Skocz do zawartości

Współczynnik 1,33 zestawu


Wiadomość dodana przez Piotrek,

Przepisy uległy zmianie od 1 stycznia 2023. Informacje zawarte w tym wątku są nieaktualne. Dodatkowe informacje: https://forum.karawaning.pl/topic/41824-definitywny-koniec-z-przelicznikiem-133/ 

 

Rekomendowane odpowiedzi

Czasami się zastanawiam czy Tu pewne osoby są normalne i czy nie mają za dużo wolnego czasu na takie głupoty.Głupoty słowne,przepychanki slowne. Żeby Ci co najwięcej szczekają byli wzorcem do naśladowania... ale niestety. Najwięcej mają do powiedzenia właśnie CI co najwiecej robią głupot.Miłego..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bob Duży napisał:

Czasami się zastanawiam czy Tu pewne osoby są normalne i czy nie mają za dużo wolnego czasu na takie głupoty.Głupoty słowne,przepychanki slowne. Żeby Ci co najwięcej szczekają byli wzorcem do naśladowania... ale niestety. Najwięcej mają do powiedzenia właśnie CI co najwiecej robią głupot.Miłego..

 

Daj spokój nie przepowiesz, cała EU jest w błędzie bo nie używają przelicznika, urzędnik który wprowadzał ten przepis wie lepiej jak producent, ręce letą. Szkoda nerwów niech się ograniczają,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, peja76 napisał:

Daj spokój nie przepowiesz, cała EU jest w błędzie bo nie używają przelicznika, urzędnik który wprowadzał ten przepis wie lepiej jak producent, ręce letą. Szkoda nerwów niech się ograniczają,

Mam w nosie tutejszych filozofów którzy po drugiej stronie ekranu klepią przepisy z wikipedii. Ja zawsze powtarzam jesteś wzorcem do nasladowania ok udzielaj się ale jak masz za uszami to po co komentować i pokazywać prawilnego szeryfa. Tu ręce opadają a jak chcą niech jeżdżą jak nie chcą niech nie jeżdżą. Mam kilku znajomych w drogówce i dobrego znajomego w ITD. Powiedzieli mi jasno, NAS interesuje DMC zestawów i  DMC z dowodów a żadnego przelicznika nie stosowali,nie stosują i nie mają zamiaru stosować. Tak zaraz będzie jak filozof napisał porównanie o kradzieżach że też można. Ja tam się ograniczać nie będę  chociaż blokuje mnie przelicznik. ALe to ja jestem ten zły co łamie przepisy wszak tutaj wszyscy co potępiają to jeżdżą zgodnie z wytycznymi jak 40 to 40 jak 50 to 50..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem takich: 

4 godziny temu, w79 napisał:

Problem natomiast jest z zakazem jazdy. Na tej podstawie uparty Policjant może zakazać dalszej jazdy i dać mandat. Ty go nie przyjmujesz i idziesz do Sądu. Najprawdopodobniej wygrywasz, tylko co z zepsutym urlopem. Pół biedy jeśli to weekendowy wyjazd, gorzej jak złapią Cie na wakacjach...

dylematów. Rozporządzenia określają warunki techniczne, warunki dopuszczenia do ruchu. 

Prawo kontroli czy w/w warunki są spełnione, i podejmowania określonych działań, ma Policja i ew. inne uprawnione organy (ITD itp.), i to na podstawie ustawy. Dużo bicia piany, ogólników, popisywania się wątpliwej jakości wiedzą prawną, tylko ani przez moment nie ma refleksji, że może by tak sięgnąć do przepisów, zanim zacznie się zgrywać znawcę.

O czym mowa? Jakie "wygrać przed sądem"? Nie wolno, nie ma podstaw do dopuszczenia do ruchu zestawu w którym przez hamulec najazdowy nie jest spełnione 1,33, i cześć, w takich przypadkach policjant ma prawo usunąć pojazd z drogi na koszt właściciela, na parking strzeżony wyznaczony przez starostę, i takie uprawnienie (a w zasadzie obowiązek) wynika wprost z ustawy Prawo o ruchu drogowym. W praktyce - jeśli szybko ktoś "podstawi" odpowiedni holownik, odstępuje się od usunięcia pojazdu.

Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity: Dz. U. z 2020 r. poz. 110, dalsze zmiany w Dz. U. nr 284, 568, 695, 1087, 1517 z 2020 r.)


Art. 1. 1. Ustawa określa:
2) zasady i warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, a także działalność właściwych organów i podmiotów w tym zakresie;

Art. 129. 1. Czuwanie nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, kierowanie ruchem i jego kontrolowanie należą do zadań Policji.
2. Policjant, w związku z wykonywaniem czynności określonych w ust. 1,
jest uprawniony do
(...)
4) sprawdzania stanu technicznego, wyposażenia, ładunku, wymiarów, masy lub nacisku osi pojazdu znajdującego się na drodze;
(...)
8 ) uniemożliwienia:
(...)
b) korzystania z pojazdu, którego stan techniczny, ładunek, masa lub nacisk osi zagrażają bezpieczeństwu lub porządkowi ruchu, powodują
uszkodzenie drogi albo naruszają wymagania ochrony środowiska,
(...)
d) kierowania pojazdem przez osobę nieposiadającą wymaganych dokumentów uprawniających do kierowania lub używania pojazdu;
(...)
10) usuwania lub przemieszczania pojazdu w przypadkach, o których mowa w art. 130a ust. 1–3;

Art. 130a. 1. Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku:
(...)
3) przekroczenia wymiarów, dopuszczalnej masy całkowitej lub nacisku osi określonych w przepisach ruchu drogowego, chyba że istnieje możliwość skierowania pojazdu na pobliską drogę, na której dopuszczalny jest ruch takiego pojazdu;
2a. Od usunięcia pojazdu odstępuje się, jeżeli przed wydaniem dyspozycji usunięcia pojazdu lub w trakcie usuwania pojazdu ustaną przyczyny jego usunięcia. Jeżeli wydanie dyspozycji usunięcia pojazdu w przypadkach, o których mowa w ust. 1–2, spowodowało powstanie kosztów, do ich pokrycia jest obowiązany właściciel pojazdu. Przepis ust. 10i stosuje się odpowiednio.
(...)
4. Dyspozycję przemieszczenia lub usunięcia pojazdu z drogi wydaje:
1) policjant – w sytuacjach, o których mowa w ust. 1–3;

(...)

5c. Pojazd usunięty z drogi w przypadkach określonych w ust. 1–2 oraz art. 140ad ust. 7 umieszcza się na wyznaczonym przez starostę parkingu strzeżonym do czasu uiszczenia opłaty za jego usunięcie i parkowanie, z uwzględnieniem ust. 7.

 

Śmieszne są te rozważania, że co na to sąd, że rozporządzenie, a nie ustawa, i wiejska filozofia na zasadzie "ja to dopiero czuję ducha praw", chociaż mających zastosowanie przepisów na oczy nie widział. 

A potem narzekania, że sądy niewydolne, że niesprawiedliwe - jeśli taki domorosły doktor praw wszelakich, w paputkach i z mądrościami z programów informacyjnych lub postów w onecie - dopiero w sądzie dowiaduje się co i jak, ba, jeszcze apelacje zakłada, bo jak to....

Napisałem jak jest, chociaż i tak nie zamierzam nikogo przekonywać. Idź, wygrywaj...

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bob Duży napisał:

 Mam kilku znajomych w drogówce i dobrego znajomego w ITD. Powiedzieli mi jasno, NAS interesuje DMC zestawów i  DMC z dowodów a żadnego przelicznika nie stosowali,nie stosują i nie mają zamiaru stosować. 

Wspaniale. Tymczasem masz wycinek z oficjalnego stanowisko KGP w Warszawie (a nie wujka kolegi czy innego pociotka), którzy najwidoczniej mają większą wiedzę w temacie przepisów niż Twoi dobrzy koledzy: 

 

image.png.c0cb2e744649fb001882abea29d2c763.png

I dalsza część:


image.png.b13417f873a560720785d12dfcd289e0.png

 

A tu to samo z GITD:

image.png.b2146a6afeb0a15d98723aacce18241a.png

 

Może warto pokazać to tym kilku znajomym w drogówce i dobremu znajomemu z ITD. Może czegoś się nauczą :P

Już na forum był omawiany przypadek policjanta, który zatrzymał forumowicza do kontroli i wmawiał mu, że z przyczepą inna niż lekka to koniecznie trzeba mieć B+E - ten policjant też pewnie miał jakiś dobrych znajomych...

Z innej beczki to właśnie robię kurs na B+E - generalnie znajomość przepisów przez instruktora (który także jest egzaminatorem! ) to tragedia. Wmawia mi, że B96 to służy tylko do jazdy po Polsce, tak samo na B można ciągnąć tylko przyczepę lekką... 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, czyś napisał:

Nie rozumiem takich: 

 

 

 

Napisałem jak jest, chociaż i tak nie zamierzam nikogo przekonywać. Idź, wygrywaj...

Podziwiam Cię za chęć tłumaczenia rzeczy oczywistych.   A dla niektórych to jak do ściany.   I tak wiedzą lepiej.:pad:

Jak będziesz gdzieś w pobliżu to chętnie postawiłbym Ci banię mojej pigwówki.:ok:

Bo mnie chęć tłumaczenia przeszła.:klotnia:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bob Duży napisał:

ALe to ja jestem ten zły co łamie przepisy wszak tutaj wszyscy co potępiają to jeżdżą zgodnie z wytycznymi jak 40 to 40 jak 50 to 50..

Ale kto CIę potępia? Jeździj sobie jak chcesz i z czym chcesz. Twoja sprawa. My tutaj dyskutujemy o obowiązujących w Polsce przepisach, a te są jakie są. I czy nam się to podoba czy nie to one obowiązują, nawet jak Twoi koledzy o nich nie mają pojęcia. Po prostu tak nasz ustawodawca to sobie wymyślił, koniec i kropka. A jak masz zamiar łamać przepisy to chociaż miej świadomość jakie możesz (ale nie musisz) ponieść tego kosnekwencje. Analogicznie z przekroczeniem prędkości - przekraczasz i musisz liczyć się z tym, że możesz zostać zatrzymany. Zdarza się, że podczas kontroli drogowej policjant będzie wiedział o przeliczniku (były takie przypadki opisywane na forum). Zdarzyć się też może, że przy kolizji czy wypadku ubezpieczyciel też sobie o przeliczniku przypomni. I tyle. 

9 minut temu, AdamH napisał:

Podziwiam Cię za chęć tłumaczenia rzeczy oczywistych.   A dla niektórych to jak do ściany.   I tak wiedzą lepiej.:pad:

Jak będziesz gdzieś w pobliżu to chętnie postawiłbym Ci banię mojej pigwówki.:ok:

Bo mnie chęć tłumaczenia przeszła.:klotnia:

Najlepsze jest to, że zawsze najbardziej przeciwko są Ci, którzy mają zestawy, które są niezgodne z naszymi przepisami. I wtedy się zaczyna, że przepisy głupie, zaczyna się szukanie jakiś luk prawnych, wymyślanie historii że to tyczy się tylko diagnostów, czy zaczyna się powoływanie na jakiś kumpli z drogówki...Trzeba przyjąć na klatę, że się jeździ zestawem niezgodnym z przepisami i mieć z tyłu głowy, że ktoś kiedyś się do tego może przyczepić. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszak mądry Polak po szkodzie... Że każdy jest sobie najlepszym mecenasem, doktorem i mechanikiem. Owszem, nie odmawiam nikomu jego zdania, natomiast po takich postach:

2 godziny temu, Bob Duży napisał:

Czasami się zastanawiam czy Tu pewne osoby są normalne i czy nie mają za dużo wolnego czasu na takie głupoty.Głupoty słowne,przepychanki slowne. Żeby Ci co najwięcej szczekają byli wzorcem do naśladowania... ale niestety. Najwięcej mają do powiedzenia właśnie CI co najwiecej robią głupot.Miłego..

nie tyle szczekać, a wyć mi się chce. Na co dzień zawodowo stykam się  z przypadkami, kiedy ktoś albo nie zawracał sobie sprawy głupotami, czy szkoda mu było  czasu żeby się dowiedzieć, sprawdzić, dopilnować, i wody się w t...k nalało, potem krzyk, jaka to niesprawiedliwość się dzieje.

Obiecywałem że będę siedział cicho, tzn. że nie będę "szczekał", bo przecież jestem z tych nienormalnych. Normalni za to, choćby nie mieli racji, ujadają najgłośniej, tylko przez inną nazwę tej czynności są przeświadczeni że sami nie szczekają...

I np. nie każę nikomu naśladować siebie, mas i współczynników przestrzegam. Może trzeba pisać że się nie przestrzega, to niektórzy wtedy będą przestrzegać? Ot, na przekorę tak :) 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych którzy są bardzo liberalni mam pytanie...

Dlaczego w innym temacie jak kolega chciał podpiąć budę 1500 do KiA zgodnie z DR tak zbluzgali go z błotem. I dlaczego jak ktoś pyta czy pociągnie przyczepę X samochodem Y i podaje dane to jest larum że za słaby, że max 1000 kg.

Gdzie tu konsekwencja....

Bob smutne i przykre co piszesz.... Przestaję ryczeć ! Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, czyś napisał:

Idź, wygrywaj...

Taki mam właśnie zawód i dziękuję Bogu za istnienie ludzi mocnych w gębie przed monitorem komputera, którzy potem siedzą z pełnymi portkami przed Sądem czekając na wyrok i opowiadając "nie wiedziałem, przepraszam"...Właśnie dzięki nim zarabiam i wydaje kasę na moje hobby czyli karawaning:)

Przeczytaj uważnie te teksty które wskazałem i porównaj ze swoim stanowiskiem. Ja przecież w ani jednym miejscu nie zanegowałem istnienia przepisów które wskazujesz. Co więcej, potwierdziłem że Policja może zakazać dalszej jazdy i wlepić mandat na ich podstawie, Ja pisze po prostu o dalszych konsekwencjach...Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i robić co chce, o ile jest to bezpieczne, a on sam nie ma z tym problemu. Piszę o nadrzędności prawa unijnego nad naszym prawem, wadliwie implementowanym. To bardzo powszechne zagadnienia przed Sądami i często się z nim spotykam. 

Dziwi mnie też wskazywanie ITD lub Policjantów jako autorytetów ( i to nie ważne czy za , czy przeciw 1,33) . Jakieś dwa lata temu pokazałem na forum pismo Policji w którym stwierdzili, że DMC zestawu pojazdów do DMC pojazdu + DMC przyczepy. Wtedy, nawet osoby biorące udział w tej dyskusji, wyśmiewały Policjantów. Teraz, dla poparcia swojej tezy, wskazują ich jako autorytety.

Jakoś nikt nie dyskutuje o legalności powszechnych leasingów...

Ten temat po prostu jest jak dyskusja o wyższości kampera nad przyczepą. 

Jeśli ktoś ma wyrok lub inne orzeczenie w takiej sprawie, niech pokaże i wtedy możemy z nim dyskutować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, w79 napisał:

Taki mam właśnie zawód i dziękuję Bogu za istnienie ludzi mocnych w gębie przed monitorem komputera, którzy potem siedzą z pełnymi portkami przed Sądem czekając na wyrok i opowiadając "nie wiedziałem, przepraszam"...Właśnie dzięki nim zarabiam i wydaje kasę na moje hobby czyli karawaning:)

Przeczytaj uważnie te teksty które wskazałem i porównaj ze swoim stanowiskiem. Ja przecież w ani jednym miejscu nie zanegowałem istnienia przepisów które wskazujesz. Co więcej, potwierdziłem że Policja może zakazać dalszej jazdy i wlepić mandat na ich podstawie, Ja pisze po prostu o dalszych konsekwencjach...Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i robić co chce, o ile jest to bezpieczne, a on sam nie ma z tym problemu. Piszę o nadrzędności prawa unijnego nad naszym prawem, wadliwie implementowanym. To bardzo powszechne zagadnienia przed Sądami i często się z nim spotykam. 

Dziwi mnie też wskazywanie ITD lub Policjantów jako autorytetów ( i to nie ważne czy za , czy przeciw 1,33) . Jakieś dwa lata temu pokazałem na forum pismo Policji w którym stwierdzili, że DMC zestawu pojazdów do DMC pojazdu + DMC przyczepy. Wtedy, nawet osoby biorące udział w tej dyskusji, wyśmiewały Policjantów. Teraz, dla poparcia swojej tezy, wskazują ich jako autorytety.

Jakoś nikt nie dyskutuje o legalności powszechnych leasingów...

Ten temat po prostu jest jak dyskusja o wyższości kampera nad przyczepą. 

Jeśli ktoś ma wyrok lub inne orzeczenie w takiej sprawie, niech pokaże i wtedy możemy z nim dyskutować....

Trzeba pamiętać, że przepis o 1,33 pochodzi z głębokiego PRLu (chyba jeszcze z lat 70), a więc istniał na długo przez naszym wejściem do UE. Nie wiem czy jest on zgodny z przepisami UE czy też nie, no ale cały czas on w naszym rozporządzeniu się znajduje więc obowiązuje. 

Też nigdy nie znalazłem żadnego wyroku dotyczącego tego przelicznika, ale z drugiej strony wiedza naszej policji czy ITD jest tak mierna, że zwyczajnie mało prawdopodobne jest, żeby po pierwsze kogoś skontrolowali i stwierdzili, że coś jest nie tak, a dwa że mało prawdopodobne jest że ktoś poszedłby z tym w ogóle do sądu. 

PS. Nie chcesz być pierwszy i wnieść o niezgodności tego przepisu z prawem unijnym? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, jacek00 napisał:

PS. Nie chcesz być pierwszy i wnieść o niezgodności tego przepisu z prawem unijnym? ;)

Jeśli chodzi o mnie samego to nie chcę i nie potrzebuję bo sprawa mnie, póki co, nie dotyczy. Z resztą w wypadku dyrektyw nie jest to takie łatwe, za to można się na nie powoływać przed Sądem właśnie w takich sprawach tj. obywatel kontra państwo.  (nie politykując właśnie po to są nam potrzebne wolne sądy, aby móc skutecznie sprzeciwić się władzy i Policji).

Po prostu przedstawiam swoje zdanie w tej sprawie i podpowiadam ewentualne postępowanie. Na potwierdzenie mojego stanowiska daje link do pracy dr Anny Czaplińskiej (nie znam osobiście, pierwsze lepsze jakie znalazłem w sieci) :

https://wpia.uni.lodz.pl/files/profiles/295/Wstep do prawa UE - wyklad PR wiecz/dr_anna_czaplinska_skutek_prawa_ue.pdf

Polecam fragment o bezpośredniości stosowania dyrektyw w wypadku niewłaściwej implementacji. 

Nie mówię że jestem nieomylny, za to nikt nie przedstawił konkretnych argumentów obalających moje stanowisko, oprócz klepania w kółko wszystkim znanego rozporządzenia...Tak sobie myślę, że podobny problem mógłby wyglądać w taki sposób:

Przyczepa ma wpisane w homologacji i do dowodu DMC 1500 kg, a polski ustawodawca stwierdza, że DMC każdego pojazdu musi zostać obniżone np. o 13 % z uwagi na standardy dotyczące słabszego asfaltu w naszym kraju...Też byście stwierdzili że może sobie tak uregulować tę kwestię i mieć gdzieś homologacje wydaną na podstawie unijnych przepisów? Nie jest to przykład identyczny, bo dotyczy budowy pojazdów, ale jednoznacznie stwierdzono że samochody z kierownica po lewej stronie nie mogą być zakazane w Polsce bo... są dopuszczone w UE. Na tej samej zasadzie nie można zakazać ciągnięcia przyczepy (wyprodukowanej zgodnie z homologacją UE) przez samochód z UE.

Chyba że ktoś ma inne argumenty....chętnie poczytam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby ta kwestia nie podlega bezpośrednio regulacji wspólnotowej, ale jakby się dobrze przyjrzeć, to dałaby się podciągnąć pod ograniczenie swobody w obrocie towarami w UE, w trybie skargi na naruszenie prawa unijnego przez władze krajowe do Komisji Europejskiej. Ale bardziej należałoby podejść nie do samej przyczepy, a do holownika. Kupujesz samochód wyprodukowany w Niemczech, i tam homologowany, i nie możesz go w taki sam sposób używać w innym kraju członkowskim, jak na terytorium Niemiec i innych krajów członkowskich - w sumie takie ograniczenia stoją w sprzeczności z ideą harmonizacji rynków i swobodnego przepływu towarów między krajami UE. 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Piotrek zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.