Skocz do zawartości

Kolizja przyczepa Adria likwidacja szkody


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 323
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czy orientuje się ktoś, jak wygląda sprawa odzyskania kasy za wynajem przyczepy jeśli zdecydowalibyśmy się na wyjazd ? Ktoś przerabiał coś podobnego ? Może jakieś namiary do wypożyczalni która załatwia takie rzeczy bezgotówkowo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety bez postępów - od wizyty rzeczoznawcy minęło już ponad 10 dni, kilka dni temu wysłałem przez czat zapytanie czy potrzeba z mojej strony jakiegoś działania - dosłania jakiś jeszcze dokumentów. Uzyskałem informację że wyliczona szkoda jest duża i będzie całkowita, pracują nad oszacowaniem wartości pozostałości czy coś w tym stylu. Mam nadzieje że zrobią to uczciwie zapłacą na przyczepe wartość rynkową + niedawno dołożone akcsoria: klimę, markizę ze ścianami i mover i poprostu pozostałości sobie sami zagospodarują. Rozglądałem się za nową przyczepą, ale kurde nie jest tak łatwo z ewentualnym przełożeniem klimy i markizy. W nowej przyczepie drzwi miałbym w innym miejscu, więc markiza sięgałaby w połowie okna ;( co w przypadku dopinanych ścian jest bez sensu , to samo z klimatyzacją. Jest przygotowane przez producenta wyprowadzenie pod klimę ale szafa ma tak wysokie drzwi ze byłaby kolizyjna z grubym dyfuzorem sinclaira. Będę wiec się domagał zwrotu za te zamontowane akcesoria bo robienie rzeźby w przekładaniu tego na siłe do nowej przyczepy będzie bez sensu. Narazie mam te 4800 wypłacone jako kwota bezsporna, za to co najwyżej mogę kupić coś takiego: 

44629799_2060254080680725_5650320539231715328_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.09.2018 o 10:11, Focus napisał:

A czy nie można zrobić tak jak się robi w przypadku aut po kolizji ?

oddajesz do serwisu na naprawę, bezgotówkowe rozliczenie i się nie martwisz i szarpiesz z tym ?

szarpie się servis z TU.

Moim zdaniem to jedyne sensowne rozwiązanie. Oddać, ale do renomowanego serwisu przyczep. Nie chcę podawać przykładów, bo nie o to chodzi ale musi to być zakład z prawdziwego zdarzenia, z autoryzacją itp.  I oni naprawią zgodnie z technologią , na nowych częściach, a nie tak jak to gdzieś napisałeś - połatają. Ja miałem dużo bardziej rozbitą budę, naprawiłem i jeździ do dzisiaj :)

Na szkodę całkowitą nie ma co liczyć, bo jeśli przyczepa warta jest ok 30000 zł, to naprawa raczej tyle nie wyniesie, a przy szkodzie z OC musi przekroczyć 100% wartości pojazdu aby była uznana całka. 

 

Teraz doczytałem do końca. Wygląda, że po oględzinach chcą zrobić całkę? No to git ale prosto nie będzie. To co piszesz, że ustalą wartość wraku, polega na wystawieniu zdjęć Twojej budy na wewnętrzną aukcję i ustalenie najwyższej kwoty, jaką ktoś jest skłonny zapłacić za Twoją budę tak, jak stoi. Przy założeniue, dla przykładu, że wartość Twojej budy przed wypadkiem ustalono na 30000 zł, a wylicytowaną ją za 10000 zł, to od ubezpieczalni dostaniesz 20000 + namiar na gościa, który chce ją kupić i on ma obowiązek wziąć ja za tyle ile wylicytował. I na Twoim miejscu to już bym z niej pruł co tylko się da, do nowej, bo nikt Ci za te ekstrasy nie zapłaci.... 

10 godzin temu, kopczyn napisał:

Czy orientuje się ktoś, jak wygląda sprawa odzyskania kasy za wynajem przyczepy jeśli zdecydowalibyśmy się na wyjazd ? Ktoś przerabiał coś podobnego ? Może jakieś namiary do wypożyczalni która załatwia takie rzeczy bezgotówkowo ?

Bezgotówkowo nikt Ci tego nie załatwi. Niestety, przyczepa to nie samochód, możesz się bez niej obejść, więc obawiam się, że pomimo optymizmu kolegów, nie dostaniesz zwrotu za wynajem budy... Najlepiej spytaj w ubezpieczalni czy dopuszczają taką sytuację. 

Edytowane przez Kajetan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Kajetan napisał:

Moim zdaniem to jedyne sensowne rozwiązanie. Oddać, ale do renomowanego serwisu przyczep. Nie chcę podawać przykładów, bo nie o to chodzi ale musi to być zakład z prawdziwego zdarzenia, z autoryzacją itp.  I oni naprawią zgodnie z technologią , na nowych częściach, a nie tak jak to gdzieś napisałeś - połatają. Ja miałem dużo bardziej rozbitą budę, naprawiłem i jeździ do dzisiaj :)

Na szkodę całkowitą nie ma co liczyć, bo jeśli przyczepa warta jest ok 30000 zł, to naprawa raczej tyle nie wyniesie, a przy szkodzie z OC musi przekroczyć 100% wartości pojazdu aby była uznana całka. 

 

Teraz doczytałem do końca. Wygląda, że po oględzinach chcą zrobić całkę? No to git ale prosto nie będzie. To co piszesz, że ustalą wartość wraku, polega na wystawieniu zdjęć Twojej budy na wewnętrzną aukcję i ustalenie najwyższej kwoty, jaką ktoś jest skłonny zapłacić za Twoją budę tak, jak stoi. Przy założeniue, dla przykładu, że wartość Twojej budy przed wypadkiem ustalono na 30000 zł, a wylicytowaną ją za 10000 zł, to od ubezpieczalni dostaniesz 20000 + namiar na gościa, który chce ją kupić i on ma obowiązek wziąć ja za tyle ile wylicytował. I na Twoim miejscu to już bym z niej pruł co tylko się da, do nowej, bo nikt Ci za te ekstrasy nie zapłaci.... 

Bezgotówkowo nikt Ci tego nie załatwi. Niestety, przyczepa to nie samochód, możesz się bez niej obejść, więc obawiam się, że pomimo optymizmu kolegów, nie dostaniesz zwrotu za wynajem budy... Najlepiej spytaj w ubezpieczalni czy dopuszczają taką sytuację. 

Kajetan, ubezpieczyciel sprawcy powie z automatu, że się nie da. Teoretycznie tak samo możesz obejść się bez samochodu zastępczego jak masz w domu jeszcze jeden czy dwa. Tutaj sprawa nie będzie prosta, jednak moim zdaniem do wygrania w przypadku ewentualnej sprawy w sądzie lub przed rzecznikiem ubezpieczonych (50zł postępowanie). Podstawa - rachunek imienny. Ludzie nie takie rzeczy biorą z OC sprawcy a sądy chętnie płacą.  

 

Aha - teraz to już za późno na demontaż, skoro był likwidator, robił fotki to nie można już nic kombinować. Jedyna nadzieja w dobrej wycenie i tym, że kolega Kopczyn posiada świeże rachunki na ten dodatkowy sprzęt zamontowany w ostatnim czasie.

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli da sie wziasc wynajem bezgotowkowo to wezme, jak nie to odpuszcze bo na wyjezdzie zamiast spedzać czas bede myślał czy oddadzą pieniądze. Niestety nie potrafie być aż tak beztroski. Wynajem przyczepy za własne pieniadze nie wchodzi w gre bo i tak musze sporo uzbierać groszy na nową przyczepe. Niestety adria to zlom, przygladalem jej sie jej kilka razy ale sciana od podlogi sie odspoiła nie tylko w miejscu uderzenia, dostała cała konstrukcja. Rozmawiałem z autoryzowanym serwisem marki - jedynym w PL - podzielają moje zdanie. Oferuja możliwosc zrobienia wyceny dla ubezpieczenia z tym ze transport do serwisu + wycena na moj koszt czyli okolo 2 tyś. miałbym w plecy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra a nie jest tak że po wyliczeniu szkody całkowitej i wypłacie odszkodowania w wysokości wartości rynkowej przyczepy
to co z niej zostało możemy zabrać i zrobić z tym co chcemy, tak jak ja miałem w przypadku auta :puk:
Mnie auto zostawili i powiedzieli że jak chce to mogę sobie to naprawić, sprzedać  lub zrobić co będę chciał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Cezarr napisał:

Dobra a nie jest tak że po wyliczeniu szkody całkowitej i wypłacie odszkodowania w wysokości wartości rynkowej przyczepy
to co z niej zostało możemy zabrać i zrobić z tym co chcemy, tak jak ja miałem w przypadku auta :puk:
Mnie auto zostawili i powiedzieli że jak chce to mogę sobie to naprawić, sprzedać  lub zrobić co będę chciał ?

to już zależy od indywidualnych ustaleń. Pytanie na ile wycenią wrak i co będzie bardziej opłacalne. Używane klimy dachowe teraz chodzą za ponad 2000zł, jak policzyć tylko piec, lodówkę, klimę i markizę oraz trochę czasu na demontaż... magazynowanie itd to taki wrak może być nieźle wart.  Ubezpieczyciel być może wskaże chętnego na zakup, jednak kolega wcale nie będzie zmuszony do takiej sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak na fotach znalazł się przypadkiem laptop , aparat ,kamera i inne fanty to też pójdą z budą .Telewizor ,który mamy w kuchni na czas wyjazdu  ląduje w budzie i też pójdzie na straty ?

 

Edytowane przez Maras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.