Jakie macie zdanie o zakupie uszkodzonej przyczepy ?

[NieKumaty]

W dniu 6.01.2019 o 07:47, Funiaki napisał:

Ta przyczepa jest w sprzedaży przynajmniej od sierpnia,  bo widziałam to ogłoszenie,  gdy mu kupowaliśmy.

Gdyby faktycznie uszkodzenia były lekkie, nie stałaby pół roku. 

Gdyby uszkodzenia były lekkie, to chłop by sam naprawił i zapewne wziął więcej. 

[kojus]

Mam znajomego, który zajmuje sie naprawą samochodów przypadkowych. Czasmi kupuje jakies rozbitki z Francji.  Jak bylem na kupnie przyczepy to przesłał mi oferty na rozbite przyczepy. Czasami jak jest coś wartego uwagi na placu gdzie znajdują sie owe wraki,  to biorą na chandel.

Tak dla porównania.  Ostatnią ofertę jaka widziałem.  Fendt cos ponad 6m 2009 r. Stan idealny poza wyłamanymi dzwiami i brakiem termy. Cena 12 tys do odebrania w Bielsku Bialej. Gość z tym ogloszeniem grubo pojechał.  We Francji taka przyczepa to max 1000 euro plus 1500 zl transport. 

Edytowane 8 Stycznia 2019 przez kojus (wyświetl historię edycji)

[TomekKnaus]

16 minut temu, kojus napisał:

Mam znajomego, który zajmuje sie naprawą samochodów przypadkowych. Czasmi kupuje jakies rozbitki z Francji.  Jak bylem na kupnie przyczepy to przesłał mi oferty na rozbite przyczepy. Czasami jak jest coś wartego uwagi na placu gdzie znajdują sie owe wraki,  to biorą na chandel.

Tak dla porównania.  Ostatnią ofertę jaka widziałem.  Fendt cos ponad 6m 2009 r. Stan idealny poza wyłamanymi dzwiami i brakiem termy. Cena 12 tys do odebrania w Bielsku Bialej. Gość z tym ogloszeniem grubo pojechał.  We Francji taka przyczepa to max 1000 euro plus 1500 zl transport. 

.... jak masz "takie okazje" to kupuj w ślepo - w w/w wstawił byś drzwi i Trumkę - i na Olx/Alledrogo/czy inne OtoPrzyczepa byś za 30 tysi pchnął ....

.... w dodatku jak ktoś handluje samochodami to musi się znać na przyczepach więc nie będzie lipy !!!! - bo to są fachowcy - nie ma żeby czegoś nie zauważyli .....

Przemyśl sprawę i działaj !!!!!

Szczerze życzy powodzenia .... TOM

 

[kojus]

Nie jest to takie proste jakby sie wydawało.  Póki co jedną kupilismy. Problem jest taki, że potencjalnych kupców jest kilkudziesięciu jak nie kilkuset. Działabto tak. Gość jest na placu we Francji, gdzie składowane są "wraki po wypadkach " . Robi zdiecia kilku samochodom,  czasami jak się trafi to przyczepom. Wysyła je mailem do wszystkich potencjalnych kupców.  I kto pierwszy ten lepszy. Czesto zdarza sie tak , że  trzeba brać tzw pakiety. Czyli cały transport 5-6 aut plus przyczepa. Różne konfiguracje . Ja osobiscie nie mam do tego dostepu. 

[chris_66]

4 godziny temu, TomekKnaus napisał:

.... jak masz "takie okazje" to kupuj w ślepo

okazje są tylko dla wybranych , a niełatwo jest trafić do grona wybrańców

mam znajomego który handluje maszynami budowlanymi, okazje są super, tylko, że polega to np na odbiorze maszyny w godzinę - i musisz mieć odpowiednie kontakty, znajomości i układy żeby zdązyć zorganizować wszystko zanim ktoś inny podjedzie i zgarnie ci tort sprzed nosa - potem te same maszyny można wziąć od pośredników, ale to już nie okazja

[swi3ty]

Kolego nie warto. Szukaj czegos sprawnego w czym nie trzeba duzo grzebac/naprawiac. Jedyny wyjatek to taka sytuacja gdzie masz dostep ocieplanego  hali/garazu, zdolnosci manualno majsterkowe i duuuuuuuuuuuuuuuuużo czasu. O kasie gentelmeni nie wspominaja ;)

W praktyce kupisz , i zamias jeździc bedziesz remontował. W tym budzecie znajdziesz cos gotowego do jazdy.
trzymam kciuki i pozdrawiam