Kolizja przyczepa Adria likwidacja szkody

[Jarosław69]

40 minut temu, Focus napisał:

Dokładnie tak kasacja - ale ja TU wycenia że naprawa będzie kosztować 8000 zł to nie zrobią całkowitej....

a podejrzewam, że tak temat likwidacji przez TU się zacznie...

Schody ze strony TU to na 1000 a nie na 100 %.

Dlatego na początku napisałem ,że zanim zaczną się uniki /procedury/ to już rozglądałbym  się za kumatym rzeczoznawcą i ewentualnie prawnikiem.

Polubownie nie rozejdzie się to po kosztach.

Nie pamiętam kto jest ubezpieczycielem ale jeśli PZU to schody będą tym bardziej kręte.

Porada u prawnika to 100ka może 2-wie a już na starcie poszkodowany będzie wiedział jak ma ćwierkach z tymi ptaszkami.

[maarec]

Jakieś 2 lata temu pewien ubezpieczyciel uparł się na naprawę Volvo, w wieku ok roku, przebiegu poniżej 10.000km i wartości jako nowa ok 150.000zł.  Okazało się, że po przepychankach z salonem (solidny dzwon pod kątem prostym), klepnięto kosztorys na 90.000zł. Zabawa w kotka i myszkę trwała 3 miesiace plus z miesiąc naprawy (np nowy silnik). Całkowity koszt z wynajmem auta zastępczego itd wyszedł ok 130.000zł. Po drogach jeździ teraz volvo po mega dzwonie zamiast szkody całkowitej.

sprawa jest taka - tutaj faktycznie wycenią przyczepę na 25-30.000zł a naprawę poniżej 10.000zł i każą robić.

Osobiście szukałbym już rzeczoznawcy, chyba, że Ci się nie śpieszy. Niech oceni stan całej zabudowy a nie tylko miejsca uderzenia.

Jak masz czas wrzuć tutaj fotki jak wygląda podłoga, rama, oś - jak dla mnie to będzie idealna odpowiedź czy jest opcja na szkodę całkowitą.

[kopczyn]

2 godziny temu, maarec napisał:

Jak masz czas wrzuć tutaj fotki jak wygląda podłoga, rama, oś - jak dla mnie to będzie idealna odpowiedź czy jest opcja na szkodę całkowitą.

niestety ciezko wepchnac na kanał z kwadratowym kołem wiec nie mam jak zdrobic fotek od spodu.

[kopczyn]

Trochę ochłonąłem i myśle sobie tak. Dam szanse naszemu "polskiemu" ubezpieczycielowi. Jeśli wyceni to w miare uczciwie ( i takie mam nadzieje ) to sprawa sie szybko skonczy i bedzie można powiedziec ze PZU jest ok. Jesli np. zwroca cene rynkową przyczepy tj. 33-35 tyś + koszty wyposazenia dodatkowego ( klima markiza mover ) i sami zagospodaruja wrak to bedzie super. Jesli zwroca za przyczepe i mover a klime i markize bede musiał zdemontować to bedzie akceptowalnie. Jesli jednak beda sie bawić jak piszecie , to sprawa pewnie skonczy sie w sądzie ale wtedy bede domagał sie każdej zlotowki wraz z rekompensatą za utracony urlop, przechowywanie wraku itp. nie odpuszcze nic, bo to ja jestem poszkodowany, tymczasem system traktuje poszkodowanego jak podejrzanego, trzeba się bronic i niewiadomo co udowadniać. 

[Jarosław69]

Podłoga kasacja ,ściana kasacja , przód wizulanie lepiej ale i tak do roboty . A okaże  się jeszcze masa drobnych uszkodzeń na skutek uderzenia. Będą zapewne powyrywane mocowania ścian , mebli i reszty szpeju.

Konstrukcja delikatna gdzie czasami samo z siebie potrafi się wykręcić , wyrwać czy rozszczelnić na łączeniu meble/ściana. A co dopiero po takim uderzeniu.

Nie chcę więcej cię nakręcać - zaczynaj błyskawicznie od rzeczoznawcy i ewentualnie adwokata.

Co to za TU ?

Bez kosztorysu widać ,że w zasadzie trzeba by zbudować przyczepę od nowa ...czyli salon i 18 tysięcy Euro + dodatki.

Teraz doczytałem...PZU.   Mam po nich kilka dziur w plecach. Weź to na poważnie.

[PLopaPL]

16 minut temu, kopczyn napisał:

Trochę ochłonąłem i myśle sobie tak. Dam szanse naszemu "polskiemu" ubezpieczycielowi. Jeśli wyceni to w miare uczciwie ( i takie mam nadzieje ) to sprawa sie szybko skonczy i bedzie można powiedziec ze PZU jest ok. Jesli np. zwroca cene rynkową przyczepy tj. 33-35 tyś + koszty wyposazenia dodatkowego ( klima markiza mover ) i sami zagospodaruja wrak to bedzie super. Jesli zwroca za przyczepe i mover a klime i markize bede musiał zdemontować to bedzie akceptowalnie. Jesli jednak beda sie bawić jak piszecie , to sprawa pewnie skonczy sie w sądzie ale wtedy bede domagał sie każdej zlotowki wraz z rekompensatą za utracony urlop, przechowywanie wraku itp. nie odpuszcze nic, bo to ja jestem poszkodowany, tymczasem system traktuje poszkodowanego jak podejrzanego, trzeba się bronic i niewiadomo co udowadniać. 

Polska rzeczywistość.

Po własnych doświadczeniach z PZU, radzę podobnie jak koledzy - od razu rzeczoznawca i prawnik pod pachą.

[jackas]

Nie rozumiem wpisów  typu Polska rzeczywistość. Przecież w każdym kraju  ubezpieczyciel chce wypłacić jaj najmniej. To biznes.  Ja tam miałem kilka odszkodowań z oc sprawcy i zawsze bylem zadowolony. PZU i Hestia.

[Jarosław69]

Nie to miejsce i nie ten czas ,żeby Ci kolego Bimtextil snuć opowieść o "przygodach" z PZU.

Przyjmij , że w dobrej wierze radzę/radzimy koledze ,że w przypadku szczególnie tego "towarzystwa" poszkodowany musi być mocno przygotowany i zdecydowany w dążeniu do osiągnięcia celu.

[Gość]

W tej chwili, jeżeli szkoda będzie likwidowana z OC sprawcy, do wartości Twojej szkody musisz dodać "rzeczywistą" szkodę w postaci uszkodzonego pojazdu /ów i "rzeczywiste" utracone korzyści ( udowodnione ) jakie mogłeś osiągnąć. Całość składa się na wielkość należnego odszkodowania od Zakładu Ubezpieczeń. Mogłeś też kontynuować urlop na koszt ubezpieczyciela i wynająć pojazd zastępczy   Btw, PZU bardzo się zmieniło i obecnie nawet nie będziesz miał kontaktu z działem likwidacji szkód osobiście. Dokładnie przygotuj sobie dokumenty, zadbaj o wyczerpujący opis szkód  i przede wszystkim - nie kombinuj ! Powodzenia...

[Helmut]

Na Boga Maarec , powiedz człowiekowi , że to jest SZKODA CAŁKOWITA !!!!!!!!!!!!!!!!! Tu nie ma żadnego gdybania. Nie wpędzajcie człowieka w żadne dodatkowe koszty za które będą i tak problemy ze zwrotem. Żadne naprawy,  lub gdybania czy warsztat to czy tamto.  Musi wezwać własnego rzeczoznawcę, zrobić wycenę i gotowe Żadanie ! wypłaty przedłożyć do ubezpieczyciela. Pozostałości wyceniam na 500 zł. Holownik musi trafić na warsztat i dokładnie obejrzeć mocowanie haka zwłaszcza z prawej strony do nadwozia. Powtarzam z prawej strony. Pozdrawiam.

[KubaL]

Wg mnie to od razu możesz wymontowywać te wszystkie dodatkowe sprzęty które sam zamontowałeś (klima, markiza), moover można zostawić bo jak widać z niego nic już nie będzie, przyczepa do kasacji, oni Ci za te dodatki złotówki nie zwrócą? 

[11thebest]

jak słyszę PZU i widzę karawaning....

....to dostaję dreszczy!!

ja 3 lata temu ''TYLKO'' do rozliczenia szybę miałem

5 miesięcy walki...

praktycznie cały sezon z poklejoną szyba się bujałem, na ostatni wyjazd sezonu się udało załatwić w 100tu % temat

i tak w dużej mierze dzięki CIERPLIWOŚCI firmy CarbonPlast!

 

https://plus.google.com/photos/111284147686192447190/album/6157888422920574209/6157894867299248962

https://plus.google.com/photos/111284147686192447190/album/6157888422920574209/6157894898774753154

 

[Helmut]

16 minut temu, KubaL napisał:

Wg mnie to od razu możesz wymontowywać te wszystkie dodatkowe sprzęty które sam zamontowałeś (klima, markiza), moover można zostawić bo jak widać z niego nic już nie będzie, przyczepa do kasacji, oni Ci za te dodatki złotówki nie zwrócą? 

Do czasu oględzin nie możesz ani nie powinieneś nic wymontowywać. To wszystko stanowi o wartości przyczepy kempingowej przed szkodą. Zgodnie z art.6 na tobie spoczywa udowodnienie roszczeń. Przyczepa,  przyczepie nie jest równa i nie można podpierać się żadnymi wycenami katalogowymi.Twoja przykładowo posiada Mover i to już stanowi o innej wartości przyczepy kempingowej przed szkodą. Dla ciebie są ważne dwie wartości. Wycena przyczepy przed szkodą i wartość pozostałości. Ta pierwsza musi być dla ciebie jak najwyższa a ta druga jak najniższa inaczej PRZEPRASZAM za stwierdzenie - towarzystwo zrobi ciebie w "cygana".

[maarec]

3 godziny temu, Helmut napisał:

Na Boga Maarec , powiedz człowiekowi , że to jest SZKODA CAŁKOWITA !!!!!!!!!!!!!!!!! Tu nie ma żadnego gdybania. Nie wpędzajcie człowieka w żadne dodatkowe koszty za które będą i tak problemy ze zwrotem. Żadne naprawy,  lub gdybania czy warsztat to czy tamto.  Musi wezwać własnego rzeczoznawcę, zrobić wycenę i gotowe Żadanie ! wypłaty przedłożyć do ubezpieczyciela. Pozostałości wyceniam na 500 zł. Holownik musi trafić na warsztat i dokładnie obejrzeć mocowanie haka zwłaszcza z prawej strony do nadwozia. Powtarzam z prawej strony. Pozdrawiam.

Nie do końca rozumiem, ale popieram. To jest całka, a PZU zrobi swoje. Jest końcówka sezonu, masz czas, daj im szanse.

[Maras]

Współczuje tego zdarzenia . 

Tak zapytam bo może nie doczytałem .  Masz oświadczenie sprawcy czyli nie wzywałeś policji .