Skocz do zawartości

Współczynnik 1,33 zestawu


Wiadomość dodana przez Piotrek,

Przepisy uległy zmianie od 1 stycznia 2023. Informacje zawarte w tym wątku są nieaktualne. Dodatkowe informacje: https://forum.karawaning.pl/topic/41824-definitywny-koniec-z-przelicznikiem-133/ 

 

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, Pjoter napisał:

Jak nie może ?

Mieści się w 3500

Ale dmc przyczepy nie może być wyższe niż mw konia. W b+e tego już nie ma

16 minut temu, szym napisał:

Ja nie chce ciągnąć 1500 tylko 1350 czyli 150mniej niż w dowodzie. MW przyczepy to 1050 + 300 ładowności. Taka będzie OK?

Wg przelicznika 1,33 nie, bo wtedy max to 1334kg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, szym napisał:

Ja nie chce ciągnąć 1500 tylko 1350 czyli 150mniej niż w dowodzie. MW przyczepy to 1050 + 300 ładowności. Taka będzie OK?

Według tego całego przelicznika 1,33 to Twój samochód może ciągnąć przyczepę max. DMC 1334 kg. Jedni powiedzą Ci, że możesz, drudzy powiedzą, że nie możesz. Moja przyczepa przekracza 14 kg (jest za ciężka) po przeliczeniu tego współczynnika. Jeżdżę i nie zważam na to, ponieważ wagi z dowodu nie przekraczam. Nigdzie w europie nie ma tego współczynnika 1,33, tylko w Polsce pan urzędnik wie lepiej niż konstruktor samochodu. Jeśli przyczepa jest warta to ja bym kupił. Powodzenia i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2020 o 10:35, Pjoter napisał:

Jak nie może ?

Mieści się w 3500

Jak powiedział Jacek.... DMC przyczepy musi być mniejsze od MW pojazdu ciągnącego.

W dniu 17.09.2020 o 11:04, GregPower napisał:

 Nigdzie w europie nie ma tego współczynnika 1,33, tylko w Polsce pan urzędnik wie lepiej niż konstruktor samochodu. Jeśli przyczepa jest warta to ja bym kupił. Powodzenia i pozdrawiam.

 

Tak samo powiem że w Anglii można mieć 0.8 promila a tu tylko 0.2. Też głupi ci urzędnicy są

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Commander napisał:

Jak powiedział Jacek.... DMC przyczepy musi być mniejsze od MW pojazdu ciągnącego.

 

Tak samo powiem że w Anglii można mieć 0.8 promila a tu tylko 0.2. Też głupi ci urzędnicy są

Co ma jedno do drugiego? Tutaj mówisz o konkretnej, rzeczy, została wyprodukowana w fabryce i ma specyfikację (certyfikat). Równie dobrze, po co Ci oryginalne wagi wpisane do dowodu podane przez fabrykę. Przecież po imporcie samochodów można wszystko wpisać na nowo, tak jak pasuje. Podsumowując, ja uważam, że przepis 1,33 to bzdura, Ty uważasz, że jest ok i każdy z nas ma do tego prawo. Pozdrawiam i miłego weekendu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, GregPower napisał:

Co ma jedno do drugiego? Tutaj mówisz o konkretnej, rzeczy, została wyprodukowana w fabryce i ma specyfikację (certyfikat). Równie dobrze, po co Ci oryginalne wagi wpisane do dowodu podane przez fabrykę. Przecież po imporcie samochodów można wszystko wpisać na nowo, tak jak pasuje. Podsumowując, ja uważam, że przepis 1,33 to bzdura, Ty uważasz, że jest ok i każdy z nas ma do tego prawo. Pozdrawiam i miłego weekendu.

Problem polega na tym, że w razie W... bardziej niż państwo rozliczy nas ubezpieczyciel.

Bardzo dziękuję. Wzajemnie, Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, GregPower napisał:

Przecież po imporcie samochodów można wszystko wpisać na nowo, tak jak pasuje

życzę powodzenia w wpisywaniu . Kiedyś się dało teraz zapomnij . żaden diagnosta się nie podpisze pod tym . Jedynie rozbieżność  tabliczki z dokumentami mozna wyprostować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma jedno do drugiego? Tutaj mówisz o konkretnej, rzeczy, została wyprodukowana w fabryce i ma specyfikację (certyfikat). Równie dobrze, po co Ci oryginalne wagi wpisane do dowodu podane przez fabrykę. Przecież po imporcie samochodów można wszystko wpisać na nowo, tak jak pasuje. Podsumowując, ja uważam, że przepis 1,33 to bzdura, Ty uważasz, że jest ok i każdy z nas ma do tego prawo. Pozdrawiam i miłego weekendu.

Ale co chcesz wpisywać na nowo i dlaczego?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, jacek00 napisał:

Ale co chcesz wpisywać na nowo i dlaczego?

Nic. Odniosłem się do przedmówcy, który porównał mi przepis 1,33 do przepisu zawartości alkoholu w danym kraju. Samochód, który wyjeżdża z fabryki ma specyfikację, która jest wpisywana w dowód i wagi, które podaje konstruktor pojazdu powinny obowiązywać w każdym kraju, w którym został dopuszczony do ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic. Odniosłem się do przedmówcy, który porównał mi przepis 1,33 do przepisu zawartości alkoholu w danym kraju. Samochód, który wyjeżdża z fabryki ma specyfikację, która jest wpisywana w dowód i wagi, które podaje konstruktor pojazdu powinny obowiązywać w każdym kraju, w którym został dopuszczony do ruchu.

No i przecież obowiązują, ale niektóre rzeczy wynikające z homologacji mogą być ograniczone przez lokalne przepisy. Przykładowo pojazd jest homologowany do poruszania się z maksymalną prędkością 200 km/h, co z automatu nie oznacza, że z takimi prędkościami możesz się legalnie poruszać.

 

To samo z możliwością ciągnięcia przyczepy u nas. Jeśli masz przyczepę z hamulcem to ciągniesz tyle ile w DR. Jeśli masz hamulec najazdowy to ustawodawca dopuścił taki hamulec warunkowo do użytku pod warunkiem stosowania przelicznika. I tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacek00 napisał:

Przykładowo pojazd jest homologowany do poruszania się z maksymalną prędkością 200 km/h, co z automatu nie oznacza, że z takimi prędkościami możesz się legalnie poruszać.

Oczywiście, z tym że nie masz w dowodzie rejestracyjnym, który wydał organ państwowy informacji, że ten a ten samochód może poruszać się  z tak a taką prędkością. Jeżeli chodzi o wagę, to masz wyraźnie taką informację.

 

1 godzinę temu, jacek00 napisał:

To samo z możliwością ciągnięcia przyczepy u nas. Jeśli masz przyczepę z hamulcem to ciągniesz tyle ile w DR. Jeśli masz hamulec najazdowy to ustawodawca dopuścił taki hamulec warunkowo do użytku pod warunkiem stosowania przelicznika. I tyle

Stąd bierze się ten absurd, ponieważ w naszym kraju hamulec najazdowy nie jest hamulcem jak w innych krajach tylko urządzeniem wspomagającym, więc trzeba wymyślać dodatkowe przepisy, żeby było wszystko zgodnie z literą prawa :). Osobiście uważam że ten przepis jest niezrozumiały i nic nie ma wspólnego z bezpieczeństwem.

Kolejna sprawa nie wiem czy słyszałeś ale już niedługo posiadając samochód elektryczny będziesz miał możliwość kierowania  na kategorię B zestawem, którego masa DMC nie przekracza 4250kg ale tylko w przypadku samochodów elektrycznych. No to teraz powiedz mi czy kierowca, który posiada samochód elektryczny posiada również lepsze umiejętności prowadzenia cięższego zestawu niż kierowca samochodu spalinowego? Kolejny absurd. Takich absurdów jest wiele i trzeba o nich głośno mówić.

Wiem, że jest tyle samo zwolenników, co przeciwników przepisu współczynnika 1.33, ale ja zaliczam się do tych drugich.

Pozdrawiam, miłego dnia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Piotrek zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.