Wypadki

[filipert]

W dniu 14.02.2021 o 14:05, jarekvolvo napisał:

Z innej beczki nieco... . .Oznakowanie z gruntu normalne, ale nie tu. Droga jednojezdniowa, z pojedyńczymi pasami w obu kierunkach. Jeżeli ktoś literalnie odczyta informację płynącą ze znaku - bałagan murowany. Centuria Bukaresztańska - sporo takich kwiatków...

 Gwoli ścisłości, ani tu, ani nigdzie dalej - nie ma miejsca, do którego mógłby odnosić sie ten znak.... wciąż jest tylko jeden pas w każdą stronę...

Bo to jest dla tych co deskorolkami po tej barierce śmigają, że dalej muszą się włączyć do ruchu  asfaltem ?

[Kristofer]

W dniu 16.02.2021 o 12:59, filipert napisał:

Bo to jest dla tych co deskorolkami po tej barierce śmigają, że dalej muszą się włączyć do ruchu  asfaltem ?

  

[Cezarr]

Jak bardzo ważne są kamizelki odblaskowe, oraz którą stroną drogi idziemy.
Niestety tutaj cena za naukę była najwyższa 

 

[Maras]

7 minut temu, Cezarr napisał:

Jak bardzo ważne są kamizelki odblaskowe, oraz którą stroną drogi idziemy.
Niestety tutaj cena za naukę była najwyższa 

 

To jest ogromna tragedia co się tam stało.

Na filmie widzimy nagranie  a w nim przed tym wypadkiem dwa pojazdy jadące z przeciwka. Przynajmniej dwa bo nagranie mamy takie jak widzimy. Ci kierowcy * w tych dwóch pojazdach jadących  z naprzeciwka widziały tych pieszych bez dwóch zdań i gdybym ja był na ich miejscu to bym zasygnalizował zagrożenie które ma przed sobą ten kierowca.  Nie mrugałbym długimi aby go nie oślepić bo mamy ciemną noc a  tylko wyłączył światła mijania na pozycyjne powiedzmy z trzy razy. Tak mnie kiedyś uczyli na kursie PJ a instruktora naprawdę miałem z jajami. Pokazywał tyle różnych trików  i zasad zachowań na drodze ,że mało który teraz instruktor taką wiedzę posiada. 

* kanalie za kółkiem  

[Kristofer]

Pieszy nawet na chodniku, musi mieć oczy dookoła głowy:

https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/warszawa-wypadek-przy-grojeckiej-jedna-osoba-nie-zyje/jjfft44,79cfc278

Tu ciekawa sprawa, zwłaszcza teraz, przy nacisku na przestrzeganie pierwszeństwa pieszych (jest nagranie całego zdarzenia):

https://www.onet.pl/informacje/onetlodz/lodz-policjant-drogowki-potracil-pieszego-zostal-pouczony/cgpxc95,79cfc278

 

 

Edytowane 23 Lutego 2021 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[smok_wawelski]

Owszem przepis dot. elementów odblaskowych jest nieudolny - nakazuje je tylko poza zabudowanym a czymże się różni ciemna droga bez chodnika u mnie na przedmieściach Krakowa od drogi poza zabudowanym w Koziej Wólce , moim zdaniem czas na zmianę nieudolnego  przepisu na przepis mówiący kamizelka po zmroku tam gdzie nie ma chodnika i bezwzględne egzekwowanie karaniem wykonywania tego przepisu. Ale w przypadku tych pieszych dodatkowo  winna była również ich głupota polegająca na tym którą strona drogi idą.

5 godzin temu, Maras napisał:

Nie mrugałbym długimi aby go nie oślepić bo mamy ciemną noc a  tylko wyłączył światła mijania na pozycyjne powiedzmy z trzy razy.     .....      Pokazywał tyle różnych trików  i zasad zachowań na drodze ,że mało który teraz instruktor taką wiedzę posiada. 

Marku owszem kiedys uczyli i mnie podobnie i nieraz tak robię ale problem jest taki że dziś stosuje sie metody dające zdawalność a nie nauczenie i niewielu zrozumie takie ostrzeżenie, to trochę tylko uspokajanie własnego sumienia że zrobiłem co możliwe owszem to tez ważne aby spróbować  - ale żeby to dawało efekt ostrzeżenia to musi być powszechnym zwyczajem a dziś szkolony kierowca po prostu pomyśli ze Ci światła świrują

Wracając do wcześniejszych postów z rankingiem debili  narażę się Królom Szos - dzień na dzień jeżdżę do roboty i z roboty i widzę dużych na obwodnicy Krakowa walących  środkowym i nie mówię tu o wyprzedzaniu bo wiem jak się wyprzedza ciężarówką ale mówię o jeździe środkowym pomimo że prawy wolny - zwłaszcza ma miejsce to na odcinku od wlotu od Tarnowa za wyjazd na Prokocim i Wieliczkę i to nie sa pojedyncze przypadki a bardzo częste.
Pany - oczywiście jak widzę leasingowe blachy przedstawiciela handlowego to jestem pełen obaw co gość wytnie ale duże też dają w kość nie raz i nie dwa - po prostu jak ktoś jest debilem to nie ważne czy siadzie za małą czy dużą kierą - po prostu nim jest czy to w busie czy w dużym czy w małym

Edytowane 22 Lutego 2021 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

I następny filmik, czyli jazda na pewniaka kiedy auta stoją przed przejściem dla pieszych i zasłaniają widoczność.

 

[Zulos]

To jest klasyczna sytuacja i sam się na niej złapałem nie raz. Czujność jadącego z naprzeciwka usypiają stojące w korku samochody - nie ma żadnego czytelnego sygnału, że ktoś tu kogoś puszcza przez pasy i że na pasach są jacyś piesi. No ale to niby nie jest usprawiedliwienie - przed przejściem dla pieszych trzeba zachować czujność i skoro nie widzi się, czy koś jest na pasach czy nie to powinno się założyć, że jednak ktoś może tam być. Ale łatwo się pisze oglądając takie filmiki. Gorzej to wygląda w realu... 

Natomiast takie filmiki powinno się puszczać do znudzenia dzieciom, żeby im uświadomić z czym wiąże się wejście na pasy i jak trzeba wszystko uważnie obserwować.

[Cezarr]

3 minuty temu, Zulos napisał:

Natomiast takie filmiki powinno się puszczać do znudzenia dzieciom, żeby im uświadomić z czym wiąże się wejście na pasy i jak trzeba wszystko uważnie obserwować.

Dzieciom oraz na kursach na prawo jazdy, dzisiaj wszedłem  na pasy widoczność była dobra dla kierujących nic nie było zasłonięte ale na środku musiałem się
zatrzymać, jadąca kursantka nauką jazdy nawet mnie chyba nie zauważyła ale Pan instruktor również bo był zajęty rozmową przez telefon.
Ja twierdzę że kursy i proces szkolenia na prawo jazdy w Polsce to kpina, nie chodzi o to aby nauczyć jeździć tylko aby zdać egzamin, a dla mnie
nie jest to jedno i to samo.

[smok_wawelski]

46 minut temu, Cezarr napisał:

I następny filmik, czyli jazda na pewniaka kiedy auta....

Nie tak dawno zamieściłem podobny  - tam zamiast busa była własnie nauka jazdy a zamiast dzieci staruszka - dla pikanterii w tle byli policjanci

Edytowane 23 Lutego 2021 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

To jest klasyczna sytuacja i sam się na niej złapałem nie raz. Czujność jadącego z naprzeciwka usypiają stojące w korku samochody - nie ma żadnego czytelnego sygnału, że ktoś tu kogoś puszcza przez pasy i że na pasach są jacyś piesi. No ale to niby nie jest usprawiedliwienie - przed przejściem dla pieszych trzeba zachować czujność i skoro nie widzi się, czy koś jest na pasach czy nie to powinno się założyć, że jednak ktoś może tam być. Ale łatwo się pisze oglądając takie filmiki. Gorzej to wygląda w realu... 
Natomiast takie filmiki powinno się puszczać do znudzenia dzieciom, żeby im uświadomić z czym wiąże się wejście na pasy i jak trzeba wszystko uważnie obserwować.

Dlatego ważne jest też nie wjeżdżanie na pasy i zatrzymywanie się na nich. Ten czerwony pojazd skutecznie zasłonił przejście dla pieszych. Też warto o tym pamiętać

[Zulos]

Pod artykułem na Interii bodajże, autor filmiku przyznał się, że zatrąbił na dzieci, zapewne chcąc je ostrzec, ale widać też, że ściągnął tym uwagę chłopca, który odwrócił się w jego stronę. Być może tym trąbieniem jeszcze niechcący pogorszył sprawę.

[Cezarr]

Nawet nie wyobrażacie sobie ile razy stojąc na przystanku autobusowym który nie posiada zatoki, tylko  zatrzymuje się na jezdni
a zaraz za przystankiem jest przejście dla pieszych które ja autobusem zasłaniam auta mnie omijają, żadne z tych aut nawet nie zwolni aby upewnić się
czy zza autobusu ktoś nie wszedł na przejście dla pieszych, oczywiści przed przejściem jest linia podwójna ciągła.
Ja cały czas staram się wtedy obserwować aby w razie czego zatrąbić na pieszego aby nie wpadł pod auto, nie mam pojęcia czy Ci kierowcy
naprawdę są tak ograniczeni umysłowo, czy nie posiadają absolutnie żadnej wyobraźni 

[mundek28]

Ten kierowca też zatrąbił

Tylko nie był zawodowcem i miał inną trąbkę

[jerrylin]

Jakoś w innych krajach Europy takie coś zdarza się niezwykle rzadko, a dlaczego? Bo tam kierowca nie jedzie 50 kmh przez przejście gdy nie widzi z powodu korka czy na nim nie ma pieszych. Dlaczego nie jedzie? Bo za to zabierają od razu i bez gadania prawo jazdy, a kary finansowe są drakońskie. 

Dla przykładu,

Niemcy rok 2010 (bo akurat do takiej statystyki dotarłem : https://www.ace.de/fileadmin/user_uploads/Der_Club/Presse-Archiv/Grafiken/Studie_Fussgaengerunfaelle.pdf ) zabici piesi : 476 !
Polska w tym samym roku 2010 (https://depot.ceon.pl/bitstream/handle/123456789/2109/Piesi_jako_ofiary_smiertelnych_wypadkow _ _analiza_kryminalistyczna.pdf?sequence=1) zabici piesi : 1893 ! 

Nie muszę chyba zwracać uwagi na dużo większy ruch drogowy w DE. 

Tylko proszę bez gadania, że tam lepsze drogi, lepsze auta itp. Wiem o tym, ale na tych lepszych drogach kierowcy w miastach jeżdżą na tyle wolno, żeby zatrzymać się przed pieszym znajdującym się na pasach, co ja piszę, -  zanim pieszy na te pasy wejdzie! U nas im lepsza droga, tym szybciej pomykają, a pieszy niech uważa, bo zginie. 

Innym przykładem są osiedla, gdzie w Niemczech jest jeden znak na wjeździe : strefa 30, albo strefa zamieszkania. Żadnych innych znaków na skrzyżowaniach. Tam nigdy nie dochodzi do ciężkich wypadków np z dziećmi, bo któreś wybiegło za piłką na ulicę. Na moim osiedlu są na każdym skrzyżowaniu znaki, że skrzyżowania są równorzędne. I co? Kierowcy nie wiedzą, co to znaczy! Tutaj mało kto patrzy w prawo, a gdybym chciał, to codziennie mógłbym mieć dzwon dla ubezpieczenia. 

I na dodatek prawie każdy się obraża, jak się mówi, że polscy kierowcy to słabi kierowcy  Wystarczy, że sygnalizacja świetlna wysiądzie, a już 3/4 kierowców przejeżdża przez skrzyżowanie z zamkniętymi oczyma i nadzieją, że przeżyją