Skocz do zawartości

Napełnianie butli gazowych.


Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuję bratnie duszy, która podzieli się ze mną informacją gdzie można w Warszawie lub okolicach napełnić butlę z gazem.

 

Kiedyś napełniały stację gazowe, które tankowały samochody LPG.

Teraz mają zakaz i boją sie, że stracą koncesję.

 

Wymienić też nie mogę bo wymieniają tylko 11kg a ja mam 7kg (11kg nie mieści mi się w schowku przyczepy)

 

Proszę o pomoc

 

Poldek1605

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Poszukuję bratnie duszy, która podzieli się ze mną informacją gdzie można w Warszawie lub okolicach napełnić butlę z gazem.

 

Kiedyś napełniały stację gazowe, które tankowały samochody LPG.

Teraz mają zakaz i boją sie, że stracą koncesję.

 

Wymienić też nie mogę bo wymieniają tylko 11kg a ja mam 7kg (11kg nie mieści mi się w schowku przyczepy)

 

Proszę o pomoc

 

Poldek1605

 

 

Cześć kolego, szukanie nie boli icon_google.gifa tu masz wynik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ja od wielu lat robię to sam. Na allegro kupisz odpowiednie złączki i przejściówki . Trzeba oczywiście zachować wszelkie środki bezpieczeństwa ale bez przesady każdy facet , który potrafi przybić gwoździa bez problemu sobie z tym poradzi . Ja mam akurat tak,że jako główną butlę mam 11 kg ale pomnocniczą do smażenia rybek itp to 3 kg.Nied mam problemu z butlami bo w domu nie mam gazu ziemnego tylko butlowy i w każdej chwili sobie przeleję z jednej do drugiej i to jest duuuuużo tańsze pozdrawiam. Maciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nabijam sam. Mam 11 i 6. Kupiłem w zwykłym sklepie żelaznym dwie końcówki, które się zakręca na butle. Połączyłem je metrowym wężem. Obie butle nie mają odpowietrznika, takiego jak mają te 2 - 3 kilogramowe. 11-stkę obracam do góry dnem, szóstkę stawiam normalnie poniżej na ziemi. Odkręcam zawór szóstki, a następnie zawór 11-tki. Gaz przepływa. Po napełnieniu zakręcam 11-stkę, później szóstkę. Następnie odkręcam wąż z szóstki i upuszczam nadmiar powietrza. Po czym zakręcam wąż do butli i jeszcze raz dobijam gazu z dużej. Zwykle wchodzi go już bardzo niewiele. Wszystko robię na dworze z daleka od źródeł ognia i elektryczności. W zasadzie nie ma co się stać, bo podczas operacji czuć gaz tylko ten, który ujdzie z odkręcanego węża i ewentualnie podczas odpowietrzania mniejszej butli. Warto, byś pustą butlę przed nabiciem zważył i nabił ją do zalecanej wagi, czyli 6 czy 7 kg.

Koszt węża i końcówek to około 25 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli w domowych warunkach można to robić i jest to całkowicie bezpieczne?

bo ostatnio właśnie takie cuś miałem zrobić...

bo teoretycznie butla 7 kg jest jednorazowego użytku?

skoro nigdzie jej nie wymieniają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Ten temat jest wysoce kontrowersyjny w związku z czym upominam "samosiów". Robienie czegokolwiek z gazem jest niebezpieczne. Proszę na forum publicznym nie chwalić się takimi możliwościami, gdyż przypadkowe osoby mogą zrobić sobie krzywdę i będzie problem. Pytanie brzmiało GDZIE, a nie JAK ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli w domowych warunkach można to robić i jest to całkowicie bezpieczne?

bo ostatnio właśnie takie cuś miałem zrobić...

bo teoretycznie butla 7 kg jest jednorazowego użytku?

skoro nigdzie jej nie wymieniają?

 

nie jest bezpiecznie i nie jest legalne z tego co wiem ... w odróżnieniu do jazdy z włączoną lodówką :-]

w dodatku pytanie czy butla 7kg ma ważne badania ?

 

sam mam NL 7kg i leży bezużyteczna :(

szczerze mówiąc to do 7 z 11 nie chciało by mi się chyba bawić w przelewania, zyskasz raptem kilka kg a zabawy sporo :hmm:

ale kto wie :bevil:

 

zostają nasze 5kg albo 11kg :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Tłuszczu jest stacja, która ma autoryzację do nabijania gazu. Zawsze tam nabijam swoje butle turystyczne. Jednak od Warszawy to będzie z 50 km. Znajduje się ta stacja na przeciwko Orlenu przy wylocie na Wołomin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam oczywicie panikarz jestem i wiele osób mi tu próbuje udowodnić, że skoro nie jestem certyfikowanym gazownikiem z wielotenią praktyką, to mam się nie wypowiadać, ale ja przewrotne bydle jestem i się wypowiem! Dla bezpieczeństwa własnego i innych (sąsiadów) nie bawiłbym się w przelewanie gazu samodzielnie, bo wbrew obiegowym opiniom bezpieczne to na pewno nie jest. Butla, poza samą blachą i gazem składa się jeszcze z takich elementów, jak zawór, uszczelki i co tam sobie jeszcze producent wymyślił. Ma to swoją trwałość - na ogół znacznie krótszą od żywotności butli. Przy okazji napełniania, taki pracownik autoryzowany ma szansę na - choćby wzrokową - ocenę jakości tych elementów. Mając odpowiednie przygotowanie jest szansa na to, że w razie potrzeby odpowiednie elementy (np. uszczelki) wymieni. Że naiwny jestem? No cóż, mam większą szansę na to, że tak się stanie jak piszę, niż wykonując to samodzielnie na własnym podwórku. Owszem, też wizualnie pooglądam zaworek i uszczelkę. Ale - jak pisałem, nie mam wieloletniej praktyki. Mam mizerne szanse na poprawną ocenę stanu urządzenia. Stacja, która się tym zajmuje przynajmniej powinna to zrobić. Tak więc, ze swojej strony - nadętego mądrali, który śmie udzielać swoich rad - odradzam napełnianie butli samodzielnie. Nawet, gdyby było to dozwolone (jak jazda z lodówką na gaz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Tak więc, ze swojej strony - nadętego mądrali, który śmie udzielać swoich rad - odradzam napełnianie butli samodzielnie. Nawet, gdyby było to dozwolone (jak jazda z lodówką na gaz).

 

dokładnie strzeżonego P. Bóg strzeże, po co ryzykować? nikt nigdy, nie da na takie eksperymenty 100% pewności, trzeba pamiętać ze wokół nas są inni, i czy warto dla 20 zł czy 50zł tak ryzykować? a, być może, żeby potem pokryć koszty leczenia sprzedać cepkę, holownik i cholera wie co jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Słyszałem, że dowolne butle można napełnić w Regułach pod Warszawą

na stacji LPG przy Al. Jerozolimskich, wjazd od Regulskiej.

 

W Gdańsku można napełnić butlę na Oruni - trzeba skręcić z Traktu Św. Wojciecha w uliczkę Ukośną przy budynku Wojskowej Komendy Uzupełnień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Spablo1 podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.