Skocz do zawartości

Nad morze w listopadzie ...


mareko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam pomysl zeby wybrac sie nad morze na dlugi weekend w listopadzie. Mam dwojke dzieci 6 i 2 lata, przyczepa zwykla, ogrzewanie bez nawiewu. Planuje wziac porzadna farelke na prad i cala butle gazu zeby ogrzewanie moglo chodzic cala noc. Ale jednak troche sie obawiam czy przy temperaturach listopadowych damy rade przetrzymac w przyczepie? Planuje rozstawic przedsionek wiec jakas warstwa izolacji od jednej strony bedzie. Czy ktos probowal kamperowania niezimowa przyczepa w listopadzie ?

 

No i czy ktos moglby polecic jakis niedrogi kemping pod katem dzieci? Najlepiej w okolicy trojmiasta ale nie koniecznie.

Z gory dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyczepce majac ogrzewanie bez problemu da sie mieszkac, ale czy znajdzisz jakis kemping?? Wiekszośc juz we wrzesniu zamyka swoje podwoje, choc może jakis jest nie wiem nie testowwałem tematu, może ktos tak i Ci podpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mareko spałem w swojej przyczepie przy 2 stopniach na zewnątrz i bez włączonego nawiewu.

 

Przedsionek to w sumie zerowa izolacja i raczej traktował bym go jako wiatrołap.

 

Z otwartych kempingów to Małe Morze we Władku :zarowka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kemping Rodzinny w Mielnie jest czynny dosc dlugo. Bylem dwa razy i polecam. Mily wlasciciel, czysto na polu i w lazienkach ktore sa w budynku wiec nie powinno byc bardzo zimno.Miejsce jest bezpieczne bo wlasciciel mieszka na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W cztery osoby nie powinno byc Wam zimno, nie majac nadmuchu... to jeszcze nie te temperatury.

 

Cos ode mnie, jak przyjedziecie to pootwieraj wszystkie szafki-szafe z ciuchami i nagrzej. Nie kladzcie ciuchow w szafkach blisko scian przyczepy tylko odsuncie troche (moze zbierac sie woda kondensacyjna i bedziecie mieli mokre i zimne). Pomysl cos o chodniczkach, najgorzej ciagnie zawsze od nog. Nie wylaczajcie ogrzewania jak bedziecie wychodzic, tylko zmniejszcie.. pozniej znowu dlugo sie nagrzewa, bo trzeba dogrzac szafki, materace itp

Jak bedziecie mieli mokre kurtki, to wieszajcie zawsze w lazience... tam macie napewno heki z wymuszonym wietrzeniem. Nie zostawiajcie butow na zewnatrz czy kurtek, bo choroby sie mozna nabawic wskakujac w takie przemarzniete po nocy... no chyba ze bedzie cieplo.

 

To chyba wszystko jak na listopadowe wyprawy :zarowka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto też zainwestować w lampę naftową, bo poprawia cyrkulację powietrza w przodzie przyczepy, oraz zasłonić wyloty powietrza chłodzącego radiator lodówki. Sama lodówa pewnie będzie zbędna, wystarczy chłodek pod nią. Dywaniki to dobry pomysł. Im grubsze tym lepsze (psie posłanie było w sam raz). Warto założyć też fartuchy wokół podwozia, bo przeciągi nad morzem są wilgotne.

 

My w Bieszczadach nawet nie zauważyliśmy, że nocą był przymrozek... W środku mieliśmy 23*C, bo nie zauważyłem, że ogrzewanie zostało na 3-ce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z otwartych kempingów to Małe Morze we Władku :zarowka:

 

Dzieki za namiar. Wyglada fajnie i niedrogo tylko nie moge sie tam dodzwonic. Nikt od wczoraj nie podnosi sluchawki.

 

Tomii a jak wyglada tam sprawa czystosc sanitariatow ? Bo z dziecmi to jednak sa pewne wymagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto też zainwestować w lampę naftową, bo poprawia cyrkulację powietrza w przodzie przyczepy,

 

:zarowka: mnie bo nie kumam wcale... :ok:

 

Proste.

Lodówka, spod której "ciągnie", jest z tyłu przyczepy, piecyk po środku, z przodu robi się zastój powietrza. Zwykła lampa naftowa zasilana olejem parafinowym nie kopci, ale ładnie grzeje, poprawia obieg powietrza i nastrój...

 


Lampki naftowe

post-58323-imported-94916761-a8cd-4566-95e9-febc687f8ff8_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Planuje wziac porzadna farelke na prad i cala butle gazu zeby ogrzewanie moglo chodzic cala noc. Ale jednak troche sie obawiam czy przy temperaturach listopadowych damy rade przetrzymac w przyczepie? Czy ktos probowal kamperowania niezimowa przyczepa w listopadzie ?

 

Witam.

Dwa lata temu w ten słynny wekkend majowy temperatura nocą spadła do -8 stopni Celsjusza. W mojej starej przyczepie Chateau 350 bez przedsionka i ogrzewania gazowgo w trzy osoby + pies + kot + Farelka, w przyczepie było ponad 20 stopni. Dzisiaj mam w nowej przyczepie piecyk gazowy i nie straszne mi takie temperatury.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.