Skocz do zawartości

Benzyniak a przyczepa.


kamilcb

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, dudek_t napisał:

Na papierze moze i zostawia. Na zywo ciezszy z pewnoscia bedzie bezpieczniejszy i bardziej komfortowy w holowaniu. 

No braki w masie S-Cross odczuwa przy walce z wiatrem - teoretycznie zastrzyk mocy z turbiny załatwiłby sprawę, ale stabilność pozostaje ta sama przy mniejszej masie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

16 godzin temu, Zulos napisał:

No i właśnie takich rad się obawiałem...;)

Większa masa - zgodzę się co do stabilności zestawu, ale może być (przy mniejszej mocy i momencie) mniej bezpieczna od lżejszego acz sprawniejszego holownika, który zapasem mocy i momentu może w pewnych okolicznościach mieć przewagę (odwieczny dylemat, czy przy wężykowaniu przyczepy hamować, czy depnąć - jak ma się czym - żeby pokazać przyczepie kto tu rządzi)...

A konkretnie cięższy Forek, ale ze ślamazarnym 2,0i, czy lżejszy S-Cross z turbiną (w towcar na papierze S-Cross zostawia Forka daleko w tyle)??

Tylko hamować. Ale jak już depnąć  to naprawdę dużym stadem koni a nie małą uturbioną benzynką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jacekzoo napisał:

 

6 minut temu, jacekzoo napisał:

Tylko hamować. Ale jak już depnąć  to naprawdę dużym stadem koni a nie małą uturbioną benzynką

No to jednak więcej wskazań jest na opcję 1 niż 2.

Czyli jednym zdaniem - olać towcar.info i stawiać na masę...

Edytowane przez Zulos (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kumam
Ktoś tu się ściga ??
Ktoś jedzie w Alpy ??

Myśle ze bardziej warto mieć Automat z konwerterem monetu i dobre tylne zawieszenie i ew. 4x4

natomiast co do mocy to przeciętne 110 koni i z 250 Nm .....









Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tych rzeczy to 4x4 jest...

Ale ktoś kiedyś mądrze napisał, że - niezależnie od masy - dobry jest przelicznik mocy samochodu do masy przyczepy:

-  KM - 10% i

- Nm - 20%.

Znaczy się dla mojej cepki DMC 1100 kg, min. to 110 KM i 220 Nm.

Wszystko co więcej to oczywiście na plus i z reguły będzie się też wiązać ze wzrostem masy (choć nie zawsze)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tych rzeczy to 4x4 jest...
Ale ktoś kiedyś mądrze napisał, że - niezależnie od masy - dobry jest przelicznik mocy samochodu do masy przyczepy:
-  KM - 10% i
- Nm - 20%.
Znaczy się dla mojej cepki DMC 1100 kg, min. to 110 KM i 220 Nm.
Wszystko co więcej to oczywiście na plus i z reguły będzie się też wiązać ze wzrostem masy (choć nie zawsze)...




No i rewelacyjny Zestaw.
Sam bym taki chciał. Tylko obowiązkowo konwerter Mometu ....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.07.2018 o 22:49, maarec napisał:

A nie odwrotnie? Max moment blisko czerwonego pola?

No właśnie nie, tzn. formalnie maks. moment jest dość wysoko, ale przebieg momentu jest wyjątkowo płaski i wysoki już od niskich obrotów jak na silnik wolnossący, właśnie przypominający turbo, i tak też jeździ, tzn. jest elastyczny bardzo.

Przykładowy wykres z neta akurat dla wersji 120KM w Mazdzie 3 ale widać o co chodzi:

mazda_3_iii_20_skyactiveg_120ps_man_stage1_wykres.thumb.jpg.9c73a3827cf6b8943cb3c45031f8c286.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie najważniejszy jest rozsądek i wyobrażnia, jak czytam te wypociny pseudo- hołubczyców to przerażenie- mistrzowie pedału hamulca i gazu. Profilaktyka czyli ostrożna jazda ponad wszystko.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mundek28 napisał:

Panowie najważniejszy jest rozsądek i wyobrażnia, jak czytam te wypociny pseudo- hołubczyców to przerażenie- mistrzowie pedału hamulca i gazu. Profilaktyka czyli ostrożna jazda ponad wszystko.

No i co ten post - zresztą obrażający co-po-niektórych - miałby wnieść w dyskusji?!

Dyskusja jest właśnie w temacie bezpieczeństwa, tzn. odpowiedniego dobrania holownika do przyczepy tak, aby właśnie móc czuć się jak najpewniej i jak najbezpieczniej. A co ma do tego wypominanie innym "oczywistej oczywistości" (cytując klasyka), czyli rozsądku, ostrożności i dorzucę jeszcze zasady ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu. NIE O TYM JEST DYSKUSJA i zamiast pouczać innych, lepiej zabrać merytoryczny głos.

Chyba każdy rozumie, że masa, moment, moc - nie są nam potrzebne, żeby bić rekordy prędkości z przyczepą, tylko żeby mieć komfort jazdy i czuć się bezpieczniejszym na drodze, zwłaszcza w sytuacjach trudnych, nagłych.

Temat jest akurat teraz bardzo aktualny w dobie odchodzących raczej w niebyt silników ON i "dałnsajzingu" benzyn oraz coraz śmielszym wkraczaniu w rynek hybryd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Ford Cmax oturbiona benzyna 1,6, 150KM i 240Nm do tego Hobby 460 DMC 1200 i powiem tak - do normalnej jazdy po Polsce jest dobrze. Muszę uważać by nie przekroczyć bezpiecznej prędkości GPS 90-100 km/h. Powyżej zestaw traci stabilność i przydałoby się większe i cięższe auto.
Turbina daje wysoki moment od ok. 1800 obrotów i to jest duży plus - przyspiesza od dołu dość żwawo.
W górach (byłem w Chorwacji w Lovište na końcu Peljesaca) trochę brakowało ale autko dało radę na stromych podjazdach ok. 10% na bocznych drogach a na autostradach bez problemu przy redukcji do 5 albo 4.
Na stromych i długich zjazdach - tu obawiałem się o hamulce przyczepy, które w pewnym momencie zagrzały się i zaczęły piszczeć. Na szczęście po chwili postoju i ostudzeniu bębnów było ok.
Manewry na pochyłym terenie kempingu to katorga, po prostu cud że mam jeszcze sprzęgło.. (chyba). Duża wielkość auta przy manewrach wydaje mi się ogranicza możliwości a najlepiej chyba kupić mover.

Ostatnia kwestia to spalanie. U mnie 12-13 l/100km. Bardzo duże znaczenie ma wiatr, jazda w cieniu za tirem byle nie za blisko bo grozi mandatem np w Austrii, no i każde zwiększanie prędkości pow. 80 kosztuje. Bez przyczepy auto załadowane na wakacje z boksem paliło max 8l/100.

Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby autko nieco większe i trochę cięższe z doładowanym silnikiem i raczej dieslem bez przekroczenia DMC zestawu 3,5 t. Nie pogardziłbym napędem na 4 - wczoraj akurat stoczyłem walkę o życie na podmokłym terenie, w okolicach rzeki Drawy. Trzeba było odłączyć w końcu przyczepę bo się zakopałem.

Pozdrawiam




Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na CRO była
Nowa Astra sporttourer 320Nm i 136koni
Automat z konwerterem monetu
Przyczepa o masie 1360kg ( ważyłem przed wyjazdem)
Przyczepa jest wysoka bo ma 285 cm

Zrobione 4kkm. Średnie spalanie na liczniku to 9,2 l/100. Ale realnie to trochę ponad 10

Prędkości to na autostradzie do 110 km/h a normalnie Ok 90-100 km/h


Powiem tak - mam na telefonie Aplikacjie CaroPro i na bierzaco obserwuje parametry pracy silnika. Apka ciągnie dane z OBD

I tak obciążenie silnika autostrada do 110 km/h to Ok 60 %. Przy wzniesieniach to może 92%

Teperatura silnika przy płaskim 86-95 st C
Ale przy wzniesieniach do 105 st. Co jest. Super wynikiem bo Octavia potrafiła i 130 st zlapac na obwodnicy Gdańska czyli na płaskim



Manewry na polu, ruszanie, ruszanie pod górę itp. To czysta Bajka.
Skrzynia i konwerter mometu robi piękna robotę i jest to coś co trzeba mieć holując przyczepę .....


Wielki minus tego auta to brak drążka vatta. Czyli zwykła belka w tylnym zawieszeniu. Auto strasznie buja tyłem i długo się do tego przyzwyczajalem


Reasumując.

Napęd typu 1,6d 320 Nm i 136 koni jest w pełni wystarczający ale tylko z Automatem
Auto dobrze przyspiesza a podjazdy takie jakie mamy w CRO. Nie robią mu problemu
105st C to nie był duzy problem bo jak tylko zrobiło się płasko to tep spadała.

To co eliminuje ten Samochód to tylne zawieszenie .....

Wiec jak się tutaj prześciganie na Konie i Nm to zwróćcie tez uwagę na to do czego zamocowane są tylne koła .....








Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni niezależne zawieszenie z tyłu faktycznie duży plus. Fordowski wielowahacz praktycznie radzi sobie dobrze, nie odczuwałem jakichś dramatycznych szarpnięć na boki choć nie mam porównania..

Myślę, że dla stabilności zestawu ważna jest jeszcze odległość główki haka do tylnej osi - tutaj będzie chyba plus dla wszelkich nadwozi hatchback i podobnych gdzie ta odległość jest mała.
Ma ktoś może doświadczenia z holowania tej samej przyczepy podobnymi autami w wersjach hatch i kombi lub sedan?

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni niezależne zawieszenie z tyłu faktycznie duży plus. Fordowski wielowahacz praktycznie radzi sobie dobrze, nie odczuwałem jakichś dramatycznych szarpnięć na boki choć nie mam porównania.




W Astrze tył auta żyje swoim własnym życiem .....
w Octavi tez była belka ale aż tak nie bujalo


Ale w Octavi 1,6d DSG 105 koni i 250 Nm
To było źle jeśli chodzi o parametry Silnika


Silnik jechał na 95-100% obciążenia
Przegrzewał się

DSG nie ma konwertera mometu wiec tez nie było tak słodko jak w Astrze


Dla siebie to widzę auto typu Audi Q5 lub Q7 w dużej benzynie ale jeszcze go nie ogarniałem wiec narazie Pajero albo Astra ...

Pajero to manual 2,5d 115 koni.
Mocowo wystarcza ale brakuje automatu ....
oczywiście czepki prawie nie czuć na Haku ...spalanie pewnie z 15l





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.