Podsumowanie roku, czyli chwalimy się ...

[smok_wawelski]

No marudzilem ale raczej na siebie

zartowalem ze dla przeciwwagi dla egzotyki musze sie zebrać i wrzucic cos z PL - tegoroczną Kotline Kłodzka napisać

Tylko kiedy to zrobic....

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[lbuster]

CD.

Następnego dnia dwa zestawy zostają na miejscu a my w towarzystwie jednego zestawu lecimy do Polski.

Tuż przed granicą Polski ładny odcinek drogi. Może tego nie widać, ale prawie cały czas się wspinamy.

Chwilę później już jesteśmy w Polsce  i zjeżdżamy bardzo ładną drogą w dół. Czyż nie jest pięknie? Po zakończeniu filmiku jeszcze kilka agrafek.

Późnym wieczorem dojeżdżamy na parking pod zamkiem Krzyżtopór. Rano go zwiedzamy.

Widok z zamku na parking. My zajęliśmy trochę miejsca , nas też zastawili 

I niestety, ale to już koniec głównego urlopu  Ale jeszcze Was trochę pomęczę 

CDN...

[byry007]

Obok parkingu jest miejscówka u gościa w podórku, miły gościu i bezpieczniej na nockę .

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[lbuster]

W dniu 18.01.2020 o 00:25, byry007 napisał:

Obok parkingu jest miejscówka u gościa w podórku, miły gościu i bezpieczniej na nockę .

CD

Ostatni tydzień lipca to spotkanie rodzinne. Zaczynamy niezbyt miło, dwa kilometry od domu wypadek trzech samochodów , jakoś udaje nam się przejechać z budą

i lecimy na umówione miejsce.

Niestety, rodzinka nie może się dogadać (delikatnie mówiąc) z właścicielką obiektu więc kolejnego dnia przemieszczamy się na Kaszuby do Wdzydz na prywatną działkę do znajomego.

Pierwszy raz w życiu rozbijam przedsionek na urlopie, by w razie czego móc się schronić w razie deszczu w naście osób. I był taki jeden dzień.

Był spływ na 7 kajaków

Odwiedziliśmy skansen

gdzie mieliśmy lekcję z języka kaszubskiego

Tradycyjnie prawie codziennie harataliśmy w gałę

były oczywiście kary za partactwo

Pływaliśmy różnymi pływadłami, także katamaranem solarnym Solliner, (brak mi zdjęcia z zewnątrz), ciekawe doświadczenie

wieczorem zahaczyliśmy sąsiadującą z nami wieżę

skąd były takie widoki na cztery strony świata

a tutaj widok z wieży na nasze cygańskie obozowisko

Moja elektrownia przez tydzień czasu "karmiła" naście osób 

Niestety, ale widoczne na zdjęciu rowery ani razu nie zostały zdjęte 

CDN...

[gusia-s]

@lbuster toż Twoje wspominki to materiał na osobne relacje

[lbuster]

@gusia-s, nie śmiem się porównywać Twoich relacji jak i innych forumowiczów. Jak widać powyżej, tydzień czasu zmieszczony w jednym poście, gdzie są trzy zdania na krzyż i parę zdjęć. Ale dziękuję , uczę się od najlepszych 

No może Albania mi się trochę rozjechała ale mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko. Jakbym wiedział, że tyle będzie to bym zrobił osobny temat w odpowiednim miejscu 

Aaaaa, i w dalszej części będę Ci Gusia deptał po piętach (dzięki Twojej relacji )

 

CD

Trzeci tydzień sierpnia to mój ostatni tygodniowy urlop. @polo63 mnie namawia, by pojechać na weekend do Nałęczowa, by zobaczyć pokaz balonów. Ostatecznie ja się wybrałem a Polo dał nogi za pas  No ale w sumie to mu jestem wdzięczny 

Wybieramy polecany kemping "U Kraka", jest OK 

Jest to dobre miejsce wypadowe do Nałęczowa (jakieś 4 kilometry) idealne na rowerki z dzieciakami 

a sam Nałęczów bomba 

Zaliczamy też rowerowo Wąwozy Nałęczowskie  

Przy okazji możemy też pooglądać trochę jednośladów

i trójśladów

no i przechodzimy do celu naszej wyprawy

balonów było trochę, jednak nie mam żadnego zbiorczego zdjęcia

Przez te dzikie tłumy pierwszy raz w życiu na pizzę czekałem ponad 2 godziny 

A wieczorem bardzo fajny, kolorowy pokaz baloników

CDN...

[polo63]

Zajepiaszczo Sebuś?

[lbuster]

W dniu 7.02.2020 o 07:50, polo63 napisał:

Zajepiaszczo Sebuś?

Jeden z najfajniejszych dni w moim życiu , choć fizycznie wymagający 

CD.

Na środek tygodnia nie mamy sprecyzowanych planów jednak ze względu na panujące upały decydujemy się jechać na wodę. Tak więc w niedzielę przemieszczamy się na pole biwakowe nad zalewem w Nieliszu.

gdzie chowając się w cieniu drzew jakoś przeżywamy te upały 

W tygodniu jest pusto, więc mamy wielki teren na piłkę nożną, ręczną, badminton no i oczywiście moczymy też tyłki co chwilę  Wieczorami robimy ogniska - mi się baaardzo podoba, mimo pewnych niedogodności.

Jednego dnia wybieramy się na przejażdżkę naokoło zalewu 

Jak jechaliśmy w tych rejonach samochodem, to w wielu miejscach były tabliczki z informacją o hurtowej sprzedaży czosnku (chyba). Podpowiecie mieszczuchowi, czy to jest to:

Jak się przyjrzycie, to na środku poniższego zdjęcia jest budka pod wiatą

Nie tylko w Albanii można utknąć w korku 

No i dojeżdżamy na miejscówkę @effka69

CDN...

 

[effka69]

Na tym zdjęciu masz tytoń. Czosnek wygląda zupełnie inaczej ?

[lbuster]

W dniu 10.02.2020 o 11:49, effka69 napisał:

Na tym zdjęciu masz tytoń.

Sam swego czasu zasadziłem tytoń i jakoś mi się nie skojarzyło. Może dlatego, że powinny być większe odstępy między roślinami 

 

No dobra, niby mamy pandemię a mi i tak brakuje czasu na wszystko. Dlatego przepraszam, że dopiero teraz kontynuuję moje podsumowanie.

 

CD..

W środę, trochę deptając @gusia-s  po piętach  teleportujemy się to Kazia

W planie był Port Jachtowy, Camping, jednak wjazd do niego przejechałem. Nawet bym nie przypuszczał, że tam powinienem wjechać:

 

Nawet porsche się łamało na dwa razy, by wjechać w tą uliczkę. Myślę, że wjeżdżając drogą na Zamość jest szansa wjechać w tą uliczkę, od Puław nie polecam robić zawrotki o 180 stopni.

Tak więc wylądowałem na Campingu nr 39

Następnego dnia lecimy z buta do centrum Kazia, by zwiedzić Rynek, Zamek oraz Basztę zamkową

Kemping, na który nie trafiliśmy:

CDN...

[polo63]

Oj Kazimierz-miasteczko i okoliczne sady (wozy z owocami i "kasą samoobsługową" przed nimi)/pola/krajobrazy piękne, ale my trafiliśmy tam na ok.30st.C upały i tylko dzięki pysznemu "Kazimierskiemu" tak dobrze to miasteczko wspominam-musimy tam wrócić przy mniejszych temperaturach, obowiązkowo.

[pawel1966]

@lbuster to w tej nowej przystani nad Wisłą jest camping?

[jacek00]

57 minut temu, pawel1966 napisał:

@lbuster to w tej nowej przystani nad Wisłą jest camping?

Jest, ale to raczej prowizorka jedna wielka a nie kemping. 

[smok_wawelski]

a mi się podoba i pewnie tam zawinę
lubię takie półdziki - maja swój urok

i w d.... mam klasyfikację obiektów hotelowych wg rozporządzenia   
ale faktycznie racja w nazewnictwie -  wg klasyfikacji żeby nazwać kempingiem muszą być spełnione wymienione w niej warunki

jak już tak "dyskredytujemy"  campingi Kazimierskie  - to przecież Camping Pielaka tez chyba nie bardzo jest campingiem w myśl rozporządzenia

ale co tam grunt że Kazimierz jest urokliwy  

qurde @lbuster  Ty sadysta jesteś   nie dobijaj   - planowałem na jakiś dziewiczy rejs Limonki właśnie Kazia i Sandomierz a tu się wredne wiry bynajmniej nie wiślane zaległy i pupa blada

 

Edytowane 30 Marca 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[gusia-s]

Mam wspaniałe wspomnienia z Kazia

Świadomość tego uziemienia jest straszna, dobrze poczytać i pooglądać czyjeś wspomnienia. To taka "kroplówka"