanie przemysłowe (czyli właśnie raczej wytrzymałościowe, techniczne) Proszę o Wasze opinie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
danielpoz Napisano 22 Styczeń (edytowane) Mam taką kulę chromowaną. Czy to lepiej czy gorzej tego nie wiem, kupiłem auto z takim czymś i już. PS ciekawe kto pierwszy napisze że np.stabilizator nie będzie działać.;) Edytowane 22 Styczeń przez danielpoz (wyświetl historię edycji) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomii Napisano 22 Styczeń 48 minut temu, danielpoz napisał: PS ciekawe kto pierwszy napisze że np.stabilizator nie będzie działać.;) Producent Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kojus Napisano 22 Styczeń Chrom jest odporny na scieranie wiec przedłuży życie kuli. Stabilizator powinien normalnie działać. Okladziny mają za zadanie wybranie luzu, wiec nie powinno byc problemu. Z drugiej strony nie powinno sie smarować kuli, a powłoka chromowa jest śliska Pytanie jest tylko po co? Skoro czołowi producenci haków nie stosują takich powłok, to raczej nie ma to sensu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kajetan Napisano 22 Styczeń 12 minut temu, kojus napisał: Pytanie jest tylko po co? Skoro czołowi producenci haków nie stosują takich powłok, to raczej nie ma to sensu. Myślę, że np. po to, żeby po dłuższym nieużytkowaniu (np. po zimie) nie ścierać kolejnej mikro warstwy papierem ściernym, czy czym tam kto czyści, bo kula się zasyfiła, czy zardzewiała... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kojus Napisano 22 Styczeń Proponuje użyć kapturka . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
witus Napisano 22 Styczeń Myślę, że np. po to, żeby po dłuższym nieużytkowaniu (np. po zimie) nie ścierać kolejnej mikro warstwy papierem ściernym, czy czym tam kto czyści, bo kula się zasyfiła, czy zardzewiała... Przy dobrym haku przetarcie ręcznikiem papierowym wystarcza ... ale ja zimą wożę w bagażniku. Raczej bym nie poprawiał producenta. Sent from my iPhone using Tapatalk Pro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kojus Napisano 22 Styczeń 1 minutę temu, witus napisał: ale ja zimą wożę w bagażniku A ja pod siedzeniem. W poprzednim holowniku nie miałem nawet kapturka. Hak obecnie ma 7 lat samochod stoi pod chmurką. Nie zauważyłem aby był jakos szczegulnie spowodowany. Poza nalotem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chris_66 Napisano 22 Styczeń Myślę, że np. po to, żeby po dłuższym nieużytkowaniu (np. po zimie) nie ścierać kolejnej mikro warstwy papierem ściernym, czy czym tam kto czyści, bo kula się zasyfiła, czy zardzewiała...Poza szmatką niczym nigdy nie czyściłem. Może czasem szmatką z IPA. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maras Napisano 22 Styczeń Kajetan ten ocynk to ogniowy czy galwaniczny ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kajetan Napisano 22 Styczeń 24 minuty temu, Maras napisał: Kajetan ten ocynk to ogniowy czy galwaniczny ? A wiesz, że się nie dowiadywałem Miałem propozycję i tyle Ale chyba jednak odpuszczę.... W zasadzie to rzeczywiście po co.... To jest automat, więc wypięcie zaczepu i schowanie do bagażnika to chwila.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maras Napisano 22 Styczeń Kurcze przeczytałem jeszcze raz i coś tam wspomniałeś o chromowaniu. To takie potoczne określenie ale gdybym miał się domyśleć o co biega to stawiam na ocynk galwaniczny ,tak na 99% Galwaniczny czyli na zimno ma bardzo cienką powłokę ,podobną jak śruby, nakrętki. Taką powłokę śmiem twierdzić ,że okładziny stabilizatora (które jak wiesz ściskają kulę haka z siłą około 1,5 tony ! ) są w stanie zetrzeć po jednej długiej trasie .Oczywiście w miejscu przylegania okładzin reszta będzie nie tknięta.Tą nietkniętą powłokę załatwi sól drogowa powiedzmy po dwóch zimach. Ocynk na gorąco czyli ogniowy ma o wiele grubszą powłokę antykorozyjną jednak nie jest tak ładnie "oblany" jak na zimno . Mogą być sople trzykrotnie grubsze niż na przykład obok powiedzmy 2 cm.Kula będzie chropowata i działanie stabilizatora pewnie nie do końca poprawne. Powłoka jest mega odporna na konstrukcje dawali kiedyś 30 lat ochrony teraz pewnie więcej. Ale jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia to sam proces cynkowania. Czyli temperatura kąpieli wahająca się grubo ponad 450st. a jak jadą na akord to aby nie wychłodzić wanienki temp jest nieznacznie podwyższona.I teraz pytanie czy po takiej temp. kula haka nie zmieni swoich właściwości czy nie będzie bardziej plastyczna czytaj miękką Pomysł z zakonserwowaniem hak jak najbardziej uważam za trafiony bo to co teraz jest produkowane czyli zabezpieczone antykorozyjnie to jakiś żart .Po pierwszej zimie ruda tańczy jak szalona :). Jak masz kulę ściąganą to w miarę możliwości chowaj ew. kapturek na hak a nawet posmaruj wazeliną techniczną a odtłuszczenie to chwila -spray do czyszczenia tarcz hamulcowych .Pozostaje cały korpus gdzie ruda się pojawi może pomaluj to Raptorem i będzie git. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zundapp600 Napisano 22 Styczeń Chromowanie i cynkowanie to dwie różne powłoki. Zarówno jedna jak i druga nie sprawdzą się na kuli haka. Chyba że dla ozdoby i nigdy nie będzie (hak) ciągał przyczepy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maarec Napisano 22 Styczeń od 2013 używam haka firmy Galia, który jest chyba ocynkowany, nic nie rdzewieje fakt, że nie używany leży pod fotelem, gdyż auto nie mieści się w garażu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roro Napisano 23 Styczeń 9 godzin temu, maarec napisał: od 2013 używam haka firmy Galia, który jest chyba ocynkowany, nic nie rdzewieje fakt, że nie używany leży pod fotelem, gdyż auto nie mieści się w garażu Ja używam od 2 lat też takiego haka i nic nie rdzewieje, nie widzę też oznak zbytniego zużycia. Po zakończeniu ciągnięcia przyczepy zakładam kapturek albo chowam hak do bagażnika. Zdarzają się też sytuację że jeżdżę z założonym. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach