Skocz do zawartości

Gdzie na wino i po wino do Tokaja?


dmowik1234

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ;

Na początku września ,w podróży do Czarnogóry z postanowiliśmy zajechać po drodze do słynnego regionu na Węgrzech :)

Chciałbym zapytać gdzie Państwo polecają piwniczki winne w Tokaju (w okolicach Tokaja) ,w których można się napić pysznego wina ? Byłem rok temu w tymże mieście i miałem dość duży problem ze znalezieniem takiego miejsca. Owszem ,w centrum Tokaja znalazłem jakaś piwniczkę ,ale ceny z kosmosu i ogrom ludzi. 

Chodzi mi głównie o spokój ,ciszę i długie winne korytarze gdzieś na uboczu.W miejscu ,w którym wytwarzane jest pyszne Ászu :)

Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie była piwnica. I w zasadzie żadnego szyldu. Pani miała miejsce do degustacji i ładnie opowiadała. Miałem przygotowane adresy. Ceny miała jak pamiętam takie solidne. Nie miała nic do plastiku. Żona degustowała różna wina bo ja prowadziłem a rodzajów wina było coś 8szt. Po tańsze to po prostu chodziliśmy po mieście, sklep obok sklepu a różnica duża. W piwniczce było drożej jak w sklepie obok jakiegoś marketu na deptaku. Jak bardzo będziesz chciał to poszukam tego miejsca.

Przy głównej drodze od Tokaju w naszą stronę (pewnie znasz) jest ogromna winnica z piwnicami, byliśmy tam tylko turystycznie. Za tą winnica jest górka na którą warto się wdrapać nawet samochodem. 

Byłem tam ostatnio w tamtym roku ale tylko na noc i lampkę wina, parking przy rzece. Trzeba by sobie poprzypominac co gdzie i jak. Przez ciebie naszła mnie ochota ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak jak pisał Benior, w Mad jest bardzo znany sklep gdzie można kupić wiele dobrych win z tego regionu.

Ja mogę polecić Arvay, Oremus, Patricius, Beres, Istvan Szepsy, ale jest wiele innych bardzo dobrych winnic. Na stronie bliskotokaju.pl znajdziesz sporo informacji i wskazówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My odkryliśmy piwniczki znajdujące się naprzeciwko stacji kolejowej, w zasadzie na peryferiach miasta (dalej już tylko są zbocza z winnicami) 

ul. Szerelmi pincesor

tylko nie wjeżdżajcie tam z przyczepami bo nie za bardzo się tam da zawrócić, a ulica przechodzi potem w drogę polną, natomiast można podjechać do stacji kolejowej, tam jest rondko do zawracania i zaprkować też jakoś się powinno udać.

Bardziej klimatyczne i głębokie piwniczki są w Egerze, w Tokaju raczej takich klimatycznych nie ma.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.