Przyczepa dla rodziny 2+3

[seba222]

Niestety z doświadczenia wiem, że ten Burstner Ci się nie sprawdzi  Brakuje jednego łóżka. To jest przyczepa dla 2+1 lub maksymalnie dla 2+2! Pamiętaj, że to dodatkowe łóżko piętrowe rozkładane, ma mniejszą obciążalność. Dlatego lepszym wyborem jest ten Eifland.

[mirmar]

2 godziny temu, seba222 napisał:

Pamiętaj, że to dodatkowe łóżko piętrowe rozkładane, ma mniejszą obciążalność.

Ma mniejszą obciążalność, no ale na tym łóżku będzie spało dziecko a norton ma jeszcze małe dzieci. U mnie na takim łóżku rozkładanym z szafki śpi 7-latek i nic nie trzeszczy wiec jeszcze tam pośpi. Przyczepka jest mała jak dla rodziny 2+3  ale norton musi szukać kompromisów. Ja bym to widział tak, że te łóżka po stronie gdzie jest ten piętrus będa na stałe rozłożone do wersji sypialnej i tam będą spać dzieciaki -dwoje na dole i jedno na górze, a rodzice będa spać na łóżku po drugiej stronie. Jedyny minus, że za każdym razem będzie musiał jedno łóżko, zapewne to rodziców, składać by można było usiąść i zjeść posiłek, ale nie on pierwszy bo wielu tak robi. Za to ma mała i lekka przyczepkę, która nie będzie wielkim obciążeniem dla jego holownika

[norton]

Dzięki za opinie, w sumie planujemy tak jak Mirmar napisał. To łóżko piętrowe to wygląda na dość solidne, podobno 17latek na nim spał ok 60kg :-). W każdym bądź razie jak oglądaliśmy to dwójka starszych dzieci się na nie wpakowała i nawet nie drgneło, więc na jakiś czas dla najstarszego powinno być ok.

Chcemy jeszcze się umówić na jej zważenie żeby wiedzieć jaka jest jej realna waga wyjściowa. Jak nie będzie tragicznie z ładownością to się na nią zdecydujemy.

[vrs]

Miałem przyczepę o takim układzie jak omawiana. Uważam że dla rodziny 2+3 jest idealna. My przez jakiś czas nie  woziliśmy tego rozkładanego stolika z pokoju dziecięcego bo nasza najmłodsza córka spała w poprzek przyczepy na końcu. Robił się wtedy całkiem spory pokoik dziecięcy do zabawy w razie niepogody.

Pierwszy minus tego układu to konieczność rozkładania i składania podkowy rodziców jak chcecie posiedzieć przy stole. O ile w ciepłych krajach to nie stanowi problemu bo najczęściej to łóżko jest cały czas rozłożone a Wy możecie jeść na dworzu. O tyle gdy jest chłodniej trzeba rano złożyć a wieczorem rozłożyć.

Drugi minus, moim zdaniem największy, to spanie na kanapie składającej się z kilku poduszek. Nam się to najbardziej dawało we znaki.

Poza tym uważam że jest to jeden z najlepszych układów dla rodziny 2+3. Bo nawet przy 5 osobach w środku jest w tym układzie przestrzeń do życia. Czego moim zdaniem nie ma w układach z łóżkami piętrowymi w poprzek przyczepy. 

Edytowane 8 Września 2019 przez vrs (wyświetl historię edycji)

[Gość]

20 minut temu, vrs napisał:

spanie na kanapie składającej się z kilku poduszek. Nam się to najbardziej dawało we znaki.

Ja z żoną wysypiają się na takim za wszystkie czasy w budzie ?

może to zależy od jakości materacy, poduszek, lub po prostu od człowieka  

[mirmar]

54 minuty temu, vrs napisał:

Uważam że dla rodziny 2+3 jest idealna

 

54 minuty temu, vrs napisał:

Poza tym uważam że jest to jeden z najlepszych układów dla rodziny 2+3

I to o przyczepie Burstner 390 pisze użytkownik przyczepy Dethleffs Camper 650 . To tak z dużym przymrużeniem oka , ale jak przeczytałem Twój opis tej przyczepy i spojrzałem na sprzęt jakim dysponujesz to nie mogłem sie oprzeć .

Poza tym uwagi bardzo celne i tez sie pod nimi podpisuje, natomiast jeśli w przyczepie "390" z dmc 1000kg ma się zmieścić rodzina 2+3 to wiadomo, że nie będzie oddzielnej sypialni z łóżkiem francuskim, i oddzielnej jadalni. Musi być dużo kompromisów. Sam użytkuje przyczepę "540" z DMC 1300kg i dla rodziny 2+3 tez oznacza to spanie na poskładanych materacach, choć wcale na to tak nie narzekam, ale za cene odzielnej jadalni czyli braku konieczności składania i rozkładania łózka rano i wieczorem. Coś za coś...

[vrs]

Ja się nie wypowiadam na temat rozmiaru tylko układu...

A o układ chodziło mi taki jak ten:

 

[norton]

Więc sytuacja się nieco zmieniła. Po ważeniu Burstnera 390TK wyszło że na pusto + przedsionek waży ona 890kg więc wychodzi że ładowność ma bardzo ograniczoną więc niestety ale się na nią jednak nie zdecydujemy.

W takiej sytuacji następny w kolejce jest Eifelland 500:  https://www.otomoto.pl/oferta/knaus-500-bardzo-ladny-stan-roleta-lazienkadodatkowy-stolik-ID6CpCNY.html.

Po ważeniu ma ona 1020kg więc przy max zapakowanym aucie mam w przyczepce 180kg ładowności i przy okazji układ jest nieco lepszy bo jest jeszcze jedno dodatkowe łóżko.

Powinna być ok, ale mam bardzo wielką prośbę do tych którzy o tych przyczepach coś nie coś wiedzą aby wypowiedzieli się mniej więcej na temat tego co widać na zdjęciach w ogloszeniu oraz zrobionych przeze mnie dostępne tutaj: https://drive.google.com/open?id=12InzLRerseOSzUUPGqzhGI9KQgp0LyU_.

A w szególności zastanawiam się nad tym jakie były by ewentualne koszty wymiany bocznego okna oraz jednego z tylnych (ponieważ widać że już pęka), a także czy cena do stanu wizualnego tej przyczepki jest ok?

Dziś wybieram się ponownie ok 16 aby zrobić już dokładniejsze sprawdzenie przyczepki łącznie z działaniem urządzeń jakie są na wyposażeniu. Ewentualnie może ktoś z forumowiczów kto się zna na rzeczy jest w stanie podjechać i pomóc w sprawdzeniu to był bym wdzięczny. Napewno się odwdzięczę.

[czyś]

Brak np. klipsu to pikuś (raczej woda tamtędy nie leciała, żeby zamoczyć konstrukcję), ale narożnik to już jakiś koszt (chyba że znajdziesz używkę), okno boczne należałoby znaleźć nowe (tzn. inne używki), na drugim "pająki" zabezpieczyć, ale docelowo też prawdopodobnie do wymiany. Prawa strona po jakich drobnych przebojach, stąd pewnie i uszkodzone okno, ale na Twoich zdjęciach w porównaniu z ogłoszeniem już jakby coś próbowane z polerowaniem i zaprawkami, lakier na rybiej łusce wydaje się na foto miejscami poprzecierany przy polerowaniu (takie wrażenie).

Raczej nie było tam strzału, ale pognieciony nieładnie, i wcale nie poprawiony dłubaniem (niewykluczone, że przyczyna mogła być prozaiczna - opadła/została podwiana markiza i obtłukła bok i okno).

Jest trochę mankamentów - okna, pęknięte plastiki, ściana z prawej, opony już na starcie do wymiany (Nexen SB702, indeks 95, a więc przy tej masie bardzo na styk [690 kg/opona], tym bardziej zwykłe osobowe a nie "C", produkcja 44 tydzień 2010 roku jeśli się dobrze wgapiam).  I wyczyszczona zdaje się do zera (czyżby zbiornik na wodę nóg dostał, pompka jeno się została, chyba, że to co w bakiście to zbiornik, a nie tylko kanister), wprawdzie jest roleta (markiza), ale pomyśl czy z dziećmi nie będziesz myślał o pobytówkach, gdzie lepiej sprawdzi się przedsionek (albo ganiasz dzieci, albo bambetle gdy wiatr zawieje, i gdzieś je musisz podziać gdy będzie padać, gdy pada deszcz, dzieci się nudzą, i gratów będzie co niemiara), stół na zewnątrz, jakaś szafka pod kuchenkę, podłoga przed cepę, butla(e), solar itp. itd. jeśli będziesz tego potrzebował - wszystko będziesz musiał skompletować od zera, jeśli będziesz chciał z tego korzystać. Czyli typowy zakup od handlarza. 

Buda jeśli chodzi o design wygląda współcześnie, ale uwzględniając mankamenty, z których część pozostanie, bo nie warto ich ruszać, a inne jakiegoś wkładu $$ będą wymagały, i przy tym cena chyba dość wysoka (tym bardziej przy braku, poza markizą, żadnego  "dodatkowego" wyposażenia w tych pieniądzach).

[czyś]

Pierwsze z brzegu ogłoszenie, tak, z brzega, looknąłem, tylko przykładowe - co prawda cepa nominalnie dla składu 2+2, i trochę mniejsza, ale nawet patrząc na zdjęcia jest m.zd. różnica nie tylko rocznika, ale i "świeżości" (jeśli oglądać już ok. 25 tys, a różnica w cenie nie jest duża, jeśli uwzględnić różnice rocznika):

https://www.otomoto.pl/oferta/burstner-fliper-435-tk-z-2007-roku-lozko-pietrowe-dmc-1200-kg-lozka-pietrowe-namiot-dwa-bagazniki-na-rowery-2007-ID6BT2em.html

Tu masz przedsionek i bagażnik na rowery, sprzęt było nie było kilka roczników do przodu, na pierwszy rzut oka nie wymagający zbytniego wkładu (lepiej wyglądający). Oczywiście, to nie to w co celujesz, ale przykład że ten Knaus cenowo jest trochę przestrzelony za ten stan, rocznik i wyposażenie.

[norton]

Dzięki Czyś za tyle informacji. Dzisiejsze spotkanie przełożyliśmy na środę, więc wszystko co napisałeś mi się przyda i postaram się trochę potargować o cene. Dam znać jak to wyjdzie finalnie.

[mirmar]

Rok temu, też we wrześniu, jak kupowałem swoją to takie przyczepy podobne jak ten Knaus, w układzie 500TK, z roczników 99-2000 oscylowały w cenie 19-20 tys, więc cena za tą cepe wydaje się przesadzona, zwłaszcza, że jest juz rok starsza.

[vrs]

Dokładnie tak, moim zdaniem ten Knaus jest mega wymęczony jak za te pieniądze. Ja swoją przyczepę sprzedawałem w zeszłym roku na wiosnę. Za przyczepę z 2006 roku, w układzie podobnym do tego zalinkowanego przeze mnie wcześniej, z moverem P1 automat, bojlerem B10 wziąłem okolice 34k pln. A to była przyczepa w stanie takim że Niemcy na kempingu nie przechodzili obok niej obojętnie. Szukaj przyczepy od właściciela a nie od handlarza. 

Edytowane 9 Września 2019 przez vrs (wyświetl historię edycji)

[czyś]

Norton, tak w ogóle taka sugestia: działaj na spokojnie i na chłodno, i jeśli nic cię bezwzględnie nie goni, wyluzuj. Oglądaj, niezobowiązująco, różne cepki, sam szybko nabierzesz wyczucia. Porównuj, wyciągaj wnioski, przetasowuj priorytety. 

Teraz akurat kończy się sezon, jeżeli są jakieś przetasowania w sprzęcie to przeważnie robi się to wrzesień-październik- listopad, kiedy kończy się sezon, a zanim trzeba będzie budę odstawić na zimowanie. Jeśli ktoś zamierza sprzedać cepę, sprzedaje na jesieni, żeby uniknąć m.in. przygotowania do zimy i zimowania, a mając kasę ze sprzedaży, od jesieni do wiosny poszukać czegoś nowego. 

Śledź zatem ogłoszenia, możesz trafić coś od właściciela, a nie od handlarza (handlarz musi taniej [tanio] kupić i drożej [jak najdrożej] sprzedać, nie dziw, że często są to przyczepy z jakimś felerem, na które mimo to trafi się amator, ot, kupujący swoją pierwszą). Dla zarobku będzie wciskał kit, albo za horrendalne pieniądze fajną, ale ogólnie zmęczoną, "nieświeżą" i np. poobijaną dookoła cepę, jako cud-miód-malinę. Dochodzi ogołocenie ze wszystkiego. Teraz przy takim wzięciu na cepy, za mniejsze pieniądze ludzie gotowi są albo oddać cepę z jakimś parchem, albo pod presją czasu [finansowej potrzeby]. U handlarzy szukaj przyczep raczej z tego drugiego przypadku. 

Masz dwa-trzy miesiące na poszukiwania. Działaj na chłodno. Ludzie dopiero się zwożą z wakacji, działek, dopiero będą wystawiać fajne sprzęty. Nie utop sporej kasy w byle co, byle móc "coś" postawić przed domem. A jak trafisz coś naprawdę fajnego, i jesteś tego pewny, wtedy działaj szybko i zdecydowanie, i wtedy jeśli trzeba nie skąp 2-3-4 tysięcy, nawet dołóż, czy trochę przepłać w stosunku do innych ofert, będziesz miał wprawdzie budżetową dziurę, ale większą satysfakcję z zakupu (wydasz fortunę, czy trochę przepłacisz, ale wtedy gdy warto, przynajmniej za fajną cepę).

Taki poobtłukiwaniec jak ten knaus będzie długo straszył i bolał, a nie jest warty takiego przepłacania.  

Edytowane 10 Września 2019 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[norton]

Poszukałem nieco w necie ile trzeba będzie jeszcze dorzucić aby wymienić  w tym Knausie uszkodzone okno (pewnie ok 2k PLN), wymiana opon (ok 700PLN) dokupienie przedsionka najmarniej 2500 PLN. Więc sumarycznie do stanu zdatności jak dobrze liczę trzeba było by dodać ok 5k PLN. Ale niestety sprzedawca nie chciał zejść nawet z połowy tej kwoty więc sobie póki co tego Knausa odpuściłem. Mój problem polega w szukaniu cepki polega na tym że szukam układu z piętrusami ale też z jakimś w miarę rozsądnym zapasem ładowności z max masą rzeczywistą 1000KG i minimalną ładownością ok 200kg i jeszcze max DMC 1300 :-). Prawie w żadnym ogłoszeniu nie jest podawana masa rzeczywista a u części sprzedających nawet nie ma za bardzo opcji przyczepy zważyć. No ale nic, będę szukał dalej.