Ostrzeżenie - tak się kończy wężykowanie przyczepy i wymarzony urlop :(

[BUMERANG]

29 minut temu, Krzysztof75 napisał:

i nie widzę żadnych zalet na korzyść 4-napędówki

A wyjeżdżałeś z błota albo manewrowałeś na piachu  ?

[lbuster]

Albo czy ruszałeś pod stromą górkę?

Ostatnio miałem taką akcję (kilka razy) i albo jarałem sprzęgło albo jarałem gumy  Ja, co prawda, mam FWD jednak RWD zachowałby się tylko trochę lepiej. Z 4x4 nie byłoby takiego problemu.

[Krzysztof75]

11 minut temu, BUMERANG napisał:

A wyjeżdżałeś z błota albo manewrowałeś na piachu  ?

Tylnym napędem to mam problem wyjechać z błota bez przyczepy,ale w podróżach z nią nie miałem i raczej nie będę miał takiej konieczności gdyż korzystam z kempingów na których taki problem nie istnieje (w razie ulewy,robotę zrobi mover).Faktycznie raz może by mi się przydał 4X4 wyjeżdżając z kempingu Widok,gdzie jest spora górka i właściciel wyciągał mnie ciągnikiem,choć pewnie byłoby mi szkoda skrzyni i również poprosiłbym właściciela o pomoc.Trochę się "przekomarzam",bo oczywiście doceniam napęd 4X4,ale podczas normalnej jazdy drogą asfaltową,te dwa litry mniej - "bezcenne"?

12 minut temu, lbuster napisał:

Albo czy ruszałeś pod stromą górkę?

Ostatnio miałem taką akcję (kilka razy) i albo jarałem sprzęgło albo jarałem gumy  Ja, co prawda, mam FWD jednak RWD zachowałby się tylko trochę lepiej. Z 4x4 nie byłoby takiego problemu.

Pod stromą asfaltową górkę nigdy nie miałem problemu,ale tak jak zauważyłeś RWD zachowa się  lepiej.Przedni napęd będzie "drapał" o asfalt,ja wyłączę kontrolę trakcji i wyjdę "jak po maśle"?Choć pewnie następny samochód będzie AWD, ale chyba do tej pory nie byłem gotowy na Bmw w czterech napędach.

[BUMERANG]

Niestety nie ma konstrukcji, która by miała same plusy dodatnie 

[Kajetan]

9 godzin temu, leszek napisał:

Dla mnie ten filmik świadczy o dobrze wyważonej przyczepie . Odpowiednio duży nacisk na hak , obciążony bagażnik samochodu i przyczepa po wytrąceniu z toru jazdy powraca sama do poprzedniego toru . Były zresztą o tym filmiki na modelach . Gdyby była źle wyważona już by nie powróciła .

Nie zgodzę się. Uwierz mi, że po swoim zdarzeniu, latam z wagą i pilnuję rozłożenia gratów. Mam NOWY stabilizator (no już trzyletni) z zapasem, bo do przyczep o masie chyba do 2,5 tony i naprawdę zawsze, przy każdym wyjeździe, z różnych przyczyn musi mnie pobujać. A przyczyny nadmiernego bujania bywają różne. Wracając w tym roku z CRO, co rusz mnie bujało na autostradzie z Rijeki do Zagrzebia. Był wiatr, to fakt. Ale bez przesady, żeby aż tak. W końcu kolega, który jechał za mną pyta się, czy wylałem zbiornik na kupy i siku z kibla, a jest on dokładnie na końcu budy. Na kolejnym postoju poleciałem wylać, był zapełniony tak w 3/4. Wsadziłem pusty (standardowe 2l na start) i pojechali dalej. Bujanie przeszło, jak ręką odjął. Może przypadek.....

 

[Zulos]

4 godziny temu, Krzysztof75 napisał:

Holowałem samochodem z XDrive i bez (tylny napęd) z tym samym silnikiem i nie widzę żadnych zalet na korzyść 4-napędówki ,natomiast dostrzegłem minus w postaci 2 litrów więcej:(

Słowo - klucz: xDrive... To taki raczej "4x4";-)

Z prawdziwym 4x4 nie ma wiele wspólnego...

Zresztą jak większość tych napędów teraz.

[konrad_b]

16 minut temu, Zulos napisał:

Słowo - klucz: xDrive... To taki raczej "4x4";-)

Z prawdziwym 4x4 nie ma wiele wspólnego...

Zresztą jak większość tych napędów teraz.

ten "raczej 4x4" potrafi jednym kołem wyjechać z rolek, czego nie potrafi większość prawdziwych 4x4 o ile nie mają blokad, więc

do cywilnej jazdy te dopinane napędy sprawdzają się całkiem fajnie, jeżdżę kaszkajem/dusterem trochę poza czarnym (budowy) i wiem co potrafią 

ale zgadzam się że przy holowaniu 4x4 nie ma znaczenia, tylko przy wyjeździe z mokrej łąki, ruszanie pod górę zwłaszcza na luźnej nawierzchni itp

 

a tak w temacie, mnie mijanie z tirami czy autobusami nie wzrusza, może dlatego że przyczepa mała w/s do holownika ?

tak jak pisał @Suzu4x4czuć że "zasysa" ale przyczepka idzie jak po szynach

pewnie nie bez znaczenia ma układ wnętrza, u mnie lodówka, kibelek, piecyk, aku, zbiornik wody - wszystko jest max 50cm od osi, na tyle pusto 

 

[Zulos]

2 godziny temu, konrad_b napisał:

ten "raczej 4x4" potrafi jednym kołem wyjechać z rolek, czego nie potrafi większość prawdziwych 4x4 o ile nie mają blokad, więc

Ojojoj - widziałem już dużo obiektywnych testów na rolkach i każdy inny - zależy kto sponsoruje test lub jakie sympatie ma przeprowadzający go.

Nie przywiązywałbym wagi do tego. Słynnym już przykładem są dwa obiektywne testy rolkowe quattro vs. xdrive - oba z krańcowo różnymi wynikami.

Jest tak dużo zmiennych, które można ukryć i wykorzystać w takich testach, że nie można wierzyć absolutnie żadnemu z nich.

[maarec]

4 godziny temu, Kajetan napisał:

Nie zgodzę się. Uwierz mi, że po swoim zdarzeniu, latam z wagą i pilnuję rozłożenia gratów. Mam NOWY stabilizator (no już trzyletni) z zapasem, bo do przyczep o masie chyba do 2,5 tony i naprawdę zawsze, przy każdym wyjeździe, z różnych przyczyn musi mnie pobujać. A przyczyny nadmiernego bujania bywają różne. Wracając w tym roku z CRO, co rusz mnie bujało na autostradzie z Rijeki do Zagrzebia. Był wiatr, to fakt. Ale bez przesady, żeby aż tak. W końcu kolega, który jechał za mną pyta się, czy wylałem zbiornik na kupy i siku z kibla, a jest on dokładnie na końcu budy. Na kolejnym postoju poleciałem wylać, był zapełniony tak w 3/4. Wsadziłem pusty (standardowe 2l na start) i pojechali dalej. Bujanie przeszło, jak ręką odjął. Może przypadek.....

 

Kajetan, ten schowek pod tylnym łóżkiem wozisz prawie pusty? Twój układ wnętrza jest bardzo niebezpieczny jak się źle zapakuje.

 

[filipert]

14 godzin temu, Kajetan napisał:

był zapełniony tak w 3/4. Wsadziłem pusty (standardowe 2l na start) i pojechali dalej. Bujanie przeszło, jak ręką odjął.

jaka pojemność zbiornika?

czyli ile kg mogłeś się pozbyć i jakie masz MW i DMC przyczepy?

Zakładam, że nie rozpinałeś zestawu po tej operacji i nie ważyłeś nacisku na hak ale na pewno się zwiększył.

[Exen]

uderz w stół a nożyce...

ja jestem ciekaw przy jakiej prędkości to bujanie występuje? no raczej nie przy 90km/h ?

jeśli grubo ponad 90, to nie się co dziwić... duże znaczenie ma też sam holownik i jego masa.

 

Edytowane 18 Lipca 2019 przez Exen (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

12 godzin temu, Zulos napisał:

Ojojoj - widziałem już dużo obiektywnych testów na rolkach i każdy inny - zależy kto sponsoruje test lub jakie sympatie ma przeprowadzający go.

Nie przywiązywałbym wagi do tego. Słynnym już przykładem są dwa obiektywne testy rolkowe quattro vs. xdrive - oba z krańcowo różnymi wynikami.

Jest tak dużo zmiennych, które można ukryć i wykorzystać w takich testach, że nie można wierzyć absolutnie żadnemu z nich.

a ja byłem osobiście na takim teście

gość który to robi sympatyzuje akurat z Suzuki 

https://www.youtube.com/channel/UCJfliGgEFUBDyqTuNzGbH4A

[Zulos]

20 minut temu, konrad_b napisał:

gość który to robi sympatyzuje akurat z Suzuki 

i prawidłowo...;-)

[Walt]

17 godzin temu, Kajetan napisał:

Na kolejnym postoju poleciałem wylać, był zapełniony tak w 3/4. Wsadziłem pusty (standardowe 2l na start) i pojechali dalej. Bujanie przeszło, jak ręką odjął. Może przypadek..... 

Gdybyś miał po korek, to i bujania strasznego by nie było. 

[jacekzoo]

Moim zdaniem tworzycie teorie z czapki, bez przesady że trochę g... aż tak wpływa na wężykowanie. Jak jest zestaw sprawny i dobrze wyważony to nie będzie bujać, jakoś buda 1600, 7,5m długości nie buja w ogóle. Zrobiłem teraz trasę 3kkm i ani razu nie miałem takiej sytuacji, a tempomat ustawiony na 100. Ani przy wyprzedzaniu tirów, ani przy wyjazdach z tuneli. Oczywiście pomijam sytuacje kiedy ktoś ciągnie dwuośke focusem. Nie róbcie z ciągania budy technologii nasa