Skocz do zawartości

Ku przestrodze .........


ed

Rekomendowane odpowiedzi

CZemu wrzucacie wszystkie psy do jednego worka? Gryzą dzieci? A dzieci to niby bez winy? Mam podwórko ogrodzone 180cm siatką i nie ma możliwości aby psy uciekły, Cane Corso z molosa i Amstaff. Ale siedząc w domu czy robiąc coś na ogrodzie widzę jak niektóre durne dzieciaki przechodząc obok szczują psy. Zamiast iśc drogą normalnie to podchodzą do siatki i udają herosów z bajki.Kijami między druty albo kopią w siatkę. Na szczęście nasze psy mają to w dupie poszczekają i tyle ale niech trafią na jakieś agresory.... Później jak to moje dziecko szczuło? nie możliwe....
Każdy szanujący się właściciel psa będzie po nim sprzątał w parku gdziekolwiek, pomimo tego że jestem za tymi karami to nie jestem za oskarżaniem każdego czworonoga jakie to one be są jak leją na laptopy itp.Bo to...żałosne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Mati43 napisał:

CZemu wrzucacie wszystkie psy do jednego worka? Gryzą dzieci? A dzieci to niby bez winy? Mam podwórko ogrodzone 180cm siatką i nie ma możliwości aby psy uciekły, Cane Corso z molosa i Amstaff. Ale siedząc w domu czy robiąc coś na ogrodzie widzę jak niektóre durne dzieciaki przechodząc obok szczują psy. Zamiast iśc drogą normalnie to podchodzą do siatki i udają herosów z bajki.Kijami między druty albo kopią w siatkę. Na szczęście nasze psy mają to w dupie poszczekają i tyle ale niech trafią na jakieś agresory.... Później jak to moje dziecko szczuło? nie możliwe....
Każdy szanujący się właściciel psa będzie po nim sprzątał w parku gdziekolwiek, pomimo tego że jestem za tymi karami to nie jestem za oskarżaniem każdego czworonoga jakie to one be są jak leją na laptopy itp.Bo to...żałosne.

Masz rację, nic na głupotę nie poradzisz oczywiście po za izolacją psa solidnym ogrodzeniem. Zamontuj sobie kamerkę na ogrodzeniu, likwiduje większość problemów w zarodku, pozostałe rejestruje.  Średnio 2-3 razy do roku mamy nagrania, ostatnio z podpalenia o 1 w nocy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamery mam ale dzieciaki tego nie widza.zreszta mam na tyle spokojne psy że nie zwracają uwagi. Tylko niech trafia na groźnego psa...i później płacz że dziecko bez powodu zaatakowane. Nasze wychowują się z 2.5 letnim dzieckiem. Do innych dzieci także nie przejawiają agresji ale to zapewne do czasu jak u każdego cierpliwość się skończy . Wkurwia mnie to że nagonka na psy jest a ludzie są glupsi od tych zwierzaków i tego już nikt nie widzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mati43 napisał:

Każdy szanujący się właściciel psa będzie po nim sprzątał

Ubolewam nad tym, że szanujących się właścicieli jest tak mało.

 

3 godziny temu, Mati43 napisał:

CZemu wrzucacie wszystkie psy do jednego worka?

Nie psy są winne, bo to zwykłe zwierzęta, tak samo głupie jak inne. Natomiast są tu w tym wątku zawarte obserwacje jakimi ignorantami potrafią być niektórzy właściciele psów.  Jeśli 80% właścicieli będzie dbało o to, żeby ich burki nie darły ryja na każdego mijanego przechodnia i nie srały na każdym klombie, to i tak będą postrzegani przez pryzmat tych 20%, których gówna leżą na każdym trawniku i przez których się trafia do szpitala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie rasy które są wpisane niby na tą listę i mam zupełnie inne zdanie niż ty. Dalej tak będę uważał.pies jest po to by szczekał a jak ktoś nie szanuje tego że jest u siebie i robi na złość tobpotem jest jaka jest.Czytajac twoje wypoziny łza to uważam że nie masz pojęcia i pieprzysz głupoty by coś naklepac.sam sposób jaki piszesz jest już co najmniej pokazaniem jakim chamem jesteś i cwaniakiem.burki...ryja...brak słów. To dudek nie chodzi o szuranie patykiem a kopanie w siatkę czy ogrodzenie i drażnienie psów. Jakby tak ktoś tobie do domu rzucał patykiem i koppa drzwi to lezalbys grzecznie i obserwował? Pomysł troszke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, zgadza się: jestem chamem i cwaniakiem, bo nie lubię obsranych trawników przez psy należące do ludzi kulturalnych i na poziomie.

Jestem chamem i cwaniakiem, bo nie lubię hałasu generowanego w przestrzeni publicznej przez psy drące ryja bez powodu, których kulturalni i na poziomie ludzie nie potrafią wytresować. Bo po co szanować drugiego człowieka? skoro kulturalni i na poziomie ludzie lubią chałas i smród psich ekskrementów, to znaczy że wszyscy powinni lubić i szanować ich preferencje.

Jestem też ekstremalnie chamskim cwaniakiem bo jestem przeciwko sytuacjom, gdy dzieci trafiają do szpitali na kosztowne operacje, których koszt ja cham i cwaniak muszę pokrywać, bo ludzie kulturalni i na poziomie nie wiedzą, że ich tępe burki potrafią uszkodzić drugiego człowieka i powodować miesiące cierpień, najczęściej z skutkami widocznymi do końca życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mati43 napisał:

Ja mam dwie rasy które są wpisane niby na tą listę i mam zupełnie inne zdanie niż ty. Dalej tak będę uważał.pies jest po to by szczekał a jak ktoś nie szanuje tego że jest u siebie i robi na złość tobpotem jest jaka jest.Czytajac twoje wypoziny łza to uważam że nie masz pojęcia i pieprzysz głupoty by coś naklepac.sam sposób jaki piszesz jest już co najmniej pokazaniem jakim chamem jesteś i cwaniakiem.burki...ryja...brak słów. To dudek nie chodzi o szuranie patykiem a kopanie w siatkę czy ogrodzenie i drażnienie psów. Jakby tak ktoś tobie do domu rzucał patykiem i koppa drzwi to lezalbys grzecznie i obserwował? Pomysł troszke

No cóż,  więcej tutaj dodać? Nie wiem.? Ustawodawca bez względu na partię polityczną ma absolutnie racje, bo tylko kara finansowa zmusi właścicieli zwierząt do dyscypliny. A treserzy psów ciągle powtarzają, że zwierzęta się "wychowuje" a właścicieli zwierząt "szkoli". Chyba coś w tym jest.

Ps. Sam mam psa w domu ale jestem absolutnie za zaostrzeniem dyscypliny wobec właścicieli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem psa, troszkę pomyślałem i nadal uważam że pies, jak każde zwierzę, może być całkowicie nieprzewidywalny. Owszem, szkolenia zmniejszają ryzyko ale nigdy go nie zniwelują. O ile w przypadku małych psów co robią więcej hałasu niż mają możliwości niebezpieczeństwo jest nikłe o tyle w przypadku ras niebezpiecznych (które agresje maja w genach i nic tego nie zmieni) ryzyko jest olbrzymie. 

W temacie wychowywania z 2.5 letnim dzieckiem. Faktycznie masz bardzo dużo zaufania do swoich czworonogów, rasy idealne do dzieci. Koleżanka też ufała swojemu. Do momentu jak jej 4 letnia córka chciała dać jeść wytresowanemu i ułożonemu pieskowi. Zabrała miskę a ułożony piesio zrobił jej z twarzy kaszankę. Ale fajny był, taki miły i ułożony!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, tylko właściciel psa ponosi pełną odpowiedzialność za zachowanie psa. Winien bezwzględnie sprzątać po swoim pupilu, prowadzać go na smyczy i w kagańcu, bez względu na to czy mały, czy duży - pogryzienie przez każdego z nich jest  bolesne - że nie wspomnę o psychice pogryzionego. Znam ludzi, którzy zostali pogryzieni kilkadziesiąt lat temu i do dziś na widok psa dostają napadu paniki, lub strachu. A właściciel czworonoga w takiej sytuacji najczęściej z rozbawieniem stwierdza, że przecież to taki niegroźny pieseczek zawsze wtedy dodaję - niegroźny do pierwszego razu. A potem dzielenie włosa na czworo "jak to się mogło stać to przecież nigdy się mu nie zdarzyło". Nie jestem przeciwko psom -  wyraźnie chcę to podkreślić - tylko przeciwko ślepo zapatrzonym  w swoje pupile -  ludziom bez krzty wyobraźni i odpowiedzialności. I na koniec proszę nie zakładajcie mi co poniektórzy kagańca, a może i smyczy.

I dlatego jestem za karaniem takich ludzi i nich płacą duże odszkodowania poszkodowanym.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, dudek_t napisał:

Miałem psa, troszkę pomyślałem i nadal uważam że pies, jak każde zwierzę, może być całkowicie nieprzewidywalny. Owszem, szkolenia zmniejszają ryzyko ale nigdy go nie zniwelują. O ile w przypadku małych psów co robią więcej hałasu niż mają możliwości niebezpieczeństwo jest nikłe o tyle w przypadku ras niebezpiecznych (które agresje maja w genach i nic tego nie zmieni) ryzyko jest olbrzymie. 

W temacie wychowywania z 2.5 letnim dzieckiem. Faktycznie masz bardzo dużo zaufania do swoich czworonogów, rasy idealne do dzieci. Koleżanka też ufała swojemu. Do momentu jak jej 4 letnia córka chciała dać jeść wytresowanemu i ułożonemu pieskowi. Zabrała miskę a ułożony piesio zrobił jej z twarzy kaszankę. Ale fajny był, taki miły i ułożony!

O

czywiście, bardziej ufam zwierzakom które wychowuje, niż obcemu który prędzej wbje Ci  nóż w plecy.To tylko moje zdanie i możesz blokować dostęp dzieci do psa. My z żoną mamy świadomośc jakie posiadamy psy, zwłaszcza że Cane Corso ma 8 lat. Amstaff 2,5 i pojawił się wraz z dzieckiem. Widzimy jak psy się obchodzą z małym, jak on z nimi.Widzimy że jak mają dosyć molestowania to najzwyczajniej w świecie wychodzą.Nie  było ani razu przejawu agresji a nie daj boże ktoś obcy podejdzie do dziecka, z automatu stają przed nim. Jest pies i pies, czy to amstaff czy to owczarek czy labrador.Kwestia podejścia właściciela do psów. Dla nas psy są członkami rodziny i nie wyobrażamy sobie żeby ich nie było. To że Twojej koleżanki tak się zachował to tylko i wył jej problem którego nie wyeliminowała.Do naszych nawet Piotrek (2.5l) może zabierać miski,mieszać podczas jedzenia czy inne rzeczy psy siadają i obserwują bez agresji. Kolegi córka także wychowywałą się z "agresorem" Dog Argentino. Wspaniałe psy. O tym że owczarki pogryzły się nie mówi bo to ani agresor ani rasa zdolna do zabijania.Ale o takie rasy jak Amstaff,dog,cane, american... to już sprawy są nagłaśniane.  Lecz to tylko mit że to agresory.Mit który my obaliliśmy patrząc na nasze.

Edytowane przez Mati43 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch rzeczy siebie nie wyobrażam u mojego psa (border colie, lat 9) - żeby chodził w kagancu (nie chodzę z nim w tłoczne miejsca) i żeby moje dzieci (młodsze od niego o 3 o 6 lat) były niżej w hierarchii niż on (co się objawia między innymi tym, że nie można psu jedzenia z pyska wyjąć).
W/w nie stoi w sprzeczności z ciągłym nadzorem nad psem. Ale mojemu dziecku (prawie 4 lata) też ufam, a dyskretnie nadzoruje ;)

Radek Wrodarczyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.