Skocz do zawartości

Dziwny problem z akumulatorem


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

Temat nie podpasował mi do żadnego istniejącego to zakładam nowy. W budce aku, takie:79D7E9DC-D911-43BD-82DF-6AFA65FFE1F8.thumb.jpeg.2b3f283ba88e0461595626faccf44636.jpegmam w podkowie zaraz obok trumy, chciałem zrobić odprowadzenie wyziewów z ładowania. Próbowałem wyjąć z aku korek żeby wsadzić kolanko i dalej wężyk igielitowy. E0D793C5-1524-4909-BF67-E656586429C5.thumb.jpeg.4bed13ae885a595a711d9f21361c977a.jpeg

jednak korek jest jakby przyklejony. Podjechałem dzisiaj do znajomego elektromechanika samochodowego żeby spojrzał, mówi że takiego czegoś nie widział, są albo otworki ok 4-5mm albo korek. A w tym ten czerwony korek ma ok 10-12mm i nawet jakby to wyszarpał to nie dopasuje kolanka. W takim razie telefon do producenta aku, tam usłyszałem że konstrukcja tego aku jest tak zrobiona że tym otworkiem w czerwonym korku wyłazi tylko para wodna, ewentualnie minimalne , wręcz śladowe ilości wyziewów kwasowych. I absolutnie tego nie wyjmować, w sensie czerwonego korka, bo uszkodze akukulator. To mu mówie że przy tej dziurce jest wilgotne, wręcz trochę mokre i nie jest to skroplona para bo ma taki kwaśny zapach, tak to wyglądało, ale już po przetarciu akumulatora bo zdjęcia robiłem po powrocie od tego mechanika D9087FFD-7E0C-4F8C-8EEC-8A69B28EEE54.thumb.jpeg.ad8589ce0263fb354e90294494db6282.jpeg6C7523AE-EB59-462D-9883-63BCB15A245D.thumb.jpeg.586d9b22b7c541b02d69e7afb0d0d9ff.jpeg

mówił że takie coś może się zdarzyć jak akumulator jest ładowany bardzo dużym prądem, ale ładowarkę mam taką

ACF268AB-1A92-4D89-97FA-3A1DE8C377B9.thumb.jpeg.1a1f814adaec9641da8027045a3e798d.jpeg

ponoć dobra jakościowo, i po mojemu to ,,wie,, co robi i jakim prądem ładować. 

 

Do meritum, co z tym zrobić? Zostawić? Nie bardzo mi się podoba świadomość że z aku coś paruje a tym bardziej wycieka. 

 

Wymienić aku? Trochę szkoda bo jest praktycznie nowy, kupiony na wiosnę.

 

reklamować? Realne, pod warunkiem że poprzedni właściciel budki ma jeszcze fakturę na niego, tylko z góry podejrzewam jak to będzie. Cieknie? To bach, reklamacja odrzucona bo źle ładowany. 

I tak trochę mam zagwózdkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jacku, ten akumulator mógł się gdzieś rozszczelnić i niekoniecznie z zewnątrz na obudowie, a np. w systemie kanalików pod pokrywą (nie działa to poprawnie). Przyczyną mogła być chociażby zła eksploatacja /ładowanie przez poprzedniego właściciela, a akumulator był kupiony na wiosnę, ale pewnie kilka lat temu ;) Inna sprawa, że w jakimś temacie pisałem, że sam takiego akumulatora bym nigdy nie kupił - pisałem dlaczego i jak widzę, nic się tu nie zmieniło.

W ogóle to jest "dziwna" firma, a gdybyś chciał wiedzieć dlaczego tak uważam, to zerknij tu - to wyłącznie moje zdanie i nie muszę mieć racji.

A tak na marginesie, to gdzie trzymasz tego typu akumulator? :hmm: Mam nadzieję, że poza przestrzenią mieszkalną. W tym akumulatorze korków faktycznie się nie wyjmuje, ponieważ "powinien" w nim działać system "Kamina" - być może teoretycznie ;) Moim zdaniem, żadne akumulatory z płynnym elektrolitem nie powinny być umieszczane w przestrzeni mieszkalnej przyczepy. Czasem dzieją się z nimi bardzo nieprzewidywalne rzeczy i dobrze, jeśli w porę się to zauważy. Aby nie było, że tylko akumulatory zawsze są winne, to napiszę, że ładowarki też mogą się uszkodzić, nawet te najlepsze i najdroższe (za tysiąc, czy dwa tysiące zł.). Widzę, że na akumulatorze i na podłodze przy nim, masz resztki białego osadu. Przypuszczam, że to już siarczan ołowiu (żrący, bo to utleniony ołów i sól kwasu siarkowego). Gdzieś z akumulatora uchodzi(ł) wodór w czasie ładowania, a to roszenie wokół korka, to pewnie kropelki elektrolitu (para wodna - to teoretycznie, gdyby wszystko było, jak trzeba). Kup torebkę sody oczyszczonej, rozpuść w wodzie i solidnie wszystkie zanieczyszczenia tym przemyj, a potem kilka razy jeszcze trzeba przepłukać (przemyć) czystą wodą, inaczej wcześniej, czy później, ale coś Ci ten osad przeżre, zwłaszcza, jak złapie wilgoć. Moim zdaniem, jeśli ładowarka jest na 100 % sprawna, to ten akumulator do przyczepy już się nie nadaje, nawet jeśli coś w nim jeszcze działa.

IMHO

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wkoło korka było dosyć dużo tego osadu, ciekawe czy to wyciakało podczas ładowania czy samo z siebie podczas jechania przez jakąś nieszczelność w środku ?

Wobec tego jak sprawdzić poprawność działania ładowarki? Żebym nie uwalił nowego akumualtora który kupię. 

I następne pytanie, jaki aku kupić? Wiem na pewno agm, żeby nie był płynny w środku. Ale jakiej firmy? Żeby nie zabił cenowo ale żeby jednocześnie był coś warty. 

I kolejna rzecz jakiej pojemności? Aż taki kloc 100ah nie jest potrzebny, używam go w sume tylko do movera, na dziko nie jeździmy a na pojedynczą noc na stacji benzynowej to wystarczy dużo mniejszy. 50ah?

1 minutę temu, danielpoz napisał:

Od biedy można go zamontować w bakiscie. 

 

Jest to jakiś pomysł, tylko są dwa problemy, pierwszy to musiałbym przerabiać i sztukować całą instalacje która jest do niego podłączona, kable do movera, ładowarki itp a druga istotniejsza, nacisk na hak, przy tym układzie budki mam bardzo duży, schowek z przodu, pod francuzem jest praktycznie pusty bo nacisk szybuje, a jak wrzuce takiego ciężkiego kloca na dam przód to nie wyrobie z naciskiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kable przedłużyć to chyba nie problem. 

To co Ty masz w bakiscie że nie możesz nic włożyć do schowka??? Ja tam mam 4 krzesła. Dwa stoły i bijler 10 litrowy.  Mówię o schowku oczywiscie;) 

Edytowane przez danielpoz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bakiście butla dom light, kabel zasilający 20m i pare lekkich nie znaczących pierdół. W schowku dwa krzesła, stolik, bojler nawet nie wiem ile ma litrów, z przodu też jest kibel ze spłuczką. Przed osią baniak z wodą. Na osi aku, minimalnie za osią kuchnia z lodówką a z tyłu tylko piętrus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta opcja w ogóle odpada. Nie bardzo mi się uśmiecha ale będzie nowy aku. Tylko jaki? Tu proszę o nakierowanie jakiej wielkości, jakiej firmy żeby był odpowiedni stosunek cena/jakość? I drugie to w jaki sposób sprawdzić ładowarkę żeby się nie okazało że ładowarka jest dziabnięta u uwale drugi akumulator. 

 

W niedzielę będę miał fakturę na aku i ładowarkę, spróbuję zareklamować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jacekzoo napisał:

W bakiście butla dom light, kabel zasilający 20m i pare lekkich nie znaczących pierdół. W schowku dwa krzesła, stolik, bojler nawet nie wiem ile ma litrów, z przodu też jest kibel ze spłuczką. Przed osią baniak z wodą. Na osi aku, minimalnie za osią kuchnia z lodówką a z tyłu tylko piętrus

Ja bym włożył na próbę tym bardziej że bakista masz praktycznie pustą.

1 godzinę temu, jacekzoo napisał:

Ta opcja w ogóle odpada. Nie bardzo mi się uśmiecha ale będzie nowy aku. Tylko jaki? Tu proszę o nakierowanie jakiej wielkości, jakiej firmy żeby był odpowiedni stosunek cena/jakość? I drugie to w jaki sposób sprawdzić ładowarkę żeby się nie okazało że ładowarka jest dziabnięta u uwale drugi akumulator. 

 

W niedzielę będę miał fakturę na aku i ładowarkę, spróbuję zareklamować

Tak właściwie to skoro aku tylko do napędu to kup nowy mniejszy. Ten słabo nadaje się do przyczepy a i marka raczej szemrana. 

 

Skąd pomysł ze coś nie tak z ładowarką i co chcesz, reklamować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli? Na próbę czego? Czy dalej będzie kipiał? Czy na próbę ile będzie trzymał? Czy na próbę jak wyważyć budę?

 

teraz byłem umyć te wycieki sodą, te krople na aku przy zetknięciu z sodą aż zaczęły buzować. Na podłodze plama nie buzowała ale to raczej był kwas bo starłem razem z kolorem sklejki ? myślę zrobić tak, rozładować go trochę, no do 11V i podłączyć pod ładowarkę i zobacze co się będzie działo. 

 

Czy napięcię które będzie podczas ładowania to jest prąd z jakim ładuje ładowarka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jacekzoo napisał:

Co masz na myśli? Na próbę czego? Czy dalej będzie kipiał? Czy na próbę ile będzie trzymał? Czy na próbę jak wyważyć budę?

 

 

 

 

Tylko o masę mi chodziło. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyda, jak teraz jechaliśmy to druga butla zrobiła wyjazd do bagażnika, koło zapasowe tak samo. To jest to samo co miałem w hobby, przód praktycznie pusty żeby nie mieć nacisku 130kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jacekzoo napisał:

 

 

Czy napięcię które będzie podczas ładowania to jest prąd z jakim ładuje ładowarka?

Napięcie to napięcie "V" a prąd to mierzymy w A. Miernik podłącz w szeregu z aku i ładowarką.

1 minutę temu, jacekzoo napisał:

Nie wyda, jak teraz jechaliśmy to druga butla zrobiła wyjazd do bagażnika, koło zapasowe tak samo. To jest to samo co miałem w hobby, przód praktycznie pusty żeby nie mieć nacisku 130kg

Przedziwna sytuacja... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.