Kamping bez rezerwacji, Włochy, Wenecja Eugenejska, Morze

[Zulos]

8 minut temu, w79 napisał:

Zostawiam na kilka tygodni, a zmieniaja sie tylko mieszkancy:) 

Znaczy się wszyscy Krewni i Znajomi Królika:-)

[w79]

Mniej wiecej:) ana koniec znow ja. Do tego tani dolot do Wenecji (w zeszlym roku 100PLN)a autobus z lotniska zatrzymuje sie przy samym kempingu. Znam takich, ktorym zwraca to cale wakacje:) 

[Zulos]

Godzinę temu, w79 napisał:

Do tego tani dolot do Wenecji (w zeszlym roku 100PLN)

No nie wiem - w wakacje, przynajmniej z Krakowa, ciężko zejść poniżej 350,- zł...

[w79]

Wlasnie z Krakowa i to kupowany w lipcu na 15 sierpnia. Oczywiscie one way, to taki termin w ktorym malo kto leci tam...W tym roku widzialem po ok200. Nastawiam alert w skyscannerze i jak bedzie ok 150 to pewnie kupie:) 

[Magda Pawłowicz]

Niezły pomysł w79 Podobnie czynią nasi rodacy na campingu Wiking w Dziwnówku.  Stawiają przyczepę, a obsada się zmienia podczas sezonu.

[jacek00]

Niezły pomysł w79 Podobnie czynią nasi rodacy na campingu Wiking w Dziwnówku.  Stawiają przyczepę, a obsada się zmienia podczas sezonu.

Holendrzy się w tym specjalizują. Oni w Chorwacji nawet cepy zostawiaja, a potem je targają na kemping i tak stoją tam cały sezon. I tylko ekipy się zmieniają

[w79]

W Meditteraneo jest do tego fajny system rozliczeń, każda ekipa może płacić za siebie przy wyjeździe i wszystko gra. A jeśli ktoś nie chce wozić domku, to przecież w okolicy jest kilka przechowalni np.http://caravandepot.com/. Swoją drogą jeśli ktoś jest zainteresowany to zawsze maja jakieś przyczepy na sprzedaż wiec warto podjechać:) Tutaj cały wykaz http://www.assodepositi.com/lista.htm

[Voku]

Do przyczepy samolotem?   Jechanie z przyczepką to cześć wypoczynku i wakacji  

Edytowane 20 Lutego 2019 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

Do przyczepy samolotem?   Jechanie z przyczepką to cześć wypoczynku i wakacji  

Zgadzam się :-) Dla mnie to właśnie jest najprzyjemniejsze. Że nie wiem gdzie mnie poniesie i na ile

[w79]

Alez kto powiedzial ze dla mnie nie. Jade sobie spokojnie na wakacje z przyczepa przez gory i lasy, stajac to tu, to tam:). Po ok 3 tygodniach zostawiam ja w Meditteraneo. Potem jade po nia w sierpniu, zeby kilka dni jeszcze pobyc i zwijam sie do domu. Zona dolatuje (tutaj chodzi o urlop) a w miedzy czasie ludzie tez sie jakos sie dostaja np. z nieco dalszych czesci swiata...

[uwex]

Witam,

Macie może jakieś informację jak wygląda sytuacja na południu Włoch poniżej Toskanii? Czy też są takie problemy z wjazdem na kempingi? Niestety tym razem urlop wypada na przełomie czerwca i lipca. Skończyły się wakacje poza sezonem. Pozdrawiam

[sailor69]

Z moich obserwacji wynika, że im bardziej na południe, tym luźniej. Na południu Włoch kempingi bywają mniej "cywilizowane", a co za tym idzie przyciągają mniej ludzi. Poza tym na południu nie ma tylu Niemców (nacji zajmującej 75% miejsc na kempingach północnych Włoch).

[Zulos]

3 godziny temu, sailor69 napisał:

Niemców (nacji zajmującej 75% miejsc na kempingach północnych Włoch).

Mocno niedoszacowane statystyki...;-)