Nowy holownik, a ogólnoświatowa histeria na temat diesla.

[automaciek]

Producenci odchodzą od diesli w osobowkach zwłaszcza tych małych bo koszy silnika diesla z osprzętem spełniającego euro 6d zaczyna przekraczać wartość reszty. Poziom skomplikowania czyni je awaryjnymi i trzeba zwiększać rezerwy finansowe na naprawy gwarancyjnej. Do tego zaczyna brakować miejsca w komorze silnika na osprzęt i robi się problem z serwisowaniem. Nowe jednostki wypuszczają bo na starych nie są w stanie spełnić norm. Często obcinają moc o kilka kucy by się zmieścić.
W efekcie za wszystko płacimy my, klienci.

[OnionSkin]

Siemens opracowuje (na bazie silnika HDi PSA) system sterowania silnikiem, który zapewni kilkukrotnie mniejszą emisję szkodliwych substancji niż emitowane przez benzynowe.
Co ciekawe twierdzą, że w silniku i osprzęcie praktycznie zmian nie będzie.
Źródła nie chce mi się szukać- jest na necie.

 

 

[dudek_t]

Największa zakała nowoczesnych diesli to adBlue. Przeklinam szczerze. Poza tym nie ma na razie alternatyw w karawaningu w rozsądnych cenach.

[jacek00]

2 godziny temu, automaciek napisał:

Nowe jednostki wypuszczają bo na starych nie są w stanie spełnić norm. Często obcinają moc o kilka kucy by się zmieścić.
W efekcie za wszystko płacimy my, klienci.

No nie do końca jest to prawda. Nowy silnik PSA 1.5 HDi ma większy moment obrotowy i więcej koni niż silnik 1.6. I żadna firma nie pakowałaby się w lata prac nad nowym silnikiem tylko po to aby za dwa czy trzy lata mieli go wycofać. To nielogiczne.

[jacekzoo]

@dudek_t dlaczego aż tak? Może dużego doświadczenia z adblue nie mam, bo raptem 51kkm ale nawet tego nie zauważam, robiłem dwie dolewki i na tym upierdliwość się kończy

[dudek_t]

Mi już zdążyło zamarznąć. Problemu nie ma jak się użytkuje samochód na przyzwoitych odcinkach. Na bardzo krótkich jest przeyyyebune. Podobnie z DPF, lampka zapali mi się już po 3-4 dniach jazdy miejskiej na bardzo krótkich dystansach. 

[TomekKnaus]

12 minut temu, jacekzoo napisał:

@dudek_t dlaczego aż tak? Może dużego doświadczenia z adblue nie mam, bo raptem 51kkm ale nawet tego nie zauważam, robiłem dwie dolewki i na tym upierdliwość się kończy

.... wszystko dobrze póki jest dobrze ? .... jak działa .... (a zrobienie 50 tys. km póki co to silnik pachnie fabryką ? )

A problem polega na tym, że Ad-Blue ma tendencje do krystalizowania się, przez co dysze wtryskiwacza się zapychają.

Przy ON wielu "MĄDRYCH" mówiło - , że ON nadaje się tylko i wyłącznie do dużych przebiegów - i tego należy się trzymać.

Ci którzy kupują silniki wysokoprężne żeby robić po kilka kilometrów do pracy (bo tanio będzie ? ), "zaoszczędzone" fundusze przeznaczą na grzebanie przy dodatkach eko typu EGR/DPF/AD-Blue/itd. .... (bo silnik jest niedogrzany i najważniejsze nie przedmuchany/przepalony).

TOM

 

 

[OnionSkin]

25 minut temu, TomekKnaus napisał:

...
A problem polega na tym, że Ad-Blue ma tendencje do krystalizowania się, przez co dysze wtryskiwacza się zapychają.
...

Dodawany jest za wydechem.

[nomadka]

Z powodów jak wyżej, a więc perspektywy zamknięcia dla diesli dużych miast i to, że nowe diesle nie pojadą bez adBlue wymieniliśmy w tym roku diesla (Ford Fokus 1,6TDCI) na benzynowego VW Sportsvan 1.5 TSI ACT. Na razie oswajamy się z nowym autem.

Już niedługo do Berlina nie będą mogły wjeżdżać diesle z EURO 4, a tu jeszcze ciekawszy kwiatek:

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/niemcy-sąd-wprowadza-zakaz-jazdy-dla-diesli-na-autostradzie/ar-BBPK3gq?MSCC=1542359089&ocid=spartandhp

[jacek00]

33 minuty temu, TomekKnaus napisał:

.... wszystko dobrze póki jest dobrze ? .... jak działa .... (a zrobienie 50 tys. km póki co to silnik pachnie fabryką ? )

A problem polega na tym, że Ad-Blue ma tendencje do krystalizowania się, przez co dysze wtryskiwacza się zapychają.

Owszem, ale to przecież jest rozwiązane. Np w PSA w zbiorniku jest grzałka, która w przypadku niższych temperatur podgrzewa adblue i nie dozuje kryształków żadnych. W innych markach pewnie jest podobnie.

33 minuty temu, TomekKnaus napisał:

Przy ON wielu "MĄDRYCH" mówiło - , że ON nadaje się tylko i wyłącznie do dużych przebiegów - i tego należy się trzymać.

Ci którzy kupują silniki wysokoprężne żeby robić po kilka kilometrów do pracy (bo tanio będzie ? ), "zaoszczędzone" fundusze przeznaczą na grzebanie przy dodatkach eko typu EGR/DPF/AD-Blue/itd. .... (bo silnik jest niedogrzany i najważniejsze nie przedmuchany/przepalony).

Poprzednim autem jeździłem raczej po kilka kilometrów + oczywiście co jakiś czas jazdy z przyczepą. Nigdy mi się filtr FAP nie zapchał nawet.

[dudek_t]

Grzałka jest. Ale przy dużych mrozach i krótkich dystansach to się nie sprawdza. Grzałka rozmrozi, nie wszystko się cofnie bo się niedostatecznie ogrzeje i klops. Pół godziny leżenia z piecykiem pod samochodem, kasowanie błędu w serwisie itp. Mimo że lubię diesle to jednak następnego już pewnie nie kupię. Tyle że obecnego będę trzymał na maksa więc za 10 lat może nie być już diesla do wyboru. Szkoda że debile z UE zamordowali te silniki.

[TomekKnaus]

19 minut temu, OnionSkin napisał:

Dodawany jest za wydechem.

... mówiąc o wtryskiwaczu .... miałem na myśli dyszę wtrysku od Ad-Blue ...

[maarec]

Godzinę temu, dudek_t napisał:

Mi już zdążyło zamarznąć. Problemu nie ma jak się użytkuje samochód na przyzwoitych odcinkach. Na bardzo krótkich jest przeyyyebune. Podobnie z DPF, lampka zapali mi się już po 3-4 dniach jazdy miejskiej na bardzo krótkich dystansach. 

Słabo to wygląda, wręcz zmusza mnie do zakupu auta o długości do 4,8m - gdyż taki zmieści się w garażu ogrzewanym i siuśki mu nie zamarzną. Nie wiem czy mnie pamięć nie myli ale chyba Kia Sorento dalej jedzie bez Adblue, przynajmniej te wersje przed zmianą skrzyni na 8 biegów.

[TomekKnaus]

30 minut temu, jacek00 napisał:

Owszem, ale to przecież jest rozwiązane. Np w PSA w zbiorniku jest grzałka, która w przypadku niższych temperatur podgrzewa adblue i nie dozuje kryształków żadnych. W innych markach pewnie jest podobnie.

Poprzednim autem jeździłem raczej po kilka kilometrów + oczywiście co jakiś czas jazdy z przyczepą. Nigdy mi się filtr FAP nie zapchał nawet.

.... nalot od AdBlue nie tylko się tworzy od niskich temperatur - nawet przy "nie - zimowych" warunkach (w przypadku kiedy jest jego za duża ilość) po odparowaniu zostaje "biały nalot" - który się nawarstwia zapychając dyszę ....

Mam do czynienia z silnikami Daf-a (mające Euro 6) - czynność czyszczenia w/w urządzenia jest już na warsztacie czynnością dnia codziennego (nawet w silnikach tegorocznych), to samo dotyczy czynności z "dopalaniem" filtra (z poziomu podłączenia się kompem) ....

Nie jestem przeciwnikiem silników wysokoprężnych - wręcz przeciwnie !!! - ale podkreślam, że te jednostki coraz więcej potrzebują czasu na poświęcenie im uwagi (co się wiąże bezpośrednio z kosztami).

.... a to co mówisz Jacek, że Ci się nie zapychał - to dlaczego jest tak powszechny proceder wycinania filtrów z katalizatorem włącznie ( + wgrywanie nowych softów komp.).

TOM

Edytowane 16 Listopada 2018 przez TomekKnaus (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Bo po 150kkm zapchansię sam filtr, nie wiem jak wygląda sprawa w dpf, ale w mokrym fap z psa wystarczy wyjąć filtr, zalać płynem do mycia szyb kominkowych i wymyć karcherem. Tyle teorii bo jeszcze mnie to nie sięgło. Co do zamarzania, auto stoi w garażu, a po nowym roku najprawdopodobniej będzie drugie do ,,zimowej,, jazdy