Jak przechowujecie swoje przyczepy zimą?

[szary11]

Ja swoje dwie trzymam normalnie pod chmurką. Myślałem o przykryciu ich, nawet zakupiłem jedną plandeke, ale rozmyśliłem się ponieważ coś mi wlazło do głowy, że szczelnie przykryta nie będzie miała cyrkulacji powietrza i może coś podgniwać czy jakąś stęchlizną zachodzić. Coraz zaglądam do nich i powietrze mam tam przyjemne.

A jak Wy z tym zrobiliście? Może macie inną teorię?

Pozdrawiam!

[Tomii]

Moja przyczepa stoi normalnie na dworze niczym nie przykryta. W słoneczne suche dni wietrze ją. Poza tym często do niej zaglądam aby coś popatrzeć, przemyśleć albo poprostu się nią nacieszyć .

Jeśli chodzi o zabezpieczenie przyczepy to myślę, że dobrym rozwiązaniem jest wiata - zapewnia ona stały dopływ swieżego powietrza i w dużym stopniu chroni przed czynnikami atmosferycznymi.

[szary11]

To fakt... wiata by była najlepsza... tylko ja mam podwóreczko niewielkie, dookoła domu mam średnio po4-5m do ogrodzenia i wiata u mnie odpada... mógłbym na działce trztymać i tam wiate wybudować, ale wole mieć oko na swoją bryczke czy oby napewno wszystko ok.

 

Hehe, Tomii, ja tez mimo że 2 lata mam juz niewiadowa lubie do niego wleźć i posiedzieć, potrzaskac szafkami

[maxpolalu]

Witam. Chcę się dorzucić w sprawie garażowania przydomowego przyczepy.Stosuję dosyć często w modernizacjach -zadaszenia składane - mocowane na przyczepie w okresie zimowym.Jest to konstrukcja aluminiowa oraz brezent.Jak uporam się z fotkami to opublikuję na forum.Pozdrawiam

[Irek3]

Witam ja swoją przyczepkę trzymam w garażu.Specjalnie podniosłem dach.

[matyy]

Moja skorupka we śnie zimowym

[matyy]

Sorki ,to są dobre linki

Holownik+skorupa.Renia ma 2.0i-115 koników,burstnerek 86r -850DMC.

Na drodze radzą sobie nieźle

[szary11]

czyli nie tylko ja pod chmurką trzymam Ale ciekaw jestem pomysłu zadaszenia dostawianego maxpolalu... czekam na fotki

[Tomii]

To zadaszenie to chyba tak wygląda

[janus]

Patent z tym daszkiem niezły, ale... Co będzie jak zawieje porządny halny? Albo 10 w skali Beauforta nad morzem Moje przyczepki stoja albo w górach, albo nad Bałtykiem i dlatego ten typ zadaszenia odpada. Najlepsiejsza by była wiata, ale póki co obie zimuja pod chmurką, z tym, że eN-kę przykrywam takim "półpokrowcem" z folii, tak aby się dało wejść, a od góry (na łączach skorup i górnych krawędziach okien) nie była narażona na przemakanie.

 

 

Natomiast Hobby jest nie przykryta.

[szary11]

te zadaszenie wygląda na dość skomplikowane a funkcjonalność jakoś taka sobie się zdaje... tak jak mówi Janus, zawiewać na bank będzie, więc za dużo nie obroni ona od śniegu czy wilgoci z góry. Plandeka chyba byłaby lepsza.

 

Ale podoba mi się prosty pomysł Janusa z enką. Nakryć od góry troche... najbardziej newralgiczny punkt polskiej przyczepy uważam za łączenie zawiasu okna do budy... tam jak uszczelka jest walnięta szybko w środku będzie woda. A taka plandeka założona od góry chroniła by od zaciekania pod uszczelke i rozsadzania przez lód! Nie pomyślałem o tym wcześniej...

[maxpolalu]

Witam . O takie zadaszenie chodzi.! Pytanko - to jest twoje czy z innego źródła.Wykonywałem zadaszenia na bazie polskich profili alu modyfikując konstr. wsporczą ze względu na śnieg - i się sprawdziło .Pozdrawiam

[Tomii]

Zdjęcie zadaszenia z allegro.

[janus]

Jeżeli już daszek to taki jest ciekawy

Z tego już naprawdę jest całoroczna przyczepka

[szary11]

to już chyba całoroczne mieszknanko kempingowe ale całkiem fajne