Skocz do zawartości

w maju w Bieszczady


dramat

Rekomendowane odpowiedzi

W Bieszczadach można zatrzymać się w bardzo malowniczych, i niedostępnych "zwykłemu śmiertelnikowi" miejscach.

Przykładem może być parking pod Połoniną Wetlińską, opodal Wetliny, miejsca do biwakowania w bodajże Stuposianach i parę innych .

Generalnie jest kiepsko z "dzikim karawaningiem", zboczyć z głównej drogi w atrakcyjne - boczne też nie można, bo zwykle są to drogi "zakładowe" .

Wardo zatrzymać się przed jakimś Nadleśnictwem , i porozmawiać, o możliwości biwakowania na danym terenie.

Z mojej praktyki wynika, że pracujące tam osoby są życzliwie nastawione do pytających, o biwak.

Karawaningowcom, którzy muszą wisieć na kablu 230 V i korzystać z łazienek, niczego nie poradzę, bo się nie znam.

Należy pamiętać, żeby w Bieszczady wjeżdżać z odpowiednią ilością paliwa, bo stacji paliw mało, a i godziny otwarcia różne.

Tubylcy nauczyli się również pobierać opłaty za wejście na szlak, bo go konserwują, by błoto, czy ruchome kamienie, nadal były błotem, i ruchomymi kamieniami - należy więc mieć przy sobie kasę.

Wchodząc z liczniejszą rodziną, na taki szlak, może człowieka trafić szlag - taka to kosztowna atrakcja.

Istotnym czynnikiem jest pogoda, bo jak leje, i jest mgła, to można tam tylko wyć - nawiasem najlepiej to wychodzi w Wołkowyji .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

12 minut temu, adamkwiatek napisał:

Tubylcy nauczyli się również pobierać opłaty za wejście na szlak, bo go konserwują, by błoto, czy ruchome kamienie, nadal były błotem, i ruchomymi kamieniami - należy więc mieć przy sobie kasę.

To brzmi tak, jakby przygodni mieszkańcy samozwańczo pobierali jakieś opłaty. A, tak sądzę, chodzi o BPN(?), czyli sytuacja taka jak na przykład w TPN.

I opłata jest raczej na cele parkowe, a więc ochorny przyrody. Choć, niestety, jakiś idi..baran wpadł na pomysł zrobienia schodów na Tarnicę...za jaja powiesić to mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część ceny biletów jest odprowadzana dla GOPR, dzięki czemu mogą uratować karawaningowców jak się im klapki rozlecą gdzieś pod szczytem.


Całkiem możliwe, że Tarnica nie miała by już takiej wysokości jaką ma, gdyby nie zrobili schodów ;) Wiesz, paręset tysięcy nóg każdego sezonu + woda + śnieg.. Sam wiesz jak by to mogło wyglądać. To nie są góry zbudowane z monolitycznej skały, łatwo je roznieść na butach ;)

A jeszcze trzeba nie zapominać, że na pewno kilkanaście razy w roku jakieś matoły tam kładami i motorami by wjeżdżali gdyby nie schody

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dajcie proszę znać jak udał się wyjazd? A może jeszcze trwa?

 

My ruszamy 6 czerwca, mam kilka pomysłów na postój. Zarówno przy tamie jak i głębiej w prawdziwych Bieszczadach. Oby tylko trafić w pogodę i ciekawych ludzi, może nawet z forum. W razie niepogody po prostu uciekniemy szybciej na Węgry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.