Skocz do zawartości

Zmniejszenie DMC w nowym Knausie Sudwind


PLopaPL

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, lbuster napisał:

:ok:

Wiesz, promil do promila...

Jesteś tego pewien? Według mnie 3,5 t to jest standard europejski/światowy i żeby iść dalej to trzeba robić dodatkowe uprawnienia.

Na 99% jestem pewny, że tam się występuje po B96. W większości krajów EU kod 96 do B dostajesz tylko po zaliczeniu kursu kilkugodzinnego z jazdy z przyczepą. Nie ma egzaminu praktycznego jak u nas. U nas za to zrobiono na odwrót. Żeby dostać B96 to musisz zaliczyć egzamin. Paranoja - o wiele lepszym rozwiązaniem i przydatniejszym byłoby właśnie odbycie kursu bez egzaminu i po sprawie.

Oczywiście te magiczne 3,5t to standard europejski (światowy na pewno nie). Ale bierz poprawkę, że w większości krajów w EU nie masz żadnego Viatola i nie dotyczą cię opłaty dla zestawu powyżej 3,5t. Bierze się tylko pod uwagę DMC holownika. Wyjątek to Polska i chyba Słowacja.

 

Cytat

 

Może w Niemczech to jakiś formalizm, tak jak piszesz, ale w nawet Oni muszą się liczyć z wyższymi opłatami drogowymi w innych krajach.

No właśnie nie muszą. W większosci krajów płacisz tylko opłatę za holownik. 

 

Cytat

Ta więc myślę, że nawet Niemcom warto nie przekraczać 3,5 t o te 20 kg, o ile nie muszą. Zresztą stamtąd ściągamy przyczepy ze zmniejszonym DMC czyli jakieś powody mają, by to robić.

Może kwestie O1 w DR? Nie wiem :)  

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

1 minutę temu, jacek00 napisał:

Z cepką tak możesz zrobić bo producent daną cepę homologował w zakresie jakimś z daną osią. Na moim przykładzie, gdzie fabryczne DMC to 1350 i mogłem obniżyć do DMC 1250 kg. Poniżej tej wartości już nie mogłeś, bo nie było homologacji i nikt się nie będzie bawić w żadne dalsze zmiany. To oczywiste.

No właśnie - a jaki byłby problem, żeby tak samo homologować samochody??

A ciekawe jak to jest np. w Holandii, gdzie o karawaningowcach to już na pewno nie można mówić w kategoriach promili (no, chyba że ktoś, coś chlapnie;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, lbuster napisał:

No widzisz, każdy jakiegoś bzika ma.

Ja dopóki nie wycofają diesli lub dopóki nie będzie mnie stać na silnik >= V6, to będę pomykał tylko traktorkami :D

Ja właśnie dlatego zmieniałem w tym roku auto. Aby kupić Diesla. Obawiam się, że to będzie mój ostatni Diesel :(

2 minuty temu, Zulos napisał:

No właśnie - a jaki byłby problem, żeby tak samo homologować samochody??

Obawiam się, że w przypadku aut przepisy będą bardziej restrykcyjne niż przepisy dotyczące homologacji przyczep. Przecież auta muszą przechodzić testy zderzeniowe, jakieś badania i inne pierdoły. Tu może być pies pogrzebany.
 

Cytat

A ciekawe jak to jest np. w Holandii, gdzie o karawaningowcach to już na pewno nie można mówić w kategoriach promili (no, chyba że ktoś, coś chlapnie;-)

Holandia jest małym krajem akurat, więc w porównaniu do czołówki są gdzieś daleko w tyle. Liderem w EU są Niemcy, potem UK i Francja. Holandia to poziom krajów skandynawskich

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jacek00 napisał:

Obawiam się, że w przypadku aut przepisy będą bardziej restrykcyjne niż przepisy dotyczące homologacji przyczep. Przecież auta muszą przechodzić testy zderzeniowe, jakieś badania i inne pierdoły. Tu może być pies pogrzebany.

Niby tak, ale powiedzmy uczciwie, że homologacja auta z max. ładownością powiedzmy 520 kg w żaden sposób nie wpływa na możliwość określenia jego DMC z ładownością 500 kg (nie piszę tu o przepisach, tylko o rzeczywistości).

Homologacja dotyczy max. masy holownika i ładunku, a jeśli ktoś chce mieć mniejszy ładunek to w czym problem? Płacisz, wpisują ci mniej i jedziesz - w niczym to nie wpływa na pewno na bezpieczeństwo poruszania się po drodze. I tak jest to przecież wpis który określa właśnie górną granicę, której nie można przekroczyć, a mniej - w czym komu szkodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jacek00 napisał:

Obawiam się, że to będzie mój ostatni Diesel :(

Firmy zapowiadają, że się z tego wycofują, jednak uważam, że nikt tak nagle nie zrezygnuje z tak dużego kawałka tortu. Obstawiam, że za kilka lat większość firm nadal będzie miała w swojej ofercie traktory (może już nie będą ich rozwijali).

@Zulos, dobrze prawisz :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Zulos napisał:

Płacisz, wpisują ci mniej i jedziesz - w niczym to nie wpływa na pewno na bezpieczeństwo poruszania się po drodze. I tak jest to przecież wpis który określa właśnie górną granicę, której nie można przekroczyć, a mniej - w czym komu szkodzi? 

Homologacje na auta są na pewno dużo bardziej skomplikowane i wielokrotnie droższe i bardziej czasochłonne niż homologacje przyczep. W przyczepie wszystko sie opiera o oś, która ma już jakby swoją homologacje na dane DMC.

Teoretycznie racja że mogliby obniżyc DMC auta o te 15-20kg i nikomu nic by sie nie stało, ale masy DMC tez nie są wymyslane z sufitu, tylko odpowiednio kalkulowane, jest w tym dużo dziwnych wydawaloby się zależności, dla nas nie znanych. To tak jak np. Skoda Kodiaq 4x4 manual 150KM 7 miejsc obecnie nie ma w ogóle homologacji na hak! Brak możliwości holowania czegokolwiek. Za to ze skrzynią DSG juz ma.... Pewnie jakaś formalna przyczyna tego jest.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Zulos napisał:

Z drugiej strony pewnie jeszcze mniejszy promil wykorzysta w osobówce tą maksymalną ładowność i te 15-20 kg więcej.

i tu się mylisz, wystarczy 5 osób + dla odciążenia przyczepy rowery na dach i przedsionek do bagażnika i już może Ci zabraknąć ładowności albo zostanie na małe drobiazgi. Zauważ, ze wiele modeli nie ma nawet 500 kg ładowności wtedy nawet przy 4 osobach + wymieniony bagaż i może być kiepsko z ładownością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, cosik3 napisał:

i tu się mylisz, wystarczy 5 osób + dla odciążenia przyczepy rowery na dach i przedsionek do bagażnika i już może Ci zabraknąć ładowności albo zostanie na małe drobiazgi. Zauważ, ze wiele modeli nie ma nawet 500 kg ładowności wtedy nawet przy 4 osobach + wymieniony bagaż i może być kiepsko z ładownością

No tak, ale jak się ma 5-os. rodzinkę w dodatku o amerykańskich gabarytach to i cepka i holownik muszą być słuszne i w 3,5 t już raczej nie ma co celować...;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.