Grecja-sitonia-thalatta camp 2018

[maarec]

2 minuty temu, witus napisał:

 

Zrzut chemicznej toalety jest jak wszędzie
Z papierem wrzucanym obok toalety też się nie spotkałem ... chyba, że ignorowałem.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

może w szczycie sezonu nie nadążają ze sprzątaniem. A jak Ty oceniasz dojazd ?

[witus]

może w szczycie sezonu nie nadążają ze sprzątaniem. A jak Ty oceniasz dojazd ?

Z Thalaty nie wyjedziesz, będziesz miał problem podobny do Ciovo. Z Twoją przyczepą raczej 4x4. Tak myślę. Tylko do niego jest tak stromo.

Drogi po półwyspie nie są jakieś trudniejsze niż wybrzeże Cro.

Klimat jest inny, widoki rekompensują. Ja nie zauważyłem niedogodności kibelkowych. Moje dziewczyny i tak najcześciej korzystają w przyczepie. Opróżnianie chemicznych byle specjalnie przygotowane z wężem, bieżącą wodą.

Jak zmienię samochód napewno wrócę, byłem dwa razy ale z lżejszą przyczepą.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

może w szczycie sezonu nie nadążają ze sprzątaniem. A jak Ty oceniasz dojazd ?

Grecy mają bardziej wywalone, są bardziej wyluzowani niż Chorwaci. Jak leżak się złamie to długi tak leży w nosie to mają.

[maarec]

dzięki za wszystkie informacje, chłonę jak gąbka. Nie byłem w Grecji od 17 lat, wtedy było wspaniale, tylko ja byłem wtedy pasażerem autokaru

Na dziś niechętnie wybiorę się moim zestawem, jednak chęć przygody odkrywania nowego kraju z pozycji campingu może wygrać. Najprawdopodobniej w czerwcu 2019 dalej smax będzie holownikiem, chyba że np trafię jakąś super okazję na wyprzedaży rocznika - np kia sorento.  Po smaxa kolejny kupiec w dniu wczorajszym się ustawił, był przypadkiem, wsiadł, spojrzał na stan licznika, lakieru i chciał brać .

Może polecicie tu ze 3 campingi w rejonie Salonik i np na zachodnim wybrzeżu, gdzie pojadę w ciemno i się nie zawiodę? Nie chodzi mi o baseny czy animacje a po prostu o porządek, najlepiej piaszczystą plażę i odrobinę cienia.

 

[rowojtek]

58 minut temu, maarec napisał:

oże polecicie tu ze 3 campingi w rejonie Salonik i np na zachodnim wybrzeżu

Na zachodnim ewentualnie Camping Elena's Beach - cywilizowany (jak na Grecję), dużo cienia, jednak nie ma tam piaszczystej plaży.

Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez rowojtek (wyświetl historię edycji)

[marcin81]

8 godzin temu, maarec napisał:

dzięki za wszystkie informacje, chłonę jak gąbka. Nie byłem w Grecji od 17 lat, wtedy było wspaniale, tylko ja byłem wtedy pasażerem autokaru

Na dziś niechętnie wybiorę się moim zestawem, jednak chęć przygody odkrywania nowego kraju z pozycji campingu może wygrać. Najprawdopodobniej w czerwcu 2019 dalej smax będzie holownikiem, chyba że np trafię jakąś super okazję na wyprzedaży rocznika - np kia sorento.  Po smaxa kolejny kupiec w dniu wczorajszym się ustawił, był przypadkiem, wsiadł, spojrzał na stan licznika, lakieru i chciał brać .

Może polecicie tu ze 3 campingi w rejonie Salonik i np na zachodnim wybrzeżu, gdzie pojadę w ciemno i się nie zawiodę? Nie chodzi mi o baseny czy animacje a po prostu o porządek, najlepiej piaszczystą plażę i odrobinę cienia.

 

Kawałek dalej, konkretnie od Wolos zaczyna się półwysep Pilion - letnia rezydencja bogów. Na zachodnim wybrzeżu w okolicach Kala Nera masz dwa kempingi obok siebie: Sikia i Hellas. Oba spełniają wszystkie warunki i nie przypominają tych obozów na Shitonii. Ale najfajniejsze pod względem plaż jest wschodnie wybrzeże Pilionu, niestety kiepsko tam z kempami.

[KubaL]

Na wschodnim wybrzeżu masz camping Papa Nero w Agios Ioannis (https://campingpapanero.com/), standardem jego nie powinieneś być zawiedziony bo to dobry camping na którym bardzo przestrzegają regulaminu, duża piaszczysta plaża Papa Nero ale ciężki dojazd, jak wszędzie po tamtej stronie półwyspu.. z Volos musisz się wspiąć na ponad 1200m.n.p.m. a potem to już tylko z górki.. przetestowałem 2 tyg. temu? a ile tam jest tych znanych plaż dookoła.. w sam raz na zwiedzanie osobówką. Popatrz sobie na spokojnie w necie, to jest jedno z ładniejszych i spokojniejszych miejsc w Grecji, gwarantuję Ci, że nie będziesz zawiedziony?

[maarec]

Dzięki, będzie co przeglądać

[maarec]

Przyznam, że fajnie prezentują się campingi, cenniki akceptowalne. Dla mnie wyzwaniem byłby dojazd na Papanero już samym samochodem, tam pewnie rodzinka nie dałaby rady ale na wycieczkę oczywiście warto. Jak się spodoba i będzie odpowiedni holownik, może się pokusimy zaciągnąć i ogon.

Widać z fotek, że to zupełnie inne campingi niż znane nam z Chorwacji. Patrząc na nawierzchnię na campingach, to w zasadzie hulajnogi, rowerów dla dzieci można nie brać :). Patrząc na ukształtowanie terenu można też odpuścić rowery - będzie lżej

[olst]

W dniu 29.08.2018 o 21:08, Igor napisał:

http://zlombol.pl/rajd-2018/wyjazd2018

 

Szkoda, że dopiero 5 września.

Ogłoszenia na Thalattcie na ten temat wiszą ?

Ooooooo....
Dzięki  Igor za wiadomość.
Na pewno się tam pojawię, połączę dwa w jednym.
Zamierzałem i tak określić możliwość i potrzebę przeniesienia się na Thalattę na koniec mojego pobytu.
Z tego widać, że dopiero po 10 września będzie tam spokojniej.

Pzdr

 

 

[olst]

Witam.

No więc jestem od 02-09-2018 na Sithoni. Wpierw zajechałem na kemping Platanitsi, jak zaplanowałem.

Obejrzałem Armienistis, Akti Onejru, Lacara, Valti.

Poleżałem z obowiązkową kąpielą na plażach Sarti, Orange Beach, Mega Portokali, Valti, Toroni, Lagomandra, Koviou, Manassu.

Tylko kemping Thalatta spełnia moje oczekiwania i przede wszystkim ma normalne WC, więc przeniosłem się tu od 08-09-2018.

5 września byłem i witałem Złombolowców. Z rozmów wynikało że dojechało 500 pojazdów z 800. Jeden ponoć się spalił w Macedonii. Było tu na Thalattcie (jak mówią) 3000 Polaków ze Złombolu.

Obecnie, dziś już 15 września, jest już pustawo. Obłożenie może 10%. Przed nami z 10-ciu parcel zajęta 1 i mamy widok na morze i plażę. WC puste, prysznice  puste, plaża pusta, woda w basenie po Polakach zmieniona :-), temperatura tak do 30 stopni, woda ok. 26 stopni, dwa razy padało.

Bardzo dużo, najwięcej,  jest Bułgarów, potem Serbów i rosyjskojęzycznych. Polaków obecnie, prócz nas zauważyłem tylko 1 przyczepa i 1 kamper.

Jest trochę Polaków może w domkach i bungalowach, bo czasem słyszy się polski język.

Pozdrawiam fanów Grecji.

Stefan

 

 

 

[olst]

I tak się stało na Platanitsi

 

i Thalattcie

[Daniel DJR]

Szczęściarz!

W sierpniu był tak obłożony że z miejscem było krucho, smród z grilli , linek jak sieci rybackich. 

Fajnie by było opisywać sytuację w ścisłym sezonie LIPIEC SIERPIEŃ.

Wiadomo że i po sezonie luźniej i taniej.

Pozdrawiam 

[Mandrol]

46 minut temu, olst napisał:

I tak się stało na Platanitsi

i Thalattcie

Brawo Wy!!!

[Jarosław69]

Ktoś tu pisał o wodzie/kampingu w okolicach Salonik.

Odradzam. Saloniki nie mają oczyszczalni ścieków więc codziennie "milion" ludzi z rana w południe i wieczorem uzupełnia poprzez swoje WC florę bakteryjną morza.....

miasto zrzuca wszystko bezpośrednio do zatoki. To tak do przemyślenia gdy ktoś chciał się tam "zachłysnąć" wodą w trakcie kąpieli 

Z związku z powyższym przypomina mi się kawał o tym jak stary rekin uczył młodego rekina sztuki polowania .....

[Tomiy]

12 godzin temu, Jarosław69 napisał:

Ktoś tu pisał o wodzie/kampingu w okolicach Salonik.

Odradzam. Saloniki nie mają oczyszczalni ścieków więc codziennie "milion" ludzi z rana w południe i wieczorem uzupełnia poprzez swoje WC florę bakteryjną morza.....

Coś niedoładnie przeczytałeś

http://www.eyath.gr/swift.jsp?CMCCode=06010402&extLang=

w skrócie z translatora

ETHT otrzymuje za pośrednictwem Centralnego Systemu Kanalizacyjnego (KAA) największą część ścieków miejskich miasta Saloniki i codziennie obsługuje zbiorniki odległe od obszarów, które nie są objęte systemem kanalizacyjnym miasta. W obecnych warunkach eksploatacyjnych codziennie przetwarzane jest 160 000 m3 dziennie. Ponadto dziennie serwowanych jest średnio 120 puszek.