Pomysł na camping w Wiślince (pomiędzy Gdańskiem a wyspą Sobieszewską)

[romanewas]

No właśnie kolego commander a mi wychodzi optymalnie 8 szeroko i 10 głęboko - czyli od drogi 8m szerokości i 10m głębokości taka parcela. Co w tej sytuacji? Co do zrzutów to bym prosił o jakieś fotki rozwiązań jeśli ktoś może/ma?

ps. kolego kocur - mam policzone tak, że sklepy fryzjerzy nie ale basen tak:) Plac zabaw jest zaraz za płotem więc też to mi odpada na terenie a obsługa mega miła będzie jednak stanowcza jeśli chodzi o pilnowanie ciszy nocnej i jednak preferował bym rodziny z dziećmi na tydzień lub dłużej niż camping przelotowy...

[Commander]

Hej.

Szerokość 8 metrów też będzie wystarczająca przy głębokości 10 metrów. Można stanąć wówczas samochodem przed przyczepą i przedsionkiem....w poprzek. Wówczas będzie ok 3 metrów placyku po wyjściu z przedsionka. 

Basen to fajna opcja, jednak jest to rozrywka o podwyższonej ilości decybeli. Parcela w pobliżu będzie porażką. Musisz go ustawić gdzieś na uboczu...o ile się da.

[romanewas]

No będzie na pewno z boku - nie w środku - w części rozrywkowo-uslugowej campingu że się tak wyrażę ? Jednak w nocy będzie nieczynny - zatem tylko w dzień może być głośniej:)

[Commander]

Fiu fiu....Roman , załóż już zeszyt na rezerwację parceli.

Piszę się na to.?

[maarec]

Zapomniałem czy pisałeś - kiedy startujecie?

[romanewas]

No to niestety może potrwać nawet lata...:( Póki co papiery, papiery i jeszcze raz papiery. Począwszy od wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku(może ktoś ma jakieś znajomości???:) poprzez (może jednak nie) - Wody Polskie - jest to teren nad samą rzeką (zalewowy teoretycznie) aż po być może nawet zmiany w MPZP jeśli moja interpretacja prawna którą mam jednak nie będzie w pełni zgodna z tą którą posiada gmina...

[kocur]

Myślę, że rodziny z dziećmi na tydzień lub dłużej nie przyjadą. Znajdą latem cała masę kempingów przy plaży, nad wodą. 

Jak napisałeś, masz jeszcze czas. To poświęć trochę tego czasu i pojedź latem na duże nadmorskie kempingi. Pomieszkaj trochę na kilku ( możesz w namiocie lub w pożyczonej przyczepie  ) i poczuj klimat. I sam pomyśl, czy twoja żona/dziewczyna wolałaby przyjechać na tydzień do Wiślinki czy do Łeby? 

Do tematu podchodzisz w miarę rozsądnie, chciałbym żeby się udało. Ale nim wbijesz przysłowiową pierwszą łopatę pomieszkaj jako podróżnik na kilku kempingach. Może nawet warto pojechać do Austrii ?? Albo Chorwacji ?

[romanewas]

Dlatego chcę zrobić takie atrakcje aby przyjechali  Z Wiślinki oprócz samej plaży jest blisko do Gdańska oraz rozrywki związane z mariną jachtową. Jeśli natomiast rodziny nie będą przyjeżdżać na tydzień albo dłużej i miał by to być tylko camping przelotowy to rzeczywiście inwestycja ma znacznie mniejszy sens ekonomiczny.

Edytowane 22 Listopada 2018 przez romanewas (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

Dlatego chcę zrobić takie atrakcje aby przyjechali  Z Wiślinki oprócz samej plaży jest blisko do Gdańska oraz rozrywki związane z mariną jachtową. Jeśli natomiast rodziny nie będą przyjeżdżać na tydzień albo dłużej i miał by to być tylko camping przelotowy to rzeczywiście inwestycja ma znacznie mniejszy sens ekonomiczny.

Dlatego chcę zrobić takie atrakcje aby przyjechali  Z Wiślinki oprócz samej plaży jest blisko do Gdańska oraz rozrywki związane z mariną jachtową. Jeśli natomiast rodziny nie będą przyjeżdżać na tydzień albo dłużej i miał by to być tylko camping przelotowy to rzeczywiście inwestycja ma znacznie mniejszy sens ekonomiczny.

Sprawdź w ogóle rynek, a nie tylko kemping w Sobieszewie, na który akurat rodziny się zjeżdżają. Są tam klienci stali, którzy jeżdżą od zawsze. Z drugiej strony wg mnie szukasz innej grupy docelowej, i nie ma sensu próbować odbierać klientów z kempingu w Sobieszewie.

Piszesz, że do Gdańska blisko, ale to żaden niestety argument. Jak ktoś przyjdzie kamperem to aby dostać się do Gdańska będzie musiał tarabanić się autobusem.

A patrząc na tym klientów, którzy przyjeżdżają kamperem w odwiedziny do Gdańska to okazuje się, że oni przyjeżdżają na 2-3 dni. Stają na kempingach na Stogach - masz tam dwa kempingi obok siebie z łatwym dojazdem tramwajem do samego Gdańska.

Prócz kempingów w Gdańsku masz jeszcze 3 kempingi w Sopocie, z tego dwa nad samym morzem - wychodzisz z kempingu wprost na plażę.

Wg mnie musisz się czymś wyróżnić. Przyciągać klientów czymś czego nie ma żaden inny kemping. Nie wiem, jakieś właśnie jachty, kitesurfing. Czyli zrobić kemping dla aktywnych. Wg mnie emeryt z DE, który zechce zwiedzać Gdańsk nawet do Ciebie nie zajrzy. Z rodzinami na dłużej też może być problem.

[maarec]

7 godzin temu, jacek00 napisał:

 

 

 

Sprawdź w ogóle rynek, a nie tylko kemping w Sobieszewie, na który akurat rodziny się zjeżdżają. Są tam klienci stali, którzy jeżdżą od zawsze. Z drugiej strony wg mnie szukasz innej grupy docelowej, i nie ma sensu próbować odbierać klientów z kempingu w Sobieszewie.

Piszesz, że do Gdańska blisko, ale to żaden niestety argument. Jak ktoś przyjdzie kamperem to aby dostać się do Gdańska będzie musiał tarabanić się autobusem.

A patrząc na tym klientów, którzy przyjeżdżają kamperem w odwiedziny do Gdańska to okazuje się, że oni przyjeżdżają na 2-3 dni. Stają na kempingach na Stogach - masz tam dwa kempingi obok siebie z łatwym dojazdem tramwajem do samego Gdańska.

Prócz kempingów w Gdańsku masz jeszcze 3 kempingi w Sopocie, z tego dwa nad samym morzem - wychodzisz z kempingu wprost na plażę.

Wg mnie musisz się czymś wyróżnić. Przyciągać klientów czymś czego nie ma żaden inny kemping. Nie wiem, jakieś właśnie jachty, kitesurfing. Czyli zrobić kemping dla aktywnych. Wg mnie emeryt z DE, który zechce zwiedzać Gdańsk nawet do Ciebie nie zajrzy. Z rodzinami na dłużej też może być problem.

 

 

 

Na pocieszenie mnie te campy w Sopocie odstraszają na wejściu. Jakbym stanął na środku osiedla, taki miejski gwar. Plaża tam słaba a campingi dalej nie są zbyt przyjazne.

Brak widoku na morze u Ciebie znacznie ograniczy klientelee, ukierunkowałbym się na motorowodniaków. 

Rowerem do centrum Gdańska masz ile km plus jaka droga? Mnóstwo z nas zwraca na to uwagę.

[romanewas]

No tak - oglądałem te campingi na Stogach oraz w Sopocie. Co do emeryta z D to jeśli przyjedzie camperem i będzie chciał zwiedzić Gdańsk to pewnie zostawi camper na parkingu i pójdzie spać do hotelu  Co do dojazdu to tramwaj jedzie tyle samo co bus a z tych campingów jest dużo dalej do tramwaju niż akurat do przystanku busa z mojego campingu. Już nie mówiąc o zatłoczeniu tych tramwajów w sezonie tudzież faktu, że w tym roku już w ogóle nie jeżdżą  Tak samo jak plaża na Sobieszewie jest dużo ładniejsza niż plaża na Stogach - niestety port się w Gdańsku rozrasta i tak już nie za ciekawie się robi na Stogach... W najbliższych latach port praktycznie tę plażę "zje" - już są plany...

Rowerem do centrum Gdańska 10km w dużej części nową drogą rowerową oddaną do użytku w tym roku.

Zatem muszę przekalkulować jeszcze raz cały plan czy sami turyści motorowodni są w stanie mi zapełnić camping czy może w ogóle lepiej zrobić same domki na wynajem w tej sytuacji.

Edytowane 22 Listopada 2018 przez romanewas (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Nie straszcie kolegi. Karawaning przybiera w Polsce n sile... będzie pełno.

[kocur]

5 godzin temu, maarec napisał:

Na pocieszenie mnie te campy w Sopocie odstraszają na wejściu. Jakbym stanął na środku osiedla, taki miejski gwar. Plaża tam słaba a campingi dalej nie są zbyt przyjazne.

Brak widoku na morze u Ciebie znacznie ograniczy klientelee, ukierunkowałbym się na motorowodniaków. 

Rowerem do centrum Gdańska masz ile km plus jaka droga? Mnóstwo z nas zwraca na to uwagę.

Na kempingach w Sopocie nocuję wiosną lub jesienią. Bez przesady, gwaru tam raczej nie ma a plaża w porządku

Co do motorowodniaków - oni mają przystanie a nie kempingi. Zresztą ja też czasami nocuję w przystaniach jak nie ma w pobliżu czynnego kempingu...

 

 

5 godzin temu, romanewas napisał:

Zatem muszę przekalkulować jeszcze raz cały plan czy sami turyści motorowodni są w stanie mi zapełnić camping czy może w ogóle lepiej zrobić same domki na wynajem w tej sytuacji.

A co zmienią domki? Jeśli już ktoś przyjedzie to raczej kamper/przyczepa na 3 dni na zwiedzanie Gdańska a nie rodzinka do domku na tydzień. 

[romanewas]

Przydała by się jakaś ankieta - aby tutaj obecni mogli zagłosować czy by wybrali taki camping i pod jakimi warunkami...

ps. domki zmienią tyle, że klienci którzy przypłyną do mariny jachtami będą spali u mnie w nich właśnie. Tudzież inni którzy mają swój sprzęt motorowodny przyjadą z nim do mnie i go zeslipują do wody właśnie w tej marinie - jest to chyba najładniejsza marina blisko gdańska a jednocześnie plaży (na stogach nic nie ma a górki zawalone są - a w marinie na starówce w stówa za dobę i nie ma miejsca;).

Edytowane 23 Listopada 2018 przez romanewas (wyświetl historię edycji)

[romanewas]

Dodam jeszcze, że powstaje ścieżka rowerowa z Gdańska na wyspę sobieszewską - będzie gotowa w przyszłym roku i od tej mojej lokalizacji jest dosłownie rzut beretem do niej (albo po płytach drogowych - jak na wyspę - ruchu tutaj nie ma w ogóle praktycznie, albo asfaltem przez wieś - ale też z małym ruchem bezstresowo):

https://rowery.trojmiasto.pl/Poczatki-nowej-drogi-rowerowej-do-Sobieszewa-Testujemy-odcinek-Brama-Zulawska-Elblaska-Tama-Pedzichowska-n126371.html

https://www.gdansk.pl/wiadomosci/smigamy-na-wyspe-droga-rowerowa-przejazdowo-sobieszewo-juz-gotowa,a,126264