Zabrze, Tarnowskie Góry- jakie atrakcje i kamp?

[bw81]

Godzinę temu, jacekzoo napisał:

Ten nospr wygląda ciekawie, tylko nie wiem czy dzieciaki nie są troche za małe 3 i 6L ?

Na koncert za małe - na zwiedzanie niekoniecznie Katowice mocno się zmieniły w ostatnich latach. Dodałbym do listy jeszcze Nikiszowiec na popołudniowy spacer.

https://www.katowice.eu/miasto/turystyka-i-sport/atrakcje-turystyczne/nikiszowiec

[Łza Włóczynutka]

28 minut temu, jacekzoo napisał:

widzę że musimy się bardziej otworzyć na Polskę turystycznie

Tylko w Polandi jest po prostu rzeźnia z kempingami. Albo nie ma, albo zamknięty, bo już po sezonie. A jak otwarty to nie ma za wiele wspólnego z kempingiem - po prostu parę arów trawnika z kiblami pamiętającymi PRL, przyłącze prądowe to przedłużacz przykryty wiaderkiem... I za taki syf trzeba zapłacić tyle co za wychuchany kemping we Francji...

PL jest za to wyczesana turystycznie. W zeszłym tygodniu zrobiliśmy sobie 9-dniowy jesienny przejazd wschodnimi rubieżami, który miał się zacząć na Roztoczu i skończyć na Suwalszczyźnie. Ale dojechaliśmy tylko do Poleskiego Parku Narodowego, tyle było ciekawych rzeczy po drodze.

(czyli pokonaliśmy 1/3 trasy  )

[jacek00]

Tylko w Polandi jest po prostu rzeźnia z kempingami. Albo nie ma, albo zamknięty, bo już po sezonie. A jak otwarty to nie ma za wiele wspólnego z kempingiem - po prostu parę arów trawnika z kiblami pamiętającymi PRL, przyłącze prądowe to przedłużacz przykryty wiaderkiem... I za taki syf trzeba zapłacić tyle co za wychuchany kemping we Francji...
PL jest za to wyczesana turystycznie. W zeszłym tygodniu zrobiliśmy sobie 9-dniowy jesienny przejazd wschodnimi rubieżami, który miał się zacząć na Roztoczu i skończyć na Suwalszczyźnie. Ale dojechaliśmy tylko do Poleskiego Parku Narodowego, tyle było ciekawych rzeczy po drodze.

Nie wiem na jakich kempingach byłeś, że spotkałeś takie atrakcje.

Przyłącze przykryte wiaderkiem owszem, widziałem ale w Czechach :-D W Polsce jest masa dobrych kempingów.

[Łza Włóczynutka]

Przyłącze elektryczne na "kempingu" w Lublinie: (tak, ten kemping ma gniazdka aż dla 2 zestawów....)

 

Edytowane 4 Października 2018 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

10 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Przyłącze elektryczne na "kempingu" w Lublinie: (tak, ten kemping ma gniazdka aż dla 2 zestawów....) 

 

 

 

Czyli na podstawie dziadostwa z Lublina wystawiasz świadectwo wszystkim kempingom w PL?  

Ja byłem na kilkudziesięciu kempingach w PL. I nigdzie nie było czegoś takiego, cenowo daleko im do kempingów francuskich, a standardem specjalnie nie odbiegają od większości.

Wiec wg mnie trzeba się bardzo postarać aby trafić na taki syf.

 

Żeby nie było to w niedalekiej odległości od Lublina masz kemping w Puławach, kemping u Kraka, Kemping Zielona Dolina w Kośminie. Wszystkie bardzo wysoki poziom. No ale nie mam pojęcia czy są czynne po sezonie.

 

 

 

Edytowane 4 Października 2018 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

 Co nie zmienia faktu ze muszę trochę w polskę ruszyć. Dla mnie kamp to tylko noclegownia, kibla nigdy nie używam, w lmc raczej prysznic też ogarnę bo łazienka jest już większa. Mi wystarczy tylko prąd i dostęp do wody. Póki co w polsce byłem raptem na kilku kampach, karpacz- oprócz tego że pole, jeszcze żadnych drzew to na 5, kołobrzeg baltic tak samo, domasławice też ok, boszków, prl ale czysto i z ciepłą wodą, przyłącze profesjonalne. Także nie mam takich wspomnień z wiaderkiem

[Łza Włóczynutka]

@jacek00 Ja nie mam doświadczenia z Polskimi kempingami, ledwo kilka zaliczyłem - być może akurat na takie trafiłem. No ale innych nie było do wyboru, sprawdzałem wszelkie możliwe katalogi.

[Benior]

W Lublinie z kempingiem jest problem i najsensowniejszy i w miarę blisko to u Kraka. @Łza Włóczynutka o jakim kempingu w Lublinie piszesz? 

[uwex]

Godne polecenia są jeszcze:
Wisła Jonidlo
Małe Dolomity na Jurze Krakowsko Czestochowskiej
Kemping Bartek w Ustroniu
Molo Osiek koło Oświęcimia
Domaslawice
W każdym z nich plusy i minusy jednak każdy ma niezły standart i czyste porządne sanitariaty. Jeden lepsze drugi gorsze. Co do dostępności po sezonie radzę posprawdzac. Wszystkie są dokładnie opisane na forum.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Łza Włóczynutka]

@Benior 

 

[kynig61]

Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach.

[pawel1966]

W dniu 4.10.2018 o 10:21, Łza Włóczynutka napisał:

@jacek00 Ja nie mam doświadczenia z Polskimi kempingami, ledwo kilka zaliczyłem - być może akurat na takie trafiłem. No ale innych nie było do wyboru, sprawdzałem wszelkie możliwe katalogi.

skoro nie masz...to o co chodzi?p co piszesz takie bzdety? Wszyscy wiemy, że Polska to jest kraj, w którym nie za bardzo lato trwa przez 3/4 roku i wiemy jaka jest rzeczywisotść ludzi prowadzących tego typu działalność...masz kasę to inwestuj w campingi, takiej jak choćby w Danii..byłeś?

[Łza Włóczynutka]

To nie są bzdety tylko fakty, zresztą wkleiłem wyżej zdjęcia. Nie zajmuję się budowaniem kempingów, jestem ich klientem, mam pewne oczekiwania i wymagania, bardzo proste zresztą, np. takie, żeby przyłącze nie zabiło mi dziecka jak zaciekawione zajrzy pod jakieś mokre wiaderko (albo mnie przy podłączaniu się), albo żeby ktoś sprzątał w kiblu częściej niż raz na miesiąc. Nie mogę zaprezentować własnego zdania? To są takie kosmiczne wymagania? Nie mogę ich zaprezentować? 

Edytowane 8 Października 2018 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

To nie są bzdety tylko fakty, zresztą wkleiłem wyżej zdjęcia. Nie zajmuję się budowaniem kempingów, jestem ich klientem, mam pewne oczekiwania i wymagania, bardzo proste zresztą, np. takie, żeby przyłącze nie zabiło mi dziecka jak zaciekawione zajrzy pod jakieś mokre wiaderko (albo mnie przy podłączaniu się), albo żeby ktoś sprzątał w kiblu częściej niż raz na miesiąc. Nie mogę zaprezentować własnego zdania? To są takie kosmiczne wymagania? Nie mogę ich zaprezentować? 

Bzdetem jest to, że przez pryzmat jednego kempingu wystawiasz świadectwo wszystkim innym:

"Tylko w Polandi jest po prostu rzeźnia z kempingami. Albo nie ma, albo zamknięty, bo już po sezonie. A jak otwarty to nie ma za wiele wspólnego z kempingiem - po prostu parę arów trawnika z kiblami pamiętającymi PRL, przyłącze prądowe to przedłużacz przykryty wiaderkiem..."

[Łza Włóczynutka]

Mam nadzieję, że kiedyś trafię na te fajne. Jak na razie wszystkie na które trafiłem były w bardzo podobnym stanie. Statystycznie rzecz biorąc trochę dziwne, że skoro większość kempingów jest super, to akurat trafiam na te badziewne. Muszę mieć jakieś nietypowe szczęście.