Skocz do zawartości

Sylwester 2018 Polana Sosny


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj jechaliśmy obok Polany Sosny w drodze do Poronina. Było pięknie, śnieżnie, miejscami aż za bardzo. Sporo aut jednonapędowych miało problemy z pokonaniem wzniesień.

Wracając do Sylwestra... Wielkie dzięki wszystkim za spotkanie. Było serdecznie, wesoło i fajnie. Sporo osób było po raz pierwszy, co cieszy. Szczególne podziękowania dla AdamaH za ogarnięcie tematu :thank:, AdamaH i Mandrola za podgrzanie atmosfery na Sylwestrze próbnym i Sylwestrze właściwym:thank: . Bardzo też dziękuję DJ Adamowi (prywatnie to mój brat, kto niezorientowany) i jego małżonce :thank:za przytarganie sprzętu grającego (i za oprawę muzyczną imprezy), piwa, balonów i pysznego bigosu. SIEMA wszystkim!???

Edytowane przez JacekSz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 181
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

My rownież dziękujemy wszystkim za wspólną zabawę. Piwo DJAdama leczyło  mnie jeszcze dziś. Wczoraj wieczorem przypomnieliśmy sobie że hel z balonów można wdychać i śmiesznie gadać. 

Od wczorajszego wieczora napadało około 30cm śniegu i dalej pada. Miejscami są zaspy po pół metra. 

Szkoda że tak nie padało jak byliście. 

 

Kilka zdjęć z dnia

BA98EF17-0FFB-4133-BFB9-5AC58BB4A842.thumb.jpeg.a8ba9084f326df07684a8d760a9949ac.jpeg3AD01F0C-A1FD-4EE7-BB66-3FBD142A6E47.thumb.jpeg.0e528a8e8dc7740a13da5d0ea197c905.jpeg

9324DC42-5815-45C8-8542-BF1308A2EDBE.jpeg

09E0D8AE-22A7-4577-A6F1-240DBA0A785D.jpeg

0EC8116E-43D1-4A5E-B920-9CF4256D3B04.jpeg

493ACC7E-1191-43CC-9390-70B7388AF800.jpeg

5C8E8B2C-4152-4CD5-A427-81AF4577A6EB.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie was interesuje ile mamy śniegu :)

...otóż... ciągle pada.

Czujemy się trochę jak w tym skeczu (tylko dla dorosłych)  

 

Śniegu mamy od 30cm do... pasa.

Zależy jak wieje.

Kilka zdjęć od nas :)

Przedsionek złożony 

4C111531-C002-4F02-8C8C-AB1ADB430A80.thumb.jpeg.cfc6d3ef5113d4213868e2eb681ac9e9.jpeg

Trójka Drombo 

8DE487CC-F04F-4DA5-A5C6-CFC111E9638D.thumb.jpeg.95d613c006449b99cd6b16a062af306a.jpeg

Pojechaliśmy na wieczorny spacer do Jaworków. Nie wiem jaki prześwit ma Disco 3 ale tyle śniegu było na parkingu w Jaworkach :)

AF50E531-7D94-41C7-97B8-550B1773D0FA.thumb.jpeg.2c24e798bd92fdb63d5cc0b6795c4deb.jpeg

 

455481C9-6A9A-4BCF-84D8-1F46A26B48D1.thumb.jpeg.aa789254ab52cdd7897f645a208259a5.jpeg

64B9E025-4CD9-40B3-9699-E8A67A78D80E.thumb.jpeg.49b069be91f8c637b50b4f103ef16496.jpeg

13244CB4-45F2-4EA0-B647-7CC7385C45BF.thumb.jpeg.122f7c01bb7160f2b56a1d42b536597b.jpeg

Edit:

Mandrol, daj znaka że wczoraj dojechałeś

 

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowita ilość nagle spadła :) I pomyśleć, że dwa dni wcześniej w tej okolicy było tak...

DSCN3826.JPG

DSCN4195.JPG

DSCN4049.JPG

Zdjęcie sprzed Schroniska Trzy Korony też mnie "rozwaliło" :) Przez chwilę nie mogłam zlokalizować tej huśtawki, potem sobie przypomniałam gdzie ją widziałam , tylko byliśmy tam o innej porze roku ;) Całe 3 dni wcześniej :)  Pozdrawiamy :)DSCN3906.JPG.34fe121fc68e42d09ae4c6a25bff7add.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś prosił o fotki... Proszę bardzo i dodam jeszcze kilka słów od nas...

Przyjechaliśmy po południu w piątek 28 grudnia skuszeni zdjęciami Michała. I nie zawiedliśmy się- rankiem następnego dnia śniegu było po kolana... ale chyba na Kasprowym???

P1090187.thumb.JPG.b7342d5a7c79febe23631749951d8dac.JPG

No cóż, trza go szukać gdzieś indziej. Wybraliśmy się na Słowację na https://chodnikkorunamistromov.sk/pl/ i tam było go wystarczająco. Trochę wiało na górze, kładka troszku śliska ale dupy wymarznięte i o to chodziło:yay:

P1090197.thumb.JPG.a87b78ac9d7550fb17cf4c3698d8b30c.JPGP1090213.thumb.JPG.f9d2a29679439277f1b61c24bc0a80d5.JPGP1090212.thumb.JPG.deadc63cfe0d2c6706f0704880e07e80.JPGP1090201.thumb.JPG.cfb9c6b61274dbc2d32fbecea31b6718.JPGP1090214.thumb.JPG.94808483f26c96700110f138a4b2e55e.JPGP1090218.thumb.JPG.580663a87d42b8e444a01ce373248b7c.JPG

 

Michał cały czas wspominał o śniegu, że on pada co jakiś czas tylko że zamienia się od razu w deszcz???

W niedzielę pojechaliśmy szukać śniegu do Nowego Sącza- tam go też niestety nie było:oslabiony:

Poniedziałek odpuszczamy i nie szukamy już śniegu- Michał wszystkich robi w konia... Zaczynamy śpiewać "Zielono mi..."

20181231_154739.thumb.jpg.f3a5704fd77faf2a04381fa79358067d.jpg

 

To był nasz drugi Sylwester w Niedzicy którego rozpoczęliśmy tak jak w ubiegłym roku- od grzania atmosfery we wiacie;) Tym razem 2 nagrzewnice i stado drzewa, żeby nie zabrakło ognia w kominku. Brak Rafała z rodzinką i Grażki z głównym strzałowym Adamem powoduje, że tym razem to Krakusy zwyciężają ilościowo ale Hanysy wygrywają jakościowo;) Na imprezie po perypetiach z ręcznym zjawiają się również polscy Norwedzy ze Lwówka Śląskiego- nawiasem mówiąc powinien to być Lwówek ale raczej Dolnośląski;) 

Szacunek jak zwykle wzbudził Szef Wszystkich Szefów, Pan Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, który wysłał swoich przedstawicieli Westfalią wyprodukowaną za naszą zachodnią granicą:yay:

Ze wschodniej części Polski przyjechał Żubrzyk z rodzinką- tylko nie wiadomo dlaczego zamiast trawy prosto z puszczy przyprowadził butelkę orzechów laskowych:klnie: Kolega tak się rozochocił, że chciał pomóc w holowaniu Disco i Elki gdyby te utknęły w śniegu, którego w dalszym ciągu nie było!!! A Michał obiecywał i obiecywał...

Bawiliśmy się świetnie- DJ Adam zapodawał muzykę, w której rytmach bawili się wszyscy. Od czasu do czasu było słychać w głośnikach "A teraz idziemy na jednego..." i można powiedzieć, że szło się na jednego i wracało szybko do zabawy. Godzina 24:00, wspólne fajerwerki i składanie sobie życzeń. Kładliśmy się spać coś przed 4...

A teraz fotki z zabawy, których nie mamy bo zapodzialiśmy gdzieś aparat:oslabiony:

1 styczeń 2019 roku to odpoczynek i żegnanie większości załóg. Na placu boju zostają Podlasiacy, Warszawiacy i Ślązacy, którzy postanawiają dokończyć dzieła zniszczenia butelek pochodzących z 2018 roku;) W nowej przyczepie Michała podejmujemy ostatnią próbę prośby o śnieg- tym razem Michał stwierdza, że śnieg on powitał i on pożegna i że śnieg spadnie na pewno. Wnioskujemy, że Michał dał nam nadziei na śnieg po otrzymaniu tej oto magicznej puszki z Korei;)

kimczi0.thumb.jpg.6ea6f10d13fde03db913846ed317e6a4.jpgkimczi1.thumb.jpg.469f7269d3bf76f5df39019aeca2a3a2.jpg

No nic, ściema zapodana przez Warszawiaka nie zrobiła wrażenia na Hanysach, idziemy więc spać a o poranku taki oto widok:

P1090219.thumb.JPG.c8f8829d682b4321c3add2d15888eb09.JPG

No to nieźle nas kolega urządził- pora wracać a tu 15cm śniegu napadane i cały czas sypie. Chłopcy śmigają na góreczkę pozjeżdżać...

P1090222.thumb.JPG.c165cce99b1d5c82f4fe2731e366db95.JPGP1090224.thumb.JPG.8eddaf49a8b77d923abac3465996b346.JPG

... a my szykujemy się do wyjazdu bo jutro musimy być w domu. Przy okazji aparat się znalazł!

P1090225.thumb.JPG.9f1a410a0aa421b3830247b10964cf69.JPG

Wyjeżdżamy przed południem, droga biała ale eLka na zimowych Nokianach sprawuje się idealnie. Cepka na letnich Semperitach idzie jak po sznurku. Uważamy na zjazdach- dwójeczka i max. 10-15km/h. Przed Nowym Targiem zatwardzenie bo wszyscy zjeżdżają na zakorkowaną już Zakopiankę. My lecimy do Dzianisza a potem przez Słowację w stronę Korbielowa. Cały czas sypie śniegiem ale jedzie się dosyć fajnie. W Jeleśnej wyprzedzam osobówkę bo ileż można jechać 30km/h? W Żywcu znowu zatwardzenie i śnieg powoli zaczyna się tracić. Jedynka na Bielsko i Wiślanka na Żory całkiem znośne, postój na miskę za Skoczowem i w Jastrzębiu zaczyna się walka z lodem. Ostatnie 30km to jazda z prędkością 30km/h i w końcu o 20:00, po przejechaniu magicznych 253km jesteśmy w domu;)

P1090229.thumb.JPG.c691235d59684aa2377217bb6315714c.JPGP1090230.thumb.JPG.ceeef8ec800748df7e3f200b586b8668.JPGP1090234.thumb.JPG.32fee5659a476920999eed5291583b58.JPGP1090235.thumb.JPG.e36df646f218320bdd42ce5b1d5a779c.JPGP1090238.thumb.JPG.6110813486c60d5e385371971a354597.JPGP1090246.thumb.JPG.789e1688ee9e4edfc7abcfff90731537.JPGP1090250.thumb.JPG.dd88bafe15e3ba6c63b0f6e57c93c4d6.JPGP1090251.thumb.JPG.ca4501112d4953efdda3ff61f67ed189.JPG

A tak wyglądała nasza La Vitka na drugi dzień. Będzie musiała trochę poczekać na mycie bo tym razem u nas sypie śniegiem obiecanym przez Michała. Może uda się jakiś kulig zapodać, którego w Niedzicy się nie udało zrobić...

P1090258.thumb.JPG.236da519ca02188b1a1b3c73d671cfd0.JPG

Czekamy już na następny Sylwester w karawaningowym gronie!!!

P.S. Po wczorajszych badaniach jeszcze nie wiadomo czy girl czy boy- dupą się odwróciło;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello :) 

Dotarliśmy wczoraj po 19 do domu. Wojtek całą drogę marudził że nie chce do domu tylko na kemping :D To chyba najlepiej świadczy o tym jak było. 

Dla nas ten wyjazd był podwójnym debiutem. Pierwszy raz rodzinnie zimą i pierwszy raz poznanie tych załóg na żywo. Oba debiuty wypadły wręcz olśniewająco. Organizatorzy dokonali niemożliwego a uczestnicy utwierdzili w przekonaniu że w towarzystwie karawaningowców wszyscy są fajni :)

Zabawa sylwestrowa przednia, pierwszy wieczór również... na tyle mnie wciągnęły "rozmowy" że wieczór przedsylwestrowy musiałem odpuścić :D Dobrze że na samego sylwestra się udało :D Mam tu przy okazji pytanie do organizatorów... ta zrzuta na paliwo to chyba trochę mało co? Drzewo, piwo, bigos i cała reszta... czy ja przegapiłem inne zrzuty? Jeśli tak to dajcie znać proszę a natychmiast ureguluje.

Brak śniegu na początku tylko dosadniej pokazał piękno zimowego karawaningu. Jak żona zaakceptowała +2 i błoto to śniegiem i -5 była wręcz oczarowana. Z pewnością ten wyjazd pokazał nam że zima to nie jest martwy sezon, równie dobrze to może być szczyt sezonu! 

Technicznie - ze względu na mały mróz przez 7 dób poszło tylko około około 25kg propanu. W tym czasie cały czas utrzymywaliśmy temperaturę między 20 a 22 stopnie. Holownik pod górki szedł jak dzik w buraki i na białym był w 100% przewidywalny. Zjazdy (w sumie maksymalnie tylko 9%) to też fraszka na śniegu. Trochę się ich obawiałem ale teraz wiem że póki nie ma lodu to nie ma się czego kompletnie obawiać. 

Poniżej parę fotek:

IMG_1407.thumb.jpeg.4057a626ffedeb44c903ee1e2f4c91c6.jpegIMG_1421.thumb.jpeg.f0eced775ccaa8f569b3686eb995eac7.jpegIMG_1426.thumb.jpeg.9cee8fa283d51f07cb967a0e47bf13eb.jpegIMG_1448.thumb.jpeg.78d8a79e3a8a28aa97e5c8672a1b2174.jpegIMG_1459.thumb.jpeg.96761575e4904b0a34491e1f710f1e35.jpegIMG_1438.thumb.jpeg.b4c12aaea2dbf301404dfce48a3a0e65.jpegIMG_1462.thumb.jpeg.f04865cd6cf91f4f63ba170e7698131d.jpegIMG_1468.thumb.jpeg.be43956327630130956fca2a8764e369.jpegIMG_1477.thumb.jpeg.3b48ee9ba5afc90b2b0ec7b11f10fe98.jpeg

 

A tak wyglądała przyczepa na wieczór przed odjazdem:

 

IMG_1487.thumb.jpeg.0ee231bfded7474371a696cbe676743b.jpegIMG_1486.thumb.jpeg.b91fd6b799ddeb914f02c281f8ba0e9d.jpegIMG_1485.thumb.jpeg.3dbb0cf270d1aba8ba7e838974ce3786.jpeg

 

Po drodze też lekko nie było. Lód z tyłu nie rozpuścił się przez 640km :D

IMG_1489.thumb.jpeg.2503666cf6b1a6b210728e4cfd94b74e.jpegIMG_1490.thumb.jpeg.09ff7b53f3d49a6cc09600341209b889.jpeg

 

Tak nam się podobało że przywieźliśmy trochę śniegu ze sobą ;) Taki widok z domowego okna daje szansę na fajną i śnieżną zimę. IMG_1493.thumb.jpeg.2e1e9c3640da300a74db1430dab9eca1.jpeg

PS. Nie znalazłem szklanki w śniegu. Pani na recepcji jednak machnęła ręką i w dodatku dostaliśmy zniżkę... nie mam pojęcia za co. 

PS2. Mandrol, jak odwraca się pupą to trzymam kciuki żeby to była dziewczynka, niby teraz tolerancja, tęcze i te sprawy ale... :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.01.2019 o 10:15, poziom napisał:

Jaworki to w zasadzie mój drugi dom, więc pozwolę sobie poprawić: do Jaworek nie do Jaworków ;).

Oby śnieg się tam utrzymał, jeszcze dwa tygodnie i tam zawitam.

Dzieki za sporostowanie. Nam ta okolica też jest bliska ale zawsze mam problem z odmianą niektórych nazw własnych. 

My rownież wróciliśmy wczoraj. Po konsultacjach z lokalnymi wróżbitami pogodowymi stwierdziliśmy że wykorzystamy okno pogodowe (po raz pierwszy od kilku dni nie padał śnieg) a na dziś zapowiadali duże i ciągle opady śniegu. Zresztą wystarczy popatrzeć na kamery drogowe małopolski co tam się dziś dzieje. 

Ja nie napiszę że mój samochód „nie czuje przyczepy” albo że „po śniegu jedzie z nią bez wysiłku”, za wiele już tych zimowych sytuacji z przyczepą przeżyliśmy. Zima to zima i trzeba bardzo uważać.

Pogodę na powrót mieliśmy idealną aż do... Pcimia. Potem aż do Warszawy cały czas sypało. Drogi były czarne lub szare ale skrzyły się złowróżbnie. Jechaliśmy w sumie od 15 do 23. Z 4 przerwami. Jak zaparkowalismy przyczepę pod domem to stwierdziliśmy że dom nie zając i poszliśmy spać do przyczepy ;)

 

Pożegnanie z kempingiem

C9ACCEB7-5AFE-4ECE-A6F8-84FC10F22BFB.thumb.jpeg.8fa18f16103af9ec3e933e7f77a5b677.jpeg

Niedzica

A1C899F3-FC36-4C8C-B9DF-076F3509F6BD.thumb.jpeg.103557efd8126717ae8949bd5c149e17.jpeg

wspaniałe widoczki

0FF1999B-8501-43DD-AB5A-85FA1269A36F.thumb.jpeg.2ddb0b21894fbf85b752a0c1afd734ec.jpeg

CF895ED6-02C5-4729-9522-6FC95D8755AA.thumb.jpeg.c40d532ccaf068a259168c2793d8e2ba.jpeg

 

FA945D17-44EF-49B9-ACD8-4B7672F1EE71.thumb.jpeg.a61578bb593b9a59f532b4126d329190.jpeg

14A628A6-F88A-41A5-9F69-61AAEBC04888.thumb.jpeg.89427ae57d0348d817c78e271ca7fcd0.jpeg

Bylo nam bardzo miło się w Wami spotkać 

 

PS. Patrycja prosiła żebym napisał, bo niektórzy narzekali że jest zimno w toaletach i woda też taka nie za ciepła. Że pani na recepcji mówiła że nikt jej tego nie zgłosił. I jak zgłosiliśmy to były Termy w Sromowcach :]

PS2. Pozdrawiamy Panie z recepcji bo słyszałem że czytają ten wątek ;)

PS3. Jadnak kupię łańcuchy. Choćby dla spokoju ducha. 

PS4. Przyczepa ochrzczona, prowadzi się już jak trzeba. :]  Tylko kierowca słaby :)

 

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jacekzoo napisał:

@vrs ad ps3. Kupujesz na 2 czy na 4 kapcie?

Na dwa, przód 

1 godzinę temu, Mandrol napisał:

Michał kupi od razu na 8?

Ty lepiej kup sobie zimówki do przyczepy ;). 

Jak bym dobrze poszukał w garażu to pewnie znalazłbym i jeden komplet na przyczepę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, vrs napisał:

Na dwa, przód 

Ty lepiej kup sobie zimówki do przyczepy ;). 

Jak bym dobrze poszukał w garażu to pewnie znalazłbym i jeden komplet na przyczepę...

A dlaczego przód? Ja bym obstawiał albo cztery albo tył ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.