Ograniczenia prądu na kempingach

[Voku]

Jak się odezwiesz po Angielsku to dostaniesz 6A

Cytat

The standard bays measure approx. 89 sq.m., and are equipped with electricity connection (CEE 220 V, 6 Amp) and water connection. 
 

Coś tłumaczenie nie poszło albo dla Polaków mają inne skrzynki

[ed]

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

Na tym campingu nie byłem, ale na dwóch innych  włoskich campingach wywalało bezpieczniki czajnikiem 2100W i nie było możliwości przepięcia się na wyższą moc - wszystkie hebelki były takie same i na wszystkich wywalało. Na jednym więc musieliśmy chodzić gotować wodę do kibla, na drugim podłączyliśmy się zamiast do przyłącza koło parceli do gniazdka w kiblu i tak przekoczowaliśmy dwie noce.

Jak zwykle - Polak potrafi obejść wszystko

[witus]

38 minut temu, ed napisał:

Jak zwykle - Polak potrafi obejść wszystko

Ja system ograłem inaczej, natychmiast po powrocie z objazdówki Niemcy, Francja wywaliłem wszelkie czajniki, opiekacze elektryczne .. wszystko na gaz

[Cezarr]

Ja proponuję  mieć  nierządzenia na siłę, co się ograniczać do jakiegoś czajnika 2000 W, albo grubo albo wcale.

[czyś]

Czasem dziwi mnie ta ilość sprzętu, i moce. Są np. czajniki 1000W, o mniejszej i o prawie standardowej pojemności, trudno, będzie dłużej, ale za to wszyscy maja szansę skorzystać ze swojego przyłącza, bez obaw, że kiedyś media będą donosić że oto karawaningowcy z Polski pobili się o dostęp do gniazdka w kiblu, bo każdy chciał podłączyć czajnik...

[Cezarr]

19 minut temu, czyś napisał:

bez obaw, że kiedyś media będą donosić że oto karawaningowcy z Polski pobili się o dostęp do gniazdka w kiblu

To jest dobre wodę w kiblu gotować

[czyś]

Cóż, takie były opisy, nic nie poradzę. Ale z tą siłą też dobre, jak już skumałem "nierządzenia na siłę", to nie powiem, humor mi poprawiłeś.

Dopiero potem przyszło olśnienie - skromne 5A na fazie, przy 400V i 3 fazach, co w przybliżeniu [bez "cosinusa" dla prądu przemiennego] dawałoby pod 2 kW na fazę, wszystkie odbiorniki hulają aż miło Ty tu niby żarcik, a rozwiązałeś po części problem

[Zulos]

Tu nie chodzi o ilość i moce - nie mówię: "płacę i wymagam" i podłączam wszystko na raz jak leci (choć to takie Polskie - jak "ol inkluzif", czyli "piję i wpierdzielam ile wlezie").

Chodzi o to, że skoro płacę extra za prąd (albo jest on wliczony w cenę czyli też płacę choć może już nie extra), to powinienem mieć możliwość skorzystać z podstawowych urządzeń. Skoro nie można stosować otwartego ognia (co oczywiste) to dlaczego mam nie grillować elektrycznie. Czajnik mam na gaz - nie elektryczny. Mam też mały na 2 herbaty - 600W. Płytę z regulacją - mogę dostosować moc do warunków przyłącza i po prostu gotować dłużej. Do tej pory nie miałem nigdzie - także we Włoszech problemu, choć słyszałem o takowych - stąd wątek.

Po prostu uważam, że skoro oferują prąd to te 2000W powinno należeć się jak psu buda (i w większości przypadków tak jest), a jak nie to niech nie ściemniają i dają 12V. Zwłaszcza jeśli się chełpią, że kemping ma 4 albo 5 gwiazdek - to do czegoś zobowiązuje...

A jakoś nie wpadłem nigdy wcześniej na gotowanie w kiblu;-)

4 godziny temu, Voku napisał:

Jak się odezwiesz po Angielsku to dostaniesz 6A

Coś tłumaczenie nie poszło albo dla Polaków mają inne skrzynki

Hehe - sprawdziłem, dobre;-)

To dlatego skurkowańcy przydzielili mi już dawno konkretną piczkę, żeby wysłać tam tuż przed moim przyjazdem chłopa co podmieni bezpieczniki;-)

Nie no - oni po prostu wiedzą, że Polak to musi sobie - tak jak do prędkości na drodze - dodać ze 20%, więc na wszelki wypadek zmniejszają, żeby Polak był zadowolony, że oszukał durnego Włocha...;-)

Ale gwoli ścisłości - sprawdziłem, nie tylko nas tak traktują. Podobna informacja jest w języku rosyjskim, czeskim i słoweńskim, czyli z 10 nacji 6 ma 6A, a 4 5A - znaczy się ruskie, czeskie i słoweńskie kombinują jak my;-)

[tomekk]

Witam

 

Z tego co widziałem na stronach kempingów włoskich to był prąd już od 4A, te które ja odwiedzam mają 6A i nie ma problemu z ekspresem na kawę o mocy ok. 1300 W. Dopiero jak była włączona raz jedyny w przyczepie suszarka to wywaliło bezpiecznik ale ona ma 2200 W. Ja mam czajnik 0,6 l 600 W, mikrofala max 600 W, oraz terma 5l Trumy. Generalnie nie widzę problemu w "ilości" prądu, trzeba tylko być przygotowanym odpowiednio. Ilość osób mam 6, w tym małą wnusie, więc nie mało. Jeszcze jedno, nie czułem się w jakikolwiek sposób dyskryminowany ze względu na narodowość, tym bardziej jeśli chodzi o bezpieczniki do prądu.

 

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego Moto G (5S) przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Larysa]

W dniu 7.06.2018 o 20:54, Zulos napisał:

Pytanie wprawdzie dotyczy konkretnie kempingu PraDelleTorri we Włoszech, ale dotyczy także i innych zwłaszcza włoskich

Czy spotkaliście się z tym, żeby używanie sprzętów elektrycznych wywalało bezpieczniki i żeby obsługa Was pouczała, że nie możecie używać takich sprzętów?

Konkretnie na stronie kempingu podane są takie parametry przyłącza: 220V, 5A, 1200W.

Ja mam większość sprzętów elektrycznych - ekspres do kawy, grill, płytę indukcyjną (choć mogę niby regulować moc), toster - i wszystkie przekraczają 1200W. Nawet głupia suszarka do włosów może mieć więcej.

Czy zdarzało się Wam może żeby takie albo podobne sprzęty wywalały bezpieczniki i był z tym problem - zwłaszcza na tym konkretnym kempingu?

 

Generalnie na kempingach gdzie jest dostęp do szafki z prądem na kilka przyczep to moc jest 6A. Jeżeli masz swój licznik i jesteś sam podłączony to płacisz  za kW i tu może być większy bezpiecznik. Starajcie się mieć ze sobą 10A. A najważniejsza sprawa, starajcie się podłączać urządzenia el. pojedyńczo, to zawsze jest bezpieczne.

[jacek00]

 
Starajcie się mieć ze sobą 10A.

Masz na myśli zmianę bezpiecznika na 10A? To nie jest najrozsadniejszę.

[Larysa]

Będąc we Francji sporo lat temu, wysadziliśmy korki czajnikiem el. Nie mieliśmy pojęcia o wielkości zabezpieczeń. Ale sympatyczni  francuscy kamper. użyczyli nam bezpiecznika właśnie 10 A. Wtedy to było możliwe. Mąż twierdzi, że dzisiaj są już całe bloki i być może to by się nie dało zrobić. Nic Panu nie pozostaje jak tylko dostosować sprzęt el. do 6A, bo na ogół tej mocy są zabezpieczenia. Jeżeli wprowadziłam w błąd to przepraszam.

[jacekzoo]

Jakby na jakimś kampie zobaczyli że ktoś sam sobie zabezpieczenia wymienia to szybciej znalazłby się za bramą kampu niż nogami przebiera

[Kristofer]

54 minuty temu, jacekzoo napisał:

Jakby na jakimś kampie zobaczyli że ktoś sam sobie zabezpieczenia wymienia to szybciej znalazłby się za bramą kampu niż nogami przebiera

[Zulos]

Czyli konkluzja jest taka, że najlepiej założyć, że mamy max. 6A, co przy 230V daje 1380W - mam rację?

A zatem ekspres do kawy (co najważniejsze) - jest bezpieczny - 1260W.

Grill z 1500W też nie powinien robić problemu.

A płytę indukcyjną można ustawiać na max. 1500W i też powinien być luz.

Wątpię, żeby te 1500W robiło problem - z tego co słyszałem to co najwyżej właśnie czajniki z ponad 2000W wywalały korki, albo włączanie dwóch prądożernych sprzętów na raz.