Pomysł na camping w Wiślince (pomiędzy Gdańskiem a wyspą Sobieszewską)

[romanewas]

Witam Szanownych Grupowiczów, 

Chcę się tutaj na początek przedstawić gdyż to mój pierwszy post na tym forum i przywitać. Mam na imię Roman i od jakiegoś dość długiego czasu noszę się z zamiarem przygotowania malutkiego kameralnego campingu w Wiślince. Posiadam tam działkę o powierzchni 0,7ha na przeciwko mariny jachtowej (obecnie została znacznie rozbudowana za pieniądze UE) i pomysłem na jej zagospodarowanie jest camping. W związku z tym mam kilka pytań - czy w ocenie karawaningowców taka lokalizacja jest w ogóle atrakcyjna? Do plaży morskiej jest z tej lokalizacji trochę ponad 3km (dojazd możliwy autobusem miejskim albo busem którym będę woził gości z campingu na życzenie za kilka pln od osoby, także rowerami do wypożyczenia albo drogą wodną motorówką, łodzią, kajakiem:). Do centrum Gdańska jest z kolei około 10km i dojazd także możliwy wspomnianym autobusem miejskim, rowerami, moim 8 osobowym busem oraz największa atrakcja jaką planuję to drogą wodną małymi motorówkami (a także łódkami wiosłowymi i kajakami). Na miejscu chcę zorganizować niewielki basen z podgrzewaną wodą i może jakieś pole do minigolfa (inne - jakie?). Zaraz za płotem planowanego campingu jest nowy fajny plac zabaw dla dzieci. Problemem jest brak obecnie bazy gastronomicznej na miejscu - ja chcę na zamówienie zaoferować gościom catering całodzienny w przyzwoitych cenach. Całość ma być na około 40 parceli dla camperów i max 10 domków na wynajem. Czy jest sens myśleć o miejscu na namioty? Co koledzy i koleżanki myślą o tej lokalizacji? Obok w odległości kilkuset metrów powstaje inna bardzo duża inwestycja turystyczna (największa marina na zatoce gdańskiej): https://dziennikbaltycki.pl/luksusowy-hotel-spa-i-marina-w-wislince-wizualizacje/ar/12031295 . Tutaj to miejsce na maps.google (niestety zdjęcia są stare i nie widać tego jak wygląda okolica obecnie): 

 

 

Edytowane 14 Listopada 2018 przez romanewas (wyświetl historię edycji)

[BUMERANG]

Miejsce niezłe ( przejeżdżałem tamtędy w tym roku jadąc na wyspę Sobieszewską) szczególnie jak skończą budowę mostu na wyspę, ogólny pomysł także. 

Tylko jak przesadzisz z infrastrukturą i exclusivem, to cena za dobę wyjdzie taka, że nikt do Ciebie nie przyjedzie. 

Planuj tak, żeby chcieli zaglądnąć wszyscy. Ci co potrzebują własnej parceli i kostki na alejce i ci co im wystarcza tylko cień drzewa. I żeby Ci do głowy nie przyszły płatne prysznice  

Takie jest moje zdanie. Będę obserwował i kibicował - powodzenia 

Wrzuć dokładniejszą lokalizację, Wiślinka to takie dosyć ogólne pojęcie

[romanewas]

Ok dzięki za rady. To jak planować aby zadowolić wszystkich?:) Działka jest malutka i za dużego pola manewru tu nie mam... Co do lokalizacji to jest to zaraz przy tej marinie gminnej (w drugim rzędzie - przy ulicy pocztowej i przy placu zabaw) , zrobiłem parę zdjęć dzisiaj placu zabaw i mariny(trwa budowa nowej mariny - jeszcze nie ukończona):

 

ps. most na wyspę sobieszewską już skończony - dzisiaj przejeżdżałem po nowym:)

Edytowane 14 Listopada 2018 przez romanewas (wyświetl historię edycji)

[OnionSkin]

 

Podaj numer działki i wszyscy trafią bez pytania sąsiadów ?

http://mapy.geoportal.gov.pl/imap/?locale=pl&gui=new&sessionID=4200742

[BUMERANG]

No to miejsce całkiem niezłe  

Z tym planowaniem zawsze jest dylemat. Dopiero po rozpoczęciu działalności będziesz widział czego odwiedzający będą oczekiwać. Jeżdżę na taki mały kemping nad morze i tam właściciel już trzeci raz zmienia koncepcję. Klient nasz Pan! 

[OnionSkin]

Może taki wątek coś podpowie?

https://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=27492

[romanewas]

Na razie to tylko pomysł - do realizacji jeszcze sporo czasu (same formalności to masakra) dlatego dokładne namiary podam jak już będzie gotowe;). Póki co chcę przemyśleć właśnie koncepcję i z tym się tu zwracam do grupowiczów. Ten podany wątek przejrzę - dziękuję. Jeszcze pytanie do kolegi BUMERANG - jak możesz zdradzić to co zmieniał właściciel przez te 3 lata? Jak to obecnie wygląda?

ps. czy kampery mogą ciągnąć przyczepki?:) mam na myśli np motorówki czy inne wodne zabawki które można by przytargać na ten mój camping i slipować tutaj wygodnie w marinie?:)

Edytowane 14 Listopada 2018 przez romanewas (wyświetl historię edycji)

[BUMERANG]

5 godzin temu, romanewas napisał:

 Póki co chcę przemyśleć właśnie koncepcję i z tym się tu zwracam do grupowiczów. Ten podany wątek przejrzę - dziękuję. Jeszcze pytanie do kolegi BUMERANG - jak możesz zdradzić to co zmieniał właściciel przez te 3 lata? Jak to obecnie wygląda?

ps. czy kampery mogą ciągnąć przyczepki?:) mam na myśli np motorówki czy inne wodne zabawki które można by przytargać na ten mój camping i slipować tutaj wygodnie w marinie?:)

Najpierw inwestował w swoje stacjonarne przyczepki, które wynajmował. Potem część pola zamienił w parking weekendowy, a teraz wraca do prawdziwej idei kempingu. Zlikwidował parking rozbudował infrastrukturę ( toalety, prysznice ) i jest git. A wracając do pierwszego postu miłośnicy namiotów to naprawdę spora grupa i nie warto ich skreślać jako potencjalnych klientów.

Kampery oczywiście mogą holować przyczepę   

[Commander]

Cześć.

Piękna okolica i mieliśmy tam wspaniałe wakacje.

Moja rada jest taka... Klient ci się zawsze tam trafi. Ja mając niewielką przestrzeń skupiłbym się wyłącznie na parcelach wydzielonych od sznurka... Pozwoli to maksymalnie zagospodarować teren i zażegna ew spory....że ja tu stałem, albo trzymam miejsce dla kolegi który nigdy nie przyjedzie...

Osoby z namiotami mogą zająć parcelę i postawić obok namiotu samochód. Będzie ład i porządek..

Tak! Kampery mogą ciągnąć łodzie. Slip się przyda na pewno. 

Wszystko pomierz, zaplanuj z głową, zwaszcza infrastrukturę typu kibel, prysznic, prąd, woda i gwarantuję, że będziesz miał tzw. fulla. Z chęcią i ja przyjadę...

Jest taki temat na forum z planem i zagospodarowaniem terenu.... Spróbuję odkopać.

Pozdrawiam.

Ps. Fajnie że się odezwałeś do nas!

Edytowane 14 Listopada 2018 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[romanewas]

Ok dobre uwagi bo właśnie nie wiedziałem jak podzielić teren pod campery i namioty. Rozumiem, że parcele pod campery muszą być dużo większe niż namioty - tutaj czytam opinie iż powyżej 50m2 do nawet 100m2 jedna parcela? Jak myślicie zrobić podział parceli na namioty i campery? 30/70 czy może jakoś inaczej?

[romanewas]

Albo może zrobić tak, że jakiś % dużych parceli pod np duże campery, przyczepki itp a część mniejsze parcele pod mniejsze campery albo namioty właśnie jak tu kolega Commander wspomniał? Jeszcze się zastanawiam nad ścieżkami na terenie campingu. Czy wystarczyły by tzw ażurowe płyty ogrodowe? Czyli takie np jak wkleiłem poniżej? Nie chcę betonować trawnika jumbami a już na pewno betonowymi płytami drogowymi czy też kłaść kostki... Poza tym pytanie zasadnicze - czy na parcelach muszą być takie "ślady" dla kamperów czy niekoniecznie?? Teren mimo iż nad samą wodą nie jest za bardzo podmokły... Padały teraz trzy dni deszcze i jest praktycznie sucho...

 

[romanewas]

Albo może geokratka? Jeszcze lepiej wygląda - nie widać betonu... Tylko czy wytrzyma pod campocarami? Ile ważą takie duże campocary?

[jacekzoo]

Patrzyłeś ile to kosztuje? 

Geokratka, podgrzewany basen, węzęł sanitarny, majątek ba to wydasz i żeby się odbić to ceny będziesz musiał dać ,,z kosmosu,,

[romanewas]

Tak patrzyłem. Nikt nie mówił, że budowa campingu jest tania. Poza tym mam do zrobienia jeszcze droższe rzeczy o których tutaj nie pisałem - np makroniwelacja terenu gdyż prawie 30% działki znajduje się w depresji i jest zalana wodą z rzeki:) Wcześniej jeszcze pozwolenie wodno-prawne i inne rzeczy ogarniam (włącznie z restauracją budynków zabytkowych które się tu znajdują pod okiem wojewódzkiego konserwatora zabytków - tak to jest wieś historyczna objęta ochroną konserwatorską!)... Do tego mam do wycięcia niemały las którym porosła działka przez ostatnie dziesiąt lat - gdyż nie była użytkowana (tu też papiery i może sama wycinka bezkosztowo w zamian za drewno). Dlatego też przy takim wstępnym wielkim nakładzie środków oraz pracy rzeczy które podniosą mi standard obiektu i pozwolą zapełnić camping klientami są dla mnie niezbędne. Gdyż nie ceną ale właśnie obłożeniem chcę zarobić.Planuję także ten camping prowadzić dożywotnio i nie liczę na tzw szybki zysk, że mi się zwróci w sezon czy dwa. Wstępnie ceny kalkuluję na podobnym poziomie jak tutaj konkurencja ma: http://www.camping69.com/ . Ewentualnie opcja B którą rozważam to jest stała cena za małą i za dużą parcelę - np 50/75pln czy jakoś tak... Jak sądzą koleżanki i koledzy - która opcja jest lepsza?

[maarec]

Zostaw kilka drzew, czasem cień jest wskazany. 

Parceli nie dziel na lepsze i gorsze, przyjedzie kamper ze znajomymi w namiocie i co?  Wywalisz ich na drugi koniec?

Zrób parcele min 80mkw i będzie ok.

Skoro będzie dużo prac ziemnych to zrób pełne przyłącza czyli z kanalizacją na parceli.

Wiata z ogniskiem czy grillem mile widziana.