JolaR Posted June 23, 2018 Zawsze mam obiekcje przed zamieszczaniem na forum opowieści o podróżach bez przyczepy, szczególnie z tego powodu, że mało się tu udzielam i tylko opowiadam o swoich wojażach. Ale postanowiłam to zrobić zachęcona przez znacznie bardziej zasłużoną tu Basię - filipinkę - jedną z sześciu wspaniałych uczestniczek tej eskapady! Zapraszam zatem do poczytania o naszych przygodach i obejrzenia zdjęć przepięknych pustynnych krajobrazów! Mam nadzieję, że Basia się nie zniechęciła i jeszcze nie raz wyruszy ze mną po przygodę! Część pierwsza Część druga Część trzecia Ciąg dalszy nastąpi! Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mandrol Posted June 24, 2018 Jolu, zaczynam czytać... Huge RESPECT dla wszystkich zwariowanych babek!!! Quote Share this post Link to post Share on other sites
JolaR Posted June 27, 2018 Zapraszam na wędrówkę z nami po przepięknym Parku Timna. http://jolaryd.blogspot.com/2018/06/izrael-3001-6022018-pustynia-negew-park.html Dzięki, Mandrol! Quote Share this post Link to post Share on other sites
filipinka Posted June 28, 2018 Jolu świetnie to opisujesz. Fajnie się wspomina. Aż chcę się więcej Quote Share this post Link to post Share on other sites
JolaR Posted June 28, 2018 (edited) Liczę na więcej razem z Tobą, Basiu! Może się jeszcze skusisz na te rowery? Zapraszam wszystkich na ostatnią część wspomnień pustynnych, w której wyjaśniam m.in. jakim cudem ta egzotyczna przygoda kosztowała nas niecałe 850 złotych http://jolaryd.blogspot.com/2018/06/izrael-3001-6022018-pustynia-negew-park_28.html#more Edited June 28, 2018 by JolaR (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites