Płyny do toalet i nie tylko

[Suzu4x4]

(...)

O ile z płynu różowego można w wyjątkowych sytuacjach "zrezygnować", o tyle płyn niebieski jest niezbędny dla prawidłowej eksploatacji.

 w moim przypadku producent zrezygnował za mnie . nie mam zbiornika na wodę do spłuczki tylko trójnik i zaciąga z centralnego 

[Mik media]

 w moim przypadku producent zrezygnował za mnie . nie mam zbiornika na wodę do spłuczki tylko trójnik i zaciąga z centralnego 

 

Masz rację,  nie ma w tym nic wyjątkowego  Również w moim przypadku Karmann nie zamontował osobnego zbiornika na wodę do spłuczki i podbiera skubany przezroczystą ze zbiornika głównego. Chciałem potestować z alternatywnym zastosowaniem ale do płukania ust ani do mycia zębów różowy też się nie nadaje - mam po nim zgagę.  

[KlAn]

Masz rację,  nie ma w tym nic wyjątkowego  Również w moim przypadku Karmann nie zamontował osobnego zbiornika na wodę do spłuczki i podbiera skubany przezroczystą ze zbiornika głównego. Chciałem potestować z alternatywnym zastosowaniem ale do płukania ust ani do mycia zębów różowy też się nie nadaje - mam po nim zgagę.

Ale nie masz kamienia nazębnego 

[danielpoz]

 w moim przypadku producent zrezygnował za mnie . nie mam zbiornika na wodę do spłuczki tylko trójnik i zaciąga z centralnego 

Też nie pojmuje tej głupiej oszczędności. O ile jeszcze w jakiś małych(blaszakach) kamperach gdzie liczy się każdy centymetr może mieć to uzasadnienie to w przyczepach  ....

[Suzu4x4]

Też nie pojmuje tej głupiej oszczędności. O ile jeszcze w jakiś małych(blaszakach) kamperach gdzie liczy się każdy centymetr może mieć to uzasadnienie to w przyczepach  ....

 

oszczędności na każdym kroku,  opony nawet dają chińskie noname

 

 

sprawdziłem w instrukcji  zbiornik występuje jako opcja dodatkowa, więc jak sobie dopłacisz to będziesz miał

 

 

zobaczę w lecie , jak mi będzie doskwierał brak różowego to wypnę porostu ten wężyk z trójnika i założę osobny 10l zbiornik w sumie pół godziny roboty

[Scott]

Masz rację,  nie ma w tym nic wyjątkowego  Również w moim przypadku Karmann nie zamontował osobnego zbiornika na wodę do spłuczki i podbiera skubany przezroczystą ze zbiornika głównego. Chciałem potestować z alternatywnym zastosowaniem ale do płukania ust ani do mycia zębów różowy też się nie nadaje - mam po nim zgagę.

Na zgagę można rennie a za to kamień na zębach nie będzie się odkładał

[maarec]

Wracając do zapytania. Po powrocie z Cro kamień czy też osad jest w całej instalacji wodnej. Od głównego zbiornika, przez zlew, umywalkę, po kasetę, czajnik i odpływ. Zawsze po powrocie płukam solidnie główny zbiornik. Jest cały szorstki i jakby miał piasek drobny na ściankach. Na uszczelce od kasety i klapce też jest biały nalot. U nich nawet woda butelkowana jest twarda i powoduje kamień w czajniku.

[Scott]

Wracając do zapytania. Po powrocie z Cro kamień czy też osad jest w całej instalacji wodnej. Od głównego zbiornika, przez zlew, umywalkę, po kasetę, czajnik i odpływ. Zawsze po powrocie płukam solidnie główny zbiornik. Jest cały szorstki i jakby miał piasek drobny na ściankach. Na uszczelce od kasety i klapce też jest biały nalot. U nich nawet woda butelkowana jest twarda i powoduje kamień w czajniku.

Czym płuczesz zbiornik i instalację ?

[chris_66]

 powoduje kamień w czajniku.

 

daj spokój, kwasek cytrynowy to podstawowa chemia u mnie od lat, jak to nie pomaga to mam przećwiczone rozkładanie czajnika na kawałki i mycie uszczelki   ze dwa razy w sezonie generalny remont czajnika 

[Michalc3]

(...) Chemia "eco" nic nie daje, ani nam, ani środowisku, jeśli fekalia zlewamy w miejscach do tego przeznaczonych (kanalizacja) - wszystko i tak trafia wtedy do oczyszczalni ścieków. Co innego, jeśli jedzie się gdzieś w odludne miejsca ("na dziko"). Przypuszczam, że właśnie w takich przypadkach owa chemia może mieć swoje zastosowanie, podobnie jak mydła, czy szampony ekologiczne, których użycie nie szkodzi środowisku naturalnemu. (...)

Krzysiu - prawie prawda. Akurat byłem na kempingu w Austrii, w Alpach. Tam sobie właściciele życzyli, aby korzystać z chemii eco. Oczywiście nikt nie stał przy zlewie chemii, ale tam się trochę inaczej traktuje turystów - nie każdy z definicji jest zły. W każdym bądź razie wśród warunków pobytu na kempingu był też i ten, że należy korzystać z chemii ekologicznej do toalet. Przypuszczam, że przynajmniej na części kempingów na terenach ochronnych może również być podobne wymaganie. Ale tego akurat nie sprawdziłem.

[jacekzoo]

Albo może mieli coś na zasadzie przydomowej oczyszczalni ścieków i ,,zwykła,, chemia wytłukłaby bakterie

[Voku]

Może kiedyś u nas  Automat 

 

 

 

 

[jacekzoo]

Gównomat

[maciejek34]

Jaki patent zastosować na kibel w zimie ?,tzn co do spłuczki wlać żeby nie zamarzło ,ogrzewanie działa ,pytam bo może są jakieś patenty dodatkowo zabezpieczające

[Kristofer]

Sądzę, że pytasz o roztwór w czasie użytkowania przyczepy zimą

Jeśli w przyczepie nie masz podgrzewania toalety i faktycznie mimo włączonego pieca, w toalecie jest tak zimno, że płyn może zamarzać,   to można wlać odpowiednio rozcieńczony roztwór płynu do chłodnic.

Z drugiej strony, nie wydaje mi się to możliwe, aby zamarzał płyn w spłuczce, skoro ogrzewasz wnętrze przyczepy.

Nie przypuszczam też, abyś chciał zostawiać spłuczkę napełnioną w okresie postoju zimowego.

Edytowane 8 Grudnia 2017 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)