Ośrodek Wypoczynkowy Zielona Polana - Łączki

[Futer]

Witam!

Szukałem  na naszym forum czegoś o Ośrodku Wypoczynkowym Zielona Polana - Łączki 2, 37-750 Dubiecko, jednak niczego nie udało mi się znaleźć .  (jeśli jednak jest już taki wątek proszę o info i usunięcie mojego). W związku z tym pytanie, czy ktoś z Was był, jest, bywa w tym miejscu? Ze strony https://www.zielonapolana.com.pl/ wynika, że może to być całkiem fajna miejscówka   .  Ciekawa lokalizacja, sporo atrakcji, przystępne ceny... Tak naprawdę nie dostrzegłem tam minusów, a domyślam się, że jakieś są  dlatego też chciałbym poznać Waszą opinię o tym miejscu, jego zarządcach, infrastrukturze, jakości serwowanych posiłków, bywalcach   (np. cykliczne odwiedziny wycieczek niemieckich emerytów głośno biesiadujących do rana  ).

Mam nadzieję, że wątek nie ulegnie "degradacji" i pozwoli nie tylko mi posiąść wiedzę o tym jakże urokliwie przedstawionym przez właścicieli miejscu. 

Z góry dzięki WIELKIE   za wszelkie opinie na temat  Zielonej Polany ! 

P.S. Mile widziane oczywiście fotki z samego pola, bo jakoś nie za dużo ich na stronie.

 

[donax]

Jakaś straszna cisza na tym ośrodku, nikt tam jeszcze nie był ? Żadnych opinii, komentarzy  Też jestem zainteresowany tym polem namiotowym ,może spędził bym tam weekend z rodziną 

[donax]

Byłem , zobaczyłem i chcę zapomnieć !!!!! ?

Dojazd z przyczepą to koszmar, stromo ,bardzo wąsko ,nie ma możliwości mijanki , przełamania takie że tylne podpory tarły po ziemi .Samo pole namiotowe to kawałek łąki nad Sanem , kilka słupków z prądem i toi-toi . Jedzenie w barze letnim w ośrodku to  : frytki ,odgrzewana pizza  i pierogi regionalne  ,których nie nazwał bym pierogami tylko mamałygą . Jednym słowem -nie polecam ?

 

[Tramp]

Bywam i w Ośrodku Zielona Polana i na rybach nad Sanem.

Ośrodek ma 2 pola namiotowe - dla gości z przyczepami- w Słonnym dojazd od Dubiecka. Gładko, równo, żadnych górek.

Drugie, mniejsze po drugiej stronie Sanu- w Łączkach. Tu dojazd jest rzeczywiście asfaltową krętą, górska drogą ale to miejsce raczej pod namioty a nie przyczepy.

Co do jedzenia, to w barze letnim sprzedawane są przekąski a nie dania. Kupuję często obiady, które serwuje stołówka ośrodka a te sa bardzo dobre.

Za kilka groszy można zjeść kawałek pizzy albo zapiekanke ale nie danie obiadowe. Takie są moje doswiadczenia z tym miejscem.